Jak to co ćwiczyć ………… strzelanie.
Świetny trening, tani trening. Po zimie zawsze rozpoczynam treningi od 22LR
bo są tanie, a po 3-4 treningach wracają u mnie efekty na tarczy.
Prędzej jak robiłem to centralnym zapłonem jedyną różnicą do 22LR to to
że było znacznie drożej.
Jedno nie zastąpi drugiego, ale wzajemnie fajnie się uzupełniają.
Mam fajne jednostki 22LR, ale na ten season czekam na nową opartą na akcji podobnej
do REM700 (Vudoo Three 60) lufa shilen 28” (na gotowo 26”) spust Jewell a osady mam dwie do tego zestawu.
Rusznikarz poskłada całość i będzie to fajna kompilacja do strzelania LR z 22LR.
Z ludźmi jest jeden problem, najczęściej brakuje im kasy. Rzadko mogą rozpocząć zabawę z LR ze sprzętem najlepszym z możliwych i jeszcze z paroma jednostkami do różnych konkurencji.
Od czego zacząć?
Jako pierwsze rozpoczął by zabawę od CZ 457 w 22LR z jakąś fajną lunetą.
Co to znaczy fajną? Ja do tarczy mam trzy rodzaje March 10-60x56, NF 15-55x52 i Delta 5-50x56
Z tym że do 22LR dwie ostatnie z uwagi na zakres regulacji danej lunety.
W Orzyszu dystans dodatkowy strzelamy 400m i zakres regulacji potrzebny pomiędzy 100m a 400m to różnica około 80MOA, tu niezastąpiona jest Delta z zakresem regulacji 100MOA.
Chcesz wydać trochę więcej to w centralnym na początku wybrał bym 223Rem. Trochę droższa zabawa.
Kolejny wybór to 308Win. Fajny wybór ale już wchodzisz na Wielką Wodę. Tak samo będzie z kosztami.
Tak naprawdę co nie wybierzemy to zawsze będzie dobry wybór - tylko jeden droższy od innego