Norica Marvic Gold rysowana
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 14924
- Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
- Tematy: 163
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Norica Marvic Gold rysowana
Dzięki Skipperowi udało się w końcu zapodać jpega na www a więc oto krótki test wiatrówki Norica Marvic Gold. Nie będzie to trecenzja karabinka, więc nie będę się o nim rozpisywał. Wiadomo, to hiszpańska wiatrówka, fabrycznie o dość dużej mocy jak na sprężynówkę, małej masie i twardym spuście.
na szczęście ten egzemplarz był poprawiany przez Jerzego, dzięki czemu peletki fruwają z energią początkową około 17J, sprzęt już tak koszmarnie nie kopie 9aczkolwiek nadal daje poznać swój ostry temperament) a spust jest pięknie mięciutki i bardzo przewidywalny.
Test robiłem na powietrzu w pozycji siedzącej FT bez żadnych podpórek. Niestety nie mam ani dobrej podpórki anie nie umiem strzelać z podparcia.
Wybaczcie więc że wynik nie pokazuje wszystkiego na co stać tą wiatrówkę - a przede wszystkim jej rysowaną lufę. Kilka odskoków to moje wyraźne błędy ale postanowiłem zostawić jak jest, żeby dać obraz co przeciętny strzelec może z niej wyciągnąć. Celownik: AGS 3-9x40, ustawiony na 9x i montaż pro 15.
A oto rezultaty strzelania na 25m - po 5 strzałów w kropę i 10 strzałów na 50m:
[/img]
na szczęście ten egzemplarz był poprawiany przez Jerzego, dzięki czemu peletki fruwają z energią początkową około 17J, sprzęt już tak koszmarnie nie kopie 9aczkolwiek nadal daje poznać swój ostry temperament) a spust jest pięknie mięciutki i bardzo przewidywalny.
Test robiłem na powietrzu w pozycji siedzącej FT bez żadnych podpórek. Niestety nie mam ani dobrej podpórki anie nie umiem strzelać z podparcia.
Wybaczcie więc że wynik nie pokazuje wszystkiego na co stać tą wiatrówkę - a przede wszystkim jej rysowaną lufę. Kilka odskoków to moje wyraźne błędy ale postanowiłem zostawić jak jest, żeby dać obraz co przeciętny strzelec może z niej wyciągnąć. Celownik: AGS 3-9x40, ustawiony na 9x i montaż pro 15.
A oto rezultaty strzelania na 25m - po 5 strzałów w kropę i 10 strzałów na 50m:
[/img]
- max999
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1434
- Rejestracja: 07 kwietnia 2003, 16:17
- Tematy: 60
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2161
- Rejestracja: 22 listopada 2002, 12:21
- Tematy: 55
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 14924
- Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
- Tematy: 163
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Być może będę miał i hw77k rysowaną do testów to też zapodam parę strzałów i skan.
Jak na kopiącą wiatrówkę do której nie jestem przyzwyczajony i pozycję FT bez podpórek to wydaje mi sie że wynik nie odbiegający od luf fabrycznie gwintowanych. Te dwie od dołu na pierwszych kropach to moje zerwane. Na 50m ten co mi wyskoczył najdalej w prawo też :oops:
Jak na kopiącą wiatrówkę do której nie jestem przyzwyczajony i pozycję FT bez podpórek to wydaje mi sie że wynik nie odbiegający od luf fabrycznie gwintowanych. Te dwie od dołu na pierwszych kropach to moje zerwane. Na 50m ten co mi wyskoczył najdalej w prawo też :oops:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2161
- Rejestracja: 22 listopada 2002, 12:21
- Tematy: 55
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1581
- Rejestracja: 28 listopada 2002, 10:33
- Tematy: 147
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
potwierdzam słowa artura
tez miałem stycznosc z rysowanymi sprzetami np D54 na 50m z podpórki skupienie w seri ok 7 strzałów na poziomie 30-40mm nie jest niczym dziwnym a udaje sie tez łączyć przestrzeliny.
a tak wogóle to mam taka teorie ze dobre rysowanie moze mieć nawet przewage na fabrycznym GW z powodu nie " kancerowania" śruta ( srut po wystrzeleniu z "rysowanki " wygląda jak po wylocie z GL ( anie jak zębatka z GW).
a wszystkim niedowiarka przypomne ze gwintowanie luf znane jest już od końca XV w a wtedy nie było cyfrowych obrabiarek itp
paweł
tez miałem stycznosc z rysowanymi sprzetami np D54 na 50m z podpórki skupienie w seri ok 7 strzałów na poziomie 30-40mm nie jest niczym dziwnym a udaje sie tez łączyć przestrzeliny.
a tak wogóle to mam taka teorie ze dobre rysowanie moze mieć nawet przewage na fabrycznym GW z powodu nie " kancerowania" śruta ( srut po wystrzeleniu z "rysowanki " wygląda jak po wylocie z GL ( anie jak zębatka z GW).
a wszystkim niedowiarka przypomne ze gwintowanie luf znane jest już od końca XV w a wtedy nie było cyfrowych obrabiarek itp
paweł
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 14924
- Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
- Tematy: 163
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jesli mi się uda przetestować rysowaną hw77 (za jakiś czas) to sądzę, że wyniki będą znacznie lepsze. Weihrauch zachowuje się znacznie stabilniej podczas strzału a i spust robi swoje.
nie wspomnę, że przez rok strzelałem z tejże hw77 i jestem na niej można powiedzieć wprawiony w odróżnieniu od tej Noricy z której strzelałem kilka razy w życiu a przecież ładnie kopie. Prawie jak hatsan
nie wspomnę, że przez rok strzelałem z tejże hw77 i jestem na niej można powiedzieć wprawiony w odróżnieniu od tej Noricy z której strzelałem kilka razy w życiu a przecież ładnie kopie. Prawie jak hatsan
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 617
- Rejestracja: 30 czerwca 2003, 13:31
- Tematy: 85
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Norica Marwic
Hej Yaro :!: Kiedyś starałeś się obrzydzić moją Noricę. Zgadzałam się z Twoimi uwagami, ale wiedziałem, że to tylko kwestia dobrego"dotarcia" czyli tuningu u Jerzego. Mam tylko pytanie czy lufa była rysowana fabrycznie, czy przez kogoś zdolnego? Ja z tuningiem wstrzymuję się do porysowania lufy. Pozdrawiam
Strzelać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej.
- max999
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1434
- Rejestracja: 07 kwietnia 2003, 16:17
- Tematy: 60
- Lokalizacja: Wrocław
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 14924
- Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
- Tematy: 163
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Nie starałem sie obrzydzić, po prostu po wyjęciu z pudełka jest nie do używania. Nieakceptowalny jest spust i odrzut. Ale to są moje prywatne opinie, ktoś inny może być zachwycony. Być może zbyt dużo karabinków i to tuningowanych miałem w ręku. A wiadomo człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrych rzeczy i wtedy niedociągnięcia rażą.
Ten egzemplarz noricy jest całkiem przyjemny i nawet mi sie podoba.
A lufka jest rysowana jak i inne rysowane o których się tu pisze.
W nowym roku wszyscy będą wiedzieli u kogo. Na razie trzeba poczekać.
Ten egzemplarz noricy jest całkiem przyjemny i nawet mi sie podoba.
A lufka jest rysowana jak i inne rysowane o których się tu pisze.
W nowym roku wszyscy będą wiedzieli u kogo. Na razie trzeba poczekać.