Cel FT reaktywny - elektromechaniczny
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Cel FT reaktywny - elektromechaniczny
Strzelam sobie od jakiegoś czasu w tzw. metalowe zwierzątka.Zabawa jest super, jak dla mnie bardziej emocjonujaca niz strzelanie do papieru. Zaczęło mnie jednak drażnic ciągnięcie za sznurek w celu postawienia figurki szczególnie gdy jest np schowana za krzakiem albo sobie gdzies "wisi". Samo wracanie "kill zonka" po drugim strzale już nie dawało mi tyle frajdy wiec postanowiłem wymyslic coś samoczynnego.Szukałem po różnych sklepach polskich jak i zagranicznych ale nie znalazłem zbyt wielu inspiracji po za jedną firmą z za oceanu sprzedającą podobny sprzęt do zastosowań w broni palnej - ceny jednak ponad 1500 dolców to jednak przesada.
Założenia moje były dośc proste jak mi sie z początku wydawało
-przede wszystkim samoczynne podniesienie figurki po ustalonym wczesniej czasie od jej połozenia
-regulacja "strefy śmierci" po przez jedynie przekręcenie stalowego koła z tyłu figurki
-mozliwośc podświetlenia figurki po podniesieniu i gaszenie przy przewróceniu
- długa zywotnośc (ilość cykli) z jednego ładowania akumulatorów
- odporność całej konstrukcji na ostrzelanie i wszystko przy zachowaniu kompaktowych wymiarów
Wszystko zaczęło sie komplikować przy próbach projektowania. Kilka jak nie kilkanaście spędzonych nocy na projektowaniu najpierw na papierze , później w 3D dało efekty.
Teraz juz chyba wiem dlaczego tego jeszcze nie ma na rynku - dośc skomplikowana mechanika, wyszło mi sporo elementów mozliwe jedynie do wycięcia na cnc, mnóstwo śrubek bo wszystko chciałem by było rozkręcane (mozliwośc serwisowania), układ elektroniczny sterujący zaprojektowany od podstaw (naszczeście dośc tani podzespoły0 a to wszystko musiało pobierac bardzo mało energii i byc do tego całkowicie szczelnie zamknięte.Według obliczen jest szansa na uzyskanie 20 godzin ciągłej pracy podnoszenia figurki na jednym ładowaniu co przy jednym cyklu (około 3s) daje nam około 6000 trafien. Nie wiem czy gra warta świeczki ale jak sobie cos ubzduram dotyczącego hobby to potem spac nie moge dopóki nie zrobie. Nie wiem jeszcze dokładnie ile mnie taka figurka wyniesie (zalezne od kosztów frezowania, gwintowania i toczenia tulejek).Mam do maszyn w prawdzie dostep ale to nie wszystko. Zrobic to musze bo jestem bardzo ciekawy efektu końcowego - może w koncu zmienie monotonne odruchowe ciągnięcie za sznurek :-)
Wiem że ktoś juz nie raz próbował tego tematu i to nie tylko na tym forum ale mam nadzieje że do czegos moja upartość mnie doprowadzi a moze i ktoś skorzysta jak by sie okazało ze koszt wykonania jednej figurki może mnie przerosnac a opłacało by sie więcej.
Jeśli to wyjdzie fajnie - to mam opracowaną wstepnie elektronikę do rozbudowy figurek.
polegało by to na zestawie 5-8 szt. połączonych ze sobą bezprzewodowo oraz z bazą sterujacą która miała by mozliwośc postawiania zdalnie wybranej figurki lub automatyczne wybieranie losowe ( figurki leżą i losowo powstaje tylko jedna , po srzale następna wybrana przez sterownik) do tego sygnalizacja dzwiekowa w bazie sterującej trafienia w samą blachę danej figurki. To wszystko wymaga komunikacje dwutorowej a wszystko na pasmach nie zakłucających sie wzajemnie.
