No i po.. broni.

[kicker]

Z typem mało kto chciał pracować w więzieniu, bywał wybuchowy, agresywny no ale służba mimo tego "wzorowa". Na badaniach okresowych nic nie wyszło? Czy może psycholog się nie popisał?

[sas88]

Też mnie wk...rwia ten termin. To jest zwyczajne zabójstwo wywolane przez kompleks Medei, gdzie ktoś zabija dzieci, aby zemścic sie na współmałżonku, a nie zadne samobójstwo.

Wracając do naszych spraw, gdyby to był cywil i uzył czarnoprochowca byłby w mediach huczek, oj byłby...

[el_capitan]

Ja niezmiennie pozostaje przy swoim. Badania psychologiczne powinny eliminować potencjalnych zabójców.

Jako facet wiem z doświadczenia, że kobieta może swoim działaniem, postępowaniem czy tym co mówi zdenerwować mezczyznę do stopnia w którym całą sieć neuronowa wpada w stan kompletnej dysfunkcji. Nie jest to usprawiedliwieniem. Tylko madrość faceta ma polegać na tym, że to wie, że one są zdolne do tego.

Nie mogę, nie umiem zrozumieć strzału z bronii do własnego dziecka chyba 5 lat. To jest poza jaka kolwiek klasyfikacją czynu zabronionego. I tu nawet jak przeżyje powinna być kara śmierci na tą okoliczność, chociaż uważam, że nawet jak przeżyje i nie zamęcza go w więzieniu, bo pójdzie na ochronkę jako swój, to już jak do niego dotrze co zrobił to sam się zabije, nie ze strachu przed współosadzonymi, a po prostu tego nie udzwignie psychą.

W Polsce mamy na pewno psychologów takich, którzy się znają na tym. Nie mówię o psychologach, którzy poszli na psychologię bo mieli sami z sobą problem.

Ja uważam, że to jest proste, MSWIA musi po prostu zlecić komuś kto się zna, zaprojektowanie testu, który będzie działał. I badania będą robione uczciwie. Że badamy człowieka jako rozumną istote zyjacą i jego głowę, a nie przeszłość PESEL, KRK, KSIP (bęben WPA).

Że test umie zbadać te zachowania w stanie racjonalnego i irracjonalnego działania umysłu.

I się wszystkie problemy rozwiażą dla bronii legalnie posiadanej, bo tej drugiej sytuacji nie poruszam dla nielegalnie posiadanej i przestępstw z jej użyciem.

Zagadnienia teściowej też nie poruszam, żeby nie wprowadzać wielu watków.

[Zampano]

Broń nam chcą zabierać, regulować nas chcą, a sami stanowią jedno z większych zagrożeń w kraju:
https://tvn24.pl/polska/policja-ponad-s ... -st7545558

[kicker]

Ja nie wierzę w takie gadanie, że ktoś poszedł na psychologię, bo miał ze sobą problemy. Wtedy idzie się na terapię a nie na studia psychologiczne, bo to bez sensu. Zresztą, na te studia jest bodaj kilkunastu kandydatów na jedno miejsce. Podejrzewam (może mylę się), że dostają się na te studia osoby dzięki koneksjom. Znam dwie dzidzie po psychologii, żenada. Brak empatii, infantylizm, brak nazwijmy, zmysłu psychologicznego, podatność na wpływy. Mówi się czasem o kimś (kto nie studiował psychologii) że jest dobrym psychologiem - zna się na ludziach, wie jak do kogoś dotrzeć. One nie są.

[Wiesio61]

Ja niezmiennie pozostaje przy swoim. Badania psychologiczne powinny eliminować potencjalnych zabójców.

Daj spokój , te badania gówno dają , w Poznaniu facet zastrzelił gacha i siebie na oczach dziewczyny , miał legalną broń , no i badania oczywiście. Klawisz był badany , podobno co rok , i co ?
A propo psychologa : ten co mnie badał był bardziej walnięty niż ja Przepraszam , chodziło o psychiatrę , do psychologów nic nie mam

[Adam Adam]

A jak to wspomniani psychiatrzy mawiają: "Nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani".
Nie wróży to nam dobrze, jako społeczeństwu.

