Pocisk MAXIBALL i Hawken Ardesy
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 października 2008, 11:02
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Pocisk MAXIBALL i Hawken Ardesy
Czołem Panowie
Czy w Hawkenie Rifle Ardesy 0.45, 1-32, można stosować pociski Maxi Ball, jeśli tak, czy rowki pocisku należy smarować smarem twardym tak jak w miniach ???
Czy w Hawkenie Rifle Ardesy 0.45, 1-32, można stosować pociski Maxi Ball, jeśli tak, czy rowki pocisku należy smarować smarem twardym tak jak w miniach ???
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 386
- Rejestracja: 22 października 2006, 11:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
A jak chcesz smarować - rzadkim ?
Musisz zapełnić wszystkie 2 rowki smarem do pełna .
Są takie maszynki idzie to szybko i miło , łapki nie bolą . :diabel:
Podam ci fotkę
Może komuś też się przyda , na ebayu koleś sprzedaje gotowe .Masz schemat więc każdy tokarz ci wytoczy coś takiego
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/224 ... d9362.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84c ... 8972b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23a ... 913fa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01c ... 3c108.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccf ... 0ab64.html
Pozdr
Musisz zapełnić wszystkie 2 rowki smarem do pełna .
Są takie maszynki idzie to szybko i miło , łapki nie bolą . :diabel:
Podam ci fotkę
Może komuś też się przyda , na ebayu koleś sprzedaje gotowe .Masz schemat więc każdy tokarz ci wytoczy coś takiego
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/224 ... d9362.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84c ... 8972b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23a ... 913fa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01c ... 3c108.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccf ... 0ab64.html
Pozdr
- Tadeusz P.
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1514
- Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
- Tematy: 53
- Lokalizacja: Mysłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Matrix33
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 listopada 2009, 22:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Tadeusz P.
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1514
- Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
- Tematy: 53
- Lokalizacja: Mysłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Matrix33 od tego jest zamrażarka,kilka minut.
Ja myśle wycinać pociski z tak zalanej formy jakąś cienkościenną rureczką,teraz takiej szukam.
Mam inny problem,po kalibracji pocisk idealnie leży na bruzdach gwintu czyli wlatuje i wylatuje i nie wiem czy nastąpi rozdencie maxibala.
Chociaż po kilku strzałach lufa bedzie deczko zasyfiona to powinno być dobrze ale nie wiem czy dobrze rozumuje.
Raczej flejtucha nie będe stosował do pocisku bo byłby obciach.
jak masz albo ktoś szerszą wiedze w tym temacie to prosiłbym o podpowiedz.
Ja myśle wycinać pociski z tak zalanej formy jakąś cienkościenną rureczką,teraz takiej szukam.
Mam inny problem,po kalibracji pocisk idealnie leży na bruzdach gwintu czyli wlatuje i wylatuje i nie wiem czy nastąpi rozdencie maxibala.
Chociaż po kilku strzałach lufa bedzie deczko zasyfiona to powinno być dobrze ale nie wiem czy dobrze rozumuje.
Raczej flejtucha nie będe stosował do pocisku bo byłby obciach.
jak masz albo ktoś szerszą wiedze w tym temacie to prosiłbym o podpowiedz.
CKS Stare Strzelby LOK
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1316
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5760
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Koelgo Tadeuszu, jest tak jak pisał Zielonorogi, jeśli pocisk wsuwa sie i wysuwa z lufy pod własnym ciężarem to jest za luźny i na pewno nie jest skalibrowany 1:1 w stosunku do pól lufy. Inaczej wchodziłby z pewnym oporem. Dopuszcza się pewną odchyłkę na plus (0,01-0,02 mm), czyli nieco nadkalibrowy pocisk. On ma wchodzić z nieduzym oporem, a nie wlatać i wylatać .
A pocisk na flejtuchu to żaden obciach, jest jak najbardziej OK i historyczny, tylko musi byc podkalibrowy, rzecz jasna.
Np. taki:
A pocisk na flejtuchu to żaden obciach, jest jak najbardziej OK i historyczny, tylko musi byc podkalibrowy, rzecz jasna.
Np. taki:
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- Tadeusz P.
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1514
- Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
- Tematy: 53
- Lokalizacja: Mysłowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Drogi "sas88" o flejtuch do pocisku dowiaduje się od Ciebie ,dzięki Wielkie,gdziekolwiek czytałem mówiono o kuli i flejtuchu a o pocisku nie wspominano,ale teraz już wiem.
Co do tego co pisze "Zielonorogi" o czym i ja pisałem a chodzi o pocisku co wlatuje i wylatuje.
Mianowicie doszedłem do takiego wniosku ,jeżeli pocisk leży idealnie na bruzdach czyli ma tendencje do wlatywaniai wylatywania to i tak on ładnie siądzie w gwincie przy dobijaniu pobojczykiem.
