Nóż turystyczny

[Zaibatsu]

Nie bardzo wiem gdzie napisać w tym temacie, więc spróbuję tutaj. Interesuje mnie nóż turystyczny, który będzie większy od Morakniv Companion MG. Kupiłem go zgodnie z poleceniem na biwak, jest fajny, ale chciałem coś większego i bardziej uniwersalnego.

Podobają mi się te: https://www.specshop.pl/product-pol-139 ... Knife.html
Ale chciałem zapytać czy jest coś podobnego jakościowo, ale tańszego.

Przy okazji natknąłem się na wysyp "noży ze stali damasceńskiej" w dość niskich cenach: ile toto warte? To rzeczywiście jakaś dobra stal czy tylko sztuczka, żeby ładnie wyglądał?

https://allegrolokalnie.pl/oferta/362-d ... j-tasaczek

[desperado]

Kabar to znany i dobry nóż, aż go szkoda ciorać na biwaku.
Z trochę tańszych polecam ten:

https://militaria.pl/p/noz-cold-steel-s ... -sk5-20416

[Inku]

Nie ma nic bardziej uniwersalnego od Mory (i jej pochodnych). Serio chcesz kupić nóż, który nadaje się tylko do dźgania?
Akurat Companion HD ma dla mnie już za szeroką głownię, szczególnie, że to scandi.
Do kuchni polecam Opinela 9 (lub 10) w nierdzewce.

Bo nie napisałeś do czego chcesz go używać?

[Zaibatsu]

Akurat Companion HD ma dla mnie już za szeroką głownię, szczególnie, że to scandi.
Bo nie napisałeś do czego chcesz go używać?

Założyłem, że rozmiar noża i przeznaczenie kabara mówi samo za siebie. Chodziło mi o większe narzędzie, którym pokroję łatwo twardsze mięcho, a i gałęzie porąbię na działce bez taszczenia siekiery. Może ta Mora to inny model niż ja mam, nie pamiętam co to za model - wiem tylko, że jest zielony i w nierdzewce i kupiłem swoją Morę lata temu za 40zł. Fajny nóż, ale wielkości kuchennego do krojenia pomidorów i do tego się go przyzwyczaiłem używać, więc żeby go nie syfić chciałem drugi, większy i uniwersalny. Mory z wyższej półki są i tak drogie, a te wojskowe zawsze mi się podobały. No i fajnie brzmi ta "dożywotnia gwarancja", bo tanie noże z chin się lubią rozpadać w rękach.

[KonradTu]

Noże nie służą do rąbania drzewa a do krojenia.

[Inku]

Fajny nóż, ale wielkości kuchennego do krojenia pomidorów i do tego się go przyzwyczaiłem używać, więc żeby go nie syfić chciałem drugi, większy i uniwersalny. Mory z wyższej półki są i tak drogie, a te wojskowe zawsze mi się podobały. No i fajnie brzmi ta "dożywotnia gwarancja", bo tanie noże z chin się lubią rozpadać w rękach.

Akurat scandi do kuchni to się słabo nadaje. Do tego są szlify płaskie.

To kup wojskowy nóż i bardzo szybko się przekonasz, że nie nadaje się on zupełnie do niczego.
Do rąbania i tak nie da rady. W kuchni za szeroki i za duży jelec, do drewna za długi, do noszenia za ciężki.

Jak kupujesz noże z chin pokroju tego damasta to się nie dziwię. Mam nóż Ganzo i Brothera - oba chińskie i z D2, oba świetnej jakości.

Do tych potrzeb kupiłbym toporek, a jak chcesz być taktyczny, to kukri.

[Andrew13]

Srk sk5 bardzo fajny, można też wersje compact rozważyć. Ja mam kompakta.
Muela scorpion 19w. Używam jako nóż roboczy. Rozdrabniałem nim logi drewna do kominka, prace w ogrodzie itp, dodatkowo jak dla mnie wyglada świetnie, ale troche za długi, dlatego kupiłem też srk compakt.
Oba to nie są full tang i "nożownicy" ci powiedzą, że to komercyjne śmieci i lepiej zamówić customa za tą cene.
Muela ma z dziwnych przyczyn kiepską opinię w PL???
Moze pomogłem

[Yurko]

Z tym przeznaczeniem kabara, to trochę śmiesznie... A on nie jest głównie do mienia i oglądania? Gdyby był czegoś, byłby z lepszego materiału. To ten nóż z linku @desperado jest dużo lepszy. Ale jak Ci się podoba przereklamowany Ka-Bar to go kup. A później napisz, czy jesteś zadowolony z tego ile za to coś zapłaciłeś...

[Zaibatsu]

Jak kupujesz noże z chin pokroju tego damasta to się nie dziwię.

