Air Arms HFT 500
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- Młynek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3454
- Rejestracja: 09 lutego 2006, 20:18
- Tematy: 84
- Lokalizacja: Łódź - Ruda
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- mimut
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Oldham District AC
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam
Mialem dzisiaj przyjemnosc pykniecia sobie z tej oto sztuki.
Swiezynka, 4 tygodnie temu zakupiona, ale zawody zaliczyla juz dwukrotnie. Wlasciciel stwierdzil ze "zawodnicze strzaly" uzyskuje w przedziale 160 - 110 bar. Nie wiem jakie to robi skupienie na 50 m ale na dystansach HFT jest bardzo precyzyjny. Postrzelalem troszke na torze treningowym i musze przyznac, ze zaskoczyla mnie jego skutecznosc. Co prawda osada "Hunter" nie jest moja ulubiona, ale ta dosc latwo dopasowala sie do mojej reki. Laminat bardzo ladnie go dociaza plus regulacja baki daje wystarczajaco mozliwosci do spersonalizowania tego AA. Czy zaplacilbym za niego 900£ ? Nie, ale powiedzmy te 700£ tak, bo mysle ze ten karabinek jest tak samo skuteczny jak HW 100. Dla spelnienia ciekawosci z poprzednich postow zrobilem jedna fotke spustu. Jesli ktos bedzie potrzebowal wiecej detali lub fotek prosze pw. Zrobie przy najblizszej sposobnosci.
Pozdrawiam
Mialem dzisiaj przyjemnosc pykniecia sobie z tej oto sztuki.
Swiezynka, 4 tygodnie temu zakupiona, ale zawody zaliczyla juz dwukrotnie. Wlasciciel stwierdzil ze "zawodnicze strzaly" uzyskuje w przedziale 160 - 110 bar. Nie wiem jakie to robi skupienie na 50 m ale na dystansach HFT jest bardzo precyzyjny. Postrzelalem troszke na torze treningowym i musze przyznac, ze zaskoczyla mnie jego skutecznosc. Co prawda osada "Hunter" nie jest moja ulubiona, ale ta dosc latwo dopasowala sie do mojej reki. Laminat bardzo ladnie go dociaza plus regulacja baki daje wystarczajaco mozliwosci do spersonalizowania tego AA. Czy zaplacilbym za niego 900£ ? Nie, ale powiedzmy te 700£ tak, bo mysle ze ten karabinek jest tak samo skuteczny jak HW 100. Dla spelnienia ciekawosci z poprzednich postow zrobilem jedna fotke spustu. Jesli ktos bedzie potrzebowal wiecej detali lub fotek prosze pw. Zrobie przy najblizszej sposobnosci.
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 137
- Rejestracja: 27 grudnia 2008, 23:07
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Młynek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3454
- Rejestracja: 09 lutego 2006, 20:18
- Tematy: 84
- Lokalizacja: Łódź - Ruda
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
A jak pracuje spust, jest taki gumowaty jak w S400?
Czy już jest na poziomie Steyr'a - czyli 1 i 2 droga i wiesz kiedy strzeli, czy nadal jest tak jak w S400 że niby jest 1 i 2 droga, ale nim padnie strzał, to trzeba kawałek "gumowatości" pokonać ?
Czy już jest na poziomie Steyr'a - czyli 1 i 2 droga i wiesz kiedy strzeli, czy nadal jest tak jak w S400 że niby jest 1 i 2 droga, ale nim padnie strzał, to trzeba kawałek "gumowatości" pokonać ?
COLT Łódź
22LR, 9X18, 9X19, 38/357 Magnum,22Hornet, 223Rem, 5.45X39, 308 Win, 12/76
22LR, 9X18, 9X19, 38/357 Magnum,22Hornet, 223Rem, 5.45X39, 308 Win, 12/76
- mimut
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 257
- Rejestracja: 19 października 2012, 16:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Oldham District AC
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Powiem tak. Spust jak dla mnie byl niewyregulowany. Wyczuwalem pierwsza i druga droge, ale to nie bylo to. Nie byl gumowaty ale pod siebie musialbym go calkowicie ustawic . Ja preferuje krotka , piersza droge (2 mm) i potem na pierniecie komara. W przypadku tej 500-tki daleko bylo do takich ustawien. No ale to juz preferencje wlasciciela. Zapytam Go przy okazji o dokladna regulacje spustu i sie odezwe.