[el_capitan]

A propo psychologa : ten co mnie badał był bardziej walnięty niż ja Przepraszam , chodziło o psychiatrę , do psychologów nic nie mam

Nie dziwię się:

[Wiesio61]

[Jako facet wiem z doświadczenia, że kobieta może swoim działaniem, postępowaniem czy tym co mówi zdenerwować mezczyznę do stopnia w którym całą sieć neuronowa wpada w stan kompletnej dysfunkcji. Nie jest to usprawiedliwieniem. Tylko madrość faceta ma polegać na tym, że to wie, że one są zdolne do tego./quote]

Kolego , nie wiem jakie Ty masz doświadczenia , ale wiem jakie mam ja . Wiesz co zrobiłem z babą ,która zachowywała się jak opisywałeś ? walnąłem drzwiami i powiedziałem żeby s......ła . Nie strzelałem do dzieciaka !
I wszystkim wyszło to na dobre Mnie też

[Wiesio61]

Też mnie wk...rwia ten termin. To jest zwyczajne zabójstwo wywolane przez kompleks Medei, gdzie ktoś zabija dzieci, aby zemścic sie na współmałżonku, a nie zadne samobójstwo.

Sasie masz rację . Przypominam Panom, że z pięciu osób przeżyło dwie: żona i pan mąż . To jakie to jest samobójstwo ? klawisz zemścił się na żonie która miała go dość.

[el_capitan]

[ Kolego , nie wiem jakie Ty masz doświadczenia , ale wiem jakie mam ja . Wiesz co zrobiłem z babą ,która zachowywała się jak opisywałeś ? walnąłem drzwiami i powiedziałem żeby s......ła . Nie strzelałem do dzieciaka !
I wszystkim wyszło to na dobre Mnie też

No I o to chodzi. Żyć się nie da z babą w systemie szarpanym. Każdy kto nie odpuści skończy w więzieniu, wariatkowie albo cmentarzu. Innych opcji nie ma w związkach toksycznych.

Tutaj jest też kwestia znowu powtarzająca się czy będzie świrowanie na niepoczytalność sprawcy kolekcjonera z SW bo na koncie ma dwie głowy córkę i tesciowa. Tu się na pewno zaczyna kolejny ciekawy prawnie precedens.

[Wiesio61]

Tutaj jest też kwestia znowu powtarzająca się czy będzie świrowanie na niepoczytalność sprawcy kolekcjonera z SW bo na koncie ma dwie głowy córkę i tesciowa. Tu się na pewno zaczyna kolejny ciekawy prawnie precedens.

Tu nie ma żadnego precedensu, to zabójstwo i to z premedytacją . Facet, doświadczony klawisz wiedział jak to zrobić ,żeby mieć jakieś wytłumaczenie .
Nic nie tłumaczy strzelania do własnych dzieci

[ravkill]

Może dziecko nie było "własne", co tłumaczy stan wzburzenia, ale oczywiście nie usprawiedliwia strzelania (do dziecka i do kobitki), ma się rozumieć. Interpetacja "własne dziecko" jest być może nadinterpretacją. Faktem jest tylko "dziecko".

[Wiesio61]

Panowie,
trochę mi się krew gotuje jak czytam Wasze posty : może niepoczytalny ? może to nie jego dzieci ?
Niepoczytalny ? po kilkunastu latach w SW niepoczytalny ? Nie jego dzieci ? no faktycznie trzeba zabić .
A wiecie dlaczego sprawa tak się rozmywa ? bo to pracownik SW i jak ta służba wytłumaczy ,że miała czuba w swoich szeregach i nikt się nie zorientował ? A tak poza : sam dość długo używam broni / oczywiście sportowo / i wiem doskonale, że zabić siebie jest o wiele łatwiej niż kogoś, a tu było odwrotnie . Jak sądzicie dlaczego ?
No i jeszcze to ": gostkowi postawiono zarzut spowodowania śmierci . Nie jestem prawnikiem, może to ktoś mądry wyjaśni, ale dla mnie spowodowanie śmierci a zabójstwo to duża różnica .

[el_capitan]

Informacja była podana ,że zastrzelił wlasną córkę i tesciową. To czyje dziecko listonosza?

Dwie kwestie trzeba rozróżnić zabójstwo i umoczenie w pozwolenie na legalna broń. To co nam się wydaje oczywiste nie znaczy, że tak jest. Swoich się nie topi. Poza tym, że pracował jako strażnik w grupie szturmowej SW to informacja podana w TV,. to dostał kolekcjonerkę. A oni idą trybem przez zwolnienie z egzaminu. No i do wniosku do WPA musiał dołączyć badanie psychologa z listy WPA. Czyli jest i psycholog SW na badania dopuszczające do pracy w SW i psycholog z listy WPA do pozwolenia na broń kolekcjonerską. Potem jest cała droga do decyzji, promes i zakupu legalnej sztuki.

Nie idźcie na skróty, bo dla normalnych ludzi taryfy ulgowej nie ma, że idzie coś na skróty zrobić.