Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Ważne informacje i dyskusje dotyczące zawodów, imprez i innych okazji.

Moderatorzy: Moderatorzy wiatrówkowi, Moderator informacji o zawodach

Awatar użytkownika
mik_e21
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 405
Rejestracja: 28 września 2007, 12:19
Tematy: 7
Lokalizacja: Bielsko Biała
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mik_e21 »

Wiem, że jeszcze nie ochłoneliście ale tak trochę nieśamiało zapytam.... kiedy rewanż?
BeskidTeam
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

W przyszłym roku, gdzieś w Polsce.
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Awatar użytkownika
Włamywacz.P.S
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1058
Rejestracja: 05 września 2006, 22:35
Tematy: 33
Lokalizacja: Zielona Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Włamywacz

Post autor: Włamywacz.P.S »

Marku słyszałem o fenomenach tego tor i myślę że masz rację mówiąc o bardzo wnkliwej obserwacji. :zdziw: Jestem pewny że napewno mają tam przewagę ci co byli tam kilka razy. ;) A tak jest że teren zawsze wspiera swojaków co widać po wynikach pierwszego dnia . :one: Potwierdzają się moje spostrzeżenia że tylko wieloletnie doświadczenie pozwala na dobre wyniki a my mlodzi starzem, musimy się jeszcze sporo pomęczyć [piszę o sobie] . ;) POZDRO
popraw to co inni spieprzyli
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

Kiedyś też tak myślałem, ale nie. Wprawdzie stanowiska są wytyczone na stałe i tylko umieszczenie zwierzaków się zmienia, ale nawet systematyczne treningi niewiele tam dają. Ten teren, poprzez umiejscownie i rodzaj wszelakiej roślinności, mimo tego, że jest płaski, to jest bardzo zależny od pogody. Wystarczy, że wiatr wieje z odrobię innego kierunku, by stałe nawyki wzięły w łeb. Paradoksalnie, na tym torze im mocniej wieje, tym jest łatwiej.
Przy słabych powiewach warunki potrafią się zmieniać co kilka sekund. Czasem jest tak, że trzeba strzelać wbrew przyzwyczajeniom. Dam przykład z dnia wczorajszego. Na stanowisku mam silny wiatr z prawej, sznurek do pierwszego celu (dla "słabych" wiatrówek) oddalonego o 8 metrów robi 3 metrowy balon w lewą - chwila obserwacji i biorę poprawkę o 2 KZ w ... lewo. W głowie stado wątpliwości, ale strzelam i ... leży. Czemu tak zrobiłem? Bo przypadkiem wypatrzyłem kilka listków trawy na trasie do mojego celu (ok. 45 m) a te wiatr prawie kładł na ziemi ale w prawo, a nie jak na stanowisku w lewo.
Do tego umieszczenie stanowisk na odkrytej polanie, gdzie prawie cały czas jest się w ostrym słońcu (jak świeci oczywiście). Po dwóch godzinach ma się go serdecznie dość. Oczy przyzwyczajają się do jasnego, ale cele są w ciemnym lesie. Oko inaczej pracuje i tu trzeba niestety umiejętności wykonywania pomiaru w takich warunkach, bo żadną techniką się tego nie nadrobi. Wczesne rozpoczęcie zawodów daje i to, że słońce potrafi świecić prosto w lunetę lub odbijać się od lufy pod ostrym kątem i te refleksy dostają się w obiektyw. Tu pomaga długi sunshader lub luneta, która potrafi mierzyć na niskich powiększeniach. Wczoraj byłem zmuszony mierzyć na x15-20, bo przy większym miałem tylko mleko.
Dorsten to trudny technicznie tor, na którym jego znajomość i dobry (czyt. drogi) sprzęt są sprawą drugorzedną. Istotniejsze jest obycie, doświadczenie i ... kondycja (predyspozycja dnia). Nawet chwila słabości czy nieuwagi kończy się stratami punktów. To jeden z takich torów, gdzie podejście nazbyt "lajtowe", lub odwrotnie, wymiernie wpływa na wyniki.
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Awatar użytkownika
Włamywacz.P.S
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1058
Rejestracja: 05 września 2006, 22:35
Tematy: 33
Lokalizacja: Zielona Góra
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Włamywacz