- PawelW
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7560
- Rejestracja: 26 lutego 2006, 11:40
- Tematy: 109
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Jarek, miałem okazję w Dzierżnie iść w grupie z Olda Šimčíkiem, który strzelał z tegoż właśnie AA. Jeśli chodzi o spust to zupełnie inna bajka niż w 400-setece. Nie dość, że regulowalny we wszystkich płaszczyznach to w Oldy sprzęcie ustawiony na wyraźne dwa stopnie. Pracą przypominający dobre mechanizmy krzywkowe z Walthera. Podobało mi się też wyważenie karabinka: środek ciężkości blisko spustu. Na stojaku dobrze układa się w rękach.A jak pracuje spust, jest taki gumowaty jak w S400?
----------------------------------------
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie, zapytaj, czy mógłby tego nie robić
- Młynek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3454
- Rejestracja: 09 lutego 2006, 20:18
- Tematy: 84
- Lokalizacja: Łódź - Ruda
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- sowator
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 562
- Rejestracja: 05 maja 2006, 00:50
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Air Arms HFT 500
Odgrzewam kotleta Czy ktoś miał/ma, używał Dawno mnie tu nie było i tak wpadł mi w oko. Ciekaw jestem opinii, ponieważ informacji bardzo mało na jego temat. Czy po prostu nikt nie zaryzykował takiej kwoty za karabinek bez regulatora?
Pozdrawiam
Art
Pozdrawiam
Art
Bardzo Dziki Zachód
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 469
- Rejestracja: 11 sierpnia 2013, 23:55
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Air Arms HFT 500
Arturo....chyba najbliżej masz do Piotra(Włama) który ma trzy super dopracowane Steyry.
Bierz od niego obojętnie który, wracaj i ciesz się strzelaniem - pozdro
Bierz od niego obojętnie który, wracaj i ciesz się strzelaniem - pozdro
- sowator
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 562
- Rejestracja: 05 maja 2006, 00:50
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Air Arms HFT 500
Tutaj nie chodzi o dziurkacz, bo to już mam przerobione i lata świetności za sobą teraz czasu brak na trening. Co do Steyra, to nawet się zastanawiałem nad LG 110 FT, ale już miałem kiedyś Steyra i ten karabin najkrócej u mnie był. Jakoś nie mogłem się z nim dogadać. Tak naprawdę najlepiej strzelało mi się z Daystate Mk3 (najskładniejszy z moich karabinów) a najlepsze wyniki o dziwo z AA S400 (a później Mk3) kiedy to wszyscy w czołówce mieli Steyry, Walthery i Daystate. Druga sprawa, to taka, że w tamtym czasie mnóstwo czasu przeznaczałem na treningi - a to podstawa.
