Akcja w Bolkowie

[Darth Hunterix]

Zwykły Kowalski wyciągnąłby kluczyki i po sprawie

Wsadziłby rękę po kluczyki, a tam już czeka ćpun z nożem lub zaHIViałą igłą. Dziękuję bardzo za takie rady.

W tej sytuacji było tylko jedno wyjście, zablokować kolesia furgonetką i czekać aż sam wyjdzie z auta. W końcu kiedyś zgłodnieje...

[aDa(M)]

Ciekawe jaką amunicję miał strzelający, który rykoszetował?

Na bank pełny płaszcz.
Np. w SG standardowo wszystkim dają FMJ od Fiocchi, na lotniska dają tzw. antyrykoszetowe z plastikowym wierzchołkiem pocisku, a na kryte strzelnice S&B non-toxy

[Linek]

Zwykły Kowalski wyciągnąłby kluczyki i po sprawie

Jakie kluczyki jak to było odpalone z Game Boya.

Myślisz że w takim Lexusie grzebiesz kluczykiem w stacyjce?

[m4upa]

Panie i Panowie niestety tutaj dochodzi i stres i wiedza, że ktoś nagrywa i nawet gdzieś z tyłu głowy prokurator. Każdy z nas zachował by się inaczej (w teorii), ale obstawiam, że żaden nie był w takiej sytuacji i nie wie co mu zrobi adrenalina z głową. Prawda jest taka, że ten nafurany gość powinien zostać zastrzelony na miejscu ale tak też było by źle bo zaraz ktoś wyskoczy, no ale przecież można było kluczyki wyciągnąć, opony przestrzelić itd. tak źle i tak niedobrze. Nie jestem obrońcą policji ale tutaj chłopaki nie mieli dużego pola manewru, no może mogli go furgonem zblokować do ściany ale tak musieli by zapłacić za szkody mamy chore przepisy w Polsce gdzie bandyta ma większe prawa niż policjant czy zwykły obywatel

[teku]

Czyli wnioski są takie, że przestępcy nie obawiają się uzbrojonego policjanta i jak widać to było na filmie z tej akcji, policjanci również obawiają się użyć broni.
Jedno wynika z drugiego.
Broń palna jest więc na tyle nierozpoznawalna o jednocześnie kłopotliwa w użyciu, że praktycznie nie ma zastosowania?
Oglądałem ostatnio jakiś dokument, w którym amerykańscy badacze mówili o "samobójstwie za pomocą policji". Czyli zdesperowany samobójca sam wzywa policję lub powoduje zdarzenie podczas którego zostaje wezwana policja a następnie prowokuje policjantów to otwarcia ognia.
Jam widać z praktyki dwa zupełnie inne światy.
Zastanawiam się jednak jak powinna wyglądać wzorowa przeprowadzona taka akcja jak w Bolkowie?
Może więcej tasera? Bo jakoś nic innego nie przychodzi mi do głowy.

[Dariusz DC]

W sumie chciałem taki temat założyć, ale skoro już jest to...

Jest to coś o czym od dawna postuluję - broń w Polsce nie działa czy to będzie służbowa czy prywatna to ona nie działa co widać na wielu filmach, a na tym przypadku już konkretnie - kolo ma wyjebane na to, że ma broń wycelowaną w głowę.

Dlaczego?
Bo doskonale wie, że nie strzelą bo będą mieli więcej problemów niż on...

W USA już dawno by było po sprawie ze stwierdzeniem, że koleś miał kilkanaście do kilkudziesięciu kul w sobie.

Właśnie w USA by nie było (zero podstaw do strzelania do gościa) i doskonale to wyjaśnił Szeryf w USA na swoim kanale w filmie, w którym omawia całą sytuację. NIE POWIELAJMY MITÓW!

[slepe_oko]

Moja teściowa bedac wdową i majac 5cioro małych dzieci na głowie pracując tylko na nocki i żyjąc w stresie podejmowała błyskawicznie gorsze tematy do rozwiązania niż typ zamkniety w aucie.

[LARPAK]

W sumie chciałem taki temat założyć, ale skoro już jest to...

Jest to coś o czym od dawna postuluję - broń w Polsce nie działa czy to będzie służbowa czy prywatna to ona nie działa co widać na wielu filmach, a na tym przypadku już konkretnie - kolo ma wyjebane na to, że ma broń wycelowaną w głowę.

Dlaczego?
Bo doskonale wie, że nie strzelą bo będą mieli więcej problemów niż on...

W USA już dawno by było po sprawie ze stwierdzeniem, że koleś miał kilkanaście do kilkudziesięciu kul w sobie.

Właśnie w USA by nie było (zero podstaw do strzelania do gościa) i doskonale to wyjaśnił Szeryf w USA na swoim kanale w filmie, w którym omawia całą sytuację. NIE POWIELAJMY MITÓW!

To nie powielanie mitów, a obserwacja wynikająca z filmów z różnych zdarzeń w USA, a czy strzały były zasadne to inna sprawa.

[Janusz473]

Nie wiem czy zwróciliście uwagę że gość tym lexususem zakończył podróż dopiero w pobliskiej rzeczce a nie przy tej biedronce

[Pawelsj]

Ciekawe jaką amunicję miał strzelający, który rykoszetował?

