Zagląda tu ktoś jeszcze ?
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- Officer_199
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1153
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
- Tematy: 26
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Officer_199
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1153
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
- Tematy: 26
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Grzelak Marcin
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 456
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: KONIN
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W okolicy Konina na dzieńdobry, mogę podać 4-5 lokalizacji. Trudno mi uwierzyć że niema takich miejsc w Kaliszu lub jego beazpośredniej bliskosci. Nie proszę o spotkania, niema komu lub się nie chce trudno w Koninie też pykam sam i to mi nie przeszkadza ale podpowiedź gdzie była by mile widziana. Nic to pokręcę się i prędzej czy puźniej sam coś znajdę, pozdrawiam, M.
Walther MG Custom
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2975
- Rejestracja: 26 grudnia 2006, 17:06
- Tematy: 40
- Lokalizacja: Kalisz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Blisko Kalisza jest bardzo mało miejsc, w których można legalnie strzelać z wiatrówek. Lasy są w zdecydowanej większości państwowe, a w nich legalnie nie można strzelać. Inne miejsca "na pół dzikie" są blisko osiedli ludzkich i zawsze będziesz narażony na nagłe pojawienie się Policji, gdyż ktoś "usłużny" zadzwoni z komórki.
Możesz postrzelać:
1) z ul. Poznańskiej, tuż za nieczynną stacją benzynową, ok. 300-500 na rondem, zjechać w prawo w dość niewygodną drogę polną i jechać nią ok 1-1,5 km do miejsca, w którym po lewej stronie pojawi się mały lasek. Przed tym laskiem wiedzie droga polna/ścieżka w lewo po górę. Wjeżdżając w tę drogę zauważysz przed sobą wysoką skarpę. Możesz zatrzymać się zaraz po wjeździe na te drogę i postrzelać sobie do celów ustawionych na tle skarpy. Będzie to na skraju lasku i nie powinni Ci zakazać. Kiedyś tam strzelałem, miałem dwie kontrole służby leśnej (widocznie ktoś usłużny zawiadomił - niekiedy tam jeżdżą rowerzyści, a także pojedynczy biegacze pojawiają się), lecz mi nic nie powiedzieli. Problem w tym, że zjeżdżając z ul. Poznańskiej jest postawiony znak zakazu wjazdu lub ruchu (nie pamietam) za wyjątkiem dojeżdżających do pól.
2) jadąc tą samą ul. Poznańską, tylko dalej za rondem ok.1-1,5 km, przed szczytem wzniesienia (droga w tym miejscu wiedzie pod górę) i przed zakrętem w prawo, wjedź w polną drogę w prawo wysadzoną chyba brzozami. Jedź tą drogą ok. 1 km i tuż przed skrajem lasu jedź tą drogą w lewo ok. 1 km aż skończy się las. Tuż za lasem jedź w prawo w dół ok. 500 m. Przed sobą będziesz miał pola i łąki. Tam możesz strzelać. Tez tam strzelałem.
Możesz postrzelać:
1) z ul. Poznańskiej, tuż za nieczynną stacją benzynową, ok. 300-500 na rondem, zjechać w prawo w dość niewygodną drogę polną i jechać nią ok 1-1,5 km do miejsca, w którym po lewej stronie pojawi się mały lasek. Przed tym laskiem wiedzie droga polna/ścieżka w lewo po górę. Wjeżdżając w tę drogę zauważysz przed sobą wysoką skarpę. Możesz zatrzymać się zaraz po wjeździe na te drogę i postrzelać sobie do celów ustawionych na tle skarpy. Będzie to na skraju lasku i nie powinni Ci zakazać. Kiedyś tam strzelałem, miałem dwie kontrole służby leśnej (widocznie ktoś usłużny zawiadomił - niekiedy tam jeżdżą rowerzyści, a także pojedynczy biegacze pojawiają się), lecz mi nic nie powiedzieli. Problem w tym, że zjeżdżając z ul. Poznańskiej jest postawiony znak zakazu wjazdu lub ruchu (nie pamietam) za wyjątkiem dojeżdżających do pól.
