Broń dopuszczana przez MLAIC
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Pytam szanownych kolegów bardziej znających się na sprawie. Poniżej cytat z postu MarkaP z tematu ostatnia edycja Pucharu Polski w Warszawie:
cyt. :"Druga sprawa. Kto dopuscil in-line do Kuchenreutera? To nie jest zgodne z zadna bronia historyczna."
Powinna być taka broń zakwalifikowana jako zgodna z MLAIC czy nie?
cyt. :"Druga sprawa. Kto dopuscil in-line do Kuchenreutera? To nie jest zgodne z zadna bronia historyczna."
Powinna być taka broń zakwalifikowana jako zgodna z MLAIC czy nie?
- banana_killer
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 października 2005, 16:39
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jeżeli trzymamy się reguł:
No 6 Kuchenreuter - Individual O and R – Teams: No 18 Boutet (O) and No 33 Forsyth (R)
A) Pistol: Free single shot percussion pistol, rifled, any calibre
B) Sights: 19th century contemporary sights
C) Target: MLAIC C50 metre pistol target
D) Position: Standing
E) Distance: 25 metres
F) Bullet: Round ball only
i pistolet spełniał wymogi konkurencji tj miał przyrządy zgodne z XIX w. i ładowany był kulą, to chyba nie było podstaw, żeby nie dopuścić.
Wątpliwości może budzić czy posiadacz powinien miec pozwolenie.
Jeśli się mylę, proszę o pokazanie paluchem gdzie - człowiek całe życie się uczy
No 6 Kuchenreuter - Individual O and R – Teams: No 18 Boutet (O) and No 33 Forsyth (R)
A) Pistol: Free single shot percussion pistol, rifled, any calibre
B) Sights: 19th century contemporary sights
C) Target: MLAIC C50 metre pistol target
D) Position: Standing
E) Distance: 25 metres
F) Bullet: Round ball only
i pistolet spełniał wymogi konkurencji tj miał przyrządy zgodne z XIX w. i ładowany był kulą, to chyba nie było podstaw, żeby nie dopuścić.
Wątpliwości może budzić czy posiadacz powinien miec pozwolenie.
Jeśli się mylę, proszę o pokazanie paluchem gdzie - człowiek całe życie się uczy
Kiedyś wymyślę mądry podpis
.177, .22, 7,62x39, 9x19, .44, 12/70
.177, .22, 7,62x39, 9x19, .44, 12/70
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Proszę bardzo:banana_killer pisze:Jeśli się mylę, proszę o pokazanie paluchem gdzie - człowiek całe życie się uczy
110 Nazwa organizacji brzmi Muzzle Loaders Associations lnternational Committee” (Międzynarodowy Komitet Związków Strzelców Broni Odprzodowej) a jako skrót - „MLAIC”. Cele MLAIC, określone na posiedzeniu założycielskim 20.6 1971 r. to:
a) rozwijanie szerszego zainteresowania historyczną bronią palną poprzez strzelania z niej oddające jak najwierniej warunki i styl dawnych czasów.
b) zapobieganie przeróbkom broni historycznej, które wpłynęłyby ujemnie na jej wartość; propagowanie właściwej konserwacji, naprawy takiej broni i chronienia jej przed zniszczeniem lub nieodwracalnym uszkodzeniem
c) poszerzanie wiedzy o broni historycznej i jej używaniu.
d) organizowanie zawodów, ustalanie regulaminów strzelań, publikowanie wyników, nagradzanie pucharami i tytułami mistrzostw, podejmowanie decyzji po dyskusjach nad regułami itd.
P.S. Pochodną tych celów jest aktywne zainteresowanie strzelców MLAIC historycznym podłożem broni, z której strzelają. Kto jedynie zainteresowany jest strzelaniem lecz nie chce uzupełnić wiedzy historycznej, nie ma miejsca w mistrzostwach MLAIC.
To powyżej to cytat z konstytucji MLAIC.
Moje pytanie nie było czy pistolet powinien być dopuszczony do zawodów, bo można sobie zorganizować zawody ze współczesnej broni CP, tylko czy jest zgodny z regułami MLAIC.
Nadal czekam na odpowiedź bardziej doświadczonych kolegów/
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1345
- Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
- Tematy: 47
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Jest to kwestia komisji kontroli broni na danych zawodach i jej suwerenna decyzja.Po dopuszczeniu danej broni i jej starcie w zawodach , o ile nie wpłynie do Komisji Sędziowskiej protest - można długo i namiętnie dyskutować - faktów i wyników to nie zmieni. Jak na meczu piłkarskim - jeśli nawet sędzia się p[omyli - jego decyzja jest niepodważalna.
