Zapomniane daty , rocznice i miejsca historyczne

[variag]

Wolę Johna Wayna w "Człowieku, który zabił Liberty Valance’a" (jeden z niewielu westernów który lubi moja żona) gdzie zagrał ranaczera Toma Doniphona.

Dziś jest rocznica zamachu na Reinharda Heydricha w Pradze w dniu 27 maja 1942 r.
Zamach gdzie pech prześladował zamachowców.
Pm STEN zaciął się po pierwszym strzale Kubiša (nie pamiętam już, albo pękła iglica albo pazur wyciągu), brytyjski granat przeciwpancerny MK1 No.73 (z 800 g MW) z zapalnikiem uderzeniowym rzucony przez Gabčika albo wybuch z opóźnieniem albo rzucający nie trafił w cel którym był samochód. Jednak ciężko ranił cel zamachu. Strzelający chwilę później do siebie z pistoletów Heydricha i Kubiš nie trafili ani razu.
A jednak ten z pozoru nieudany zamach zakończył się śmiercią Heydricha w wyniku obrażeń po wybuchu granatu w 8 dni później.

[muczacz]

zamach zakończył się śmiercią Heydricha w wyniku odniesionych ran i głównie zakażenia wywołanego przez zanieczyszczoną końską sierść którą wypełnione były oparcia siedzeń , kiedyś taki fajny film o tym był , jakie to słabe wykończenie miały wtedy samochody

[variag]

W trakcie operacji usunięto mu śledzionę rozwaloną odłamkiem granatu o wymiarach 8x8 centymetra.
Więc tak nie do końca zmarł wyłącznie od tej końskiej sierści.

[muczacz]

w zasadzie to wsio ryba na co zmarł

[slepe_oko]

A koń? Przeżył?

[kaliber .44]

31 maja 1962 - Wykonano wyrok na Adolfie Eichmannie. Porwanie tego sk***ysyna z Argentyny było jednym z majstersztyków służby wywiadowczych mających garbate nosy. W ogóle, jego ucieczka z Niemiec do Argentyny to też historia, która mocno uprawdopodabnia możliwość ucieczki Hitlera do tego kraju.
W dniu wykonania wyroku Eichmann zawisł na sznurze, który ponoć zaplótł mu na jego oczach żydek z Oświęcimia. Nie wiem czy to prawda, ale znam taką opowieść.

[muczacz]

A koń? Przeżył?

nie, wcześniej został zjedzony na froncie wschodnim

[Hoplofob]

26 Maja 1907 roku urodził się Marion Michael Morrison, czyli John "Duke" Wayne, ikona westernu. Własnie ogladam po raz nie wiadomo który "Rio Bravo".

Pod względem fabuły jeden z najbardziej realistycznych westernów: nie ma superbohaterów, rządzi broń długa, nie szukają pomocy amatorów, liczba ofiar jest rozsądna.
Co ważniejsze ostateczne starcie ma wszystkie istotne elementy: właściwe użycie odwodów, wsparcie logistyczne, rozstrzygnięcie za pomocą artylerii...
Dla mnie najlepszy western.

[variag]

3 maja 1652 roku w trakcie powstania Chmielnickiego rozpoczęła się dwudniowa rzeź jeńców polskich wziętych do niewoli pod Batohem. Żeby Tatarzy wydali jeńców Kozakom Chmielnicki wypłacił się sułtanowi.
"Chmielnicki dał zaraz Nuradyn sołtanowi 50 000 talarów, Kamieniec mu obiecał był poddać, żeby niewolnika wszystkiego ścinać pozwolił. Po rozgromieniu wojska w poniedziałek (3 czerwca) i wtorek (4 czerwca) wszystkich niewolników ścinano”. Liczbę ofiar tej masakry szacuje się na blisko trzy i pół tysiąca, głównie szlachty posesjonatów, zdolnych do opłacenia okupu, jak to powszechnie praktykowano w poprzednich kampaniach."