Póki co czekam na wycene elementów ( korpus twarde auluminium 4mm a cały front ze stali nierdzewnej lub ocynkowanej równiez 4mm ) front cały przysłania korpus wiec nie ma mozliwości trafienia w aluminium a jesli juz to pod duzym kątem z boku co przetestowane na kawałku formatki aluminiowej -nie robi praktycznie sladu (karabinek s400 odleglośc 15m).
No nic sam czekam na rozwiniecie tematu więc w miedzy czasie przedstawiam pomysł unowocześnienia figurek HFT.
Chciałem wstawić przykładowy zarys urzadzenia w 3d ale niestety jako ze jest to jeden z pierwszych moich postów na tym forum to muszę jeszcze poczekac.
Założenia moje były dośc proste jak mi sie z początku wydawało
-przede wszystkim samoczynne podniesienie figurki po ustalonym wczesniej czasie od jej połozenia
-regulacja "strefy śmierci" po przez jedynie przekręcenie stalowego koła z tyłu figurki
-mozliwośc podświetlenia figurki po podniesieniu i gaszenie przy przewróceniu
- długa zywotnośc (ilość cykli) z jednego ładowania akumulatorów
- odporność całej konstrukcji na ostrzelanie i wszystko przy zachowaniu kompaktowych wymiarów
Wszystko zaczęło sie komplikować przy próbach projektowania. Kilka jak nie kilkanaście spędzonych nocy na projektowaniu najpierw na papierze , później w 3D dało efekty.
Teraz juz chyba wiem dlaczego tego jeszcze nie ma na rynku - dośc skomplikowana mechanika, wyszło mi sporo elementów mozliwe jedynie do wycięcia na cnc, mnóstwo śrubek bo wszystko chciałem by było rozkręcane (mozliwośc serwisowania), układ elektroniczny sterujący zaprojektowany od podstaw (naszczeście dośc tani podzespoły0 a to wszystko musiało pobierac bardzo mało energii i byc do tego całkowicie szczelnie zamknięte.Według obliczen jest szansa na uzyskanie 20 godzin ciągłej pracy podnoszenia figurki na jednym ładowaniu co przy jednym cyklu (około 3s) daje nam około 6000 trafien. Nie wiem czy gra warta świeczki ale jak sobie cos ubzduram dotyczącego hobby to potem spac nie moge dopóki nie zrobie. Nie wiem jeszcze dokładnie ile mnie taka figurka wyniesie (zalezne od kosztów frezowania, gwintowania i toczenia tulejek).Mam do maszyn w prawdzie dostep ale to nie wszystko. Zrobic to musze bo jestem bardzo ciekawy efektu końcowego - może w koncu zmienie monotonne odruchowe ciągnięcie za sznurek :-)
Wiem że ktoś juz nie raz próbował tego tematu i to nie tylko na tym forum ale mam nadzieje że do czegos moja upartość mnie doprowadzi a moze i ktoś skorzysta jak by sie okazało ze koszt wykonania jednej figurki może mnie przerosnac a opłacało by sie więcej.
Jeśli to wyjdzie fajnie - to mam opracowaną wstepnie elektronikę do rozbudowy figurek.
polegało by to na zestawie 5-8 szt. połączonych ze sobą bezprzewodowo oraz z bazą sterujacą która miała by mozliwośc postawiania zdalnie wybranej figurki lub automatyczne wybieranie losowe ( figurki leżą i losowo powstaje tylko jedna , po srzale następna wybrana przez sterownik) do tego sygnalizacja dzwiekowa w bazie sterującej trafienia w samą blachę danej figurki. To wszystko wymaga komunikacje dwutorowej a wszystko na pasmach nie zakłucających sie wzajemnie.
Póki co czekam na wycene elementów ( korpus twarde auluminium 4mm a cały front ze stali nierdzewnej lub ocynkowanej równiez 4mm ) front cały przysłania korpus wiec nie ma mozliwości trafienia w aluminium a jesli juz to pod duzym kątem z boku co przetestowane na kawałku formatki aluminiowej -nie robi praktycznie sladu (karabinek s400 odleglośc 15m).
No nic sam czekam na rozwiniecie tematu więc w miedzy czasie przedstawiam pomysł unowocześnienia figurek HFT.
