Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Wszystko o strzelaniu na dalsze dystanse. Współczesna broń palna, czarnoprochowa i wiatrówki.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Shooter7 »

Znowu mi wode z mozgu zrobili :)

Wyslalem juz zapytania o koncowki z amelineum :)

:wink:
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2018, 16:33 przez Shooter7, łącznie zmieniany 1 raz.
Hubert
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1152
Rejestracja: 26 kwietnia 2005, 22:39
Tematy: 18
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Hubert »

piotrjub pisze:....Waltera która jest lufą ulepszoną cieplne (mniej precyzyjna za to wytrzyma więcej strzałów). ..... lufy sportowe szczotek nie widziały i nie zobaczą.
Moja matchowa lufa Lothar Walter w karabinie Keppelera po kilkuset oddanych strzałach z amunicji fabrycznej 6.5x55 Lapua Scenar, czyszczona Pro Shotem i mixem szczot oraz przecieraków, trzymała skupienie 10-11mm c-t-c dla 5 strzałów na 100th strzelane z worka. Dodam jeszcze, że nie przeprowadziłem procesu docierania lufy. Przy takich wynikach trudno mi uzasadnić potrzebę elaboracji oprócz aspektu finansowego.
"Uzbrojone społeczeństwo to uprzejme społeczeństwo"
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: syberius »

Hubert pisze:Moja matchowa lufa Lothar Walter w karabinie Keppelera po kilkuset oddanych strzałach z amunicji fabrycznej 6.5x55 Lapua Scenar, czyszczona Pro Shotem i mixem szczot oraz przecieraków, trzymała skupienie 10-11mm c-t-c dla 5 strzałów na 100th strzelane z worka. Dodam jeszcze, że nie przeprowadziłem procesu docierania lufy. Przy takich wynikach trudno mi uzasadnić potrzebę elaboracji oprócz aspektu finansowego.
Hubert, przepaszam za szczerosc ale na 100m to sie rzuca butelka od piwa na skupienie.
Od 300 m mozesz zaczac wyciagac wiarygodne wnioski co do skupienia.
Proces degradacji luf od szczotkowania jest udokumentowanym faktem.
Jak chcesz z tym walczyc - walcz i daj znac o wynikach w dluzszym przedziale czasowym.

Mr.FFP pisze:Czyli wychodzi na to że powinienem szczotkę mosiężna zamienić na nylonowa i będzie ok?
Nie, wychodzi na to, ze nie zrozumiales tego co bylo w temacie wczesniej napisane.

Tlumacze najprosciej jak mozna- szczotka nylonowa sluzy tylko jako nosnik-rozprowadzacz substancji do rozpuszczania zlogow z plaszczy poziskow osadzonych w lufie.
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: syberius »

shooter3 pisze: Mam takie gówienko na USB. Szczerze to pozwala tylko ustalić czy ołów jest usunięty z lufy. Da się go dostrzec bo ma jaśniejszy kolor niż lufa. Na więcej taki sprzęt nie pozwala ze względu na niską rozdzielczość. Niestety, ale dobry boroskop kosztuje.
To fakt z ktorym trudno jest dyskutowac.
Niemniej trzeba uwaznie sledzic nowinki bo postep w tym temacie jest szybki i w przeciagu krotkiego czasu mozna sie silnie zdziwic co do mozliwosci cyfrowych boroskopow.
Oczywiscie nie tych za przyslowiowe 3 dolary.
piotrjub
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 379
Rejestracja: 20 listopada 2011, 19:07
Tematy: 0
Lokalizacja: 3 Miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: piotrjub »

