Witam was.
>Jestem nowy ale troche poczytałem tematów na forum. Dowiedziałem się kilka ciekawych rzeczy ale nadal szukam informacji na temat jak zrobić własną kolbę to znaczy całą tą obudowę, wiem że gdzieś to widziałem, ciekawy tutorial z obrazkami ale niestety nie mogę znowu tego znaleźć, jeśli wiecie to dajcie do tego linka.
>Także szukam ale nie mogę znaleźć nigdzie na temat zakładania tłumika na lufę wiatrówki np. łamanej. Co z muszką? Trzeba zdejmować czy zostaje?
Jak zrobić kolbę, montaż tłumika?
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Reactions:
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 21:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- piotrbati
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 237
- Rejestracja: 11 lutego 2009, 18:30
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Reactions:
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 maja 2009, 18:25
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jak już zrobisz osadę to może ci się jeszcze to przydać,
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=38101
Odnośnie tłumika to ja po lekturze wielu postów właśnie jestem w trakcie tworzenia własnego i z tego, co przeczytałem to montuje się go na lufę, która powinna być ucięta i odpowiednio zakończona (polecam dobrego tokarza). Sam tłumik nakładasz na lufę i przykręcasz go specjalnymi śrubami (zapomniałem jak się nazywają). Jeżeli zamówisz tłumik u fachowca to pewnie on ci go zamontuje. Z tego forum wyczytałem, że dobre tłumiki robi Senio.
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=38101
Odnośnie tłumika to ja po lekturze wielu postów właśnie jestem w trakcie tworzenia własnego i z tego, co przeczytałem to montuje się go na lufę, która powinna być ucięta i odpowiednio zakończona (polecam dobrego tokarza). Sam tłumik nakładasz na lufę i przykręcasz go specjalnymi śrubami (zapomniałem jak się nazywają). Jeżeli zamówisz tłumik u fachowca to pewnie on ci go zamontuje. Z tego forum wyczytałem, że dobre tłumiki robi Senio.
Hatsan 55 + PP 3,12x42 AO (w planach zmiana osady, zrobienie oksydy i tłumika)
-
- Reactions:
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 21:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 czerwca 2009, 21:23
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Cienfuegos
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2211
- Rejestracja: 29 października 2006, 12:44
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Białystok - Smolanka
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jeżeli to sprężynówka, to lepiej nawet skrócić (choćby i o połowę).
Dłuższa lufa (a tak po prawdzie linia celownicza - tj. odstęp pomiędzy muszką a szczerbinką) nie tyle poprawia skupienie, co ułatwia celowanie (łatwiej wtedy zgrać ze sobą przyrządy celownicze).
Nie ma to absolutnie żadnego znaczenia przy założonej optyce etc.
Czasami był stosowany następujący wybieg: krótka lufa otoczona długim płaszczem*, na koncu którego znajdowała się muszka (ale w wypadku większości wiatrówek - nie tylko chinek - to "drobny" przerost formy nad treścią ).
*dość ciekawa modyfikacja tej metody to ta stosowana min. w łuczniku wz. 1970.
W pistoleciku tym lufa ma jakieś 15cm - ale gwintowane jest tylko początkowe (około)2/3, reszta jest gładka i odrobinę większej średnicy (śrut już tego nie dotyka).
Dłuższa lufa (a tak po prawdzie linia celownicza - tj. odstęp pomiędzy muszką a szczerbinką) nie tyle poprawia skupienie, co ułatwia celowanie (łatwiej wtedy zgrać ze sobą przyrządy celownicze).
Nie ma to absolutnie żadnego znaczenia przy założonej optyce etc.
Czasami był stosowany następujący wybieg: krótka lufa otoczona długim płaszczem*, na koncu którego znajdowała się muszka (ale w wypadku większości wiatrówek - nie tylko chinek - to "drobny" przerost formy nad treścią ).
*dość ciekawa modyfikacja tej metody to ta stosowana min. w łuczniku wz. 1970.
W pistoleciku tym lufa ma jakieś 15cm - ale gwintowane jest tylko początkowe (około)2/3, reszta jest gładka i odrobinę większej średnicy (śrut już tego nie dotyka).
wszystkie trzy strony świata