Chciałem wstawić przykładowy zarys urzadzenia w 3d ale niestety jako ze jest to jeden z pierwszych moich postów na tym forum to muszę jeszcze poczekac.
- Spinner
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8164
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003, 21:52
- Tematy: 242
- Lokalizacja: Gdańsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Figurkę opartą na koncepcji podnoszenia się po przewróceniu strzałem , zmajstrowałem w zeszłym roku. Działa. Była używana do dogrywki podczas Pucharu Kaszubskiego w Kolibkach na zakończenie sezonu 2012 r.
Niecierpliwie czekam na Twoją konstrukcję - zawsze to ciekawe popatrzeć na inną konstrukcję inne rozwiązania. Na tej koncepcji - Kolega "sokoleoko" - zbudował resetowany stolik do Silhouette.
Niecierpliwie czekam na Twoją konstrukcję - zawsze to ciekawe popatrzeć na inną konstrukcję inne rozwiązania. Na tej koncepcji - Kolega "sokoleoko" - zbudował resetowany stolik do Silhouette.
Ostatnio zmieniony 07 marca 2013, 07:36 przez Spinner, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.plinkingtargets.pl
Dum spiro spero.
Dum spiro spero.
- michalh
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 278
- Rejestracja: 04 lipca 2011, 13:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Opole
- Grupa: RIP
No pomysł ciekawy coś na wzór strzelania dynamicznego, ze swojej strony powiem Ci że najtańszym sposobem zautomatyzowania figurki jest użycie siłownika z centralnego zamka oraz małego układu el. (czasówki) która tym wszystkim steruje, całkowity koszt około 25zł + akumulator żelowy około 30zł. Z czasem jednak doszedłem do wniosku że takie strzelanie nawet do kilku celi gdzie jedynym ruchem ciała jest ruch palca ściągającego spust stało się męczące i nudne już nie powiem gdzie po 20min strzelania był mój kręgosłup a co najważniejsze nie miało to nic wspólnego z treningiem do strzelań HFT, tak więc szybko elektromechanika poszła do kosza i wrócił sznurek ba... nawet jego brak, nie ma to jak od czasu do czasu rozprostować trochę kości i pochodzić po ogrodzie-lesie. Oczywiście pomysłu nie krytykuję, wręcz przeciwnie z niecierpliwością czekam na jakieś rysunki, zdjęcia, filmiki....
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Myslałem nad siłownikiem z centralnego zamka. Ale w koncu zdecydowalem sie na silniejszy i podobny gabarytowo napęd z silnikiem na przekładni zębatej metalowej.Akumulatory będą li-ionowe 3.7v 4Ah 3szt. - wymienne jak zwykłe paluszki w razie potrzeby stosunkowo tanie (można dostac 3.8Ah za około 12zł szt) i zdecydowanie mniejsze od zelowego o tej pojemnosci.Będzie też coś w rodzaju zabezpieczenia przed nadmiernym rozładowaniem li-ionów ( jesli cykl podnoszenia będzie trwał dłużej niż ustalony dla sprawnych baterii , wówczas układ się wyłączy.Tak samo zadziała podczas nadmierngo oporu na figurkę. Czasówka będzie od 1-60s ale oprócz tego jest potrzebny dodatkowy mały układzik sterujący.Rzeczywiscie na tym układzie mozna stworzyć też inne ciekawe rozwiązania i dowoli rozbudowaywać. Jedna figurka bez względu na rodzaj mechanizmu podnaszącego gdy sama nie będzie biegać to napewno sie znudzi tak jak i jedna tarczka dlatego w opracowaniu mam pomysł wybierania losowego sposród kilku pochowanych figurek - wówczas zabawa staje sie ciekawsza i zdecydowanie więcej ruchu :-) na to przyjdzie czas. Zostawiłem sobie odpowiednia ilosc miejsca na ewentualna dodatkową elektronikę bym nie musiał w przyszłości zmieniac rozmiarów obudowy. W tej chwili wymiary sa dość kompaktowe ( 195mmx 100x 50 + figurka wysokosci około 190mm) Dzięki szczelności całego układu pomysłów na zostosowanie może byc więcej.
