MSWiA w temacie noszenia broni przez osoby, które legitymują się pozwoleniem na broń wydanym do celów sportowych

[Ryba]

A w sumie po co język (klawiaturę strzępić) - edycja.

[duber]

Najlepiej jakby temat zniknął dla naszego dobra

A jakie jest to nasze dobro i jak może ucierpieć przez taki temat ?

Jak ktoś "z góry " to przeczyta to może ucierpieć nasze chyba najlepsze prawo w europie odnośnie broni sportowej

[bezduszny]

Nawet jak przeczyta... to oleje to.
Mają co robić a nie zajmować się pierdołami.

To wszystko działa na zasadzie "słupków poparcia".
Musi być kilka nośnych medialnie incydentów z bronią by powstało "zapotrzebowanie społeczne"... no i może wtedy po kilku konferencjach i briefingach ktoś coś zacznie robić...

... bo generalnie i tak wszyscy mają w d..e strzelców (no chyba, że przed wyborami).



Chcesz przykład, że "majom nas w doopie" ?
Znasz pewnie taką fundację "AdArma".. która robi dużo szumu i podchodzi skrajnie do tematu dostępu do broni.
Fundacja jest bardzo blisko związana z Konfederacją... która ma swoich ludzi w sejmie.
Co więcej, w radzie fundacji jest pan.... poseł Sławomir Jerzy Mentzen.. czyli maja szerokie możliwości.

I jak z tych możliwości korzystają ?
Jakieś interpelacje poselskie ?
Jakieś projekty zmian w ustawie ?
Coś by ułatwić nam życie ?

???

[Mateusz70]

Jedyne słupki poparcia, które może miały komuś urosnąć, zapewne będą rosnąć bez w związku z tym tematem. Nie jest on zupełnie bez sensu. Powiadamia, że była interprelacja, w wyniku której padła nic nowego nie wnosząca odpowiedź.
Z noszeniem broni do celów sportowych trzeba uważać. Przede wszystkim nie obnosić się z nią i z tym całym chodzeniem.
Bardzo podobał mi się ten argument: lubię jeździć na motorze, to muszę mieć ich 20 w garażu, bo mogę. - Idealnie pokazuje mechanizm napędzania klientów.
Czy temat powinien zniknąć? - Trudno powiedzieć, bo nie wiadomo, czy uznać go za polityczny, czy nie.
Dziwi mnie, że nie ma powszechnego zainteresowania zastrzeleniem sąsiada przez sąsiada w Księżym Młynie - w piątek 23 VIII 2024. Może nie wchodziła tam w grę broń do celów sportowych, ale nieraz szum był przy takich zdarzeniach. - Nie upilnuje się drogą badań pszychologicznych takich przypadków. Zakazem noszenia czy przenoszenia broni też.

[biper]

A skąd info o tym Księżym Młynie, bo internet milczy, nawet strony lokalne.

[Exilim]

https://www.moja-ostroleka.pl/art/17244 ... tualizacja

Chodzi o Księży Lasek, a nie Księży Młyn.

[Mateusz70]

A skąd info o tym Księżym Młynie, bo internet milczy, nawet strony lokalne.

Informacje choćby z Radia Olsztym. Lokalnie można powiedzieć, że było poruszenie.
https://radioolsztyn.pl/zatrzymano-mezc ... i/01776734
Są też informacje z RMF24: https://www.rmf24.pl/regiony/olsztyn/ne ... rp_state=1
Dalej Polskie Radio24:
https://polskieradio24.pl/artykul/34172 ... -mezczyzna
Internet dość szeroko informował.
"Strzelanina na Mazurach. Zatrzymano uzbrojonego mężczyznę
Po wielogodzinnej akcji policji w gminie Rozogi w Warmińsko-Mazurskiem zatrzymano uzbrojonego mężczyznę. Według informacji Wirtualnej Polski doszło do strzelaniny. Na jednej z posesji znaleziono ciało. Napastnik zabarykadował się i policja prowadziła z nim negocjacje" - źródło cytatu Wirtualna Polska (https://wiadomosci.wp.pl/strzelanina-na ... 570193824a).

[kal_800]

Całe szczęście ten incydent dotyczył broni myśliwskiej nielegalnie posiadanej zresztą. Śledzę każdy upobliczniany przypadek nielegalnego użycia broni palnej i nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, żeby posiadacz legalnej broni do celów sportowych bądź kolekcjonerskich kogoś postrzelił i niech tak zostanie, aczkolwiek niestety to tylko kwestia czasu. Podejrzewam, że ilość incydentów związanych z bronią myśliwską jest stała od wielu lat, natomiast spodziewam się, że w pierwszej kolejności "oko Saurona" się zwróci w stronę broni czarnoprochowej. Tu trochę przypadków było i to mocno medialnych i moim skromnym zdaniem należy to jednak trochę uregulować.