Hubert pisze: trzymała skupienie 10-11mm c-t-c dla 5 strzałów na 100th strzelane z worka. Dodam jeszcze, że nie przeprowadziłem procesu docierania lufy. Przy takich wynikach trudno mi uzasadnić potrzebę elaboracji oprócz aspektu finansowego.
To już są subiektywne oceny, zależne od osoby, mi się udaje podobne skupienia uzyskiwać dla seri 10 strzałowej i to na 300m, a szczęście jak dopisze to miałem serie 5 strzałowe na 800m paro centymetrowe wszystkie umieszczone w centralnej 10. Tylko tak naprawdę to niczego nie dowodzi. Z lufami jak mi kiedyś tłumaczył Schwarze z NcRado jest tak że na ponad 150 sztuk trafi się jedna superowa lufa Waltera natomiast na podobną ilość luf Kriegera również można trafić na jedną złą . Dosadnie nazwał to że jak się kupuje lufę to chce się mieć dobrą lufę a nie trafić na dobrą lufę, może prawda się zmienia jak cały nasz świat tego nie wiem. Generalnie co jest dobre dla mnie nie musi być dobre dla innych. Ostatnio kolega tłumaczył mi że Walter zmienił linię do produkcji luf i teraz są one lepsze, ale wiem również jak koledzy podkreślają że mają lufy Waltera matchowe i selekcjonowane a Krieger na moje pytanie o lufę matchową i selekcjonowaną odpowiedział że nasze wszystkie lufy są matchiwe i selekcjonowane. Masz efekt rób taj jak robisz, bo co zmieniać jak jest OK.
222; 223; 243; 308; 30-06; 8x57JRS; 9,3x62; 375H&H; 12/70; 16; 20; 22 LR; 6,35; 7,65; 9 Para; 9 Makarov; 38 Special; 6BR; 30BR; 6,5x47; 284; 6mmAR; 6.5 SLR; 416Barrett;
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: syberius »

30-50 mm dla 5 strzalowej serii, powtarzalnie na 300 m ze zwyklej, mysliwskiej, lekko dlubnietej cz550, na samodzielnie skladanej elaboracji.
Luska PPU, splonka Federal 210, proszek Norma MRP, pocisk mysliwski - norma Vulkan.
Na 100 m praktycznie koniczynka o ile nie ma porwistego wiatru.
OK, celownik optyczny pierwszoligowy, ale nie o to w tym temacie chodzi.

Zeby bylo jasne.
10 mm ctc to jest bardzo dobry wynik, wcale nie neguje tego.

Temat w zasadzie nie dotyczy osiaganych skupien tylko konsekwencji szczotkowania luf.
Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Shooter7 »

shooter3 pisze:10mm CTC na setkę powtarzalnie to super wynik. Do tego na fabrycznej amunicji. Jak robisz to powtarzalnie a nie przypadkowo to dla mnie szok.
W moim Avatar'ze masz 3 strzaly ( .308win ) na 300 m. Plaster ma srednice 20 mm. Amunicja powtarzalna,

Pociski nie sa sortowane ( Hornady HPBT ) , luski tez nie.

Moze moglo by byc lepiej gdybym wymienil jeszcze spust na lepsiejszy choc ten jest od Remingtona X tak na doba wiare 500gramm :)


:wink:
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2018, 22:21 przez Shooter7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Shooter7 »

Mr.FFP pisze:
Nie chciałbym przeznaczać na czyszczenie lufy więcej jak 30 minut po każdym strzelaniu.

Jak z tego zmontować możliwie najlepszy sposób na czyszczenie lufy?
Rozmawialem z gosciem od Benchrest'u on swoja lufe czysci tydzien czasu, dziennie moze 10- 15 min, reszta to chemia :)

:wink:
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2018, 22:15 przez Shooter7, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Spitfire24
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2550
Rejestracja: 20 września 2014, 18:49
Tematy: 26
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Spitfire24 »

syberius pisze:Na poczatek bawelna na dobrze dopasowanym jagu aby zebrac sadze.
Potem rozprowadzam szczotka nylonowa KG12 cooper solwent i zostawiam na noc.
Z rana jade do czysta bawelna na jagu.
Potem stawiam karabin pionowo i zapuszczam zwykly wd40.
Za dwa, trzy dni doczyszczam na nowo bawelna na jagu, mozna sie zdziwic ile jeszcze brudu wylazi po kilku dniach z porow lufy.
Jak ma dluzej stac to zapodaje gesty olej jako konserwant.
Ja do usunięcia węgla używam KG1 na filcowych patchach, potem usuwam resztki solventem (kiedyś KG3 a teraz spray do czyszczenia hamulców).
Do odmiedziowania także używam KG12 ale ja zostawiam go w lufie na ok 5 minut tak jak zaleca producent, czy zostawiając go w lufie na noc za bardzo jej nie niszczysz (KG12 jest mocno agresywny) ?
Czy nie powinno się po KG12 najpierw usunąć resztki jakimś solventem a dopiero potem WD40 lub inny brunox ?
Jakiego producenta jaga używasz ?
Ostatnio zmieniony 25 grudnia 2018, 10:57 przez Spitfire24, łącznie zmieniany 1 raz.
Stado baranów prowadzone przez lwa jest groźniejsze niż stado lwów prowadzone przez barana.
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 486
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: syberius »

Mr.FFP pisze: Nie wiem czy dobrze zrozumialem... Czy po rozprowadzeniu solwentu nylonowa szczotka i odczekaniu jakiegoś czasu aż złogi się rozpuszcza używam przecierakow do ich usunięcia? Dodam że nie chce przeznaczać kilku dni na czyszczenie lufy po jednym strzelaniu gdyż uważam że broń jest do strzelania a nie do czyszczenia ...
Tak, zrozumiales prawidlowo.
Szczotka nylonowa niczego nie uda sie wyczyscic, (no chyba, ze kurz) - ona sluzy tylko do rozprowadzenia solwentu.
Czyszczenie wlasciwe odbywac sie powinno bawelnianymi platkami na dobrze dopasowanym pod kaliber lufy jagu.
Spitfire24 pisze: Ja do usunięcia węgla używam KG1 na filcowych patchach, potem usuwam resztki solventem (kiedyś KG3 a teraz spray do czyszczenia hamulców).Do odmiedziowania także używam KG12 ale ja zostawiam go w lufie na ok 5 minut tak jak zaleca producent, czy zostawiając go w lufie na noc za bardzo jej nie niszczysz (KG12 jest mocno agresywny) ?
Czy nie powinno się po KG12 najpierw usunąć resztki jakimś solventem a dopiero potem WD40 lub inny brunox ?
Jakiego producenta jaga używasz ?
Tak naprawde to nie ma potrzeby jakiegos dodatkowegu usuwania osadu weglowego przed odmiedzaniem.
To tylko taka moja fanaberia zeby przetrzec lufe przed zapuszczeniem odmiedzacza.
Osad weglowy nie wykazuje jakiejs nadzwyczajnej adhezji do przewodu lufy i wszystko ladnie zlazi samym solwentem.
Po odmiedzaniu chemia wazne moim zdaniem jest zapusczenie do lufy lekkiego oleju w typie WD40 i odstawienie lufy na 2-3 dni.
Po tym czasie reszta brudu wylazi z porow lufy do oleju i mozna ja bardzo latwo usunac bawelna.
U mnie 5 minut dzialania KG12 w lufie nie przynosi dobrych efektow.
Chyba mam ciasna lufe bo praktycznie po kilku-kilkunastu strzalach widac w niej grube pasy miedzi - no jest cala ruda.
Doswiadczalnie ustalilem, ze na przywrocenie jej do stanu wyjsciowego potrzebuje zostawic KG12 na cala noc.
Nie zauwazylem zadnych niepokojacych objawow w lufie po stosowaniu tej mojej metody.

