Cin91 pisze:
Może to kwestia jedynie opanowania powtarzalności złożenia?
no to zaczyna mi być wstyd ;/ - chodź teraz też mi to zaczyna wychodzić - a zmiana jest tylko szkła.
mam lekka wadę wzorku -0,5 czy możliwe że korekcja okularem Hawke'a wprowadziła dodatkowe błędy w AO ?
"cezare", to chyba nie koniecznie tak... Według mnie, na pytanie jaki kupić celownik do określonej kwoty, Koledzy odpowiadają jak naj rzetelniej wydać kwotę zadeklarowaną przez pytającego. Nie wiem, czy kupując Hawke Vantage, nie było tak w Twoim przypadku. Nie śledziłem. Prawdą jednak niezaprzeczalną jest fakt, iż optyka kosztuje. Im jesteś zdecydowany wydać więcej, tym produkt otrzymujesz lepszy. Koniec, kropka. To tak, jak w fotografii.
cezare pisze:... czy możliwe że korekcja okularem Hawke'a wprowadziła dodatkowe błędy w AO ?
... tak , nie ... bardzo prawdopodobne. Nawet w dużo droższych celownikach zdarza się , że po jakiejkolwiek zmianie ustawień po zerowaniu ... zmiana paralaksy , dioptrii , zmiana powiększenia ... zero ucieka gdzieś w bok / góra/dół ... Problem stwarzają same soczewki i sposób ich montażu.
Cyt.
... To tak, jak w fotografii.
... trochę bym polemizował . W czasach cykania fotek i wszechmających aparatów i super obiektywów ludziska właśnie cykają fotki . Ale ja obiektywem manualnym za 100 zł z przejściówką , stworzę dużo ostrzejsze , lepsze jakościowo zdjęcie /fotografię bez obróbki programowej . Ale tez trzeba chcieć i się nad tym pochylić .
Ostatnio zmieniony 13 lipca 2018, 14:03 przez Hiszpan63, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak Pan Bóg dali to i z kija wypali... HWunderGnom70 .
Wydaje mi się, że niektórzy mogą błędnie interpretować cel, do jakiego służy AO, sami sprzedawcy nieraz go popełniają podając, że to regulacja ostrości. Sam tak miałem na początku przygody dawno temu - otóż myślałem, że jak ustawiłem już ostry obraz na celu, to jest ok. I jest to wielki błąd, bo trzeba ustawiać dotąd, aż krzyż będzie nieruchomy na celu ruszając lekko głową na boki patrząc przez lupkę na nieruchomym sprzęcie. To trywialne, ale może warto jednak przypomnieć. Może tu tkwi problem?
Ostatnio zmieniony 13 lipca 2018, 14:34 przez sirwolf78, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja też chcę do Twa. Albo nie, hipokryzja się szerzy... I cenzura.
Krzych pisze:No i właśnie, jak krzyż przestał się przesuwać, byłeś we właściwym punkcie ostrości. Co w tym dziwnego?
O masz, oczywiście, że nic dziwnego. Nie zauważyłeś, że napisałem, że niektórzy tego nie rozumieją? Chodzi o to, że ostrość może się tylko komuś wydawać i mogła być "prawie" w punkcie celowania. I błąd paralaksy gotowy, minimalny, ale powtarzalności już może nie być, jeśli się ktoś nie składa w ten sam sposób za każdym razem.
Ja też chcę do Twa. Albo nie, hipokryzja się szerzy... I cenzura.
No tak. Przepraszam. Znowu miałem na myśli swój celownik, który ostrząc na 22 metrze, zaczyna pokazywać nieostrości na 20-tym, jaki na 22-gim. Rozpędziłem się, zapominając o innych celownikach.
Delta Optical Classic 3-9x40 to luneta o świetnej optyce, niestety, brak w niej regulacji paralaksy.
Ustawiona w niej paralaksa jest daleko poza zakresem strzelania z niskoenergetycznej wiatrówki.
Strzelanie z hs(?) 30s będzie niekomfortowe ze względu na nieostry obraz i duży błąd paralaksy.
Zdecydowanie należy brać pod uwagę lunety z regulacją paralaksy, optymalnie od 10 jardów (ewent. metrów).
Jest wiele przyzwoitych lunet z regulacją paralaksy w tym limicie cenowym, np. Hawke Vantage 3-9x40 AO lub 4-12x40AO.
Nawet nowa spełnia wymagania cenowe, a ludzie sami przefokusowują nie przejmując się gwarancją (na stronie Delty producent oferuje to za +80 zł dla nówki).