Coś co przypomina wżery w lufie (półroczny G17) - rękojmia?

[Vindix]

Moze to banalne pytanie, ale pierwszy raz będę oddawal broń na reklamację i nie wiem jak wyglada procedura, na jakiej podstawie zostawiam broń, itd. Moze ktoś podpowiedzieć?

[mrq]

Dostajesz od sklepu/rusznikarni kwit, że oddałeś do naprawy. Zostawiasz oczywiście tylko koncesjonowanemu podmiotowi. Na kwicie będzie numer koncesji.
HTH

[Hans00]

Podbijam trochę stary już wątek.

Kolega w okolicach połowy roku 2017 kupił nówkę Klocka 17 gen 3 z bieżącej na tamten czas produkcji.
Niestety wada fabryczna o której pełno w tym wątku. Wraz z czasem postępująca coraz bardziej. Klocek trafił przez sklep do kalibra, z kalibra do Austrii i jest już 2-3 miesiące czekania...

Wedle informacji wygrzebanych w necie i na forum wadliwe lufy pojawiały się mniej-więcej przez 1,5 roku w tamtym okresie czasu.
Kupując nówkę Klocka 17 gen 3 zależało mi na wersji wyprodukowanej w 2019 roku, takową nabyłem, co mam nawet zawarte w fakturze.
Niestety przepuszczając przez niego ok 300 kulek pojawiły się pierwsze ubytki, myślałem, że to brud - czyściłem najpierw brunoxem i szczotkami mosiężnymi, dzisiaj zalałem pianką Milfoam Forrest na ok 2h i poprawiłem szczotkami - zero poprawy. No po prostu jestem zawiedziony... Perspektywa czekania na procę około 6 miesięcy niezbyt mnie napawa optymizmem.

Ciekaw jestem jak sprawują się lufy kolegów już po wymianie gwarancyjnej...

Jutro dam ostatnią szansę, ale jak Milfoam Forrest i mosiężne szczoty nie dały rady, to nie sądzę aby cokolwiek dało...

[Adam1983]

Kurczę, też mam takie dziwne plamy w lufue g17, ale myślałem, że nie umiem doczyścić... Muszę chyba zanieść do rusznikarza na profesjonalne czyszczenie i obejrzenie kamerą...

[Hans00]

Dzisiaj kolejne 150 kulek, wada ewidentnie się pogłębia co widać gołym okiem przy czyszczeniu.
Mam także wrażenie, jak mój kolega którego klocek jest na gwarancji - z czasem większego zaawansowania usterki stopniowo spadała celność i pogarszało się skupienie na tarczy.
Myślę, że jest to w głównej mierze spowodowane "ogniskiem" usterki - największe ubytki są w miejscu pocisku (gdy nabój jest w komorze na tej wysokości), więc ma to pewnie wpływ.
Klamka trafia w tym miesiącu na serwis gwarancyjny, zobaczymy w ile się uporają, kolega czeka ponad 3 miesiące, a z tego co czytałem w skrajnych przypadkach potrafi zejść nawet 6 miesięcy.
Najbardziej martwi mnie występowanie tej wady w modelu z 2019 roku, skoro usterka pojawiła się już w 2016 roku.
Mam tylko szczerą nadzieję, że lufy po wymianie gwarancyjnej są pozbawione tych wad.

[KG92RS]

Najbardziej martwi mnie występowanie tej wady w modelu z 2019 roku, skoro usterka pojawiła się już w 2016 roku.

Kiedyś (rok temu - mniej więcej), u jednego dystrybutora zwracałem pistolet (nie Glock) i wywiązała się mała dyskusja na temat jakości. Rzuciłem coś w stylu "No, do Glocka to mu daleko..." Na co handlowiec wskazał na spory stosik dokumentów na swoim biurku i "Wie Pan, co to jest? Zgłoszenia reklamacyjne Glock-ów z ostatniego miesiąca...",

[kriss91]

Dlatego po przebojach z moim klockiem nabyłem drugiego z 2001 roku i nie mam już takich problemow

[biper]

Zamiast starego glocka wystarczy kupić nowego XDm'a i też nie będzie takich problemów

[Mumin_]

Kiedyś (rok temu - mniej więcej), u jednego dystrybutora zwracałem pistolet (nie Glock) i wywiązała się mała dyskusja na temat jakości. Rzuciłem coś w stylu "No, do Glocka to mu daleko..." Na co handlowiec wskazał na spory stosik dokumentów na swoim biurku i "Wie Pan, co to jest? Zgłoszenia reklamacyjne Glock-ów z ostatniego miesiąca...",

Wiesz, jak masz stosik 50 reklamacji klocków a obok tylko 5 reklamacji XYZ, to który lepszy?

