Sabatti Urban Snajper + JAVELIN = dobre na start?

[MicDro]

Cześć,

Zamierzam kupić karabin w kalibrze .308, kolejny zakup do szafy. Bez parcia na cokolwiek, long range, prs czy wyniki na tarczy.

Wybrałem karabin Sabatti Urban Snajper kal. 308 Win. lufa 61 cm. Źle nie wygląda, gruba lufa, ma dwie szyny na montaż optyki i bipoda.
Do tego optyka Delta Optical JAVELIN 4.5-30x56 SMR-1, pierwszy plan, zero stop, paralaksa, siatka i bębny w mrad.
Montaż z pochyłem 20MOA, Lambda Precision lub Spuhr, monolityczny, ceny podobne.

Najbliżej mam oś 300m, więc tu będzie strzelane najczęściej. 2.5h mam do Skarżyska, raz napewno pojadę, zobaczymy czy się spodoba.

Oceńcie czy taki zestaw jest dobry do spróbowania się w każdej z konkurencji. Czy to będzie long rangę, prs czy jakieś zawody tarczowe.
Ew. proszę o poradę co można by kupić innego. Budżet do 12tys. Na szkolenia się wybiorę ale chcę już z własnym karabinem.
Dzięki.

[bezduszny]

Będzie git do tarczy.
To kawał żelaza i swoje waży.

[MicDro]

Dobra, kupione.

Na jakim dystansie zerujecie lunetę? 100 czy 300 metrów?
Przy założeniu, że strzelamy na dystansie 300-600-800 metrów.

Jestem na 9 stronie, może zdarzę doczytać w którymś temacie

[wujo1]

Nie widzę sensu zerować na 100, jeżeli masz strzelać od 300. Ale kto co lubi. Znam ludzi, którzy boczniaki na 50 zerują i uważają, że ma to sens.

[oryks]

Jak mieszanka twoich umiejętności, jakości Sabatti, amunicji i warunków pogodowych pozwolą Ci powtarzalnie i ze skupieniem pozwalającym na precyzyjne wyznaczenie POI a tym samym zera to możesz zerować na 300.
Zerowanie na 100m to nie sens lub jego brak ale kompromis miedzy na tyle daleko aby dostrzec różnice w ustawieniu lunety a na tyle blisko aby wpływ powyższych ograniczeń był jak najmniejszy. Jak na 300 źle wyznaczysz zero to będziesz się zastanawiał dlaczego poprawki na dalszych odległościach nie zgadzają się. Większa dostępność strzelnic 100 m też ma jakieś praktyczne znaczenie.
Dlatego znakomita większość strzelców jakich znam zeruje centralny na 100 a boczny na 50 metrów.

[bezduszny]

Na jakim dystansie zerujecie lunetę? 100 czy 300 metrów?

100m

[MicDro]

Ok, dzięki. W książce Ejsomta jest mowa o 100 i 300m z przewagą 100m. Wolałem się upewnić jak to w praktyce wygląda.
Czekam na montaż Lambda LMT i w przyszłym tygodniu założe optykę.

Idą dalej to mam dobór amunicji, docieranie lufy i zerowanie. Może uda się to załatwić za jednym razem.
Zapisałem się na szkolenie w Skarżysku, więc sprzęt musi być gotowy w miesiąc.

Po zorientowaniu się w temacie to mam taki plan na to:
- rozkonserwowanie broni i wyczyszczenie,
- kupno kilku różnych rodzajów amunicji, różna waga pocisku, różny typ pocisku? czy nie ma sensu?,
- wyjazd na strzelnicę, albo kryta 100m ale nie wiem czy z .308 można tam strzelać albo Brygadier koło Strykowa,
- 3 strzały na rozgrzanie lufy,
- potem seria 3/5 strzałów na 100m dla każdej amunicji i szukam najlepszego skupienia,
- po wybraniu amunicji zerowanie lunety dla tej amunicji.
- na powrocie jadę do sklepu i dokupuję amunicji z tej samej partii co wybrana.

Czy plan na dobór amunicji i zerowanie jest Waszym zdaniem poprawny?

I teraz to mityczne docieranie lufy. Myślę żeby po strzelaniu serii dla każdej amunicji, przetrzeć lufę preparatem usuwającym osady z węgla i miedzi + zmywacz. Takie docieranie po łebkach. Co o tym myślicie? Robić porządnie, robić po łebkach czy w ogóle nie robić?

[andwal]

Sabatti chyba pisze w instrukcji czy i jak ewentualnie docierać lufę,jeśli nie to strzel z 10 najtańszą amunicją jaka jest i po każdym strzale przecierakiem,miałem 4 modele Sabatti i tylko raz się bawiłem w docieranie lufy,niczego to nie zmieniło w stosunku do "nie docieranej"

[ImTheOne]

Ja mam karabiny z lunetami wyzerowane na 300, to kwestia preferencji i tego, na jakie dystanse strzelam częściej, kiedyś miałem wyzerowane na 100 m.
Amunicja: najpierw sprawdź, jakiej masy pociski byłyby najlepsze dla skoku gwintu 11,5 MMR, bo taki chyba masz?
Co do zasady amunicja z pociskami HPBT będzie lepsza niż FMJ, ale może się okazać, że na tych 300 m masz takie samo albo podobne skupienie z S&B 190 gr FMJ po 5 zł za sztukę co z Lapua 185 gr po 10 zł za sztukę, więc... musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy warto płacić więcej.

[wujo1]

Jak na 300 źle wyznaczysz zero to będziesz się zastanawiał dlaczego poprawki na dalszych odległościach nie zgadzają się. Większa dostępność strzelnic 100 m też ma jakieś praktyczne znaczenie.
Dlatego znakomita większość strzelców jakich znam zeruje centralny na 100 a boczny na 50 metrów.

No to przedstawię swoją logikę.
Weźmy kbks (boczniak). Specyfika tego kalibru jest taka, że właśnie w okolicach 50m jest najdłuższy odcinek stycznej pomiędzy parabolą lotu, a prostą celowania. Wynika to faktu, ze oś optyczna lunety jest ponad osią lufy. To oznacza, że Twoje zero ma dużą tolerancję na błąd. Super, kiedy strzelamy na 50m i ustawiamy zero w środku odcinka. Kiepsko, kiedy się cel oddala, gdyż mniejsza precyzja zera (szerszy zakres) oznacza mniejsze szanse na trafienie mając poprawki z kalkulatora.

Dlatego jestem zwolennikiem ustawienia punktu "bazowego" w taki sposób, by było to ustawienie maksymalnie precyzyjne - czyli w dalej od stycznej osi lotu z osią optyczną. Zasadniczo zależy to trochę od opadu pocisku i wysokości lunety nad osią lufy.

Jeżeli moja logika jest niezrozumiała, spróbuję któregoś dnia to rozrysować.

Natomiast, jeżeli zamierzasz strzelać min. 300m, to jaki jest sens ustawiać zero bębna na 100 i pamiętać o jedną poprawkę więcej? Prościej pamiętać 2 niż 3. A przeciez zerując lunetę nie zmieniamy w jej rzeczywistych ustawieniach nic poza ustawieniem kresek na bębnie. Więc lepiej by na 300 (podstawowy dystans) bęben pokazywał 0, niż, na przykład 3 i 2/8 moa?

[oryks]

wujo1,

nic nie musisz rysować, wszystko jasne. Tylko to, że w okolicach 50 m jest stosunkowo płaski odcinek krzywej balistycznej to może być właśnie zaleta. Jak będzie źle odmierzona odległość do tarczy i zamiast założonego 50 będzie np 48 m to przesunięcie POI będzie też małe właśnie z powodu wypłaszczonej balistyce w tym zakresie odległości. Dzięki temu przy powyższym błędzie odległości zerowania wprowadzisz stosunkowo mały błąd ( może 1 klik ?) do dalszych kalkulacji. Przecież zerowanie nie polega na ustawieniu odległości ale krzyża w lunecie. Zerując klikasz wieżami i każdy klik da taki sam rezultat przesunięcia POI względem POA (w mierze kątowej oczywiście), na wspomnianym odcinku krzywej balistycznej też więc regulacja jest równie precyzyjna.
Gdy zerujesz na odcinku gdzie krzywa jest bardziej stroma i będzie podobny błąd odległości zerowania to błąd ustawienia krzyża względem zakładanej odległości zerowania może być znacznie większy niż 1 klik.
A jeżeli odległości mamy dobrze odmierzone ? To napisałem wcześniej, kompromis miedzy czytelnością wyników a możliwościami.

Przepraszam autora tematu za te (pseudo)akademickie rozważania. Po pierwszych strzelaniach, nawet z byle jak ustawionym zerem, na 100 i 300 metrów sam zdecydujesz w którym przypadku będziesz miał większe zaufanie do swoich wyników. Na szczęście nie ma tu jedynej absolutnie słusznej strony.

[duber]

Sabatti chyba pisze w instrukcji czy i jak ewentualnie docierać lufę,jeśli nie to strzel z 10 najtańszą amunicją jaka jest i po każdym strzale przecierakiem,miałem 4 modele Sabatti i tylko raz się bawiłem w docieranie lufy,niczego to nie zmieniło w stosunku do "nie docieranej"

W instrukcji wielkimi literami piszę że lufy nie trzeba docierać

[jarecki13]

Ja tam w centralnym zawsze sprawdzam amunicję na 100 metrach a w kbks na 50 metrów ,szukam wszystkiego co da mi 1 moa lub mniej - później wybieram najlepsze partie amunicji i przechodzę na docelową odległość strzelam sprawdzam wyniki i biorę to co dało najlepsze skupienie jakoś dobrze mi się liczy poprawki od tych nastaw , choć nie powiem że ostatnio kbks mam wyzerowany na 100 metrów bo przestałem już strzelać na mniejsze odlegości tzn. już nie bawi mnie robienie jak najmniejszych grup i szukanie bóg wie jakiej amunicji skoro i tak na 100 metrach 22lr zaczyna się już sporo rozchodzić na tarczy nie wspominiając już o 200 czy 300 metrach . Jak dla mnie jeśli bawisz się bez parcia na szkoło to ustaw sobie lunetę na 100 metrach wtedy będziesz kręcił wieżą lunety tylko w jedną stronę , ustawiając lunetę na 300m jak będziesz miał np.zero stop to już nie przeklinasz sobie na 100 metrów tylko poprawkę będziesz odkładał po siatce a jak nie będziesz miał zamontowanego zero stop to i tak będziesz musiał przeklinać coś około 1.4-1.5 mrad w zależności od pogody rodzaju amunicji , tak więc chyba te 100 metrów będzie najlepszy wyjściem aby sobie popykać bez ciśnienia

[MicDro]

Aktualizacja

Docieranie lufy wykonane, zajęło tylko 5 godzin, hehe. Skręcany wycior ciągle się rozkręcał. Już zakupiony porządny.

docieranie_forum.png

Podczas docierania strzelałem ze spustu 1.2kg, oryginalny w tym karabinie.
Przed dzisiejszym strzelaniem zmieniłem spust na Sabatti Match Trigger 500g, o wiele przyjemniej się zrobiło.

Dzisiaj szukanie amunicji. Testowane było:
Fiocchi 147gr (czerwona),
GGG 155gr, Sierra, 10.04g, HPBT,
GGG 165gr, Sierra, 10.69g, SBT,
GGG 180gr, Sierra, 11.66gr, SBT,
GGG 190gr, Sierra, 12.31g, HPBT,

Strzelane po 5 strzałów, przerwa 15-20 min.
SBT latało najgorzej, HPBT najlepiej. Dla HPBT 155gr i 190gr najlepsze skupienie, z tego wybrałem 190gr i dla niego wyzerowałem lunetę.
Do szkolenia jeszcze tydzień. Może macie jakieś uwagi co do tych strzelań, dajcie znać. Dzięki.

IMG_2037_forum.png

IMG_2038_forum.png

[ImTheOne]

Bardzo fajne wyniki Jeśli 155 i 190 lata najlepiej to chyba warto zdecydować się na któryś z tych pocisków. Co tu więcej mówić