Zgadzam się ,że broń "in-line" jest wspólczesna.
Ale w epoce było wiele rozwiązań broni , gdzie kominek był w osi lufy. Przykładem może być pistolet typu " Saloon" lub "Zimmer" - broń do ćwiczeń w pomieszczeniach i nie tylko napędzana samym kapiszonem ale i ładunkiem CP - typowy przykład kalibry 32 i 36.
Dlatego jeśli kolega o którym mowa strzelał z pistoletu KAPISZONOWEGO ( bo in-line są odpalane spłonkami!!!) o zapłonie w osi lufy - to nie widzę powodu dla którego miałby nie byc dopuszczony.
Ale tak jak wcześniej wspomniałem - dyskusja jest bezzasadna , bo jak słyszałem żaden protest nie wpłynął.NA wyniki zawodów nie ma żadnego wpływu co post factum sobie przedyskutujemy.
A na przyszłość- widziśz coś co budzi Twoje wątpliwości - reaguj zgodnie z regulaminem.Najwyżej straciśz stówę jak nie masz racji!!! Bo potem to juz musztarda po obiedzie.
Zgadzam się ,że broń "in-line" jest wspólczesna.
Ale w epoce było wiele rozwiązań broni , gdzie kominek był w osi lufy. Przykładem może być pistolet typu " Saloon" lub "Zimmer" - broń do ćwiczeń w pomieszczeniach i nie tylko napędzana samym kapiszonem ale i ładunkiem CP - typowy przykład kalibry 32 i 36.
Dlatego jeśli kolega o którym mowa strzelał z pistoletu KAPISZONOWEGO ( bo in-line są odpalane spłonkami!!!) o zapłonie w osi lufy - to nie widzę powodu dla którego miałby nie byc dopuszczony.
Ale tak jak wcześniej wspomniałem - dyskusja jest bezzasadna , bo jak słyszałem żaden protest nie wpłynął.NA wyniki zawodów nie ma żadnego wpływu co post factum sobie przedyskutujemy.
A na przyszłość- widziśz coś co budzi Twoje wątpliwości - reaguj zgodnie z regulaminem.Najwyżej straciśz stówę jak nie masz racji!!! Bo potem to juz musztarda po obiedzie.
- Zinngiesser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1768
- Rejestracja: 09 sierpnia 2006, 15:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ciechanów / Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
O ile sobie dobrze przypominam, to pierwowzor tego gargamela byl chyba Allena & Wheelocka. Replika jest roboty srodkowoeuropejskiej. Kilka analogicznych spotkalem juz na zawodach CP. Podobno maja niezawodny zaplon i sa latwe w myciu. Nie wiem jak z wywazeniem.
Ostatnio zmieniony 15 października 2012, 21:11 przez Zinngiesser, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Nie miałem jak stracić tej stówy, nie startowałem w tych zawodach. Po prostu z ciekawości pytam, czy to zgodne z regułami MLAIC.Telesfor pisze: A na przyszłość- widziśz coś co budzi Twoje wątpliwości - reaguj zgodnie z regulaminem.Najwyżej straciśz stówę jak nie masz racji!!! Bo potem to juz musztarda po obiedzie.
Zgadzam się że po meczu to można co najwyżej w..ć sędziemu.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5759
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Czy MLAIC w jakimkolwiek punkcie regulaminu zabrania stosowania konstrukcji in-line?
Bo ja sobie nie przypominam.
To jest konstrukcja o której wpspominał Zinngiesser:
Jesli właściciel miał taką replikę, to co tu jest nieregulaminowego, bo nie wiem?
Bo ja sobie nie przypominam.
To jest konstrukcja o której wpspominał Zinngiesser:
Jesli właściciel miał taką replikę, to co tu jest nieregulaminowego, bo nie wiem?
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- Zinngiesser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1768
- Rejestracja: 09 sierpnia 2006, 15:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ciechanów / Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
A co toznaczy "te klimaty"? Albo to jest replika tego co pokazał Sas( lub innego pistoletu który ma historyczny pierwowzór), albo współczesna broń oddająca tylko zasadę in-line.Zinngiesser pisze:Tak, to ta firma i 'te klimaty' gdy chodzi o estetyke. Wedlug mnie to bron koszerna wg MLAIC. Na wielu zawodach nikt sie do niej nie przyczepil. A do tzw. patroiotow - zawsze.