Także teraz strzelanie ma być przyjemnością a nie parciem na wynik a jak karabin niedoskonały, to jest i na co zwalić winę i jest wtedy co poprawiać i w czym grzebać A tak poważnie, to spodobał mi się ten karabin a nie wiem w sumie co teraz na topie i czym się strzela, bo 5 lat to trochę czasu
Także teraz strzelanie ma być przyjemnością a nie parciem na wynik a jak karabin niedoskonały, to jest i na co zwalić winę i jest wtedy co poprawiać i w czym grzebać A tak poważnie, to spodobał mi się ten karabin a nie wiem w sumie co teraz na topie i czym się strzela, bo 5 lat to trochę czasu
Bardzo Dziki Zachód
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
- MASZOT
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2546
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
- Tematy: 53
- Lokalizacja: Stargard
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Air Arms HFT 500
Artur,
HFT500 to "maszynka" do wygrywania zawodów HFT. Mimo braku regulatora daje się zestroić do uzyskania ok 80 strzałów +/- 2m/s (z custom'owym regulatorem będzie ok 120-130). Osada jest bardzo składna, a dzięki regulacji baki i stopki daje się dopasować pod każdego strzelca. Dodatkowo szyna UIT do nieinwazyjnego montażu palmrestu i bipodu. Lufa, jak to od AA bez zarzutu. Prostota konstrukcji = niezawodność. Ma jednak kilka rzeczy, które wymagają dopracowania. Po pierwsze - fabryczny separator - natychmiast do wyrzucenia - nieosiowy, a spiralnie wykonane na jego korpusie otwory odprowadzające powietrze powodują powstawanie niesymetrycznych sił od strumienia wylatującego powietrza, co powoduje niepożądane drgania lufy (jest całkowicie uwolniona). Po drugie - mechanizm spustowy - dalej taki sam jak w S400 i mimo przesunięcia do tyłu języka spustowego (dłuższa dźwignia) i dodania regulowanego "kopytka", dalej jest nieco gumowaty i mało precyzyjny (w porównaniu do siajerów i innych łolterów). Oksyda na artuszu i lufoe - jak to AA - gów....a - ładna ale bardzo delikatna - trzeba bardzo pilnować.
No ostatnia "wada" - cena. Jak dla mnie zbyt wysoka, choć dla samej osady, która jest na prawdę okazała, można zgrzeszyć. Jednak 5000 i to za karabinek, który od razy wymaga poprawek, to lekka przesada. No ale taka była, jest i chyba będzie polityka Air Arms, bo ich sprzęt, przynajmniej w UK i USA, bardzo dobrze się sprzedaje, a tam mają największy rynek zbytu.
HFT500 to "maszynka" do wygrywania zawodów HFT. Mimo braku regulatora daje się zestroić do uzyskania ok 80 strzałów +/- 2m/s (z custom'owym regulatorem będzie ok 120-130). Osada jest bardzo składna, a dzięki regulacji baki i stopki daje się dopasować pod każdego strzelca. Dodatkowo szyna UIT do nieinwazyjnego montażu palmrestu i bipodu. Lufa, jak to od AA bez zarzutu. Prostota konstrukcji = niezawodność. Ma jednak kilka rzeczy, które wymagają dopracowania. Po pierwsze - fabryczny separator - natychmiast do wyrzucenia - nieosiowy, a spiralnie wykonane na jego korpusie otwory odprowadzające powietrze powodują powstawanie niesymetrycznych sił od strumienia wylatującego powietrza, co powoduje niepożądane drgania lufy (jest całkowicie uwolniona). Po drugie - mechanizm spustowy - dalej taki sam jak w S400 i mimo przesunięcia do tyłu języka spustowego (dłuższa dźwignia) i dodania regulowanego "kopytka", dalej jest nieco gumowaty i mało precyzyjny (w porównaniu do siajerów i innych łolterów). Oksyda na artuszu i lufoe - jak to AA - gów....a - ładna ale bardzo delikatna - trzeba bardzo pilnować.
No ostatnia "wada" - cena. Jak dla mnie zbyt wysoka, choć dla samej osady, która jest na prawdę okazała, można zgrzeszyć. Jednak 5000 i to za karabinek, który od razy wymaga poprawek, to lekka przesada. No ale taka była, jest i chyba będzie polityka Air Arms, bo ich sprzęt, przynajmniej w UK i USA, bardzo dobrze się sprzedaje, a tam mają największy rynek zbytu.
