
Zależy też czy chcesz robić show... czy coś załatwić.
|
Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Moderator: Moderatorzy WBP
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Witamy w Polsce
![]() Zależy też czy chcesz robić show... czy coś załatwić. Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.No, nie chwaląc się, poszedłem dziś do Żabki i pani przyjęła ode mnie całą skrzynkę zwrotnych butelek z piwa bez paragonu. Dlaczego? dlatego, że byłem miły i zapytałem
![]() ![]()
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.No popatrz, polecam dalsza dyskusje po przeczytaniu: https://afte.org Po drugie, nikt nie sugerował wstecznego zbierania danych.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Brniesz dalej w ślepą uliczkę zarzuconego policyjnego pomysłu z łuskami i jeszcze dodajesz pozyskanie pocisków. Sugerujesz, że baza miałaby dotyczyć tylko broni nowowprowadzanej na polski rynek? Zatem, pomysł jest tym bardziej bez sensu. Po pierwsze, zanim laboratoria policyjne (bo na strzelnicy pocisków nie pozyskasz) ogarną temat, to broń zmieni swój stan techniczny, a nie rzadko, zmieni kilka razy właściciela lub np. lufę. Po drugie, taka baza bez info o broni już będącej w rękach prywatnych, jest bezużyteczna. Dlatego porównanie śladów najlepiej, aby odbyło się pomiędzy pociskiem lub łuską znalezioną w miejscu zdarzenia i zatrzymaną bronią. Porównanie "świeżych" śladów z archiwalnymi sprzed 10-20 lat daje nikłe szanse na zlokalizowane broni jako narzędzia (uczciwie przyznam, że może zdarzyć się trafienie). Czasochlonność procesu tworzenia takiej bazy wyklucza jej bieżące wykorzystanie. Należy liczyć się też z tym, że nie zawsze wszystkie pozyskane pociski będą nadawały się do skanowania i strzelanie trzeba będzie powtarzać. Zatem czas i pieniądze stracone. Taki np. 700 Nitro Express to kilkaset złotych za nabój - koszty poniesie importer i przekieruje je na klienta. Co prawda, sprytne ministerstwa zwykły wówczas pisać w uzasadnieniu do projektu przepisów, że nie ma społecznych kosztów zmian.
JAC72
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.1. Nic nie dodaje, napisałem jedynie że aktualnie są łatwo dostępne techniczne środki do stworzenia takiej bazy.
2. Jeśli wierzyć ekspertom ze stanów to istnieje wymierna szansa zidentyfikowania śladu lufy po kilku tysiącach strzałów w przypadku .45ACP. 3. Istota takiej bazy jest właśnie brak konieczności 'zatrzymania' broni w celu identyfikacji właściciela 4. Zmiana właściciela nie ma znaczenia, bo to też będzie odnotowane w rejestrze 5. Zmiana lufy bez uaktualnienia bazy jest niemożliwa że względu na fakt, że jest to istotny element w przeciwieństwie do iglicy 6. Czasochłonność po stronie użytkownika to jedynie skan odstrzelonych pocisków 7. Podczas testu każdy egzemplarz i tak jest przestrzeliwany, więc pocisk może dostarczać producent 8. Jeśli ktoś kupuje karabin strzelający nabojami po kilkaset złotych, to koszt trzech sztuk go nie zrujnuje Oczywiście nie chce pisać, że tak będzie, ale mając możliwości IT będzie to raczej kwestia czasu.