Dwa Naviki w kaburach.
Moderator: Moderatorzy CP
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy: 136
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Willie357
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 2774
- Rejestracja: 10 grudnia 2006, 16:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: RIP
Jak sie kolego boisz o oksydę, to kup kasetkę ze szkłem pancernym , schowaj tam rewolwer, i ostroznie ogladaj ,ale tylko dwa, trzy razy rocznie, bo od patrzenia oksyda też schodzi, a i cała broń sie niszczy.
CZARNE I NITRO,>30, moturki , G 4x4 Bundeswehr , za młodu kobietki.
TAK dla eutanazji kretynów
TAK dla eutanazji kretynów
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- tadeusz45
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 728
- Rejestracja: 24 listopada 2007, 14:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy: 136
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Błękitna oksyda (tak mi podpowiedziano) jest delikatniejsza. Jeśli to prawda, to masz powody do zmartwienia. Może kup broń do strzelania, a tę do oglądania zamknij w kasetce ze szklanym wiekiem? To nie kpina.
Broń na stanowisku pozostawiam wyłącznie pod nadzorem. jak nadzoru nie ma - noszę choćby w ręce. Raz bowiem zmieniłem sobie dystans i broń - stawiałem tarczę zostawiając obie jednostki na stanowisku. Nie była to moja podstawowa strzelnica w Pucicach, a jedna ze strzelnic myśliwskich. Gdy byłem na 100 m i walczyłem z podkładem: miałem gościa. Gość był podpity. Wszedł na teren strzelnicy i na szczęście "zaparkował" na ławeczce dla widzów, bo nie miał już siły by iść dalej
Broń na stanowisku pozostawiam wyłącznie pod nadzorem. jak nadzoru nie ma - noszę choćby w ręce. Raz bowiem zmieniłem sobie dystans i broń - stawiałem tarczę zostawiając obie jednostki na stanowisku. Nie była to moja podstawowa strzelnica w Pucicach, a jedna ze strzelnic myśliwskich. Gdy byłem na 100 m i walczyłem z podkładem: miałem gościa. Gość był podpity. Wszedł na teren strzelnicy i na szczęście "zaparkował" na ławeczce dla widzów, bo nie miał już siły by iść dalej
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- Kościesza
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 761
- Rejestracja: 01 lutego 2007, 12:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Sieradza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Broń, jaka by nie była, powinna byc przechowywana w sposób uniemożliwiający do niej dostęp osób nieuprawnionych. Tak wiec Miałeś szczęście, ze gosciu nie dotarł do karabinka i nie spróbował sobie strzelić To oczywiscie żart. A co do niszczenia broni w kaburze, to fakt, może sie trochę zniszczyc, ale ja i tak wolę to, niż zostawianie na stanowisku. A wędrówkę do tarczy z rewolwerem w jednej ręce a karabinem w drugiej nie bardzo sobie wyobrażam. I tak mi przyszło do głowy, ze jesli kolega chce oszczędzić stan oksydy to i strzelanie nie jest wskazane, bo przeciez wytrze sie powolutku przy czyszczeniu. A co do kabur to nie muszą byc perzeciez z twardej skóry. Jesli nie zalezy Ci na opinii innych strzelających, i nie obawiasz sie głupich komentarzy, to zrób sobie kaburę np. z miekkiego materiału. Adamaszku czy nawet jedwabiu. Moze nie będzie bardzo historycznie, ale na pewno wygodnie, i co najważniejsze nie zniszczy broni i uwolni ręce:)
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
ponadto kabura może być sprofilowana i wyściełana miękkim materiałem bez nap nitów itp. ( szyta ręcznie) c dobry rzemieślnik na pewno da radę i nic nie jest w stanie się porysować, do tego kabura będzie sztywna.
Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad.
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- cubalibre007
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 172
- Rejestracja: 13 marca 2010, 23:41
- Tematy: 12
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jako że wybieram się na rekonstrukcję bitwy pod kowalami postanowiłem zaopatrzyć się w kaburę do mego starego colta, nie chciałem by była "amerykańska " więc postanowiłem skopiować coś co znalazłem na tym forum a mianowicie TO:
Wyszło to:
Nie miałem zamierzeń zrobić z tego w 100% kopii, gdyż i tak nie wiem jak zamocowany jest ten drut usztywniający a i są na boku jakieś szwy od czegoś czego też już nie ma...
Użyłem skóry 5mm bo to wystarczy do właściwego usztywnienia kabury jedyne co to kieszonkę na kapiszonownik mogłem zrobić większą gdyż ta jest ciut przyciasnawa ale i tak jest w miarę, na rekonstrukcję mi wystarczy.
Wyszło to:
Nie miałem zamierzeń zrobić z tego w 100% kopii, gdyż i tak nie wiem jak zamocowany jest ten drut usztywniający a i są na boku jakieś szwy od czegoś czego też już nie ma...
Użyłem skóry 5mm bo to wystarczy do właściwego usztywnienia kabury jedyne co to kieszonkę na kapiszonownik mogłem zrobić większą gdyż ta jest ciut przyciasnawa ale i tak jest w miarę, na rekonstrukcję mi wystarczy.
Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad.
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
pewnie nie chyba że podpłyneli Wisłą do Warszawy i dalej z buta...
Ale wg. mnie jest bardziej na miejscu niż amerykańska a innej kabury " europejskiej " do colta ja nie widziałem( co nie znaczy że nie istnieje...)
Ale wg. mnie jest bardziej na miejscu niż amerykańska a innej kabury " europejskiej " do colta ja nie widziałem( co nie znaczy że nie istnieje...)
Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad.
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!
Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania!