Humor

[PawelW]

czy jak kiedyś za karę wystawiano kogoś w dybach na głównym rynku miasta, na dobę, czy dwie, to czy poza wstydem, zdarzały się "kary dodatkowe"

A jakże, były. Gawiedź a szczególnie dzieci obrzucały delikwenta czym się dało. Głównie nieczystościami wylewanymi na ulicę przez okna z braku kanalizacji.... Zabronione były rękoczyny.

[Josef]

Coś mi się wydaje, że autor tego pytania miał więcej "kar" na myśli.

[slepe_oko]

Z Toba tak samo jak ze mna, jak bysmy mieli tak po polowie kasy Gates'a na koncie, to moze ona dala by Ci sie soba zaopiekowac.......

Z taką kasą to jednak łatwiej było by wymieniać kobiety jak broń w szafie

Za taka kasę to kobiety rozwodzą się z mężami.

[GreenHeart]

To nie byli Niemcy, tylko naziści

W takich sytuacjach zawsze mam przed oczami teledysk: I ain't do it, gangsta rap made me do it

[radim92]

Dla jednych kara dla innych przyjemność

[Senio]

Lektykę dwu osobową i pod remizą rządzi . Żadna E36 nie potrzebna

[biper]

Ciekawe, gdzie byśmy teraz byli, jakby konstruktorzy jak Carl Benz i cała reszta, zamiast wpaść na pomysł napędzania silnikiem kół, wymyślili takiego cudaka.. Mechanicznego konia nie tylko jako synonim mocy..

Wyobrażacie sobie.. jakiś wypasiony wóz drbiniasty ciągnięty przez 8-nogiego (niczym jakiś Seipnir) stwora napędzanego V8 z Bi-turbo

[Michaus]

Taak...
Tymczasem gdzieś w równoległej / alternatywnej rzeczywistości Robert Kubica i jego koledzy po fachu ścigają się po torze na mechanicznych stonogach.

[ravkill]

Skąd ta pewność, bo może jednak stonogi na Kubicy i jego kolegach...

[Michaus]

To tylko jedna z wielu możliwości...

[Michaus]

[slepe_oko]

Co to za ludzie?

[PawelW]

gdyby ktoś miał wątpliwości: Białykał

[kapera]

[Michaus]

Co to za ludzie?

Nie mam pewności. Chyba Mary Donaldson (księżna Maria Elżbieta) i jacyś Duńczycy, ale mogę się mylić.
Wrzuciłem, bo ten dżentelmen z siwą bródką wydał mi się zabawny.