► Pokaż Spoiler

Informacja dodatkowa: Klocków sprzedano 500 sztuk a XYZ całych 7...

[KG92RS]

to który lepszy?

Nie chodziło mi o określanie, co jest lepsze, a o to, że - do czasu tej rozmowy - uważałem Glock-a za symbol jakości i niezniszczalności... Dopiero stosik reklamacji wyprowadził mnie z błędu, bo - wg owego handlowca - WSZYSTKIE dotyczyły luf...

[szeryf2150]

Dzisiaj kolejne 150 kulek, wada ewidentnie się pogłębia co widać gołym okiem przy czyszczeniu.
Mam także wrażenie, jak mój kolega którego klocek jest na gwarancji - z czasem większego zaawansowania usterki stopniowo spadała celność i pogarszało się skupienie na tarczy.
Myślę, że jest to w głównej mierze spowodowane "ogniskiem" usterki - największe ubytki są w miejscu pocisku (gdy nabój jest w komorze na tej wysokości), więc ma to pewnie wpływ.
Klamka trafia w tym miesiącu na serwis gwarancyjny, zobaczymy w ile się uporają, kolega czeka ponad 3 miesiące, a z tego co czytałem w skrajnych przypadkach potrafi zejść nawet 6 miesięcy.
Najbardziej martwi mnie występowanie tej wady w modelu z 2019 roku, skoro usterka pojawiła się już w 2016 roku.
Mam tylko szczerą nadzieję, że lufy po wymianie gwarancyjnej są pozbawione tych wad.

Też dopiero co kupiłem g17 gen 3 z 2019 r możesz podać serie twojej klamki ? Ja narazie 150 sztuk przepuscilem ale narazie niczego nie zauwazylem, dodaj zdjęcie lufy jak możesz

[biper]

Mumin..
Problem w tym, ze ta statystyka, ktora podales, to tylko Twoj wymyslony scenariusz nie poparty zadnymi faktami... Chyba ze prowadzisz sklep.. ale wowczas moglbys podac dokladniejsze dane

Ale mnie zainspirowales.. Podpytam kolege, jak u nich wyglada stosunek sprzedaz/reklamacje roznych producentow.

[Officer_199]

Taa... XDm, to taka świetna broń, bezproblemowa.
Szkoda, że nie wszyscy o tym wiedzą, bo wtedy na pewno nie byłoby takich problemów:

http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=24&t=166745

Tylko nie pisz o skali, bo na pewno nie masz potwierdzonych danych ze sklepu.

Tak to jest, jak się kupiło i bezkrytycznie chwali swoje wybory, a całą resztę ładuje do jednego wora.

I żeby nie było niepotrzebnej gównoburzy: nie twierdzę, że Glock jest idealny, ale też bez sensu jest twierdzić, że XDm jest "bezproblemowy". Każdy producent ma wpadki takie, czy inne.

[biper]

Ha..
a tym samym wątku, parę postów niżej masz wypowiedź:

Kupiłem u nich G17, po wystrzeleniu ok 500 pestek zauważyłem że coś dziwnego sie dzieje z lufą. Przypadek dosyc czesto ostatnio spotykany bo polegał na łuszczeniu sie metalu wewnatrz lufy co wyglada jak wżery.

Wiesz.. jakbym miał wybierać między poważną awarią po 20.000 przebiegu (pęknięty zamek), a po 500 (uszkodzona lufa), to zgadnij co wybiorę.
Dodam tylko, że mam 2 XDm. Fakt, nie mają takiego przebiegu, jak ten powyżej, ale też nie miałem z nimi najmniejszego problemu.

I zgodzę się z Tobą, że każdemu producentowi potrafi się przydarzyć wtopa. G17 z ostatnich wypustów - liczne i opisywane kolejne (a nie jednostkowe, jak ten XDm) problemy z lufą, Sig P365 i jego problemy z iglicą, P320 i samoodpalający spust po upadku, HK SFP9 i opisywany na forum przypadek pękniętego bijnika (to też raczej jednostkowy przypadek).

Dla mnie jednak jest pewną różnica pomiędzy pojedynczymi przypadkami, a całą wadliwą serią.. Jak dla mnie to znak czasów, że te wadliwe serie dotyczą głównie szanowanych marek.

edyta:
p.s.
Nigdzie też nie stwierdziłem autorytatywnie, że XDm jako marka jest "bezproblemowy".. Takie tylko sprostowanie..

[Mumin_]

Mumin..
Problem w tym, ze ta statystyka, ktora podales, to tylko Twoj wymyslony scenariusz nie poparty zadnymi faktami...

Tak. oczywiście. Chciałem po prostu zwrócić uwagę, że liczba reklamacji danej marki to tylko część informacji koniecznej do wyrobienia opinii