Post autor: Włamywacz.P.S »

Po wynikach widziałem że musiało być ciężko. :029: I tak jak Dami mówił że tu w prawo a tam w lewo wiało. :galy: Chłopaki z Niemieckiej ekipy ostro ustawili poprzeczkę. ;) Dzięki Marku za zobrazowanie problemu . :one: POZDRO
popraw to co inni spieprzyli
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

Do powyższego dodam jeszcze, że tor miał trochę dziwnie ustawione stanowiska z wymuszonymi, w zasadzie czyniąc osiągnięcie tzw. kompletu bardzo mało prawdopodonym. Drugiego dnia stanowisko z wymuszoną klęczącą miało pierwszy cel na 38-40 metrze (nie pamiętam już dokładnie i drugi 49-50. Na stanowisku z wymuszoną stojącą były trzy cele - kolejno 41, 45 i 49 m. Ze względu na wiatr cele same w sobie były trudne, a do tego jeszcze w stojącej powiarzchnia ciała, choć w klęczącej niewiele mniej, na którą napierał wiatr i pozycja sama w sobie była niestabilna. Mi udało się "zdjąć" ostatni z tych trzech i bliższy z klęczącej. Strata 5-ciu punktów na tych dwóch stanowiskach nie była niczym szczególnym. Na stanowisku ze stojacą niejeden zadał sobie pytanie czy od razu nie oddać trzech strzałów w ziemię ;) - ale oczywiście próbowali wszyscy.
Przy powyższym widok 40-ki na 10-tym metrze wywoływał wiele radości - niektórzy pytali czy trzeba strzelać, czy wystarczy rzucić śrutem. :D Na szczęście tylko na jednym stanowisku był taki rozśmieszacz. Był jeszcze jeden cel przed 10-tym metrem, ale to była 15-ka (jedna). Także 25 była jedna i te trzy cele były w zasadzie jedynymi, gdzie można było sobie pozwolić na odrobinę luzu. I dobrze, bo łatwe cele nie dają ani radości, ani jakiejkolwiek satysfakcji, a z toru wieje nudą - nie ma przy tym znaczenia, czy strzeli się na takim łatwym torze wszystko czy nie.
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Roar
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1117
Rejestracja: 09 maja 2003, 16:35
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Roar »

Szybka i komfortowa podróż. Wygodny hotelik, smaczne jedzenie, choć ciężkie i tłuste jak diabli. Dało się to we znaki pierwszego dnia zawodów. Poza tym w sumie godzina spędzona na telefonie w czasie samych zawodów, gdzie przyjechała dwójka znajomych i dopiero Volker im wytłumaczył jak trafić do Dorsten, bo okazało się że sama strzelnica nie posiada adresu pocztowego. Brak koncentracji skutkował seryjnymi pudłami.
Niestety miałem też spore problemy ze ślimakiem do mierzenia. Przyjechał na 2 dni przed zawodami, opisany był dosyć niedokładnie i jakby tego było mało zaczął kręcić mi ósemki. Wymaga poprawek.
Wiatr był zdradliwy. W wielu miejscach trzeba było ignorować oznaki tego że wieje i celować w środek bez żadnych poprawek.
Drugi dzień był jako taki, ale pierwszy.. pierwszego mogłoby nie być.
Pomimo tego fajna wyprawa. Dzięki wszystkim kompanom za podróż i towarzystwo.
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2008, 07:03 przez Roar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Spinner
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8164
Rejestracja: 23 sierpnia 2003, 21:52
Tematy: 243
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Spinner »

Biorąc powyższe pod uwagę , tym większy profesjonalizm Damiana.
Brawo raz jeszcze i gratulacje za świetny wynik.
A dogrywka? No cóż - z kobietą przegrać to prawie jak wygrać :)
Gratulacje Dami !
Dami
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1178
Rejestracja: 09 września 2004, 21:50
Tematy: 0
Lokalizacja: już się pogubiłem...
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Dami »

Po pierwszych moich zawodach w Dorsten w 2005 byłem przekonany ,iż powinniśmy zacząć strzelać do pomniejszonych stref na większych dystansach. Po to by móc konkurować z kolegami z Niemiec. Byłem przekonany...
Potem przyszły MŚ w Morsku i popatrzyłem na Anglików. Minęło trochę czasu, przyszło Zbiczno niedawno i teraz Dorsten. Pierwszego dnia ,gdy / moim zdaniem/ wiało mocniej, bawiłem się strzelaniem jak rzadko. Zaliczanie punktów w rejonie 50-ki mierząc sporo poza figurkę daje niesamowitego "kopa" :) .Do tego całkowite przekonanie o niezawodności sprzętu. Żeby było zabawniej , jeszcze nigdy tak mało nie strzelałem na "zero". Sprawdzenie raz-dwa na 50 i ze dwa na 30 ,kontrola energii i już.
Potwierdzam to co wcześniej pisał Wemar ; znajomość terenu nie daje raczej zbyt wielkich forów tubylcom. Rozmawiałem z Adamem Benke i to potwierdził. A raczej wie co mówi. Oni też mają tam spore problemy, pomimo stale odzywających się dzwonków ostrzegawczych ;) . No bo komu nie opada szczęka ,gdy widzi dwa obite półksiężyce po lewej i prawej wkoło kilzony ? :D . Jeszcze jedno- wcześniej ,gdy tory tam ustawiano z mniejszymi kilzonami wyniki paradoksalnie były wyższe.
Galina.
Od dawna czekam aż u nas pojawi się dziewczyna ,która będzie w stanie "mieszać". Potrzeba głównie chęci...
Dami
Awatar użytkownika
Fred
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5319
Rejestracja: 22 listopada 2002, 07:07
Tematy: 284
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Fred »

Bylbym zapomnial.
Serdeczne dzieki dla calej PFTA za mily upominek.
Awatar użytkownika
Paulo76
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 90
Rejestracja: 01 marca 2017, 19:17
Tematy: 4
Lokalizacja: Pszczyna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Post autor: Paulo76 »

Pora reaktywować te rozgrywki.
Najbliższa okazja będzie na German Open, być może w Ebern.
Jak tylko będzie znany termin to dam znać.
STEYR Challenge FT + S&B
Roar
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1117
Rejestracja: 09 maja 2003, 16:35
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Post autor: Roar »

Świetna wiadomość. 👍
Awatar użytkownika
Bartek DJC
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1314
Rejestracja: 08 grudnia 2004, 14:30
Tematy: 70
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Post autor: Bartek DJC »

Piękni i młodzi ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
MilDot.pl - Długi dystans online | FieldTarget.pl
FT - Niesprawne figurki na torze zaznaczam zerem na karcie startowej. :621:
Awatar użytkownika
Bartek DJC
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1314
Rejestracja: 08 grudnia 2004, 14:30
Tematy: 70
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Post autor: Bartek DJC »

To jeszcze taka mała anegdotka - bo starzy mogli już zapomnieć ze starości, a młodzi nie słyszeli :)
Puchar był rozgrywany pomiędzy kolegami z Niemiec i nami. Ale, że zawody były międzynarodowe to koledzy z Rosji też chcieli mieć jakiś udział i zadeklarowali wypełnienie na zakończenie pucharu po brzegi... koniakiem.
Jak powiedzieli tak też zrobili :) Cała nasza drużyna zakończyła dzień w szampańskich...wróć, w koniakowych nastrojach - i tak to w Morsku drzewiej bywało.

Obrazek
MilDot.pl - Długi dystans online | FieldTarget.pl
FT - Niesprawne figurki na torze zaznaczam zerem na karcie startowej. :621:
Roar
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1117
Rejestracja: 09 maja 2003, 16:35
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Puchar Sąsiedzki Niemcy-Polska

Post autor: Roar »

Fajne czasy z klimatem. Dzięki za wspomnienia. :532:
Calkiem szybko wypilismy ten puchar. Jakieś suche powietrze chyba wtedy było :-?
Sam teren do strzelania był świetny. Duży okrąg, a w nim skały, drzewa, góra, dół, mgła. Poezja.

Swojego czasu były nawet konkursy piękności w kategorii najładniejszy karabinek :-D

No dobra - jedziemy po Puchar jak sytuacja pozwoli.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Dyskusje o zawodach”