- jezioro
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 185
- Rejestracja: 10 lipca 2012, 14:33
- Tematy: 9
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Raczej nie bedzie sie tego dało przełozyc do figurek np obecnie produkowanych i pociaganych za sznurek ze względu na koniecznosć zabudowy układu, odporności na np. deszcz jak i wogóle z przyczyn samej konstrukcji.Uniwersalnosc zaplanowałem oczywisce na mozliwosc zastosowania różnych kształtów zwierzątek do jednego korpusu wymiennie jak i w przypadku braku baterii lub rozładowania (chociaz ilość cykli mysle ze pozwoli na zapomnienie gdzie połozyło się ładowarkę) możliwość zamontowania z boku dzwigni na sznurek - nie będzie to kolidowało z napędem.
Figurka na rysunku - bez mechanizmów i elektroniki - zarys ogólny
Figurka na rysunku - bez mechanizmów i elektroniki - zarys ogólny
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dalsza część projektu. Postarałem się zwiekszyc możliwości uzytkowe sprzętu o opcję szybkeij zamiany zwierzaka z lizakiem na pojedyńczy cel średnicy 10cm do strzelania taktycznego lub na dalekie dystanse gdzie skupienie karabinka nie miesci sie w 4cm otorze kill zonka zwierzaka.
Cel przewraca sie po trafieniu jedynie w okrąg i powstaje po ustalonym czasie regulowanym pokretłem z tyłu obudowy.
Zrobiłem sobie wstępna symulacje kilku figurek powstajacych po róznym czasie od trafienia - do treningu taktycznego myslę ze sie nada.
Obecnie zaczynam produkcje sprzętu rc co wiaże sie z dostepem do odpowiednich obrabiarek wiec jeśli bylo by zainteresowania to postaram się o wprowadzenie projektu bardziej w życie i dla ludzi.
Ponizej przedstawiam rysunki bez mechanizmow blokujacych, napędu i elektroniki.
Jutro wstawie jeszcze rysunek z wersja wzbogacona o oswietlenie samej figurki / celu. Bedzie to polegało na wysunietej przedniej dolnej części korpusu o 1cm i ukrytą za scianką stalową diodą - zapalać się będzie tylko podczas gdy figurka lub cel jest w pozycji stojącej. Wówczas opcjonalnie , strzelając w dzień będzie można na przęłączniku z tyłu obudowy wyłączyc obieg oswietlenia.
Cel przewraca sie po trafieniu jedynie w okrąg i powstaje po ustalonym czasie regulowanym pokretłem z tyłu obudowy.
Zrobiłem sobie wstępna symulacje kilku figurek powstajacych po róznym czasie od trafienia - do treningu taktycznego myslę ze sie nada.
Obecnie zaczynam produkcje sprzętu rc co wiaże sie z dostepem do odpowiednich obrabiarek wiec jeśli bylo by zainteresowania to postaram się o wprowadzenie projektu bardziej w życie i dla ludzi.
Ponizej przedstawiam rysunki bez mechanizmow blokujacych, napędu i elektroniki.
Jutro wstawie jeszcze rysunek z wersja wzbogacona o oswietlenie samej figurki / celu. Bedzie to polegało na wysunietej przedniej dolnej części korpusu o 1cm i ukrytą za scianką stalową diodą - zapalać się będzie tylko podczas gdy figurka lub cel jest w pozycji stojącej. Wówczas opcjonalnie , strzelając w dzień będzie można na przęłączniku z tyłu obudowy wyłączyc obieg oswietlenia.