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.To kwestia ogromu czasu potrzebnego do wykonania czynności odstrzelenia. Myślisz detalicznie, a tu należy spojrzeć globalnie. Spoglądasz na to patologicznie, jak panowie z pewnego ministerstwa piszącego ustawy i rozporządzenia dot. broni i amunicji i uzupełniasz to jakimś infantylnym wyobrażeniem o procedurach u producentów (patrz, twoje pkt 6, 7 i 8 - koszty i czas użytkownika, niech sobie producent pozbiera pociski). I jeszcze inny przykład - może zrozumiesz utopię twoich pomysłów. Przyjmijmy taką sytuację: przedsiębiorcy Marcin i Jacek sprowadzili z zagranicy po 500 egz. broni. Kupili tyle, bo płacili po 1 euro za kilogram. Magazyny i firmę mają na dalekim zadupiu i do najbliższego laboratorium KWP mają 200 km. W skrzyniach oprócz Coltów i FNek są Roth - Steyry, Werndle, Arisaki i tym podobne cuda. Amunicji nie ma, bo egzotyczna i na zamówienie. Przyjmij sobie ok. 5 minut na strzelanie z każdej broni (jeżeli jest ammo). Wychodzi ok. 42 godzin ciągłego strzelania tylko dla jednego przedsiębiorcy. Nie znamy czasu potrzebnego na odzysk pocisków, sprawdzenie ich stanu, zapakowanie i opisanie. Broni na sprzedaż nie mogą wypuścić, bo nie oddano strzałów. Broni, do której nie mają ammo też nie wystawią na sprzedaż. Laboratorium im mówi: przyjedźcie za miesiąc, bo mamy remont i też tylko na godzinę, dwie bo ludzie mają sprawy ważniejsze.
JAC72
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Temat przypomina mi bohaterskie rozwiązywanie przez komunę problemów, które sama komuna spowodowała.
Przed dalszymi działaniami spowodowanymi napaleniem się własnym pomysłem stworzenia jakiejś bazy, możecie uzmysłowić jedną rzecz? PO CO to ma być? Jaki istotny problem rozwiązuje?
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Taki jak temat... "Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie." oraz wszystkie pochodne problemy i niedogodności dotyczące "wędrującej czerwonej książeczki" oraz obowiązku posiadania jej. To tak samo jak z PJ jest od niedawna. Teraz zdajesz egzamin i po wyjściu z niego wsiadasz do samochodu i jeździsz min LEGALNIE, bo to, że masz uprawnienia jest już w systemie choc nie masz fizycznego dokumentu w postaci plastikowej karty. Taka sama zasada powinna być w przypadku broni. Kupujesz ją w sklepie.. i po wyjściu ze sklepu możesz ją używać bez żadnych ograniczeń i stresu, że jakiś niedouczony "krawężnik" będzie Ci zawracał dupę bo system już ją widzi.. a Ty masz tylko uzupełnić dane w papierowej wersji potwierdzenia posiadania jej.. czyli w książeczce. Jasne już ? Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Pokomplikuje Ci wątek, bo widze, że lubisz. Bierzesz decyzje administracyjną o pozwoleniu na posiadanie broni do celów łowieckich lub sportowych + umowa na użyczenie i jesteś full legal. Czerwonej książeczki mieć nie musisz, bo broń nie jest zarejestrowana na Ciebie. Ba - w ogóle nie musisz jej posiadać, bo nigdy nie miałeś obowiązku rejestrowania broni ![]() Fakt, amunicji do niej w ten sposób nie nabędziesz, ale nie o tym jest ten wątek. Były jakieś skargi, czy wiesz to z autopsji? 22WMR 5,56Nato/223Rem 308Win 12/70 12/76
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Naprawdę nie ogarniasz tego ?
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Albo gdyby tam było przedszkole. Albo gdy to była pańska matka... ale matka siedzi z tyłu
![]()
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.To jasne od początku i bardzo sensowne. Zresztą nieuniknione. A po co gadki o odstrzeliwaniu, bazie pocisków i zmianie cech broni?
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.ale to nie ja pisałem.... Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.No wiem
![]() ![]()
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Dobra. Czy w tym wątku jest chociaż jeden człowiek, który dostał ten mandat na 50zł? A człowiek, który zna kogoś, kto dostał? My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні! |
|