Rejestracja "nielegalnej" broni

[jozeczek24]

Czytałem lub słyszałem gdzieś, kiedyś o jeszcze jednej metodzie "legalizacji". Nie wiem na ile to nadal aktualne i na ile realne, jakie są dodatkowe warunki.Ze względu na stopień złożoności, ryzyko dotyczy raczej bardzo wartościowych rzeczy a nie złomu.
Sprzęt wywozi się do Niemiec ( w zasadzie nielegalnie) . Tam "znajomy Niemiec" zgłasza odnalezienie tej broni/przedmiotu w urzędzie/policji na swojej własności/posesji np. w swojej stodole, pod podłoga domu itd.
Tam po przejściu przez aparat administracyjny nie przepada na rzecz państwa jak u nas, tylko przechodzi na rzecz znalazcy ( łatwiej niż w PL).
Tamten Niemiec może wtedy taką rzecz posiadać ( jak ma odpowiednie pozwolenie) lub komuś sprzedać, kto może posiadać ( muzeum/osoba/firma). Taka broń staje się w pełni legalna i ma "niemieckie papiery" a nawet nabite nowe numery. Wtedy drogą oficjalną należy kupić od Niemca i sprowadzić ( jak każdą inną broń z Niemiec). I stajemy się legalnym posiadaczem w PL, niemieckiej broni z papierami.
Należy przy tym nie zapomnieć że dodatkowym kosztem będzie "wynagrodzenie" dla Niemca, koszty pośrednictwa przy zakupie z Niemiec itd.

[Leśny Dziadek]

Sprzęt wywozi się do Niemiec ( w zasadzie nielegalnie) . T .

Właśnie opisałeś pięknie przestępstwo, o którym pisałem w moim pierwszym poście
Tak, w teorii miało zadziałać, w praktyce skończyło się na zawiasach, choć mogło być grubiej.
Kombinujcie dalej.....

[jozeczek24]

Dlatego chyba nikt o zdrowych zmysłach nie poleca ani nie pochwala takiej metody.
Ale znałem kiedyś człowieka który sprowadził sobie z Niemiec/eGun jakiś stary pistolet.
Właściciel Niemiec opowiadał i miał na to papiery, że ten pistolet został właśnie ileś lat wcześniej znaleziony , zgłoszony i zarejestrowany.
Tam jest możliwość "legalizacji" takich znalezisk. U nas zapewne o 90% takich znalezisk nikt nigdy nie usłyszy, bo przepadają.

[orka wiosenna]

Pytałem kiedyś pana z WPA o jego doświadczenie w tym temacie. Powiedział że w całej jego karierze pamięta tylko jeden taki przypadek a nabywca był bardzo uparty i wytrwały. Po wielu ekspertyzach, sądach, pół życia, zarejestrowali stryszaka.

[mireo]

Właśnie opisałeś pięknie przestępstwo, o którym pisałem w moim pierwszym poście
Tak, w teorii miało zadziałać, w praktyce skończyło się na zawiasach, choć mogło być grubiej.
Kombinujcie dalej.....

Może nie przestępstwo a pokazanie jak liberalne w temacie broni są państwa sąsiadujące z Polską

[Leśny Dziadek]

Właśnie opisałeś pięknie przestępstwo, o którym pisałem w moim pierwszym poście
Tak, w teorii miało zadziałać, w praktyce skończyło się na zawiasach, choć mogło być grubiej.
Kombinujcie dalej.....

Może nie przestępstwo a pokazanie jak liberalne w temacie broni są państwa sąsiadujące z Polską

chłopaku, ilość postów sobie nabijasz, żeby nie być już "żółty", czy co?

"sprzęt wywozi się do Niemiec" - no wybacz, ale nielegalny wywóz za granicę nielegalnej broni to jednak przestępstwo. Czekamy na kolejne porady, może "sprzęt kupuje się od ruskich, zakopuje w ogródku" - żeby pokazać jak łatwo zdobyć nielegalną broń.

[mireo]

chłopaku, ilość postów sobie nabijasz, żeby nie być już "żółty", czy co?

........

Akurat to mnie najmniej interesuje żółty, zielony czy jakiś inny kolor W kwestiach broni zawsze czegoś nie będę wiedział więc całe życie ŻÓŁTY

Ja patrzę na inne zdanie gdzie jest napisane że wykopana broń po przejściu procedur można zarejestrować I to mnie boli że w Polsce nie ma czegoś takiego

[Dariusz DC]

!	Message z: Dariusz DC
	temat zamykam, gdyż po pierwsze dywagacje na temat działań sprzecznych z prawem mają JEDEN finał - DZIAŁAŃ SPRZECZNYCH Z PRAWEM nie propagujemy, forum jest zbiorem informacji na temat sportu i hobby strzeleckiego. Po drugie durne pytania czy fabryka produkuje broń jak papier toaletowy i skąd organy państwa wiedzą nie licują z jakimkolwiek poziomem