szprott pisze:witam właśnie zakupiłem shadowkę 2 i mam kilka pytań do kolegów którzy już jakiś czas z niej strzelają czy warto wymienić w niej sprężyny (zamka spustu i kurka) dodam ze strzelam od 2 lat tzw dynamikę z gloka17 z racji czego już po pierwszym strzelaniu ten pistolet to dla mnie rewelacja
Sama wymiana sprężyn nie przyniesie oczekiwanego zadowolenia,
trzeba parę elementów przepolerować.
Sprawdź załącznik D4 (pistolet produkcja) i jak wiadomo możesz się odwoływać, ale jak przejedziesz 700km na zawody, zapłacisz 400 wpisowego, zapłacisz za hotel, a sędzia stwierdzi że jednak to co zrobiłeś nie jest dopuszczalne w tej klasie, zostaje chyba open....
Sprawdź załącznik D4 (pistolet produkcja) i jak wiadomo możesz się odwoływać, ale jak przejedziesz 700km na zawody, zapłacisz 400 wpisowego, zapłacisz za hotel, a sędzia stwierdzi że jednak to co zrobiłeś nie jest dopuszczalne w tej klasie, zostaje chyba open....
Dzięki
czarne na białym.
16.1 Modyfikowanie ich, poza drobnymi zmianami (usuwanie śladów obróbki i/lub dopasowywanie w niezbędnym zakresie elementów składowych i części),
jest zabronione.
szprott pisze:strzelam głównie zawody klubowe tak że niema raczej ograniczeń "sprzętowych"
Kup zestaw do S2 od Halinki i będzie trochę lepiej niż fabrycznie ale cudów nie oczekuj.
Ciekawa dyskusja się jakiś czas temu u nich na Facebooku wywiązała, gdzie Halinka stwierdziła, że sprężyny można powymieniac bo i tak sędziowie nie są w stanie tego zweryfikować. Ciekawe to jest bo z tego co się później okazało Halinka jest również sędzią
Pisząc Halinka mam na myśli cały sklep/zespół, nie konkretną osobę.
Aby zweryfikować sprężyny to musieliby:
- mieć odpowiedni do tego sprzęt, oczywiście certyfikowany, nie jest to jakaś fizyka kwantowa, ale musi działać odpowiednio
- rozebrać niemalże cały pistolet - sprężyna powrotna, sprężyna kurka, sprężyna spustu, sprężyna szyny spustowej i pewnie jeszcze jakaś w całym mechanizmie spustowym
- mieć czas na takie zabiegi, które jednak trwają dość sporo czasu, a zawodnik może to i tak zmienić między przebiegami bez większych problemów - wymiana sprężyny kurka to kilkadziesiąt sekund, gdzie i tak większość czasu zajmuje wyciągnięcie narzędzi, odkręcenie/przykręcenie okładzin niż sama wymiana sprężyny (sprawdzałem testując trzy różne sprężyny na strzelnicy).
Widzę, że są wersje tych sprężynek - 10% lub - 15%. Czy ktoś miał z tym jakieś doświadczenia? Bo obawiam się, że jak zacznę bawić się w sprężynki to nagle zaczną się niewypały