[bezduszny]

Oj..
na szybko dwa czy trzy przypadki z pistoletem mogę podać.

[Wiesio61]

Proszę poszukać film z Poznania , tam była legalnie posiadana broń do celów sportowych i dwa trupy , w tym jeden samobój.

[kal_800]

A tak - to była głośna sprawa, a żeby było lepiej, to delikwent był orędownikiem dostępu i noszenia broni. Tylko, że nawet taki incydent nie jest aż tak istotny, ponieważ podobny scenariusz (zabójstwo na tle zazdrości o byłą partnerkę) mógłby równie dobrze zaistnieć z nożem kuchennym w roli głównej i podejrzewam, że takich przypadków jest na pęczki każdego roku. Gamechangerem będzie zdarzenie kiedy to legalny posiadacz broni otworzy ogień do przypadkowych ludzi ze skutkiem śmiertelnym. Tak było w Belgii, gdzie po incydencie w Antwerpii radylalnie zaostrzono przepisy i w tej chwili uzyskanie tam pozwolenia graniczy z cudem.

[rokada]

Bardzo podobał mi się ten argument: lubię jeździć na motorze, to muszę mieć ich 20 w garażu, bo mogę. - Idealnie pokazuje mechanizm napędzania klientów.

Po pierwsze, raczej "lubię jeździć na motorze, to mogę mieć ich 20 w garażu, bo mogę"
Po drugie, jakiego napędzania klientów (i komu)?

[rawla]

Przepraszam szacowne grono kolegów, ale jeżeli już powołujecie się na moją wypowiedź, to pokornie proszę cytujcie ją dokładnie, bowiem napisałem : "Lubię jeździć motocyklem. Idąc Twoim rozumowaniem, muszę mieć w garażu 20 motocykli?" (proszę zwrócić uwagę na znak zapytania, bo to jest ważne w mojej wypowiedzi)
Nie napisałem:

Bardzo podobał mi się ten argument: lubię jeździć na motorze, to muszę mieć ich 20 w garażu, bo mogę. - Idealnie pokazuje mechanizm napędzania klientów.

Po pierwsze, raczej "lubię jeździć na motorze, to mogę mieć ich 20 w garażu, bo mogę"
Po drugie, jakiego napędzania klientów (i komu)?

Niemniej miło mi, że ktoś zwróci uwagę na moją wypowiedz i uchwycił jej sens wykazując płyciznę argumentów jednego z moich szanownych adwersarzy.

[Mav_1612]

Całe szczęście ten incydent dotyczył broni myśliwskiej nielegalnie posiadanej

Co to znaczy?
Dlaczego na szczęście?
Dlaczego to broń myśliwska wg Ciebie?

[kal_800]

Co to znaczy?
Dlaczego na szczęście?
Dlaczego to broń myśliwska wg Ciebie?

Według prasowych doniesień ten człowiek na Mazurach strzelał z nielegalnie przez siebie posiadanej broni myśliwskiej.

Natomiast dlaczego na szczęście? Może się źle wyraziłem, ponieważ nie sposób tego typu tragedii pojmować w kategoriach szczęścia, przepraszam. Mi natomiast chodziło o to, że generalnie u nas prawo nie jest kształtowane w wyniku jakiegoś przemyślanego procesu, tylko raczej reaktywnie. Jak jakiś kretyn zabije na pasach rodzinę jadąc setką w mieście, to bach - mandaty razy pięć. Jak inny podobnie uczyni, ale po pijaku, to bach - konfiskata pojazdu, jak paru żeglarzy się potopi na Mazurach, to co? Od razu jest policja, która pływa od łodzi do łodzi z alkomatem. Jest presja społeczna i są politycy, którzy mają okazję się wykazać sprawczością, a zmiana zapisu w kodeksie jest najłatwiejsza i tak na marginesie najmniej skuteczna. Tak samo tutaj - dopóki nie wydarzy się naprawdę medialna i gruba akcja z użyciem broni kolekcjonerskiej albo sportowej, nic się w przepisach nie zmieni, bo nikomu się nie będzie chciało zawracać czterech liter. Z kolei z bronią myśliwską społeczeństwo i policja się oswoili - ilość myśliwych i ich broni jest stała od lat i tak samo incydenty z nią związane. Co jakiś czas słychać, że ktoś kogoś na polowaniu postrzelił, bo wziął go za zwierzynę, a to była jakaś awantura i po pijaku ktoś strzelał, itd. Nikt się tym specjalnie nie przejmuje. Stąd pisałem "na szczęście"