Zrobiłem taką próbe nie w lufie a w kalibratorze,wsadziłem lużny pocisk do kalibratora i delkiatnie stępelkiem go dobiłem do zablokowanego wylotu,pocisk wyszdł z lekkim oporem. Wnioskuje ze taki "luznawy" pocisk dobity lekko pobojczykiem i tak się rozdyma pod wpływem gazów prochowych.
Zauważyłem jeszcze coś,niektóre pociski po takim dobiciu w kalibratorze wyszły koślawe.
Jeżeli taki koślawy pocisk wyleci z lufy to nie ma szans aby był celny i teraz wiem dlaczego są niekiedy takie odskoki na tarczy.Poważe jeszcze pociski i będe wiedział czy ołów jest jednorodny bez pęcherzy powietrza
Co do tego co pisze "Zielonorogi" o czym i ja pisałem a chodzi o pocisku co wlatuje i wylatuje.
Mianowicie doszedłem do takiego wniosku ,jeżeli pocisk leży idealnie na bruzdach czyli ma tendencje do wlatywaniai wylatywania to i tak on ładnie siądzie w gwincie przy dobijaniu pobojczykiem.
Zrobiłem taką próbe nie w lufie a w kalibratorze,wsadziłem lużny pocisk do kalibratora i delkiatnie stępelkiem go dobiłem do zablokowanego wylotu,pocisk wyszdł z lekkim oporem. Wnioskuje ze taki "luznawy" pocisk dobity lekko pobojczykiem i tak się rozdyma pod wpływem gazów prochowych.
Zauważyłem jeszcze coś,niektóre pociski po takim dobiciu w kalibratorze wyszły koślawe.
Jeżeli taki koślawy pocisk wyleci z lufy to nie ma szans aby był celny i teraz wiem dlaczego są niekiedy takie odskoki na tarczy.Poważe jeszcze pociski i będe wiedział czy ołów jest jednorodny bez pęcherzy powietrza
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2010, 14:10 przez Tadeusz P., łącznie zmieniany 1 raz.
CKS Stare Strzelby LOK
- kometes
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1316
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:06
- Tematy: 75
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Można też zastosować owijkę papierową. Ja używałem do Minie owijki z taśmy papierowej do paragonów z kasy fiskalnej Trzeba je zawijać stroną aktywną (ta która czernieje po podgrzaniu) do wewnątrz, na mokro. Potem je walcowałem w palcach i zostawały rowki które smarowałem.
CP od .31 do .44. Slavia, Łuczniki i inne strzeladła
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
- Bleys
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 560
- Rejestracja: 02 lutego 2008, 17:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Polska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
To przeczytaj jeszcze to:
Pocisk na latke
Z tego co pamietam byl tez temat z praktycznymi radami o strzelaniu w latce, ale na szybko nie moge znalezc.
Pocisk na latke
Z tego co pamietam byl tez temat z praktycznymi radami o strzelaniu w latce, ale na szybko nie moge znalezc.
- Matrix33
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 listopada 2009, 22:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Po wielu bólach i podpowiedziach już domyślam się, dlaczego mam problemy z moim Wessonem. Kaliber lufy jest chyba nieco nadwymiarowy i tak jak u Tadeusza P. pociski maxi ball odlewane ze standardowej kokili Lymana są zbyt luźne i przestrzeliny czasem wychodzą o kształcie owalnym, a nawet zdarzały się trafienia boczną płaszczyzną. Podniesienie naważki do 55 grain poprawia nieco sytuacje, ale mimo tego niektóre przestrzeliny wyglądają, jakby pocisk trafiał ukosem. Zdarzają się całkiem ciasne serie, po których następują serie odskoków. Zwiększać jeszcze naważkę?
Zastanawiam się, czy do maxiballi nie dodać trochę cyny, bo zauważyłem, że takie pociski po odlaniu jakby nieco pęcznieją, co może lepiej dopasować pocisk do lufy, ale obawiam się, że mogą być kłopoty z rozpęcznieniem twardszego pocisku, co spowoduje konieczność dalszego zwiększenia naważki i za chwilę będę chodził na strzelnicę z rusznicą p.panc.
Ewentualnie przejście na kulki z grubym flejtuchem. Kupne są za cienkie i jestem w stanie wepchnąć kulkę z flejtuchem palcem.
Zastanawiam się, czy do maxiballi nie dodać trochę cyny, bo zauważyłem, że takie pociski po odlaniu jakby nieco pęcznieją, co może lepiej dopasować pocisk do lufy, ale obawiam się, że mogą być kłopoty z rozpęcznieniem twardszego pocisku, co spowoduje konieczność dalszego zwiększenia naważki i za chwilę będę chodził na strzelnicę z rusznicą p.panc.
Ewentualnie przejście na kulki z grubym flejtuchem. Kupne są za cienkie i jestem w stanie wepchnąć kulkę z flejtuchem palcem.
- Darek.K
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 295
- Rejestracja: 04 lutego 2005, 20:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy