
Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 czerwca 2020, 06:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Super temat, przeczytałem prawie jednym tchem. Teraz szukać swojej perełki 

-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2484
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Jeśli będziesz szukał egzemplarza radomskiej produkcji z szyną do mocowania celowników noktowizyjnych, to przygotuj się na długie poszukiwania. Takich egzemplarzy było dosć mało w stosunku do ogólnej liczby "radomskich kałaszy". Pewnie LARPAK umiałby lepiej oszacować, ale moim zdaniem góra 2%-3% (jeśli dobrze pamiętam, w etacie plutonu zmechanizowanego na BWP była jedna sztuka).
Jeśli ktoś ma do sprzedania radomskiego kałasza z szyną w porządnym kolekcjonersko stanie, chętnie go obejrzę i ponegocjujemy.
Jeśli ktoś ma do sprzedania radomskiego kałasza z szyną w porządnym kolekcjonersko stanie, chętnie go obejrzę i ponegocjujemy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 czerwca 2020, 06:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 sierpnia 2016, 21:46
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
serdecznie witam,
no to jestem szczęśliwym posiadaczem. Na fakturze AKMŁ, produkcja Radom, rok 1988, seria ZC. Z szyną do NSP3 na której trwale zapisany numer celownika. Niestety przy zakupie wybrałem NSPU i teraz poszukuję NSP3 z numerem D88164.
pozdrawiam
no to jestem szczęśliwym posiadaczem. Na fakturze AKMŁ, produkcja Radom, rok 1988, seria ZC. Z szyną do NSP3 na której trwale zapisany numer celownika. Niestety przy zakupie wybrałem NSPU i teraz poszukuję NSP3 z numerem D88164.
pozdrawiam

-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 203
- Rejestracja: 22 listopada 2019, 17:15
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Z tego co pamiętam, to trzy-cztery miesiące temu znana agencja miała wystawione na przetargu. Skoro już ich nie wystawia, to pewnie niedługo zobaczymy je na rynku

-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2484
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Tak, oszpecone napisem "PL AMW", a potem (w dużej części egzemplarzy) doszpecone jeszcze przez oczo***ne oznaczenia wytwarzającego (przykład - co prawda dla innej broni, ale niestety reprezentatywny). Nie daj Boże dodatkowo z koniecznością martwienia się o jakość przeróbki podczas wytwarzania.
O ile to pierwsze interesuje raczej kolekcjonerów, o tyle to drugie interesuje (a przynajmniej powinno) wszystkich.
O ile to pierwsze interesuje raczej kolekcjonerów, o tyle to drugie interesuje (a przynajmniej powinno) wszystkich.
Ostatnio zmieniony 06 marca 2021, 20:15 przez rokada, łącznie zmieniany 1 raz.
- zbiszak
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 300
- Rejestracja: 11 września 2014, 12:42
- Tematy: 18
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Niektóre z tych nazw mogły być nazwą lokalną, pamiętam z lat 70, że skrót AKM rozwijano jako Automatyczny Karabin Maszynowy (74-76 Wałcz). Pamiętam też tablicę poglądową (wisiała na ścianie, przez 2 lata napatrzyłem się) przedstawiała przekrój Kałacha ze składaną kolbą z tytułem pmK.
Braterstwo, 3Twierdze
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 32
- Rejestracja: 29 sierpnia 2016, 21:46
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
pamiętam jak tłumaczono skrót pierwszej nazwy, chyba pierwszej, pmK - pistolet maszynowy Kałasznikowa. Skrót kbkAk - karabinek automatyczny Kałasznikowa. Teraz funkcjonującą nazwę AKM jak tłumaczyć? automat Kałasznikowa modernizowany?
do @zbiszak lata 74-76 to również czas mojej służby pozdrawiam.
do @zbiszak lata 74-76 to również czas mojej służby pozdrawiam.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1498
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Żeby być precyzyjnym "awtomat Kałasznikowa modernizirowannyj" - ponieważ ktoś w drugiej połowie lat 60. uznał (słusznie, czy nie), że nie ma sensu dawać własnych nazw dla broni licencjonowanej/importowanej z ZSRR. Dlatego mamy też np. kbw SWD, albo km PKM - nazwy zwyczajnie transliterowane z rosyjskiego.
pmK zresztą też stał się kbk AK, bo uznano (tutaj już słuszności nie sposób odmówić), że nazwa "pistolet maszynowy" nie odpowiada rzeczywistym możliwościom broni. Jak jednak zauważył kilka postów wcześniej Larpak, w 1965 roku przez krótki czas istniała też nazwa ksK - karabin (karabinek?) samoczynny Kałasznikowa. Trochę szkoda, że się nie ostała...
pmK zresztą też stał się kbk AK, bo uznano (tutaj już słuszności nie sposób odmówić), że nazwa "pistolet maszynowy" nie odpowiada rzeczywistym możliwościom broni. Jak jednak zauważył kilka postów wcześniej Larpak, w 1965 roku przez krótki czas istniała też nazwa ksK - karabin (karabinek?) samoczynny Kałasznikowa. Trochę szkoda, że się nie ostała...
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8344
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 69
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Na tym kanale na YT komentarze, jak i filmy lubią znikać to jednak wrzucę tutaj:
pojawił się film odnośnie AKMS, gdzie błędnie określono iż "AKMSN = NSP-3" a jak nie ma celownika NSP-3 to jest to AKMSŁ, gdzie na poprzedniej stronie wątku wrzuciłem zdjęcie z instrukcji, które jasno określa, że NSP-3 jest dla AKMSŁ
Dodatkowo poza tą wzmianką nie ma określenia "AKMSŁ" - tytuły i nazwy w instrukcjach opisują tylko AKMŁ i AKMSN.
Niestety brak wystarczającej liczby celowników NSPU sprawił, że parowano karabinki z celownikami NSP-3 i wtedy powstawał AKMSŁ.
Karabinek AKMS z bocznym montażem optyki to AKMSN - jeżeli jest bez celownika lub z celownikiem NSPU, a jeżeli ma NSP-3 to wtedy jest AKMSŁ.
pojawił się film odnośnie AKMS, gdzie błędnie określono iż "AKMSN = NSP-3" a jak nie ma celownika NSP-3 to jest to AKMSŁ, gdzie na poprzedniej stronie wątku wrzuciłem zdjęcie z instrukcji, które jasno określa, że NSP-3 jest dla AKMSŁ
Dodatkowo poza tą wzmianką nie ma określenia "AKMSŁ" - tytuły i nazwy w instrukcjach opisują tylko AKMŁ i AKMSN.
Niestety brak wystarczającej liczby celowników NSPU sprawił, że parowano karabinki z celownikami NSP-3 i wtedy powstawał AKMSŁ.
Karabinek AKMS z bocznym montażem optyki to AKMSN - jeżeli jest bez celownika lub z celownikiem NSPU, a jeżeli ma NSP-3 to wtedy jest AKMSŁ.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8344
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 69
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2484
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Wiesz, czego się najbardziej obawiam? Że w pewnym sensie obaj macie rację (bo spoglądacie na temat z dwóch rożnych miejsc i opieracie się na różnych zestawach dokumentów, które każdy z Was uważa za jedyne właściwe, a te zestawy niekoniecznie musza być spójne ze sobą), i Wasza różnica stanowisk/poglądów wyeskaluje do etapu, na którym rozsądek i logika zejdą na plan dalszy, przyćmione subiektywnym podejściem i emocjami. Konsekwencją takiego rozwoju spraw będzie po prostu strata dla wszystkich - dla was, bo jednak bedzie to dla Was niemiłe doświadczenie, i dla nas wszystkich, bo stracimy okazje do wzbogacenia swojej wiedzy (bo jesteście źródłami wiedzy, jakich niewiele można znaleźć w publicznie dostępnych miejscach).
Serdecznie życzę - Wam obu, sobie, i nam wszystkim - żeby normalność jednak zwyciężyła.
Serdecznie życzę - Wam obu, sobie, i nam wszystkim - żeby normalność jednak zwyciężyła.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1498
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Dokumentacja (zarówno polska, jak i radziecka) jest dosyć jednoznaczna - "Ł" oznacza ukompletowanie z celownikiem NSP-3. To kwestia "N" jest bardziej skomplikowana (bo w Polsce możemy mówić nie tylko o AKMSN z NSPU, ale też jeszcze pierwszych AKMN z NSP-2 - a w ZSRR tych kompletacji było więcej, bo jeszcze dochodziły NSPUM i NSPU-3). Tu autor powołuje się na JIM, ale JIM to nie jest dokumentacja karabinka (produkcyjna czy użytkowa), tylko materiał dla logistyków.
Tu nie ma innego "punktu widzenia", poza może faktem, że materiał wideo jest zrobiony "na żywca" w pojedynczym, ciągłym ujęciu (przynajmniej żadnych cięć nie widziałem, choć nie obejrzałem całości do końca), więc autor się zwyczajnie zamotał. Jakiś czas temu widziałem filmik Leśnego Dziadka z rozpakowywania skrzyni radzieckich AKM, i tam też Leśny, "relacjonując live" się zakręcił i widząc strzałę w trójkącie powiedział "Tuła", a na widok gwiazdy powiedział "Iżewsk". Tyle tylko, że komentarze z poprawkami pod filmem Leśnego nie znikały, jeśli pod filmikiem pana z Braterstwa znikają, to trochę średnio o nim świadczy.
Tu nie ma innego "punktu widzenia", poza może faktem, że materiał wideo jest zrobiony "na żywca" w pojedynczym, ciągłym ujęciu (przynajmniej żadnych cięć nie widziałem, choć nie obejrzałem całości do końca), więc autor się zwyczajnie zamotał. Jakiś czas temu widziałem filmik Leśnego Dziadka z rozpakowywania skrzyni radzieckich AKM, i tam też Leśny, "relacjonując live" się zakręcił i widząc strzałę w trójkącie powiedział "Tuła", a na widok gwiazdy powiedział "Iżewsk". Tyle tylko, że komentarze z poprawkami pod filmem Leśnego nie znikały, jeśli pod filmikiem pana z Braterstwa znikają, to trochę średnio o nim świadczy.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8344
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 69
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Zestaw dokumentów to co innego niż określenie "w wojskowych instrukcjach/dokumentach" bo tam masz "AKMŁ" i "AKMSN" oraz "AK z kolbą drewn. z noktowizorem" itd.:rokada pisze: ↑09 maja 2025, 17:13 Wiesz, czego się najbardziej obawiam? Że w pewnym sensie obaj macie rację (bo spoglądacie na temat z dwóch rożnych miejsc i opieracie się na różnych zestawach dokumentów, które każdy z Was uważa za jedyne właściwe, a te zestawy niekoniecznie musza być spójne ze sobą),

Przy czym sam na jednym amerykańskim forum również błędnie się odniosłeś do tego i to odnosząc się w swoich wypowiedziach tam zawartych opierając się na moje materiały.
Nie znalazłem żadnej polskiej instrukcji, która w nazewnictwie wersji karabinków miała "AKMSŁ" - jedyne co do tego się odnosiło to zawarcie tego w kompletacji zestawu celownik NSP-3 jako AKMSŁ.
Czy to jest różnica poglądów?
Zwyczajnie obejrzałem filmik, który mi się wyświetlił w propozycjach.
Z racji tego, że nie pierwszy raz mój komentarz pod filmem tej organizacji/autora został usunięty to postanowiłem to wrzucić również tutaj.
Gorsze jest jednak to, że sprostowałem pewną kwestię, która została jakiś czas temu wyjaśniona, przynajmniej na poziomie wojskowych instrukcji.
Jeżeli autor posiada jakieś inne dokumenty to może je wrzucić, tylko jak te inne dokumenty miałyby się odnosić do tego co jest oficjalnie w obiegu to nie wiem.
Dokładnie tak.krzychu22lr pisze: ↑09 maja 2025, 18:24 Dokumentacja (zarówno polska, jak i radziecka) jest dosyć jednoznaczna - "Ł" oznacza ukompletowanie z celownikiem NSP-3. To kwestia "N" jest bardziej skomplikowana (bo w Polsce możemy mówić nie tylko o AKMSN z NSPU, ale też jeszcze pierwszych AKMN z NSP-2
W przypadku NSP-2 bym się zbytnio nie rozpędzał to ten nie był parowany z "AKM" o ile dobrze pamiętam - chociaż tutaj trzeba by tego dokładniej poszukać bo z pewnością zanim doszło do zakupu NSP-3 to część karabinków była parowana ze starszymi celownikami jak to na ogół bywa.
JIM to nowszy twór.krzychu22lr pisze: ↑09 maja 2025, 18:24 Tu autor powołuje się na JIM, ale JIM to nie jest dokumentacja karabinka (produkcyjna czy użytkowa), tylko materiał dla logistyków.
Wcześniej były DIM (DIM-73) czy IMWP-68 (czy jakoś tak, nie mam teraz do niego dostępu bo mam na innym kompie, ale są też starsze wersje
Niestety JIM zawiera sporo błędów bo jest robiony przez ludzi, którzy nie wszystko co trzeba wrzucają w opis albo się mylą albo faktyczne np. wymiary różnią się od tego co jest w opisie z czym miałem do czynienia i trzeba było JIM jakiejś rzeczy zmieniać na inny bo ktoś się pomylił, ale nie dotyczyło do uzbrojenia na szczęście.
Dokładnie tak. Nie ma innego punktu widzenia, jest tylko stwierdzenie faktu.krzychu22lr pisze: ↑09 maja 2025, 18:24 Tu nie ma innego "punktu widzenia",
...
Tyle tylko, że komentarze z poprawkami pod filmem Leśnego nie znikały, jeśli pod filmikiem pana z Braterstwa znikają, to trochę średnio o nim świadczy.
Komentarz niestety zniknął, ale inne są.
Nawet jakaś mała gównoburza wynikła z tego bo autor filmu nie widzi swojego błędu, który popełnił AKMSN = NSPU, AKMSŁ = NSP-3.
Ciekawe.
EDYTA:
formatowanie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2484
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK nazewnictwo, a AKMSŁ.
Zakładam, że obaj adwersarze opierają swoje stwierdzenia na dokumentach. Owszem, o ile LARPAK przedstawił te, o które opiera swoje twierdzenia, o tyle druga strona tego nie zrobiła. Tym niemniej zakładam, że Jacek nie wziął swoich twierdzeń z powietrza i one też są oparte o jakieś dokumenty, które odnalazł w archiwach.
Po prostu moim zdaniem te dwa zestawy dokukmentów nie muszą być do końca zgodne ze sobą. Zupełnie nie zdziwiłbym się, gdy różniły się w pewnych kwestiach. W każdej dużej organizacji jest pewien bałagan.
Pamiętasz, jak dyskutowaliśmy jakiś czas temu o rycinach z polskich wojskowych instrukcji? O tym, że ewidentnie przedstawiały broń, której najprawdopodobniej nigdy nie było na uzbrojeniu naszego wojska? Właśnie tego typu rzeczy mam na myśli, pisząc o możliwym braku zgodności. Fabryka swoje, departament MON swoje, instrukcje swoje. W kazdej dużej organizacji panuje pewien bałagan.
Zgadzm się całkowicie. Zreszta moim zdaniem z taką oceną podobnych działań trudno polemizować.krzychu22lr pisze: ↑09 maja 2025, 18:24 komentarze z poprawkami pod filmem Leśnego nie znikały, jeśli pod filmikiem pana z Braterstwa znikają, to trochę średnio o nim świadczy.