SSG pisze:Dolegliwość ustępuje po rozebraniu i dokładnym wyczyszczeniu zamka i suwadła, nie pomaga zmiana smarowideł – 70 strzałów to maks.

A jakich smarowideł używasz? Niektóre są np świetne do sztucerów ale już w AR się kompletni nie sprawdzają - po prostu zużywają/wypalają się w dużej tempereturze która panuje w upperze.

Ja w AR daje stosunkowo dużo Breakfree CLP - z czystego lenistwa. Szyny BCG nawet po 3-4 wizyt na strzelnicy jest lekko zaolejone. Jedyne co robię po strzelaniu to lufę na sucho przeciągam sznurem. Przy pełnym czyszczeniu wystarczy przetrzeć szmatką - nic nie trzeba skrobać

Jak przez jakiś czas korzystałem z oleju beretty to po jednym strzelaniu wszystko było suche jak wiór.

Tak czy inaczej efektu takiego nie było - suwadło chodziło jak trzeba nawet na sucho

Używałem: Brunox, Lucas Gun Oil, Beretta Gun Oil i M-PRO7 LPX Gun Oil.

Używałem: Brunox, Lucas Gun Oil, Beretta Gun Oil i M-PRO7 LPX Gun Oil.

Jestem ciekaw jak wygląda sprawa ewentualnej wymiany lufy na coś bardziej markowego ( np. JP ). AR-15 to standard, w AR-10 jest trochę wolna amerykanka. W opisie Diamondback piszą o DPMS barrel nut - czyli wskazanie na kompatybilność z tym systemem. Przy założeniu, że chcemy wymienić lufę na np JP ( ok 3300 w Besthunters z pasowaną główką zamka ) cena dalej jest dość atrakcyjna. Pytanie czy to będzie działało....

Nie widze powodow by nie mialo. Gwint na upperze jest standardowy przeciez. Co masz na mysli przez pasowana glowke zamka? Blok ryglowy (barrel extension?)

A dlaczego ma nie działać zamek w jp jest dopasowany pod daną lufe jet to mil spec więc będzie pasował też pod suwadło
A z czasem możesz tż suwadło lmos od jp i regulowany blok gazowy

ad MarcinD - miałem na myśli zamek ( mam braki w AR'owej nomenklaturze...)
Na stronie Diamondback piszą, że DB 10 ma "DPMS Style Barrel Extension" - czy mam przez to rozumieć, że pasują lufy w "standardzie" DPMS? Pytanie o lufę z zamkiem JP dotyczy kilku rzeczy: - czy da się ją zamontować w upperze i czy zamek ( z dopasowanym do lufy headspace ) będzie pasował do suwadła....

Czekam na opinie AR'owych (10) ekspertów.

Jak pisałem wcześniej będzie pasowała lufa a co do
Zamka jest on w mil specu więc będzie pasował czy do Diamondbacka Daniel defence przez inne Ar w 308
Będzie tez pasował do każdego suwadła w tym kalibrze

W AR-10 nie ma mil-spec. Są dwa główne standardy niekoniecznie ze sobą zamienne.

Może lepiej skorzystać z dobodziejstw internetu zamiast nawzajem wprowadzać się w błąd ?

https://308ar.com/compatibility/
https://308ar.com/category/compatibility/

Trochę zeszło, ale skorzystałem z rzutu taniej amunicji do sklepów i w końcu przystrzeliłem swojego DB-10 z 18-calową lufą.

Sprawdziłem oryginalne inaczej przyrządy Magpula za 10$ z wysyłką z Chin. To była raczej zmarnowana amunicja. Po porządnym dokręceniu tanich metalowych zaczęło być znacznie lepiej. Karabin strzela bardzo przyjemnie, nie było zacięć lub innych problemów. Łuski wyrzuca do przodu, wylatują z niewielką deformacją na końcu szyjki. Celności jeszcze nie ocenię, tylko ostatnie strzały miałem w miarę pewne. Nie mam zaufania do tych przyrządów i muszę poćwiczyć. Jak postrzelam jeszcze trochę, szczególnie z kolimatorem i dwójnogiem, to zdam relację. Strzelałem z GGG i S&B, w obu przypadkach 147 gr.

SSG pisze:Witam,

Niestety po 50-70 strzałach siła potrzebna do przeładowania jest tak duża, że z wielkim trudem jestem w stanie cofnąć zamek z suwadłem do tylnego położenia. Nie ma znaczenia czy nabój jest w komorze czy jest pusta, czy broń jest nagrzana czy zimna. Dolegliwość ustępuje po rozebraniu i dokładnym wyczyszczeniu zamka i suwadła, nie pomaga zmiana smarowideł – 70 strzałów to maks.

Przy zabrudzonym karabinie zrób 45 degree test :

2:52

Test zrób z wyjętym zamkiem tak jak na filmie, potem powtórz go z zamontowanym zamkiem w suwadle, w obu przypadkach z wyjętą dźwignią przeładowania. W ten sposób dowiesz się, czy problem dotyczy samego zamka/komory nabojowej czy problem jest w suwadle/prowadnicach w których suwadło pracuje.

Siła użyta do przeładowania początkowo musi być duża, czy na całej długości pracy suwadła jest wyczuwalny opór?

Zrobiłem test 45 stopni, dla porównania na AR 223 i 308 (karabiny były czyste):

1. Bez dźwigni przeładowania i ze zdemontowanym zamkiem suwadło w obu przypadkach przechodzi test bez najmniejszego problemu.

2. Cały zespół BCG rygluje bez oporu, po odwróceniu o 45 nie otwiera się samoistnie, trzeba lekko potrząsnąć karabinem i wtedy „wyjeżdża” gładko - zarówno 223 po ok 5000 strzałów i 308 po 480.

Jeżeli chodzi o siłę potrzebną do przeładowania to w przypadku zabrudzonego karabinu (jak pisałem wcześniej ok. 70 strzałów) bardzo duża siła potrzebna jest do odryglowania potem już można dźwignią operować swobodnie.

BCG rygluje bez oporu, bo nie ma naboju. Dopiero z nabojem całość usztywnia się. Zwróciłeś uwagę jak wygląda nabój który uda się wyjąć z tak zaciętego karabinu?

Jedyne co w tym momencie możesz sam zrobić, to spróbować solidnie wyczyścić komorę nabojową i ryglującą przy użyciu mosiężnej szczotki, najlepiej specjalnej do karabinków AR gdzie szczotka czyści komorę nabojową wraz z ryglami w lufie. Jeśli to nie pomoże, to oddałbym karabinek na gwarancję jeśli takową posiada.

SSG pisze: Jeżeli chodzi o siłę potrzebną do przeładowania to w przypadku zabrudzonego karabinu (jak pisałem wcześniej ok. 70 strzałów) bardzo duża siła potrzebna jest do odryglowania potem już można dźwignią operować swobodnie.

Cam pin albo upper nie ma jakiś śladów tarcia / oporu / uszkodzeń ? Może jest mocno zabudzony po strzelaniu ? Rozumiem że po tych 70 strzałach odryglowanie z łuską w komorze, bo nie przeładował ?

Witam.

Odświeżę trochę temat. Minął już roczek do pierwszych wpisów więc chciałbym użytkowników zapytać jak z perspektywy czasu sprawuje się karabin? Chodzi mi taki po głowie głównie ze względu na cenę i stąd pytanie. Widać po poprzednich wypowiedziach, że awarie się zdarzają natomiast czy jest to nagminne? Nie oczekuję cudów po sprzęcie za takie pieniądze ale może na początek nie będzie to zły wybór?

Pozdrawiam