- Jacek T
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 535
- Rejestracja: 06 maja 2004, 18:00
- Tematy: 0
- Lokalizacja: zak. opcja niem.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
nieuniknione koszta to
:elektronika
-modul czasowy
-modul własnego projektu do sterowania krancowkami
-silnik el. z przekladnia
-krancowka z ochrona IP67
- przelacznik magnetyczny, przelacznik glowny(szczelny) i regulator opuzniacza
-akku li-ion 3szt 18650 + bezpiecznik
-ewentualnie ładowarka
-prosta instalacja oswietleniowa do strzelan w nocy
Materiał:
-material na korpus z aluminium Pa9 lub 11
-stal 1mm na pokrywe akku (od spodu montowana na czterech wkretach z uszczelka)
-stal nierdzewna lub ocynk 4mm na front lizak lub cel okragły
-mosięzne tyleje prowadzace,
-mosięzne ramie przekladni
- orinki gumowe + klej silikownowy
- 3szt spręzyn dobieranych
- zimeringi blokujace
- kotwy druciane mocujace lub sruby
- kilka dziesiat srubek ze stali nierdzewnej
- osie stalowe (zawiasy)
Robocizna :
-ciecie laserowe niektórychelementów
- frezowanie na 3 osiowej cnc ( około 1 godzina robocza maszyny)
- wiercenie i gwintowanie wszystkich otworów (całosć rozkręcana)
- toczenie tulejek
- przygotowanie instrukcji i opakowaia
- testy
-malowanie i/lub anodowanie twarde
- skrecanie całosci lub mozliwośc własnego montazu wg. instrukcji a alementów dośc sporo
-projekt 3d i 2d + scieszkowanie
Troche tego wyszło i według wstępnych obliczeń biorąc pod uwage nasze polskie podatki to minimalny koszt (np. w wersji do samodzielnego montazu ) bedzie napewno nie mniejszy niz przecietnej figurki na sznurek razy trzy. Na ta chwile jest to tylko czysto teoretycznie i prawie po kosztach - wszystko okaze sie po testach a do tego jeszcze troche czasu potrzebuje. Jesli jakakolwiek oferta sie ukaze będzie to w odpowiednim dziale za zgodą administracji forum.
:elektronika
-modul czasowy
-modul własnego projektu do sterowania krancowkami
-silnik el. z przekladnia
-krancowka z ochrona IP67
- przelacznik magnetyczny, przelacznik glowny(szczelny) i regulator opuzniacza
-akku li-ion 3szt 18650 + bezpiecznik
-ewentualnie ładowarka
-prosta instalacja oswietleniowa do strzelan w nocy
Materiał:
-material na korpus z aluminium Pa9 lub 11
-stal 1mm na pokrywe akku (od spodu montowana na czterech wkretach z uszczelka)
-stal nierdzewna lub ocynk 4mm na front lizak lub cel okragły
-mosięzne tyleje prowadzace,
-mosięzne ramie przekladni
- orinki gumowe + klej silikownowy
- 3szt spręzyn dobieranych
- zimeringi blokujace
- kotwy druciane mocujace lub sruby
- kilka dziesiat srubek ze stali nierdzewnej
- osie stalowe (zawiasy)
Robocizna :
-ciecie laserowe niektórychelementów
- frezowanie na 3 osiowej cnc ( około 1 godzina robocza maszyny)
- wiercenie i gwintowanie wszystkich otworów (całosć rozkręcana)
- toczenie tulejek
- przygotowanie instrukcji i opakowaia
- testy
-malowanie i/lub anodowanie twarde
- skrecanie całosci lub mozliwośc własnego montazu wg. instrukcji a alementów dośc sporo
-projekt 3d i 2d + scieszkowanie
Troche tego wyszło i według wstępnych obliczeń biorąc pod uwage nasze polskie podatki to minimalny koszt (np. w wersji do samodzielnego montazu ) bedzie napewno nie mniejszy niz przecietnej figurki na sznurek razy trzy. Na ta chwile jest to tylko czysto teoretycznie i prawie po kosztach - wszystko okaze sie po testach a do tego jeszcze troche czasu potrzebuje. Jesli jakakolwiek oferta sie ukaze będzie to w odpowiednim dziale za zgodą administracji forum.
- chrominek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 153
- Rejestracja: 07 grudnia 2007, 08:16
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam figurkę "spinerową" postawioną koło kulochwytu. Aby ją podnieść muszę wstać i podnieść rękę nad głowę.
