Jak organizować trening
Moderator: Moderatorzy CP
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jak organizować trening
Jako, że drugi rewolwer w drodze - czas myśleć nad treningami.
Macie jakieś patenty na organizację treningu?
Radzicie sobie z jednym celem na danej odległości czy stawiacie tyle celi, ile być powinno?
A co do samego treningu: jak się lepiej do tego zabrać: trenować poszczególne składowe konkurencji osobno czy strzelać jednak całość.
Wszelkie uwagi będę wdzięczny.
Macie jakieś patenty na organizację treningu?
Radzicie sobie z jednym celem na danej odległości czy stawiacie tyle celi, ile być powinno?
A co do samego treningu: jak się lepiej do tego zabrać: trenować poszczególne składowe konkurencji osobno czy strzelać jednak całość.
Wszelkie uwagi będę wdzięczny.
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy:
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
A jak zakładam, ze jak mam ćwiczyć? Nie namówię nikogo w mojej okolicy by kupił dla mnie Winchesterka. Strzelba pewnie by się znalazła, ale też z wyrzutnikiem, a więc nie bardzo OK, a psuć komuś broni nie wypada.
Przyjdzie więc złożyć wniosek.
Norikum - winchesterka do treningów chyba macie ;-)
Przyjdzie więc złożyć wniosek.
Norikum - winchesterka do treningów chyba macie ;-)
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy:
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Wiem, ale jak Kolega zaczął być ekspertem w łowiectwie po to by móc strzelać do rzutków, to wolę jednak złożyć wniosek i troszkę powalczyć. A może nie będzie trzeba walczyć? Wiza do USA tez ponoć jest trudna do zdobycia, a dostałem za pierwszym podejściem, w bardzo miłej atmosferze.
Sądzę, ze jak nie spróbuję to będę mógł tylko w tym względzie "misiać".
Sądzę, ze jak nie spróbuję to będę mógł tylko w tym względzie "misiać".
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy:
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Teoria mówi, że nie za wiele. No bo teoretycznie można domagać się egzaminu z obsługi broni w Policji. Jednak chyba zdrowiej mieć patent PZSS. Mam też licencję. Mam parę innych uprawnień, ale od dwóch lat nie byłem na zawodach. Treningi jednak zaliczam. Różne. Strzelam z CP i nitro. Jest to odnotowywane na strzelnicy, którą będę wskazywał jako tę, na której będę głownie strzelał. No i jakieś zaświadczenie od Nich tez dostanę, że jestem OK ;-)
Aby dostać kwity - trzeba strzelać. Strzelamy. Jak nie mamy broni z którą możemy startować to przecież nie wyczarujemy startów. No jeden czy dwa - można zaliczyć z pożyczoną bronią, ale z tym pożyczaniem to tez pewne kłopoty mogą być. No bo żeby się nie wygłupić trzeba parę razy strzelić z karabinka. Prawda?
Aby dostać kwity - trzeba strzelać. Strzelamy. Jak nie mamy broni z którą możemy startować to przecież nie wyczarujemy startów. No jeden czy dwa - można zaliczyć z pożyczoną bronią, ale z tym pożyczaniem to tez pewne kłopoty mogą być. No bo żeby się nie wygłupić trzeba parę razy strzelić z karabinka. Prawda?
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Cereus
- Sponsor Forum
- Reactions:
- Posty: 2171
- Rejestracja: 10 grudnia 2005, 22:30
- Tematy:
- Lokalizacja: Ozorków
- Grupa: Sponsor Forum
- Kontakt:
O treningach opowiedział nam El Hackito- kilkukrotny mistrz Europy.
Jak zwykle 90% to na sucho.Dobrze jest mieć timer by zweryfikowac pożniej swoje umiejętności ale na początku w domu wystarczy zegarek z sekundnikiem czy stoper w komórce.
Jeżeli chodzi rewolwery kapiszonowe to pykanie na sucho jak wiadomo nie jest dla nich zdrowe. Ja zostawiłem sobie 2 najgorsze rzęchy własnie do treningu. Można też wykręcic kominki.
W domu staje w odległości kilku metrówa od segmentu a moim celem są drzwi od szafek lub doniczki na parapecie.
Żeby szybko strzelać trzeba ćwiczyć siłę kciuka i ogólną koordynacją ruchową by wszystko szło płynnie.
Drugim elementem jest myślenie podczas strzelania czyli przećwiczenie popularnych układów .Bo tu chodzi nie tylko o trafienie ale trafienie w odpowiednią tarczę.
Cele dla rewolweru są przeważnie 3 lub 5.
I tak najprostrzy układ to 3 cele(tarcze oznaczymy dla ułatwienia1,2,3 )
Lewy rewolwer strzela 1-2-3-2-1, prawy 3-2-1-2-3.
Inny układ to np. 2-3-1-3-1 dla obydwu rewolwerów.
Gdy mamy 5 tarcz jest już trudniej.
Spróbujcie strzelic z 2 rewolwerów na zmianę(Gunfighter) taki układ: 3-4-2-5-1-1-5-2-4-3. Tu już trzeba myśleć by sie nie pogubić a gdy dojdą emocje, huk i pośpiech na pewno nam sie pomyli
Strzelanie Gunfightera to w ogóle trudna sztuka.
To tylko kilka przykładów.
Jak już schodzimy ponizej 10s to można pomyśleć o strzelaniu na ostro.
Ustawiamy wiec 3lub 5 tarcz i ćwiczymy. Tu już timer sie przydaje.
Karabin nie zepsuje sie od wachlowania na sucho wiec trening domowy łatwo przeprowadzić . Zasady podobne jak z rewolwerem. Do strzelby przydaję sie puste łuski lub amunicja ćwiczebna.Tu najważniejsze jest szybkie ładowanie.
NA początku trzeba ćwiczyć poszczególne składniki później złożyć to w całość.
Gdy zaczynamy 2 dni cwiczeń pozwolą skrócic nasz czas 2-3 krotnie. Dalej już nie jest tak łatwo.
Jak zwykle 90% to na sucho.Dobrze jest mieć timer by zweryfikowac pożniej swoje umiejętności ale na początku w domu wystarczy zegarek z sekundnikiem czy stoper w komórce.
Jeżeli chodzi rewolwery kapiszonowe to pykanie na sucho jak wiadomo nie jest dla nich zdrowe. Ja zostawiłem sobie 2 najgorsze rzęchy własnie do treningu. Można też wykręcic kominki.
W domu staje w odległości kilku metrówa od segmentu a moim celem są drzwi od szafek lub doniczki na parapecie.
Żeby szybko strzelać trzeba ćwiczyć siłę kciuka i ogólną koordynacją ruchową by wszystko szło płynnie.
Drugim elementem jest myślenie podczas strzelania czyli przećwiczenie popularnych układów .Bo tu chodzi nie tylko o trafienie ale trafienie w odpowiednią tarczę.
Cele dla rewolweru są przeważnie 3 lub 5.
I tak najprostrzy układ to 3 cele(tarcze oznaczymy dla ułatwienia1,2,3 )
Lewy rewolwer strzela 1-2-3-2-1, prawy 3-2-1-2-3.
Inny układ to np. 2-3-1-3-1 dla obydwu rewolwerów.
Gdy mamy 5 tarcz jest już trudniej.
Spróbujcie strzelic z 2 rewolwerów na zmianę(Gunfighter) taki układ: 3-4-2-5-1-1-5-2-4-3. Tu już trzeba myśleć by sie nie pogubić a gdy dojdą emocje, huk i pośpiech na pewno nam sie pomyli
Strzelanie Gunfightera to w ogóle trudna sztuka.
To tylko kilka przykładów.
Jak już schodzimy ponizej 10s to można pomyśleć o strzelaniu na ostro.
Ustawiamy wiec 3lub 5 tarcz i ćwiczymy. Tu już timer sie przydaje.
Karabin nie zepsuje sie od wachlowania na sucho wiec trening domowy łatwo przeprowadzić . Zasady podobne jak z rewolwerem. Do strzelby przydaję sie puste łuski lub amunicja ćwiczebna.Tu najważniejsze jest szybkie ładowanie.
NA początku trzeba ćwiczyć poszczególne składniki później złożyć to w całość.
Gdy zaczynamy 2 dni cwiczeń pozwolą skrócic nasz czas 2-3 krotnie. Dalej już nie jest tak łatwo.
- mkowalczuk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7292
- Rejestracja: 23 maja 2003, 19:25
- Tematy:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
To jeszcze mamy melodyjkę odgrywać na poperach?
Zaczynajmy od prostych układów.
Mówisz, że 10 strzałów w 10 s to początek? No to fajnie.
Wiem od czego zacząć. Czyli trzy cele na początek to minimum. Kombinowałem, że jeden będzie ok, bo i tak trzeba wrócić lufą na cel. Ale skoro trzeba i zachować kolejność to inaczej się nie da:-(
Nic to. Wiosna nadeszła. Można będzie trochę powalczyć z tematem na strzelnicy.
Zaczynajmy od prostych układów.
Mówisz, że 10 strzałów w 10 s to początek? No to fajnie.
Wiem od czego zacząć. Czyli trzy cele na początek to minimum. Kombinowałem, że jeden będzie ok, bo i tak trzeba wrócić lufą na cel. Ale skoro trzeba i zachować kolejność to inaczej się nie da:-(
Nic to. Wiosna nadeszła. Można będzie trochę powalczyć z tematem na strzelnicy.
"When seconds count, the cops are just minutes away."
- norikum
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1246
- Rejestracja: 28 sierpnia 2008, 20:52
- Tematy:
- Lokalizacja: Bieżyń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- gatling
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1019
- Rejestracja: 25 września 2006, 12:16
- Tematy:
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Na zawodach MP w strzelectwie westernowym, są osobne konkurencje dla broni bez pozwoleń i ja w takich biorę udział (nie trzeba kopać się z koniem, a zaoszczędzoną w ten sposób energię przeznaczyć na treningi).Macie jakieś patenty na organizację treningu?
Na początek trzeba mieć dwa rewolwery odprzodowe, karabin odprzodowy albo sharpsa, dubeltówkę odprzodową i dobrze jest mieć timer do konkurencji dynamicznych.
Co do treningów, to najlepiej ćwiczyć cały stage. Przykładowo, dziesięć strzałów z rewolwerów do 5 popperów w ustalonej kolejności, trzy strzały z karabinu i dwa z dubeltówki do 2 popperów o średnicy 20 cm.
Mój dzisiejszy trening:
Start ze stanowiska nr 1.(lewe) pięć strzałów do poppera o średnicy 40 cm ustawionego w odległości ok 9 m (rewolwer do kabury),
Następnie biegiem na stanowisko nr 3. pięć strzałów jw.
Ze stanowiska nr 2. (środkowe) dwa strzały z dubeltówki do 2 popperów, odległość ok 8 m.
Karabinu dziś nie brałem. Czas miałem ok 30 sek, osiem powtórzeń.
Do ćwiczenia na ostro dobrze by było najpierw potrenować z kimś doświadczonym, aby nie strzelić sobie w stopę.