Na bank pełny płaszcz.
Np. w SG standardowo wszystkim dają FMJ od Fiocchi, na lotniska dają tzw. antyrykoszetowe z plastikowym wierzchołkiem pocisku, a na kryte strzelnice S&B non-toxy

Sloko Europejskiej produkcji kulki JHP=FMJ. Do Speer Gold Dot, Federal HST, Hornady Duty.... bardzo daleko.

[Hoplofob]

Właśnie w USA by nie było (zero podstaw do strzelania do gościa) i doskonale to wyjaśnił Szeryf w USA na swoim kanale w filmie, w którym omawia całą sytuację. NIE POWIELAJMY MITÓW!

Pracę policjantów w USA dobrze pokazuje jutubowy kanał "Midwest Safety" (nie mylić z Midwest "Crime"!), skupiający się na pracy zwykłych patroli w miarę spokojnych stanach Środkowego Zachodu.

Tylko trzeba być gotowym na to, że filmiki nie są sensacyjne, pościgi odbywają się zgodnie z przepisami ruchu drogowego, krew się leje rzadko, więcej tam użycia taserów i deeskalacji niż strzelanin, A jeśli do strzelanin dochodzi, to albo są one uznawane za konieczność z powodu "active shootera", albo za błąd w sztuce.

Polecam!

[Pawelsj]

Panie i Panowie niestety tutaj dochodzi i stres i wiedza, że ktoś nagrywa i nawet gdzieś z tyłu głowy prokurator. Każdy z nas zachował by się inaczej (w teorii), ale obstawiam, że żaden nie był w takiej sytuacji i nie wie co mu zrobi adrenalina z głową. Prawda jest taka, że ten nafurany gość powinien zostać zastrzelony na miejscu ale tak też było by źle bo zaraz ktoś wyskoczy, no ale przecież można było kluczyki wyciągnąć, opony przestrzelić itd. tak źle i tak niedobrze. Nie jestem obrońcą policji ale tutaj chłopaki nie mieli dużego pola manewru, no może mogli go furgonem zblokować do ściany ale tak musieli by zapłacić za szkody mamy chore przepisy w Polsce gdzie bandyta ma większe prawa niż policjant czy zwykły obywatel

W funkcjonującym kraju demokratycznym każdy obywatel podlega tym samym prawom nie ma imunitetow, powiązan partyjnych lepszych czy gorszych. Sprawy rozstrzygane są w sądach gdzie ci z lepszą reprezentacją mają lepsze szanse na wygranie sprawy.
Niestety ten filmik pokazuje brak wyszkolenia ktory przenosi sie na niezaradnosc i smutną komedię ktorą widzimy na filmiku.

[Hoplofob]

Ze wspomnianego przeze mnie kanału akcja amerykańskiej policji po DOKŁADNIE TAKIM SAMYM WEZWANIU, czyli właściciel skradzionego pojazdu namierza go i informuje policję:

[slepe_oko]

Bolków 4tys ludnosci Sudety. Santa Fe Meksyk 75tys ludzi...Historia ta sama?

[kal_800]

Niestety to kolejny casus akcji przy "instrybutorze". Coraz bardziej nasuwa mi się myśl, iż Policja na obecnym poziomie wyszkolenia strzeleckiego oraz taktycznego nie powinna w ogóle nosić ze sobą broni. Szczerze, to w przypadku zagrożenia i interwencji Policji bałbym się mega o swoje życie, gdyby doszło do użycia przez funkcjonariuszy broni. Decyzja o wyjęciu broni w tym przypadku nie miała najmniejszego taktycznego uzasadnienia. Wiadomo, że nafurany rzezimieszek nie przestraszy się widoku pistoletu, a jedynym tak naprawdę sposobem na to, żeby za pomocą broni tego delikwenta unieszkodliwić byłby śmiertelny strzał w pień mózgowy - tylko, że z prawnej oraz praktycznej perspektywy jest to kompletnie niewykonalne. Tak jak koledzy pisali wcześniej - zastrzelenie złodzieja, który tylko ucieka przed Policją i nie reaguje na polecenia jest mega nieproporcjonalnym środkiem, poza tym jest to zadanie przewyższające umiejętności tych "strzelców" o całe galaktyki. Co trzeba mieć we łbie, żeby wpaść na pomysł strzelania do opon pojazdu w ruchu z odległości metra? Pomijając fakt, że w tym przypadku nie ma to najmniejszego znaczenia, czy w oponie jest powietrze, czy nie, to stanowi to mega zagrożenie dla całego otoczenia. Trafienie w aluminiową felgę albo tarczę hamulcową to murowany rykoszet, podobnie z oponą - niskoprofilowy run flat jest na bokach twardy jak skała. Rozumiem, że stres, że nietypowa sytuacja i gapie, ale jeżeli dajemy Policjantowi broń, to raczej powinniśmy zadbać o to, żeby w takich warunkach sobie mógł poradzić, to tylko jest kwestia wyszkolenia. A tak, mamy de fakto małpę z kałachem, jak w dobrze znanym wszystkim filmiku.