SWT40 problem

[babangida]

Witam. Byłem bardzo zadowolony ze swojego SWT, świetnie mi się z niego strzelało i...
Po zimie, kiedy to zdaje się był czyszczony po chyba jakimś pierwszym zacięciu, poszedłem z nim na strzelnicę - zonk !
Po pierwszym strzale wypadł mechanizm spustowy, Hmm, pewnie slabo założyłem - pomyślałem. 2 próba to samo - wypada mechanizm spustowy i magazynek, ale widzę też, że nie wypada łuska. Przy pierwszym strzale też nie wypadła, tylko nie zauważyłem. Zaglądam - zerwany pazur wyciągu. Cóż , znalazłem, kupiłem. Gdy przyszedł, wymieniłem go samodzielnie (?), wyczyściłem broń, sprawdziłem czy z regulatorem gazowym wszystko ok itp.
Poszedłem dziś na strzelnicę i ... to samo, łuska nie wyrzucona, spust i mag się wyczepił, ale pazur się nie złamał.
Czy jest ktoś, wśród szanownych kolegów kto choćby podpowie - co jest nie tak. Amunicja ta sama, z jakiej w zeszłym roku śmigał jak ta lala.

[PMB]

Instrukcja niestety nie przewiduje takiej przypadłości jak wypadanie mechanizmu spustowego i magazynka a tylko brak wyrzucania łuski - http://nastavleniya.ru/SVT/svt6.html#a więc nie była to awaria, którą by wcześniej rozpoznano i opisano wraz z remedium.
Przy problemach z pazurem wyciągu instrukcja wskazuje by sprawdzić też jego sprężynę oraz kwestię zanieczyszczenia komory nabojowej.

Próbował Kolega "na sucho" ze zdjętą pokrywą komory zamkowej zobaczyć cykl pracy zamka ze zbijakiem lub nabojem ćwiczebnym?

W kwestii regulatora instrukcja przewiduje zmianę nastaw dopiero po poluzowaniu gwintu rurki gazowej i po ustawieniu regulatora ponownym jej dokręceniu - w wielu SWieTkach da się kręcić regulatorem gazowym bez tego poluzowywania rurki ale może tu być źródło problemu z niedostatecznym działaniem węzła gazowego i dalej pracy zamka. Jeżeli rurka gazowa nie jest dobrze dokręcona i regulator gazowy może się ruszać w swoim gnieździe, to mógł się przesunąć i nie ma osiowości.

Co do wypadania mechanizmu spustowego - nie wiem jak jest w Kolegi karabinie natomiast na jankeskich forach widziałem narzekania na potrzebę Herkulesowej siły do pokonania oporu sprężyny w gnieździe osady by poprawnie zatrzasnąć mechanizm spustowy z powrotem. Sprawdzał Kolega tą sprężynę? Za mocna a może za słaba? I położenie tulei pozycjonującej zatrzask mechanizmu spustowego.


Dlaczego magazynek się wypinał i wypadał nie mam pomysłu.

SWieTka z którego rocznika? Iżewska czy "Tulska" - to już z ciekawości.

[Prince i Bowie]

Magazynek wypada bo trzyma go zatrzask zabudowany razem z układem spustowym.
Mi to wygląda na grube przegazowanie, albo coś nie gra z amunicją albo przy składaniu źle został złożony/ustawiony regulator gazowy.

[babangida]

Dzięki koledzy za podpowiedzi. Będziemy ze znajomym rusznikarzem problem przeglądać. Też mi coś to wygląda na mocne "zakłócenia" gazowe. Mechanizm spustowy oczywiście wpina się bardzo ciężko, ale jak wejdzie, to wygląda, że trzyma. Problemem będzie pewnie teraz sprężyna pazura i ustawienie gazowania.
Co do SWT, to Iżewsk 1941.

[Prince i Bowie]

Ustawienia są chyba od 1 do 3. Jedynka ma „patrzeć” do góry, to jest najmniejszy otworek.

[PMB]

Ustawień jest pięć : В газовом регуляторе имеются отверстия диаметром 1,7; 1,5; 1,3; 1,2 и 1,1 мм.