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
- sowator
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 562
- Rejestracja: 05 maja 2006, 00:50
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Air Arms HFT 500
@MASZOT
I o taką odpowiedź mi chodziło
Kolejne pytanie co do spustu, czy lata na boki jak w S400? Tam po naciągnięciu już nie latał ale to trochę słabo jak za 5 tys, aby były by takie cuda. W S400 da się ogarnąć spust w miarę możliwości - wiem bo kilka lat strzelałem i nawet mi to wychodziło
Oksyda - wiem, lipna strasznie, ale za to ładny odcień
Liczba strzałów - 80 to jest już całkiem fajna liczba, jeżeli z tego dało by radę wybrać 40-50 w jeszcze mniejszym zakresie było by super. Ale to już trzeba sprawdzić samemu na chrono. Kiedyś w S400 jak ogarnąłem dlaczego na torze (a było po 60 figurek do odstrzelenia), pod koniec miałem dużo blach (spadek ciśnienia i niestabilna prędkość) doładowywałem karabinek w połowie toru. Jak dobrze pamiętam strzelałem od 160 Bar 30 strzałów i znów doładowanie. Efekt był wtedy zadowalający hehe. Jeżeli tutaj można ogarnąć 50 strzałów, to na torze 40 strzałowym jest zapas kilku strzałów "pustych" w razie czego.
Seperator - po zdjęciach nie wzbudza zaufania bo jakoś konstrukcja nie taka - dobre spostrzeżenie i zapewne opinie użytkowników z UK.
Lufa - jest w płaszczu, czy to goła lufa? ma gwint na końcu, czy seperator jest nasuwany?
Regulator - jego brak mnie nie przeraża a prostota konstrukcji zachęca. Z drugiej strony jak się spisują "naszej" castomowej produkcji regulatory i ich stabilność? bo wiem, że jakiś czas temu pozostawiały wiele do życzenia ale czas biegnie i konstruktorzy zapewne je dopracowywali.
Cena - przewartościowana, to na pewno, ale jest jak jest. U Czechów trochę taniej ale i tak za dużo. Akceptowalna by była w okolicy 4 tys.
Z chęcią bym pomacał i złożył się z nim, jak leży itp. Widząc po odzewie ten model został "olany" przez polskie środowisko strzeleckie (bo za te pieniądze można mieć używkę gotową do strzelania pokroju Steyra i innego Walthera).
Pytanie czy pchać się w niego czy może Daystate Mk4, z którego w sumie też nie strzelałem ale mam miłe wspomnienia z Mk3 (może poszperam w UK za używką AA HFT500, tak jak kiedyś kupiłem Mk3 bo u nas tylko nowe za zawrotną cenę były, tylko wiem, że firmy kurierskie prześlą ale w razie uszkodzenia zapomnij o odszkodowaniu bo się wypną na kliena - dziękuję ślicznie UPS ).
I o taką odpowiedź mi chodziło
Kolejne pytanie co do spustu, czy lata na boki jak w S400? Tam po naciągnięciu już nie latał ale to trochę słabo jak za 5 tys, aby były by takie cuda. W S400 da się ogarnąć spust w miarę możliwości - wiem bo kilka lat strzelałem i nawet mi to wychodziło
Oksyda - wiem, lipna strasznie, ale za to ładny odcień
Liczba strzałów - 80 to jest już całkiem fajna liczba, jeżeli z tego dało by radę wybrać 40-50 w jeszcze mniejszym zakresie było by super. Ale to już trzeba sprawdzić samemu na chrono. Kiedyś w S400 jak ogarnąłem dlaczego na torze (a było po 60 figurek do odstrzelenia), pod koniec miałem dużo blach (spadek ciśnienia i niestabilna prędkość) doładowywałem karabinek w połowie toru. Jak dobrze pamiętam strzelałem od 160 Bar 30 strzałów i znów doładowanie. Efekt był wtedy zadowalający hehe. Jeżeli tutaj można ogarnąć 50 strzałów, to na torze 40 strzałowym jest zapas kilku strzałów "pustych" w razie czego.
Seperator - po zdjęciach nie wzbudza zaufania bo jakoś konstrukcja nie taka - dobre spostrzeżenie i zapewne opinie użytkowników z UK.
Lufa - jest w płaszczu, czy to goła lufa? ma gwint na końcu, czy seperator jest nasuwany?
