Uragan 2 a FX Impact M3 ktoś strzelał ?

[Waleczne_Serce]

Noo będzie trochę pompowania , ale ruszać się trzeba.

[zbi.air]

Nawet mnie nie strasz, że sprzęt z takiej półki może być niecelny :| . Może i masz rację z tą długością szkoda, że nie ma materiałów z testami w limicie sprzętów z różnymi lufami. Aby określić gdzie jest złoty środek. Tak czy inaczej niebawem się dowiem, osobiście wyszedłem z logicznego założenia iż jeśli ten karabinek jest modułowy i ma możliwość ustawienia w odniesieniu czasu podawania ciśnienia do lufy, aby ustawić ten karabinek pod różne lufy. To nie spodziewałbym się wyniku gorszego w wersji z lufą 700 od lufy 600. W takim wyjściu po prostu warto byłoby mieć lufę 700 ze względu na większe możliwości tuningowe choćby nie miało to miejsca, to zawsze jest dodatkowy atut. Liczyłem sobie ilość strzałów w kalibrze 5.5 i 4.5 i w wersji 4.5 z butlą 0.58L spokojnie by mi to wystarczyło. Zobaczymy co przyniesie czas, na chwilę obecną szukałem pompki do sprzętu. Zastanawiałem się nad tymi małymi kompresorami Chińskimi za jakieś 1.000 - 1.500. Ale stwierdziłem iż najlepszą opcją będzie kupić pompkę HILL MK5 , to chyba najlepsza opcja.

Nie straszę …
I oczywiscie ze w najdrozszych nawet karabinkach zdarzaja sie problemy z jakoscia - niedawno Kolega, tu tez zreszta obecny, reklamowal daystate delte bo 1/bateria byla uszkodzona, 2/wyeswietlacz byl uszkodzony, 3/ inne ktorych nie pamietam

Informuję, ze ostatnio pojawilo sie sporo zarzutow co do jakosci linerow; dotycza one zakupionych dodatkowo zestawow luf lub samych tylko kupionych linerow
Mozliwe ze w zestawie fabrycznym prawdopodobienstwo trafienia na liner z wada jest niskie z uwagi na lepeza kontrole jakosci i po prostu testowanie kompletnego karabinka przed dystrybucja

Zrobisz jak chcesz, kazdy ma prawo do osobistego doswiadczenia. Ja sie z Toba dziele swoim (uzytkownikiem wielu impactow od pierwszego modelu) - 700 w 4.5 nie ma sensu /a na pewno nie ma sensu na srutach i w limicie/
Rowniez masz prawo do oosnistego doswiadczenia pompowania butli 480 czy 580cc pompka. Da sie napompowac 480cc, wiem, bo sam probowalem i sie udawalo. Tyle ze latwo nie jest i moze to wymagac wyrownania oddechu by w ogole sie przymierzyc do strzelania po takim cwiczeniu. A przy butli 580 to juz … duze wyzwanie i sport ekstremalny …
Zdecydowanie wole zasilenie z butli lub kompresora
Ale oczywiscie mozesz sie sam przekonac

Butelkę z Impacta pompować pompką Ambitnie

[Waleczne_Serce]

A z jakiego ty kompresora korzystasz ?!? Przejrzałem ceny i stwierdziłem iż na dzień dzisiejszy nie ma opcji abym wydał więcej niż 2.000 na kompresor. A za to raczej nic nie kupię. A też nie chcę kupować coś co zaraz się rozleci i będzie żal straconej kasy :| Chyba iż masz jakieś propozycje sensowne.

[Leon83]

I tak wydasz 2000 i tak. Najpierw kupisz pompkę(pierwszy tysiak). Po pierwszym pompowaniu kupisz butlę (drugi tysiak).

[Waleczne_Serce]

I tu się mylisz, bo na pewno nie kupię butli. Nawet jeśli nie napompuję butlę na 100% to nie muszę strzelać z pełnym zasobnikiem, mogę sobie napompować na 2/3. A pytanie odnosiło się do tego jaki tam ty kompresor używasz ? Jaka marka i jak się spisuje. Czy może masz doświadczenie z tych małych chińczyków kompaktowych za jakieś 1.000 - 1.200 co na akumulator samochodowy można załączyć. Obserwowałem temat.

[Leon83]

Panowie powyżej używają hillla ec3000, sam będę takiego kupował. Chińczykami tez ludzie pompują, jedni chwalą, inni narzekają. Zajrzyj na zielone forum - tam jest o tym cały wątek…
Pompka i butla 500cc —> wspomnisz moje słowa.

[Waleczne_Serce]

Ja mam na myśli kompresorki typu pcp tuxing, chyba widziałeś te zabawki. Moc 300 W z malutkim tłoczkiem, przynajmniej w stalowej skrzyneczce. Niestety nie znalazłem opinii o tym produkcie, choć widziałem na aliexpressie iż Polacy kupują te zabaweczki. Przejrzałem tylko komentarze na youtubie i jedni sobie chwalą. Inni narzekają iż po którymś razie padło coś. Niestety nie ma recenzji kogoś z rodaków kto by miał taką zabaweczkę. Dlatego wyszedłęm z założenia iż chyba lepsza porządna pompka, niż kompresor tego typu. Szperałem po konstrukcjach tego typu i wychodzi to iż konstrukcje z układem korbowym klasycznym mają problem z górnym małym tłokiem wysokiego ciśnienia. A konkretnie pierścienie puszczają i przepuszcza ciśnienie i w pewnym momencie przestaje pompować. Z tymi konstrukcjami mikro gdzie tłok pracuje jak siłownik popychany przez mimośród. Tam jedynie natrafiłem na zużywające się pierścienie, a raz nawet na film gdzie doszło do zniszczenia na mimośrodzie. Najwyraźniej śruba się obluzowała i ciśnienie to wyrwało. Może ten mankament wynikał z niedopatrzenia serwisowego, a może zmęczenie materiału. Na pewno wynika z tego iż sprzęt musi być częściej kontrolowany. Natomiast nie znalazłem materiału ile przepracowały te sprzęty do pierwszych jakichś mankamentów.

Mowa o czymś takim:

[bruner23]

Mam podobny kompresor, tylko z wyższej półki z ustawianym manometrem. Wykonanie solidne, przynajmniej obudowa Na razie nie używam bo myślę nad osuszaczem powietrza do niego.

[Waleczne_Serce]

To czemu nie nabyłeś od razu osuszacza ?!? Przeglądałem i dalej szperam z ciekawości za tymi kompresorami. Jedyne co ustaliłem na chwilę obecną, to iż trzeba o nie dbać. Te małe mobilne o mocy 300 W od 0 do 300 bar butle o pojemności 0.5L nabija w 24 minuty. Jest tam mimośrodowy układ korbowy o który trzeba dbać. Znalazłem film ruska w którym serwisuje ten sprzęt. I trzeba uważać aby tłok z korbowodem sprawdzać śrubki czy aby się nie poluzowały. Widziałem film w którym doszło do odkręcenia śrubek łączących tłoczysko z korbowodem i doszło do kolizji. Zaletą jest bez wątpienia obudowa która osłania. Ale z tego ci widać sprzęt ten mobilny z tej kategorii wymaga regularnego konserwowania aby chodził dobrze. Będę szperał za doświadczeniami użytkowników, ogólnie to jest dużo tego sprzętu stosunkowo. Daj jakiś znać jak go użyjesz, jak to pracuje bo jestem ciekaw.

Ja aktualnie wystawiam sobie rzeczy których nie używam. Być może dziś sprzeda się oscyloskop za 1.400 zł. może uzbieram trochę kasy ze sprzedaży tego czego nie potrzebuje. Wystawię też walizkę i akcesoria po karabinku ASG, może uzbiera mi się z 2.500 - 3.000 zł

[Waleczne_Serce]

Przyznam iż ten pomysł też jest ciekawy zaprezentowany poniżej. Kupujesz zwykłą ręczną pompkę i robisz przekładnię z silnikiem i masz 2 w 1

[Waleczne_Serce]

Spory arsenał masz. Impact według ciebie to awaryjna zabawka ? To co według ciebie jest celne i bezawaryjne ?

[wichura]

@ Waleczne_Serce Zaprawdę powiadam Ci, słuchaj Leona, Maniusia i Zbi (kolejność alfabetyczna), a o FX będziesz wiedział wszystko co Ci się przyda do jego użytkowania. Jak już wczesniej wspomniano, nie jest to sprzęt pod zawody, to ma robić rozwałkę.

[Waleczne_Serce]

No wiesz niestety budżet nie jest z gumy. Łatwo powiedzieć kup Steyera ale ceny tych sprzętów są powalające. Przeglądałem różne oferty różnych sprzętów szukając czegoś godnego w stosunku cena/jakość. Ale nic specjalnie nie znalazłem lepszego z regulacją. Ty sugerujesz iż Impact me być do destrukcji. Czyli ma być nie celny ? Patrzyłem jak ludzie strzelają do tarcz i robią rewelacyjne skupienie. Choć to były testy odblokowanego w wersji FAC. Może ewentualnie odpuścić sobie zakup, bo w budżecie 10 tyś ląduje ni w gruchę ni w pietruchę. Za mało na najwyższą pułkę, a za dużo na sprzęt do puszek. Pogubić się można. Szukam czegoś precyzyjnego z regulacją, do strzelania pod HFT ale i też z potencjałem do wrzucenia FAC i w razie czego zdewastowanie jakichś celów. Takie było założenie, sprzęt z potencjałem. Nie rozumiem twojej metafory, czyżby Impact M3 był toporny, mało zwrotny, że tak to ujmę. Na tym karabinku nie da się zrobić skupienia ? Czy może tx 200 lepszy by wynik robił według ciebie ? Możesz podsunąc jakąś propozycję, no ale nie za 15 czy 20 tyś :| . Sprzęt którym wyrównuje szanse na HFT i w FAC sięgnąłby powiedzmy około 40J i kaliber oczywiście 4.5 . A może zluzować z tym zakupem do wakacji i może podnieść budżet ?

[wichura]

@Waleczne_Serce ile razy trzeba Ci powtarzać że FX Impact M3 to jest karabinek skonstruowany na destrukcję nie zawody. Owszem celny, jedną dziurkę wycina, ale na pewno nie w 5,5/6,35 w 16,5J

[zbi.air]

Zgadzam sie z sugestia, ze jesli zaczynac przygode z fx i myslec o limicie, to fx crown jest swietnym wyborem
Karabinek prosty, latwy do naprawy i regularnego serwisu, a jednoczesnie otwarty na poprawki czy modyfikacje. Moze byc w klasycznej formie na syntetyku, orzechu albo laminacie w wielu kolorkach. Moze byc GRS. No i moze byc skladany tactical na osadzie Saber Tactical.
Mozna, jesli nowy, kupic sam system i do tego osade wg uznania.
Bedzie i taniej niz impact, i mniejsze ryzyko frustracji

U mnie z lufą LW .177 43cm w limicie wycina same dziesiateczki /na linerze 177 superior niewiele gorzej, ale na nizszych predkosciach lw sprawuje sie lepiej/, ekstremalnie powtarzalny, z kultura pracy jak dawny mercedes. Powietrznie wydajny - z butla 580cc strzelania ze hej