Nie kupuję, bo wiem czym to się kończy, dlatego chciałem zapytać o poradę. Tych kukri też pełno, ładne i z fajną historią, ale jak wybrać dobry, a nie jakąś podróbkę? Patrzeć na stal? Producenta?


Dobra, wyszukałem po tej stali D2, o której wspomniałeś i znalazłem artykuł wyjaśniający jakie stale wybierać. Dzięki za pomoc!

[Yurko]

Ja bym powiedział, że najlepiej patrzeć na cenę i na stal, ale to nie do końca prawda. Bo czasami lepsza stal w "podróbkach" bywa niezbyt prawidłowo zahartowana (albo producent oszukiwał)

Tak czy inaczej, jeśli chcesz noża używać, to nie patrz na modną nazwę. Możesz co najwyżej zastanowić się nad producentem, który może dawać swoją renomą jakąś gwarancję, że nie kupimy śmiecia. Najprościej zastanowić się do czego tego noża na prawdę będziesz używał, Wyobraź sobie jak rękojeść będzie ci leżała w ręku i czy w ogóle coś się tym da zrobić. Wiem, że niektórzy ludzie "maczetami" obierają ziemniaki. Jak ktoś lubi takie zabawy, to czemu nie.


https://www.aceros-de-hispania.com/es/2 ... w-22p.html

No i jeżeli chcesz tego noża używać, pomyśl też czy ten nóż jest zrobiony tak, by wytrzymać jakiś czas użytkowania w dobrym stanie. Jakieś drewniane nakładki, skórzane nawijki, mosiężne, czy złocone ozdoby - to nawet jeśli się nie popsuje, może wymagać specjalnego traktowania. Tak jak np. głownia z wysokowęglowej stali - która jak wiadomo jest tania, najlepiej się ostrzy, ale rdzewieje...

[zoom2]

Ja od 30 lat mam Muela Mouflon. Nie jest to mistrzostwo świata ale robi co ma robić a ja go lubię. Ze zdziwieniem zobaczyłem, że to jeszcze produkują i sprzedają. Tu link ( nie do mojego) a do bieżącej dystrybucji.
https://sharg.pl/product-pol-105523-Noz ... query_id=1

[Yurko]

Nie wiedziałem, że Sharg takie ma fajne nożyki w swojej ofercie:


https://sharg.pl/product-pol-104729-Noz ... N-30G.html

Podoba mi się...

[Dexter]

Kabar to znany i dobry nóż, aż go szkoda ciorać na biwaku.

To znany i wcale nie dobry nóż. To popularny nóż, to ładny (z daleka) nóż, to "legendarny" nóż, owszem ale to w ogóle nie jest dobry nóż. Słaba stal, słaba powłoka, nie ma żadnych zalet poza "kultowością". Ładnie wygląda nad kominkiem czy u pasa ale nie ma żadnych użytkowych zalet i jest całkowicie nie wart ponad 500zł.

Do turystycznych zastosowań to jest mora (dealna...), ewentualnie "pikutek" Victorinoxa, zarówno w wersji stałej jak i składanej. Ten nóż czyni cuda za ile, 15zł?

To z typowo noży. A jak sypiasz po krzokach itp to ja zestaw nóż+toporek fiskarsa zastąpiłem sobie "kukri" najpierw cold steela za 130zł, robi robotę świetnie, zastąpi i nóż i toporek a obecnie kukri kabara (bo bardziej szpanerskie, użytkowo to jeden pies). Ale generalnie wystarczy mora i to wszystko. A do kuchni to się bierze noże Frosta (czyli... mory). Jedyne noże z tej półki cenowej które w ogóle nadają się do krojenia i pracy w kuchni. Wszelkie noże fiskarsa, victorinoxa (te tasńsze modele), gerlacha to jeden chiński syf, frost faktycznie robi kuchenna robotę. Mam chyba 4 w kuchni. Mora ma też w ofercie świetne noże o długości chyba 150mm ostrza, w tym te do filetowania- też mam do kuchni i rządzą. W cenie nawet 5x większej niż frosty i mory nie jestes w stanie znaleźć noża tej jakości.

[czemar]

https://erli.pl/produkt/noz-mora-outdoo ... ,122454765
I nie wiedzę powodu by przepłacać za coś więcej.
M.

[Severin]

Jak chcesz się pochwalić, że masz większego...., sorki większy nóż, to z takich gdzie cena do jakości jest dość sensowna to ja proponuję taki bez finezji:

https://kolba.pl/product/45310,noz-gloc ... nife-szary

specem nie jestem, ale w zestawie z opinelem się dogadują , a jeśli na dodatek masz cierpliwość to poczekaj, pewnie Kolba niedługo znów zrobi promocję, zwykle można wówczas kupić taniej.