Regulator - jego brak mnie nie przeraża a prostota konstrukcji zachęca. Z drugiej strony jak się spisują "naszej" castomowej produkcji regulatory i ich stabilność? bo wiem, że jakiś czas temu pozostawiały wiele do życzenia ale czas biegnie i konstruktorzy zapewne je dopracowywali.
Cena - przewartościowana, to na pewno, ale jest jak jest. U Czechów trochę taniej ale i tak za dużo. Akceptowalna by była w okolicy 4 tys.
Z chęcią bym pomacał i złożył się z nim, jak leży itp. Widząc po odzewie ten model został "olany" przez polskie środowisko strzeleckie (bo za te pieniądze można mieć używkę gotową do strzelania pokroju Steyra i innego Walthera).
Pytanie czy pchać się w niego czy może Daystate Mk4, z którego w sumie też nie strzelałem ale mam miłe wspomnienia z Mk3 (może poszperam w UK za używką AA HFT500, tak jak kiedyś kupiłem Mk3 bo u nas tylko nowe za zawrotną cenę były, tylko wiem, że firmy kurierskie prześlą ale w razie uszkodzenia zapomnij o odszkodowaniu bo się wypną na kliena - dziękuję ślicznie UPS ).
Bardzo Dziki Zachód
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
- MASZOT
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2546
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
- Tematy: 53
- Lokalizacja: Stargard
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Air Arms HFT 500
Lufa jest bez płaszcza, ma średnice 14mm i długość niecałe 50cm (48,5cm o ile pamiętam). Jest to dokładnie taka sama lufa jaka montowana jest w MPR FT, EV2 i FTP900. na końcu jest obcięta na prosto, bez gwintu.
Pisząc o stabilnych strzałach +/- 2m/s chodziło mi o strzały zawodnicze, czyli (jak to w karabinkach bez regulatora), dla przykładu, ustawiamy sprzęt na 235m/s przy pełnym kartuszu, w "górce" V0 osiąga max 239-240m/s i kończymy strzelanie na 235m/s, a więc przedział V0 wynosi 235-239m/s ze średnią 237m/s - stąd te +/- 2m/s.
Spust już nie "lata" - "wyspiarze" dodali wewnątrz sprężynkę trzymającą go w ryzach.
Co do regulatora, jest kilku rodzimy producentów. Ja polecam kolegę Kuffel22 ( http://www.airguntuning.pl/index.html ). Regulator do HFT500 z montażem to koszt ok 350zł. Aby poprawnie działał trzeba jednak wiercić kartusz aby zapewnić jego odpowietrzenie. Osobiście pokusiłbym się o jego montaż.
Pisząc o stabilnych strzałach +/- 2m/s chodziło mi o strzały zawodnicze, czyli (jak to w karabinkach bez regulatora), dla przykładu, ustawiamy sprzęt na 235m/s przy pełnym kartuszu, w "górce" V0 osiąga max 239-240m/s i kończymy strzelanie na 235m/s, a więc przedział V0 wynosi 235-239m/s ze średnią 237m/s - stąd te +/- 2m/s.
Spust już nie "lata" - "wyspiarze" dodali wewnątrz sprężynkę trzymającą go w ryzach.
Co do regulatora, jest kilku rodzimy producentów. Ja polecam kolegę Kuffel22 ( http://www.airguntuning.pl/index.html ). Regulator do HFT500 z montażem to koszt ok 350zł. Aby poprawnie działał trzeba jednak wiercić kartusz aby zapewnić jego odpowietrzenie. Osobiście pokusiłbym się o jego montaż.
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
- sowator
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 562
- Rejestracja: 05 maja 2006, 00:50
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Bardzo Dziki Zachód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Air Arms HFT 500
Decyzja coraz bliżej zastanawiam się gdzie od ręki bez czekania 3 miesięcy można kupić HFT500 i jeszcze w dobrej cenie zanim rozsądek wygra nad sercem i kupię Steyra
Bardzo Dziki Zachód
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
"Jak człowiek ma być spokojny, jeżeli mózg składa się z samych komórek nerwowych"
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 lutego 2016, 10:34
- Tematy: 4
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy