26 Grudnia???

Post autor: **Telesfor** » 15 listopada 2009, 18:05

Może to i trochę wcześnie , ale rzucam temat - czy coroczne już strzelanie na strzelnicy LOK HTS 26 grudnia nie warto by przekształcić w male zawody? Doswiadczenie pokazuje ,że przyjeżdża wielu kolegów ze Śląska i nie tylko... Moze macie pomysł jak je urozmaicić?

Post autor: **MaciekSz** » 15 listopada 2009, 21:59

Hmm... a jakby sie w tym roku przeniesc jednak na Pasternik, to moze byloby i gdzie postrzelac na 50 i 100 m, i jakby do cywilizacji blizej...

O gustach sie co prawda nie dyskutuje, ale mnie ta obskurna okolica odrzuca.

Post autor: **Telesfor** » 16 listopada 2009, 13:51

A Pasternik czynny w 2 dzień Bożego Narodzenia? Chyba nie i stąd geneza spotkań w Hucie....A i ognisko fajne zawsze się zrobi...

Post autor: **Żółtodziób** » 16 listopada 2009, 15:57

Właśnie ta "odrzucająca obskurna okolica" decyduje o klimacie tej strzelnicy. I oczywiście ludzie.

Jednak na jej temat moga coś obiektywnego powiedzieć tylko ci co tam kiedykolwiek byli...

Jedni nie zniżą sie poziomem poniżej 3 gwiazdkowego hotelu, a innych rajcuje spanie na sianie.

Post autor: **MaciekSz** » 16 listopada 2009, 18:04

Bylem tam kilka razy, z czego raz na zimowym strzelaniu 2 czy 3 lata temu, i ma to tyle wspolnego ze spaniem na sianie, co chor Armii Czerwonej z Mozartem. Brud, bloto, smieci, postrzelana buda i socreal wokol. Po prostu pieknie jest.

A w hotelach rzadko sypiam - wole namiot, tylko nie rozstawiam go na smietniku

Telesforze, sluszna uwaga - Pasternik pewnie bedzie nieczynny, nie pomyslalem o tym.

Post autor: **Telesfor** » 16 listopada 2009, 19:23

No własnie.. A na strzelnicy HTS moglibysmy kolegom pokazac "prawdziwe strzelanie" . czyli muszkiety a nie jakies tam małokalibrówki....

Post autor: **MaciekSz** » 17 listopada 2009, 11:34

Czyzbys sie zaopatrzyl w cos "grubszego" niz tarczowka?

Post autor: **Telesfor** » 17 listopada 2009, 13:27

No masz!... Brown Bess 0,75

http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=58676&start=60

Post autor: **MaciekSz** » 17 listopada 2009, 16:20

Skleroza nie boli... Piekna bron w pieknym kalibrze.

Post autor: **Telesfor** » 18 listopada 2009, 22:40

Właśnie dostałem wezwanie do Urzedu Celnego , coby pojedyncżą kokile oclić!!! 0,735...wlasnie do BB.

Chyba nie maja napradę co robić!!!!Żadne tam powyżej50 EUR . To kwestia przypadku: 1, 2 ,3 do odprawy idziesz ty.

Przed dwoma dniami odebrałem z Tracka przesyłkę o dwukrotnie wyższej wartości - bez żadnych celnych jaj...!To potwierdza,że nie ma żadnych reguł..Dwie przesyłki o wartości poniżej 50 USd w okresie ostatnich 4 miesięcy prawdopodobnie na cle ukradli...Bo nie sądzę ,ze kokile wysłali na milicję.

.A nie doszły , zawiadomienia z cła też nie dostałem - Track zwrócił kassę... To tak na marginesie brown bessa i zakupow akcesoriow...

Post autor: **Wilkowaty** » 18 listopada 2009, 23:20

Telesforze - jaka jest procedura reklamacji na Tracku? Skończył sie drugi miesiąc jak czekam na kokilę - epidemia jakaś czy co?

Post autor: **MaciekSz** » 19 listopada 2009, 00:22

Paskudna sprawa.

