Pomoc: H&K sfp9 czy Sig P320 czy Glock 17 gen 4

[Artlight]

SFP9 - mam, niezawodny. Fajny spust z pudełka, dosyć długi reset. Wszyscy chwalą za ergonomiczny, konfigurowalny chwyt. Ja po 8000szt nadal szukam najlepszego chwytu. Przyrządy do wymiany, choć jeśli dopiero zaczynasz, to nie od razu.
P320 - fajny do czyszczenia. Nieźle leży w ręku. Nie rozumiem zachwytów nad spustem. Czytelny, ale twardy - zdecydowanie wolę ten z SFP9.
17G4 - osobiście mi się podoba z wyglądu, ale zdecydowanie lepiej dopłacić kilka setek do HK.

[Qbasj]

Cały czas jednak ten glock chodzi po głowie szczególnie ze na początek tak czy siak ja będę ograniczał broń niż ona mnie i cały czas podświadomie mam taka myśl ze glock i tak będzie czy jako pierwszy czy nie ale będzie wiec czemu nie zakupić go jednak od razu. A tak poza tematem może ktoś miał w ręku cz p10 ? Cenowo konkurencja daleko w tyle ...

[denver]

Ja przymierzałem się do p10 w sklepie. Dobrze leży w ręce moim zdaniem podobnie jak G17 i lepiej niż G19. A przecież to tez kompakt. Chociaż chwyt jest bardzo nieprzyjemny, czuć te kolce.

[Christoph]

Miałem podobny dylemat i wybrałem SIGa. Jedyną przewagą SFP9 była dla mnie ergonomia, ale SIG po prostu lepiej mi leżał w dłoni i bardziej pasuje mi jego spust. Do tego doszły kwestie finansowe - cena magazynków HK i kabura w zestawie z SIGiem.

[Qbasj]

Patrząc na przekrój cenowy to na dzień dzisiejszy różnic cenowych nie ma (+- 300 zł ) . Więc zostają tylko i wyłącznie własne preferencje i upodobania .I coś mi się wydaje, że mimo wszystkich za i przeciw zostanę przy, że tak powiem moim pierwszym faworycie czyli G17 gen. 4 szczególnie, że wyszła wersja FS . Dodali te rzeczy do podstawy , które większość osób po zakupie od razu wymieniała nie wspomnę o upiększeniu zamka . Widać wychodzą frontem do klienta

[denver]

A czym różni się wersja FS od zwykłej ?

[Qbasj]

https://us.glock.com/products/model/g19gen4fs

[Qbasj]

I nie dodałem, że dostępne są w Polsce. Nie będę dodawał nazwy sklepu żeby nie robić krypto reklamy.

[Qbasj]

I w sumie podjąłem decyzję. Do zakupów jeszcze trochę czasu ale wybór już podjęty. Padło na glock 17 gen 4 fs chyba że wyjdzie do tego czasu gen 5 ale to zobaczymy.

[tomerr]

I ja stoję przed podobnym dylematem, tylko ze biorę pod uwagę glocka 19 czwartej generacji

[John_Doe]

deklaracja trochę bez sensu i na wyrost, szczególnie jeśli do faktycznie horyzont czasowy do czasu możliwości zakupu Glocka V gen.
W miedzy czasie pomacasz,postrzelasz z masy innej broni i wszystko może się zmienić.

[Ghostdog]

I w sumie podjąłem decyzję. Do zakupów jeszcze trochę czasu ale wybór już podjęty. Padło na glock 17 gen 4 fs chyba że wyjdzie do tego czasu gen 5 ale to zobaczymy.

A ile strzałów oddałeś z każdej z tych broni?
Glock 17 gen 4 fs to takie trochę przemalowywanie 20 letniego passata - dobrze, że jest, ale wiele nie pomoże.

[luszl]

Witam, w ostatnim czasie zrobiłem sobie wypad z kolegą który ma broń od zeszłego roku - kolega miał glock 17 3gen ja sfp9 sf. Kiedy kolega wziął do ręki sfp9 był miło zaskoczony, kiedy z niego strzelił to się na niego napalił - poprosił mnie nawet żebym podjechał z nim do domu żeby sobie mógł go na spokojnie rozłożyć - kiedy to zrobił zakochał się w nim, a kiedy zapytał o cenę (ostatnio nawet za 2890)... To stwierdził że to będzie jego następny zakup. Wniosek: kloca zostaw sobie na zaś a wybór ogranicz do sfp9 lub p320 - będziesz Pan zadowolony. A co do gadki że kloc to legenda - słuszne jest nim i kiedyś se go kupisz ale na wstęp te modele będą lepsze.
Pozdrawiam
Łukasz

[Dariusz DC]

Kilka lat używałem Glock 17 IV gen,aż do znudzenia. Ostatnio ( z pół roku już mam ) trafiła się okazja i kupiłem HKp30 ver LEM
I jestem bardzo zadowolony

[ninor]

To możne ja dodam swoje 5 groszy. G17g4 moja pierwsza proca. Zakup w grudniu 2016. Po 5 miesiącach i 600 kulkach przepuszczonych przez niego zauważyłem w luf coś co nazwałem "łuszcząca się lufa od środka" - wzery!? Po 600 kulkach i takie cuś?!!! Niedopuszczalne! Po perturbacjach z sprzedawca/dystrybutorem klok na wycieczcie w austrii. To ta legenda GLOCK. Odpuścili sobie chyba jakość i lecą na miejskiej legendzie.