Może kolega którego dotyczy dyskusja zamieści jakieś fotki i może poda historyczny pierwowzór i sprawa wyjaśniona.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1345
- Rejestracja: 21 sierpnia 2004, 18:49
- Tematy: 47
- Lokalizacja: W-wa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Myślę że kolega nie będzie niczogo udowadniał i zamieszczał.Bo prawdopodobnie nie należydo forumowych bol... strzelców.Więc nawet nie jest świadom tej dyskusji...
Poza tym - niczego nie musi udowadniać.
Nie pozostaje nic innego tylko przy okazji nastepnych zawodów złożyć protest - a wtedy okaże się czy ta replika ma pierwowzór.
Tylko moim zdaniem utopisz Kolego stówę, bo ona ma pierwowzór i NIE JEST wsapółczesnym IN -LINE. Ale powodzenia.
Poza tym - niczego nie musi udowadniać.
Nie pozostaje nic innego tylko przy okazji nastepnych zawodów złożyć protest - a wtedy okaże się czy ta replika ma pierwowzór.
Tylko moim zdaniem utopisz Kolego stówę, bo ona ma pierwowzór i NIE JEST wsapółczesnym IN -LINE. Ale powodzenia.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
To jest chyba jakas super samonaprowadzajaca sie bron!
Do tej pory wydawalo mi sie ze potrzebny jest jeszcze strzelec z umiejetnosciami.A tu prosze ludzie z nikad i wygrywaja konkurecnje.
Czyli za rok polowa startujacych bedzie takie miala?
Juz kiedys rzucali sie co niektorzy na underhammery - wyliczajac zalety,wibracje i inne kosmiczne technologie. I tez byly och i ach.
W czym to lepsze od undehammera? Jakos nikt nie kwestionuje UH u strzelca obok.
Wiec dlaczego to budzi takie emocje? Historia zna nie takie potworki.
To ze czegos Wojtek nie ma w ksiazkach nie jest dowodem PRZECIWKO.
"Lack of evidence is not evidence of lack".
Chyba zatraciliscie juz sens tej zabawy.
Do tej pory wydawalo mi sie ze potrzebny jest jeszcze strzelec z umiejetnosciami.A tu prosze ludzie z nikad i wygrywaja konkurecnje.
Czyli za rok polowa startujacych bedzie takie miala?
Juz kiedys rzucali sie co niektorzy na underhammery - wyliczajac zalety,wibracje i inne kosmiczne technologie. I tez byly och i ach.
W czym to lepsze od undehammera? Jakos nikt nie kwestionuje UH u strzelca obok.
Wiec dlaczego to budzi takie emocje? Historia zna nie takie potworki.
To ze czegos Wojtek nie ma w ksiazkach nie jest dowodem PRZECIWKO.
"Lack of evidence is not evidence of lack".
Chyba zatraciliscie juz sens tej zabawy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 666
- Rejestracja: 11 lutego 2005, 07:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Zabrze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ależ nie mam zamiaru składać żadnego protestu, po prostu na zawodach gdzie organizator dopuszcza wolną amerykankę nie startuję.Telesfor pisze:Myślę że kolega nie będzie niczogo udowadniał i zamieszczał.Bo prawdopodobnie nie należydo forumowych bol... strzelców.Więc nawet nie jest świadom tej dyskusji...
Poza tym - niczego nie musi udowadniać.
Nie pozostaje nic innego tylko przy okazji nastepnych zawodów złożyć protest - a wtedy okaże się czy ta replika ma pierwowzór.
Tylko moim zdaniem utopisz Kolego stówę, bo ona ma pierwowzór i NIE JEST wsapółczesnym IN -LINE. Ale powodzenia.
Myślałem że ten temat jest poświęcony wyjaśnianiu wątpliwości co jest MLAIC, a co nie.Myślałem też że czegoś się przy tym nauczę przez to będę trochę mniej f..m bolkiem.
Pomyliłem się, szkoda.
Dziękuję Sasowi, od niego się czegoś dowiedziałem, koledzy z Warszawy którzy jak widzę znają sprawę, otaczają to straszną tajemnicą.
A może chodzi o tę stówę? Jeśli tak, to ok, że wiedza kosztuje, więc deklaruję wpłatę 100zł na konto kolegi, który zaprezentuje to cudo na forum i udowodni że jest repliką(oryginałem?) broni z XIX wieku. Ewentualnie wpłacę na dowolny inny szlachetny cel.
Proszę więc o fotki i nr konta na priv.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7395
- Rejestracja: 30 marca 2003, 13:01
- Tematy: 138
- Lokalizacja: Suwałki
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Poza Allenem&Wheelockiem podobny model robil Lindsay
http://www.cowansauctions.com/auctions/item.aspx?ItemId=40629
http://www.cowansauctions.com/auctions/item.aspx?ItemId=40629