2) jadąc tą samą ul. Poznańską, tylko dalej za rondem ok.1-1,5 km, przed szczytem wzniesienia (droga w tym miejscu wiedzie pod górę) i przed zakrętem w prawo, wjedź w polną drogę w prawo wysadzoną chyba brzozami. Jedź tą drogą ok. 1 km i tuż przed skrajem lasu jedź tą drogą w lewo ok. 1 km aż skończy się las. Tuż za lasem jedź w prawo w dół ok. 500 m. Przed sobą będziesz miał pola i łąki. Tam możesz strzelać. Tez tam strzelałem.
- Grzelak Marcin
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 456
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: KONIN
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Officer_199
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1153
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
- Tematy: 26
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Lasy lasami, ale są miejsca, gdzie spokojnie można postrzelać- wsytarczy trochę inicjatywy i porozumienie się z właścicielem danego miejsca.
W samym ostrowie(Pruślin), poza centrum jest idealna miejscówka- byłe strzelnice wojskowe, później policyjne.
Miejsca do oporu- kryte bardzo wysokimi wałami z 3 stron, idealna osłona od wiatru, bardzo bezpiecznie.
Kilka razy tam strzelaliśmy, bardzo fajna miejscówka. Gdzieś są chyba nawet zdjęcia.
Warto też jeździć do Poznania- organizują wszelkiego typu zawody i są spotkania cykliczne, to jedna z prężniej działających grup.
W samym ostrowie(Pruślin), poza centrum jest idealna miejscówka- byłe strzelnice wojskowe, później policyjne.
Miejsca do oporu- kryte bardzo wysokimi wałami z 3 stron, idealna osłona od wiatru, bardzo bezpiecznie.
Kilka razy tam strzelaliśmy, bardzo fajna miejscówka. Gdzieś są chyba nawet zdjęcia.
Warto też jeździć do Poznania- organizują wszelkiego typu zawody i są spotkania cykliczne, to jedna z prężniej działających grup.
- IgnaS
- Multikonto
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 27 lutego 2006, 10:06
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Grzelak Marcin
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 456
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: KONIN
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Obadałem obie;
1, raczej odpada, pozostałości ogniska i masa butelek oraz 2 przechodniów w 10 - 15 min raczej ją dyskwalifikuje. Choć znalazłem ostrzelaną tarcze i zmasakrowane butelki to zarówno prawdopodobny dystans strzelania jak i wynik na tarczy i rodzaj zastosowanego śrutu nie wskazują na ,, naszych,, . Ja tam raczej strzelał nie będę.
2, owiele lepsza, spora przestrzeń i mozliwości aranżacji przestrzeni. Jest gdzie postawić samochód i raczej nikt z partyzanta pod lufę nie wejdzie.
Pozdrawiam, M.
1, raczej odpada, pozostałości ogniska i masa butelek oraz 2 przechodniów w 10 - 15 min raczej ją dyskwalifikuje. Choć znalazłem ostrzelaną tarcze i zmasakrowane butelki to zarówno prawdopodobny dystans strzelania jak i wynik na tarczy i rodzaj zastosowanego śrutu nie wskazują na ,, naszych,, . Ja tam raczej strzelał nie będę.
2, owiele lepsza, spora przestrzeń i mozliwości aranżacji przestrzeni. Jest gdzie postawić samochód i raczej nikt z partyzanta pod lufę nie wejdzie.
Pozdrawiam, M.
Walther MG Custom
- por. Jaszczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 25 września 2008, 22:17
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Strzelnica w Ostrowie
Zdecydowanie polecam tylko czy las całkowicie nie "pochłonął" drogi dojazdowej? - Niestety dawno tam nie strzelałem.
Porucznik_Jaszczuk@kn.pl
HW97K by SENIO+DOT6-24x42 end S634 by SENIO
HW97K by SENIO+DOT6-24x42 end S634 by SENIO
- Vinodocent
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 100
- Rejestracja: 29 marca 2008, 10:28
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam wszystkich ponownie
Jeśli o mnie chodzi to jestem właśnie na etapie wyprzedaży sprzętu.
Generalnie to na strzelnice w Pruślinie mam, po przeprowadzce, 5 minut spacerkiem ale jak dwa lata tu mieszkam to jeszcze nie udało mi się znaleźć czasu na strzelanie - niestety (stąd m.in. decyzja o sprzedaży wyposażenia).
Jeśli chodzi o dojazd to najbliżej można dojechać od strony Nowej Krępy, zaparkować na boisku (tym samym na którym parkowaliśmy z Tomkiem kiedy byliśmy obadać tę strzelnicę na 300m) no i przejść się ten kawałeczek z buta - jakby co to służę pomocą - telefon do mnie macie, dla pozostałych piszcie na PW. Pozostałe szlaki zarośnięte zielskiem, las już powoli odbiera sobie co jego. Same strzelnice w zadziwiająco dobrym stanie, w zasadzie można zajechać i strzelać .
Gdyby pojawiła się jakaś propozycja to bardzo chętnie spotkam się z Wami w charakterze widza
Pzdr.
P.S. do Tomka: jak idzie nauka gry na gitarze?
Jeśli o mnie chodzi to jestem właśnie na etapie wyprzedaży sprzętu.
Generalnie to na strzelnice w Pruślinie mam, po przeprowadzce, 5 minut spacerkiem ale jak dwa lata tu mieszkam to jeszcze nie udało mi się znaleźć czasu na strzelanie - niestety (stąd m.in. decyzja o sprzedaży wyposażenia).
Jeśli chodzi o dojazd to najbliżej można dojechać od strony Nowej Krępy, zaparkować na boisku (tym samym na którym parkowaliśmy z Tomkiem kiedy byliśmy obadać tę strzelnicę na 300m) no i przejść się ten kawałeczek z buta - jakby co to służę pomocą - telefon do mnie macie, dla pozostałych piszcie na PW. Pozostałe szlaki zarośnięte zielskiem, las już powoli odbiera sobie co jego. Same strzelnice w zadziwiająco dobrym stanie, w zasadzie można zajechać i strzelać .
Gdyby pojawiła się jakaś propozycja to bardzo chętnie spotkam się z Wami w charakterze widza
Pzdr.
P.S. do Tomka: jak idzie nauka gry na gitarze?
- Officer_199
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1153
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
- Tematy: 26
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ja jestem również za jakimś spotkaniem, od poniedziałku ma być piękna pogoda, więc możliwości są, a dawno się nie widzieliśmy.
Problem tylko stanowi sprzęt, bo obecnie mam jedynie pistolet walthera...
Co do gitary- cięęęężko
Mam Vintage v100 z piecem 50W i w zasadzie do tej pory wiele nie zdziałałem, bo ograniczał mnie czas.
Obecnie mam dłuuugi "urlop", więc staram się podciągnąć.
Rozważam przeprowadzkę do Wrocławia- obecnie, lub za rok. Większość się wyjaśni w ciągu tego tygodnia i tam postaram się znaleźć jakiegoś nauczyciela, jeśli mnie fundusz nie ograniczy.
Problem tylko stanowi sprzęt, bo obecnie mam jedynie pistolet walthera...
Co do gitary- cięęęężko
Mam Vintage v100 z piecem 50W i w zasadzie do tej pory wiele nie zdziałałem, bo ograniczał mnie czas.
Obecnie mam dłuuugi "urlop", więc staram się podciągnąć.
Rozważam przeprowadzkę do Wrocławia- obecnie, lub za rok. Większość się wyjaśni w ciągu tego tygodnia i tam postaram się znaleźć jakiegoś nauczyciela, jeśli mnie fundusz nie ograniczy.