[sas88]

"4 czerwca 1920 roku to dla Węgier tragiczna rocznica
Zwycięskie mocarstwa w Trianon rozszarpały Węgry na części
W państwie węgierskim pozostało tylko 1/3 kraju. Tak, to nie pomyłka - jedna trzecia terytorium. Tragedia bolesna dla Węgrów do dzisiaj.
Jak Jałta dla Polski".

[variag]

Troszkę z tego Madziarskiego "torcika" przypadło i przedwojennej Polsce (która nie ratyfikowała traktatu w Trianon), dostaliśmy wtedy nieco Spisza i Orawy.

[Hoplofob]

Fun fact: w tym samym czasie - od listopada 1918 do marca 1921 roku - Polska powiększyła się trzykrotnie.

Jeszcze w listopadzie 1918 roku przewidywano, że niepodległa Polska będzie miała kształt Królestwa Polskiego (być może z niewielkimi korektami granicznymi, ale nie wiadomo, czy na naszą korzyść). Po pokoju ryskim miała 3 razy więcej ziem.

W przededniu I wojny światowej Polaków i Węgrów było - mniej więcej - tyle samo: po kilkanaście milionów. Sto lat później jest na cztery razy więcej.

[variag]

5 czerwca 1944 roku.
Rozpocząto Operację Neptun czyli pierwszą fazę Overlord czyli desantu Sprzymierzonych na Francję.
To dobra chwila by przypomnieć sobie film "Najdłuższy dzień" z 1962 roku. Jest na przykład na cda.
Gra tam "nasz" ulubiony John Wayne i Robert Mitchum. Aktor był to wszechstronny choć o sobie mówił, że ma tylko dwa style aktorskie: gra na koniu i bez konia. W kwestii doboru ról też nie był wybredny, powiedział kiedyś "Jest mi obojętne, co gram. Mogę być Polakiem, kobietą czy karłem, obojętne".

Z filmem "Najdłuższy dzień" związanych jest mnóstwo ciekawostek. Przytoczę dwie z nich.

Podczas kręcenia sceny lądowania na plaży Omaha, występujący w filmie jako statyści amerykańscy żołnierze (grający amerykańskich żołnierzy) nie chcieli jednak skakać do wody, ponieważ była ona zbyt zimna. Robert Mitchum, który zagrał w filmie postać generała Normana Cote, zdegustowany ich zachowaniem pierwszy wskoczył do wody. Żołnierze statyści nie mając innego wyjścia poszli w jego ślady.

Kilku członków obsady brało udział jako żołnierze podczas II wojny, w tym Eddi Albert, Henry Fonda, Leo Genn, Kenneth More, Rod Steiger i Richard Todd. Ten ostatni o mały włos w filmie nie zagrał samego siebie. Był oficerem, spadochroniarzem z 7th (Light Infantry) Parachute Battalion i brał udział w D-Day. Jego batalion wyskoczył na spadochronach w nocy z 5/6 czerwca aby zdobyć most Pegasus na kanale Caen wraz z pobliskim mostem Ranville nad rzeką Orne. Podczas ataku spotkał na moście majora Johna Howarda z kompanii D na (lądowali na szybowcach Horse) i brał aktywny udział w odpieraniu kontrataków niemieckich sił w tym rejonie. Pięć dni po D-Day, będąc nadal na obszarze obrony mostu, awansowany został na stopień kapitana.
A po 18. latach od tych wydarzeń kpt. rez. Richard Todd pracując jako aktor zagrał w filmie "Najdłuższy dzień" postać znajomego sobie mjr Johna Howarda.

[variag]

Niezwykle ważna data dla odzyskania naszej niepodległości w 1918 roku.
28 czerwca 1914 r. arcyksiążę Franciszek Ferdynand (razem z żoną) zginął w Sarajewie z ręki młodego serbskiego nacjonalisty Gawriło Prinicipa.

[Hoplofob]

Jeszcze ważniejsza data dla odzyskanej niepodległości w 1918 roku:

28 czerwca 1919 roku podpisano traktat wersalski.

Zbieżność dat nieprzypadkowa