Wilkowaty, sprobuj sprawdzic po numerze przesylki, jak daleko dotarla. Jesli sie okaze, ze dotarla do Polski, to telefon do odpowiedniego urzedu celnego albo pocztowego moze zalatwic sprawe.

Post autor: **Telesfor** » 19 listopada 2009, 09:11

Przeważnie na trackingu niewiele widać... Dodatkowo numer listu przewozowego poczty amerykańskiej nie jest identyfikowalny przez naszą "kochaną " poczte. zeby sprawdzić na poczcie w Polsce musisz mieć polski numer. Paragraf 22 .
Ja to najczesciej załatwiam dzowniac na poczte w USAlub w Niemczech i pytając jaki Polska Poczta nadała numer - i oni akurat to widzą u siebie w systemie...

Po 60 dniach nie potwierdzenia odbioru przez Ciebie , wiec piszesz do nich ,ze nie dotarło. Dostajesz propozycje ponownej wysyłki lub zwrotu kasy.Lepiej zwrot kasy i sam zadysponuj wysyłke jeszcze raz- tzn. nie łacz kokili z czyms innym aby wartosc paczki byla jak najmniejsza - lub -o ile masz kogos znajomego w US - zadysponuj przesyłke do niego a on przepakuje i wysle Ci jaka paczke prywatna bez podawania wartości...
Jest chyba jakas akcja na Poczcie Celnej na Łączyny. Zauwyżełem ,ze kokile do kul w zasadzie przychodzą bez problemu , jako że na dokumencie od Tracka jest napisane Round Ball Mould. Natomiast tam gdzie pojawiwa się slowo 'Bullet" ( np. Bullet Mould cal.454)masz na 100 % zaginięcie paczki i moze za kilka miesiecy dostaniesz paczke lub wezwanie na Janowskiego w Wawie lub na lokalną komendę.

więc ktoś musiał ich uczulić na pewne kluczowe słowa .

Na przykład przy tzw. tłumaczeniu faktury dobrze jest napisać "forma odlewnicza o srednicy .454 cala" a nie "kokila do pocisków .454' " , bo inaczej zatrzymanie do oceny LK KGP masz jak w banku.Lub dodatkowe oswiadczenia, wyjasnienia etc.

Post autor: **Bartic** » 19 listopada 2009, 21:30

Mam to samo - minęły dwa miesiące, wczoraj wysłałem do nic maila...
Niestety, tak to jest u nas, że paczka zza Oceanu dociera do naszego pięknego kraju w 2-4 dni, natomiast kiedy wyląduje u celników, przebywa tam 2-4 tygodnie. Faktycznie nie ma znaczenia wielkość paczki, czy jej wartość z deklaracji. Duża paczka z manierką i chlebakiem z Dixi dotarła do mnie bez clenia, a maleńka przesyłka z kapiszonownikiem i kilkoma śrubkami została oclona. Co najśmieszniejsze z opisu w dokumentach odprawy wynikało, że są to, cytuję: "części broni". Mimo to odebrałem paczkę w domu od listonosza.

Tu ciekawy opis perypetii inego hobbysty:
http://www.doorg.info/2009/04/03/zapis- ... ei-celnej/

No, a jeśli o "Spotkanie Pasibrzuchów" w NH chodzi, to owszem z przyjemnością wpadnę!

Post autor: **Jasseji** » 20 listopada 2009, 11:17

takie małe OT, Telesfor

mierzyles u siebie suwmiarka lufe ?

mi wyszlo 18,65mm i kule .735 z flejtuchem .010 wchodza ale mlotkiem, dlatego stosuje material ze starej koszuli na razie.

szukam stalego rozwiazania, moze flejtuchy z frankonii grubosc 0,12mm zamiast moich 0,25mm

ew. powiedz jakie ci kule wyjda z tej kokili .735, jakby co to sie podlaczam do "wieczorka lewczego" = ołów + kokila + garnek + kieliszek + flaszka/piwo :D flaszka/piwo na mój koszt of course :D