Obrona konieczna - kompendium od A do Ź

[bezduszny]

Wiemy tylko to, co zeznała ta rodzina....
Nie wiemy dlaczego nie zadzwonili od razu na policję, która ma komisariat oddalony 750m od ulicy Obozowej i która mogła interweniować w kilka minut.
Nie wiemy jak dostał się do domu.

[duber]

Odwołany prokurator na pewno nie zostawi tematu.... Skoro posadzili rodzinę to mieli powody

[slepe_oko]

Wiemy tylko to, co zeznała ta rodzina....
Nie wiemy dlaczego nie zadzwonili od razu na policję, która ma komisariat oddalony 750m od ulicy Obozowej i która mogła interweniować w kilka minut.
Nie wiemy jak dostał się do domu.

Dyżurny sam poleci?To tak nie działa.

[bezduszny]

Wysyła patrol....
w ile minut może być na miejscu po takim wezwaniu ?

[Hoplofob]

Trzeba się przyglądać:

W czwartek w Unisławiu koło Chełmna w województwie kujawsko-pomorskim jeden mężczyzna śmiertelnie postrzelił drugiego mężczyznę, po czym zawiadomił policję, że został napadnięty. - Policjanci po nadzorem prokuratora przeprowadzają oględziny miejsca tragicznego zdarzenia - przekazał oficer pasowy chełmińskiej Komendy Powiatowej Policji asp. Tomasz Zieliński.

Do zdarzenia doszło przy ul. Parkowej, w miejscu publicznym, na otwartej przestrzeni. Mężczyzna zawiadomił policję, że został napadnięty, fizycznie zaatakowany i broniąc się strzelał w jego kierunku z pistoletu, na który ma pozwolenie. Podał też, że napastnik leży na ziemi, jest nieprzytomny i prawdopodobnie nie oddycha.
[...]
Policja potwierdziła, że mężczyzna, który strzelał, faktycznie posiadał pozwolenie na broń krótką. Oficer prasowy nie chciał podać bliższych informacji o uczestnikach zdarzenia, choćby ich wieku.

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... Id,6388165

[bezduszny]

Nowe informacje
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -nie-zyje/

[bezduszny]

https://www.rmf24.pl/regiony/news-poklo ... rp_state=1

" /.../ Młodszy z mężczyzn zaatakował 46-latka. Miał go uderzyć w twarz, wtedy zaatakowany wyciągnął Glocka i dwukrotnie wystrzelił - w głowę oraz tułów napastnika. O zdarzeniu sam zawiadomił policję. Okazało się, że ma zezwolenie na broń, tyle że chodzi o zezwolenie sportowe./.../"

" /../ Jak przekazał Andrzej Kukawski, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu, zostały formalnie wszczęte czynności śledcze. Na miejscu zdarzenia trwa gromadzenie i weryfikowanie dowodów.

Badamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia, które miałyby wpływ na to, co się stało. Na to, jakie motywy przyświecały sprawcy. Śledztwo prowadzone jest w kierunku zabójstwa, zagrożonego karą więzienia od 8 lat do dożywocia. Z dniem dzisiejszym sprawa została przyjęta do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Toruniu - mówił reporterowi RMF FM Kukawski. /../ "

[Hoz85]

Łoo Panie...strzał w głowę moim zdaniem pozamiatał sytuację. Już widzę jak prokurator z dumą powie na sali sądowej "strzelał żeby zabić" i nie będę go winić, że tak to przedstawi. Strzał w głowę raaaczeeeej nie mieści się w granicach obrony koniecznej.

Nie, nie...nie twierdzę, że należy strzelać w nogi, ale umówmy się, że strzał w głowę nie pozostawia wielu szans na przeżycie.
Zanim ktoś powie coś w stylu "może nie powinien go zaatakować?!?!?!" - ja tam nie wiem, ale w moim świecie nie odbiera się życia za to, że dostało się od kogoś w twarz. Moim zdaniem, mamy tutaj do czynienia z przykładem ekscesu intensywnego. Użycie broni w bójce gdzie atakujący nie jest uzbrojony w niebezpieczne narzędzie - wyraźna niewspółmierność obrony.

Mega słaba sytuacja - jak koleś powie, że jest dobrym strzelcem, który jeszcze na dodatek kończył różne kursy super duper defensive tactical commando to można stwierdzić, że strzał w głowę był celowy - strzelec miał wystarczająco dużo umiejętności żeby strzelić w inną część ciała, np. tors (zostawy nogi i ręce ), a strzelił w głowę.
Jak koleś powie, że nie chciał zabić atakującego, a postrzał w głowę był przypadkowy to też go pozamiatają - nieumyślne spowodowanie śmierci i przekroczenie granic obrony koniecznej.

Nie mówiąc już nawet o niejasnych okolicznościach zajścia.

Zobaczymy co dalej.

[bezduszny]

https://chelmno.naszemiasto.pl/areszt-d ... c1-9076213

Jak powiedział "Faktowi" prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu, mężczyźnie został postawiony zarzut z art. 148 § 1 kodeksu karnego, czyli zarzut zabójstwa. Brzmi on następująco: "Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

https://www.rmf24.pl/regiony/news-strze ... rp_state=1

Jak dodał Pawlikowski, zdarzenie z 3 listopada, podczas którego zastrzelony został 30-latek, nie było pierwszym atakiem zamordowanego na aresztowanego w tej sprawie.

Mój klient został przez nieżyjącego mężczyznę ok. miesiąca wcześniej napadnięty i dotkliwie pobity, w wyniku czego doznał rozstroju zdrowia. Na miejscu zdarzenia interweniował patrol policji oraz zespół pogotowia ratunkowego. Sprawa została zgłoszona do odpowiednich organów. Mój klient obawiał się nieżyjącego mężczyzny, ponieważ denat wielokrotnie kierował pod jego adresem groźby bezpośrednio lub pośrednio (przez osoby trzecie), w tym pozbawienia go zdrowia oraz życia. Groźby te wzbudziły w nim uzasadnioną obawę, że będą spełnione - napisał Pawlikowski dodając, że jego klient wystąpił o orzeczenie wobec 30-latka zakazu zbliżania się do niego i kontaktowania się z nim.

[bezduszny]

Ciekawe, ciekawe.....
tylko, że sąd i prokuratura inaczej interpretują prawo jak widać...

Widać ten koleś tak samo podchodził do prawa jak i Ty.. a teraz ma sanki 3mc i grozi mu od 8 do 25 lat odsiadki.

[Ultra3000]

Strzał w głowę był zupełnie niepotrzebny choć nie wiemy jak wyglądała sytuacja: może napadnięty się wycofywał i np się potknął i strzał w głowę był niezamierzony? Może to nastąpiło podczas szarpanki...? A co do oceny sytuacji to po pierwsze napadnięty był już pobity przez napastnika, były groźby karalne itd. Po drugie jak można czekać na kolejny cios i zastanawiać się jaki on będzie: czy silny? Czy lekki? Czy nietrafiony, czy może śmiertelny (np uderzenie głową o krawężnik)? Czy może za chwilę napastnik użyje noża? Dodatkowo dochodzi potencjalny zabór broni. Ponadto emocje, adrenalina itd. Oczywiście jak bandycie zaserwujesz mozambique celowo to raczej będziesz na straconej pozycji u prokuratora ale to że kulka poleciała kolesiowi w głowę niczego jeszcze nie przesądza, choć na pewno będzie to trudne do wybronienia.

[Arek_78]

Powinno być łatwiejsze niż strzał w nogę. Później poszkodowany będzie wymyślał różne historyjki jakie mu "papuga" podpowie, żeby tylko dowalić obrońcy. A tak przynajmniej można tylko jedną stronę wysłuchać.

[duber]

Tylko strzał w głowę ciężko podpiąć pod obronę konieczną a nie mordersteo

[kelvinpiotr]

Oczywiście jak bandycie zaserwujesz mozambique celowo to raczej będziesz na straconej pozycji

Większość prokuratorów jest twardogłowych i nie myśli logicznie a paragrafami. Natomiast w tym przypadku, będąc napadniętym już poprzednio i dotkliwie pobitym , strzelający po prostu eliminował zagrożenie względem swojej osoby. Najlepiej jak potrafił . I udało mu się , żyje .

[bezduszny]

Jest ten problem, że opieramy wszystko na informacjach prasowych (które są jakie są) i nie mamy wglądu w akta sprawy.
Prokuratura jedno, sąd rejonowy w Toruniu drogie... a zobaczymy co będzie po zaskarżeniu obrońcy na decyzję sądu rejonowego.