Jai jakie uzywam to takie jakie udalo mi sie kupic w naszym lokalnym sklepie "zelaznym"
Sprzedaja je wraz z pasujacymi do ich platkami bawelny:
Wyglada to tak:

https://photos.app.goo.gl/kCXPreG74bHA7TN19
https://photos.app.goo.gl/TZQAvj6dSVt2c9WY9
Mr.FFP pisze:Napisze może tak, posiadam do dyspozycji:
1. Wycior
2. Szczotki: nylon, mosiezna, mop
3. Solwent, ew. jeszcze środek do usuwania miedzi
4. Przecieraki
Nie chciałbym przeznaczać na czyszczenie lufy więcej jak 30 minut po każdym strzelaniu.
Jak z tego zmontować możliwie najlepszy sposób na czyszczenie lufy?
Ja na samo czyszczenie w sesie czasu spedzonego przy karabinie nie przeznaczam wiecej jak 30 minut bo wyglada to tak:

-Po strzelaniu stawiam karabin na podstawie, wyciagam zamek i zastepuje go falszywym zamkiem.
-Przecieram ze 3-4 razy platkiem bawelny na jagu zeby zebrac wegiel z lufy.
-Szczotka nylonowa rozprowadzam KG12 i ide do swoich innych zajec.
-Jak schodze do piwnicy dolozyc do pieca to przy okazji obracam karabin o 180 stopni zeby solwent splynal sobie na druga strone lufy zwilzajac cala srednice lufy.
-Nastepnego dnia z rana przecieram lufe do czysta bawelna na jagu wymagana ilosc razy.
-Stawiam karabin pionowo i pryskam WD40 w lufe.
-Laduje pusta luske z wata w srodku jako przechywtywacz nadmiaru oleju do komory i odstawiam karabin do szafy.
-2-3 dni pozniej wyjmuje i przecieram do czysta bawelna na jagu.
-Jak nie strzelam w ciagu paru dni to konserwuje lufe gestym olejem.

Olej do konserwacji i smarowania mechanizmow uzwywam taki:

https://photos.app.goo.gl/KmnzaextgSN7EqVm9

Po lewej gesty, wojskowy olej a po prawej rzadki olej maszynowy, ktorego uzywam do mechanizmow broni w warunkach zimowych a te u mnie oznaczaja temp. -30 do -40 kilka stopni.

Do wyciagania brudu z porow luf po odmiedzaniu uzywam zwyklych, dostepnych w handlu lekkich olejow w sprayu, to te po prawej stronie.

https://photos.app.goo.gl/MizcbfasN8fMywBBA

Ostatnio dostalem w prezencie ciekawe oleje ukrainskiej produkcji i je stosuje do broni krotkiej.
Mam ich za mala ilosc zeby stosowac je do karabinow, ale sa one bardzo dobre.
Czerwony do czyszczenia, zielony do konserwacji.

https://photos.app.goo.gl/dT7ZGFPjJFk9tGaAA
Awatar użytkownika
Ślubek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 606
Rejestracja: 14 marca 2014, 08:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Ślubek »

syberius pisze:No to mysle, ze po zacytowanym przez kolege Piotra raporcie z testu czyszczenia luf za pomoc szczot mosieznych czy brazowych i roznego rodzaju "past" sprawa jest juz jasna nawet dla niedowiarkow.
Ja tam się nie znam na lufach, ale w cytowanym raporcie czytamy:
Conclusion
(...)
Cleaning a barrel with a bronze brush and abrasive bore polish/paste on a non-spinning cleaning rod can cause severe damage to the bore and rifling. The damage is very similar to that observed in the original sample. This evidence does not prove that bronze brushes alone are an issue, nor that conservative use of a bore polish with different application method is an issue, and it does not prove the cleaning was done with a poorly functioning (non spinning) cleaning rod.
"Czyszczenie brązową szczotką z pastą ścierną i nieobrotową końcówką wyciora może spowodować duże zniszczenie lufy i gwintu. Zniszczenia są podobne do zniszczeń w oryginalnej próbce." I to się zgadza.

Ale dalej jest: "dowody nie pokazują, że samo czyszczenie brązowymi szczotkami stanowi problem". I "zalecamy uważną obserwację obrotów końcówki czyszczącej" a także "należy przyłożyć dużą uwagę aby upewnić się, czy końcówki obracają się poprawnie podczas czyszczenia".

Ponieważ opisane uszkodzenia były "w przybliżeniu równoległe do osi lufy" wniosek o tym, że przyczyną jest nieobrotowa końcówka wyciora wydaje się słuszny.

Pozostaje pytanie, czy ew. uszkodzenia równoległe do gwintu (szczotka obrotowa) wpłynęłyby negatywnie na obserwowane skupienie.
Hubert
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1152
Rejestracja: 26 kwietnia 2005, 22:39
Tematy: 18
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Hubert »

Mr.FFP pisze:Jak z tego zmontować możliwie najlepszy sposób na czyszczenie lufy?
Tak z grubsza nie zrobisz krzywdy karabinowi:






Wyroby Łuszczka daruj sobie.
Dewey czy Pro Shot lub podobnej klasy to sprzęty jakich potrzebujesz. Fakt, że lufy nie należy zajechać szorowaniem. Pozwól chemii zrobić swoje.
"Uzbrojone społeczeństwo to uprzejme społeczeństwo"
Awatar użytkownika
Shooter7
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1847
Rejestracja: 20 września 2015, 09:48
Tematy: 0
Grupa: Zbanowany

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: Shooter7 »

shooter3 pisze: Jedna grupa to mógł być przypadek. Zrób takich 9 po 5 strzałów każda i czerepem do ziemi będę bił.
Oczywiscie, ze mogl byc przypadek. Tyle, ze wych przypadkow jest nieco wiecej i nie tylko z tego kalibru i z tej broni :)

Czerepem poklonow bic do ziemi nie musisz, no chyba, ze taka potrzebe czujesz :)

:piwo:

:wink:
piotrjub
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 379
Rejestracja: 20 listopada 2011, 19:07
Tematy: 0
Lokalizacja: 3 Miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: piotrjub »

Mr.FFP pisze: Dlaczego zamiast jaga i patchów nie używać ciasno spasowanych przecierakow filcowych? I dlaczego chemii nie można rozprowadzać mopem w lufie? Jak na razie to w żadnym sklepie w Polsce nie spotkałem jaga do 6.5 Creedmoor...
Jag-i masz do kalibru pocisku a nie do rodzaju łuski -
Musisz mieć
https://besthunters.pl/pro-shot-przecie ... 0-szt.html

Mam też taki cały zestaw
https://parabellum.pl/lyman-zestaw-szcz ... broni.html

Świetne rzeczy mieli w strzelambolubie ale coś ostatnio na stronie sklep nie działa ale jak dzwoniłem to podsyłał co chciałem. Mieli według mnie najlepsze wyciory tipton z włókna węglowego.
Jagi jak się wybiera to tylko z aluminium bądź mosiężne ale poniklowane. Środki do czyszczenia rozpuszczają miedź a więc również miedź zawartą w jag-u z mosiądzu. Dostaniesz również wszystko w brownells.pl

https://www.brownells.pl/COPPER-ELIMINA ... -234000098

Tu też powinni mieć

http://proshooting.shoplo.com/kategoria ... -tech-jags

http://www.luskasrem.com/index.php?id_p ... er=product
Ostatnio zmieniony 25 grudnia 2018, 20:14 przez piotrjub, łącznie zmieniany 5 razy.
222; 223; 243; 308; 30-06; 8x57JRS; 9,3x62; 375H&H; 12/70; 16; 20; 22 LR; 6,35; 7,65; 9 Para; 9 Makarov; 38 Special; 6BR; 30BR; 6,5x47; 284; 6mmAR; 6.5 SLR; 416Barrett;
piotrjub
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 379
Rejestracja: 20 listopada 2011, 19:07
Tematy: 0
Lokalizacja: 3 Miasto
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Czyszczenie lufy do LR - jak to robicie?

Post autor: piotrjub »

To po co szukasz ..... jaga do 6.5 Creedmoor... ?
222; 223; 243; 308; 30-06; 8x57JRS; 9,3x62; 375H&H; 12/70; 16; 20; 22 LR; 6,35; 7,65; 9 Para; 9 Makarov; 38 Special; 6BR; 30BR; 6,5x47; 284; 6mmAR; 6.5 SLR; 416Barrett;
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Daleki dystans - Long Range”