Z tego wynika, że podnoszenie od przodu odpada, coś by wystawało.
Pomysły w kolejności:
1. Zębatka mocowana od tyłu figurki, wysprzęglająca po dojechaniu do pionu i zasprzęglająca przy starcie. Zębatka liniowa albo koło. Do tego silniczek z przekładnią. Przy zębatce liniowej krzywik prowadzący zębatkę przy podnoszeniu i opadaniu (po trafieniu).
2. Zagięty pod kątem 90 stopni pręt, przy obrocie o 90 stopni podnoszący figurkę, wystarczy przekładnia do obrócenia pręta. Oraz silniczek.
2a. To możne silniczek od podnośnika szyb samochodowych?
2b. W tę i z powrotem. W tę i z powrotem . W tę i z powrotem ...
3. Silnik od wycieraczek! Na silniczku zamontowane choćby obcięte ramię wycieraczki albo docelowe ramię podnośnika. Po aktywacji, silnik ramieniem podnosi figurkę i cofa ramię. Można dokręcić do standardowej figurki.
Kompletny mechanizm wycieraczek opel omega z dostawą 38 PLN ("omega silnik wycieraczek").
Nie znam się na silniczkach od wycieraczek, ale chyba zawierają w sobie sterowanie zrobieniem cyklu.
Do tego akumulator i prosty włącznik, np dzwonek bezprzewodowy dalekiego zasięgu czy coś podobnego ("dzwonek bezprzewodowy" z przesyłką od 20 PLN z zasięgiem 150m, o ile da się wyprowadzić sygnał sterujący włączeniem cyklu silniczka). Ewentualnie kontaktron/przekaźnik. Albo automat:
A. Opadnięcie figurki, załączenie przełącznika
B. Włącznik zwłoczny (przekaźnik zwłoczny, regulowany na 12V, pierwsze co znalazłem po 35 PLN, samochodowe oświetlenia 5, układ na płytce regulowany 1-120s 28 PLN http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1710.pdf)
C. Podniesienie figurki i powrót do położenia początkowego.
Tylko do produkcji masowej się słabo nadaje
Przy okazji sygnał optyczno-dźwiękowy jako "blaszka" by się przydał ... Najprostszy czujnik uderzenia - rureczka miedziana, korek, w korku cienki drucik z kulką metalową na końcu. Uderzenie powoduje dotknięcie przez kulkę ścianki rurki. I na wyzwalacz alarmu.
Z tego wynika, że podnoszenie od przodu odpada, coś by wystawało.
Pomysły w kolejności:
1. Zębatka mocowana od tyłu figurki, wysprzęglająca po dojechaniu do pionu i zasprzęglająca przy starcie. Zębatka liniowa albo koło. Do tego silniczek z przekładnią. Przy zębatce liniowej krzywik prowadzący zębatkę przy podnoszeniu i opadaniu (po trafieniu).
2. Zagięty pod kątem 90 stopni pręt, przy obrocie o 90 stopni podnoszący figurkę, wystarczy przekładnia do obrócenia pręta. Oraz silniczek.
2a. To możne silniczek od podnośnika szyb samochodowych?
2b. W tę i z powrotem. W tę i z powrotem . W tę i z powrotem ...
3. Silnik od wycieraczek! Na silniczku zamontowane choćby obcięte ramię wycieraczki albo docelowe ramię podnośnika. Po aktywacji, silnik ramieniem podnosi figurkę i cofa ramię. Można dokręcić do standardowej figurki.
Kompletny mechanizm wycieraczek opel omega z dostawą 38 PLN ("omega silnik wycieraczek").
Nie znam się na silniczkach od wycieraczek, ale chyba zawierają w sobie sterowanie zrobieniem cyklu.
Do tego akumulator i prosty włącznik, np dzwonek bezprzewodowy dalekiego zasięgu czy coś podobnego ("dzwonek bezprzewodowy" z przesyłką od 20 PLN z zasięgiem 150m, o ile da się wyprowadzić sygnał sterujący włączeniem cyklu silniczka). Ewentualnie kontaktron/przekaźnik. Albo automat:
A. Opadnięcie figurki, załączenie przełącznika
B. Włącznik zwłoczny (przekaźnik zwłoczny, regulowany na 12V, pierwsze co znalazłem po 35 PLN, samochodowe oświetlenia 5, układ na płytce regulowany 1-120s 28 PLN http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1710.pdf)
C. Podniesienie figurki i powrót do położenia początkowego.
Tylko do produkcji masowej się słabo nadaje
Przy okazji sygnał optyczno-dźwiękowy jako "blaszka" by się przydał ... Najprostszy czujnik uderzenia - rureczka miedziana, korek, w korku cienki drucik z kulką metalową na końcu. Uderzenie powoduje dotknięcie przez kulkę ścianki rurki. I na wyzwalacz alarmu.
QB-79 Lothar-Walther PCP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mechanizm mam rozwiązany-powstawanie automatyczne bez potrzeby wyzwalania zdalnego - w zasadzie to byla pierwsza czynnosc zanim powstała obudowa.Całosc bedzie dobrze ukryta za figurką - działanie skuteczne i maksymalnie uproszczone tak by było jak najmniej mozliwych elementów do zuzycia.Niebawem przedstawie gotowy prototyp oraz filmik z jego działania w nocy jak i w dzien.
Wczoraj przy pieknej pogodzie poszedłem postrzelac na 85 m z AA s400 - ciągnięcie za sznurek przy tej odległości zaczyna byc uciązliwe a kill zonka 4cm jak dla mnie ( a raczej na skupienie karabinka) zamała wiec postaram sie jak najszybciej uwinąc z tematem.
Wczoraj przy pieknej pogodzie poszedłem postrzelac na 85 m z AA s400 - ciągnięcie za sznurek przy tej odległości zaczyna byc uciązliwe a kill zonka 4cm jak dla mnie ( a raczej na skupienie karabinka) zamała wiec postaram sie jak najszybciej uwinąc z tematem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:32
- Tematy: 4
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Odświeżam temat.
Prace oraz testy trwające ponad pół roku nad automatyczną figurką zostały ukończone!! :-)
W między czasie testowane były różne rozwiązania aby w końcu znaleźć te najbardziej trwałe i zrealizować wcześniejsze założenia.
Przeprojektowana została elektronika która w finalnym urządzeniu oparta jest na mikroprocesorze, całosć odporna na wstrząsy, temp. ujemne oraz deszcz.
Do wyboru tryby pracy oraz funkcje :
-regulowany czas 0-120s
-z podświetleniem samej kill-zonki podczas gdy figurka jest postawiona
-bez podświetlenia
-"random" w pozycji skrajnej potencjometru mamy losowy wybór czasu zadziałania układu
- automatyczne wyłączenie zasilania w przypadku cyklu podniesienia figurki dłużej niż 4s (przeszkoda/słabe akku)
-alarm dzwiękowy poniżej 9v
Jeszcze dzisiaj wstawię pierwsze zdjęcia prototypu.
Prace oraz testy trwające ponad pół roku nad automatyczną figurką zostały ukończone!! :-)
W między czasie testowane były różne rozwiązania aby w końcu znaleźć te najbardziej trwałe i zrealizować wcześniejsze założenia.
Przeprojektowana została elektronika która w finalnym urządzeniu oparta jest na mikroprocesorze, całosć odporna na wstrząsy, temp. ujemne oraz deszcz.
Do wyboru tryby pracy oraz funkcje :
-regulowany czas 0-120s
-z podświetleniem samej kill-zonki podczas gdy figurka jest postawiona
-bez podświetlenia
-"random" w pozycji skrajnej potencjometru mamy losowy wybór czasu zadziałania układu
- automatyczne wyłączenie zasilania w przypadku cyklu podniesienia figurki dłużej niż 4s (przeszkoda/słabe akku)
-alarm dzwiękowy poniżej 9v
Jeszcze dzisiaj wstawię pierwsze zdjęcia prototypu.
- Marin205
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1340
- Rejestracja: 12 września 2011, 13:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kr. M. Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt: