Pistolet dla kobiety.

[tomsmm18]

Witam. Może ktoś doswiadczony podpowiedzieć jaki pistolet powinna wybrać kobieta ? Jaki kaliber na początek, jaka marka, budżet to około 4 tysiaki.

[Dexter]

Taki sam jak dla nie-kobiety. Płeć nie jest kryterium, kobiety nie są ułomne czy niedorozwinięte. Mają też podobną anatomię (podobną, wiem,że są pewne różnice ale bez związku ze strzelaniem).

[tomsmm18]

Ok dziekuje za pomoc.

[ImTheOne]

Dexter, zgoda, jednak oczekiwania i obawy kobiet mogą być jednak różne. Przy strzelaniu przez kobiety mogą być ważne też takie kryteria jak siła z jaka należy odciagnąć zamek, odrzut i podrzut, łatwość rozbierania i czyszczenia oraz wpływ na stan paznokci, albo wydawać by sie mogło że nieistotny, ale jednak - kierunek wyrzucania łusek. Słyszałem o sytuacji jak kobiecie wpadła rozgrzana łuska w dekolt. Jak już sie pośmiejecie, to miejcie na uwadze to, jak cieżko jest zabrać komuś broń kiedy ją po prostu parzy skóra.

Po tym długim wywodzie: mam uprawnienia prowadzącego strzelanie i kobiety i dziewczyny które ze mną jeździły na strzelnicę rekreacyjnie preferowały kalibry poniżej 9 mm, a jezeli 9 mm - to z dodatkową kolbą (np. Steyr M9 z pierwszej serii miał możliwość dopinania) albo Glock z systemem typu KPOS. Pozytywnie to wpływało na ich celność, więc i satysfakcja z wizyty była większa.

[JAC72]

To co napiszę to oczywiście truizm, ale przed wyborem broni warto wyjaśnić czego może się spodziewać podczas strzału, że huk i odrzut powinna przyjąć jako normalne elementy zjawiska i dopiero wybrać się na strzelnicę. Z córką tak postąpiłlem i teraz na 22 LR nawet nie spogląda, z 9x19 strzela że nawet powieka nie drgnie podczas strzału, a teraz ślini się na widok 10 mm Auto. Moim zdaniem, kluczem do akceptacji broni jest wygodny chwyt.

[Dexter]

Innym truizmem jest, że jak kobieta nie chce, nie.lubi i nie bawi jej strzelanie to będzie wieczne "nie dam rady, nie mam siły, nie umiem" do czasu aż facet przestanie realizować na kobiecie jakieś swoje strzeleckie ambicje i da jej spokój a jak strzelanie polubi to postrzela z każdej broni jak każdy normalny człowiek. To jest jak z rabaniem drewna na ognisko . Jak nie chce to zawsze "nie da rady" a jak ją to cieszy to tylko wióry lecą. Kobiety nie są fizycznie upośledzone. Nie są też głupie .

[ImTheOne]

Nie sposób nie zgodzić się z przedmówcami.

[Markm]

Na początek zabierz kobietę na strzelnicę... Żeby nie okazało się, że kupisz i nie będzie strzelać....

Innym truizmem jest, że jak kobieta nie chce, nie.lubi i nie bawi jej strzelanie to będzie wieczne "nie dam rady, nie mam siły, nie umiem" do czasu aż facet przestanie realizować na kobiecie jakieś swoje strzeleckie ambicje i da jej spokój a jak strzelanie polubi to postrzela z każdej broni jak każdy normalny człowiek.

To Lifehack Panowie: Jak kobieta: "nie dam rady, nie mam siły, nie umiem" - to nie chce strzelać i odpuście


BTW. Koleżanka uparła się, że dobije magazynek w Shadow2 do pełna- tak całe 19sztuk, i dobiła bez szybko ładowacza, bez problemu na standardowych sprężyna przeładowała i opróżniła cały magazynek z radochą- i to kobieta z branży medycznej, z definicji "delikatna"...

[zegarynek]

Przeładowanie - najgorsza sprawa dla dziewczyny. Piszecie że jak nie umie to nie chce. Wcale nie. Zależy jaka kobieta. Ja mam w domu szczupłą, drobną dziewczynę i ma z tym problem (ale ćwiczy, czasem się uda). Jak masz Dorote Wellmajster to wszystko przeładuje

[SAYR]

Witam. Może ktoś doswiadczony podpowiedzieć jaki pistolet powinna wybrać kobieta ?

A ja zapytam, do czego?

[spap1111]

Moja Madzia świetnie dogaduje się z Waltherem pdp 4,5 i hammerli SF xeese w .22lr Nie są jakieś ultra ciężkie co było głównym kryterium. Nie chciała też typowo babskiej broni

[turcin]

To wszystko prawda co piszecie. Trzeba wybrać się na strzelnicę i wypróbować. Tak najlepiej. Każdy pistolet centralnego zapłonu ma ciężko odsuwający się zamek. Inaczej byc nie może z powodu energii ładunku miotającego. Co do dekoltu hmm na strzelnicę jak do kościoła trzeba się zakryć i wtedy nic nie wpadnie. Buty pełne a nie sandałki

[Dexter]

Przeładowanie - najgorsza sprawa dla dziewczyny. Piszecie że jak nie umie to nie chce. Wcale nie. Zależy jaka kobieta.

Każdy pistolet centralnego zapłonu ma ciężko odsuwający się zamek.

Jeśli kobieta twierdzi, że nie daje rady przeładować pistoletu TO DAJCIE JEJ SPOKÓJ. Ona nie chce strzelać tylko udaje, że nie daje rady zamiast powiedzieć "nie chcę, odwal się wreszcie".

Tu sobie zerknijcie i powiedzcie, że jakakolwiek zdrowa, dorosła kobieta NIE DA RADY przeładować pistoletu.

Zwłaszcza na końcu, jak pięknie rozładowała trzymając pistolet w sumie bokiem...

[turcin]

To nie jest jakakolwiek kobieta tylko osoba, która trenuje od pewnego czasu. Jestem pewien, że do tego był dołożony odpowiedni trening fizyczny

[Dexter]

To nie jest kobieta, to trzynastoletnia dziewczynka. Jeśli kobieta mówi Ci, że nie da rady przeładować to nie męcz jej bo ona nie chce strzelać .