Win10 vs Win7

[variag]

Bingo! Z tym że wrocilem do sterownika oferowanego przez producenta plyty. Ale dodatkowo w panelu Real teka musiałem przestawić dźwięki na panel tylny, ustawić na "stereo" zamienić "glosniki" na "sluchawki" ale i to jeszcze nie było kluczem do sukcesu. Musiałem jeszcze odfajkować "wizualizacje słuchawek". Prawda, że dla kogoś kto się na tym zna to bułka z masłem, dla mnie niestety twardy orzech. Ale działają wreszcie.

[Michaus]

No i fajnie!

[variag]

No to się przyznam, komputer był ze śmietnika. Brakowało tylko dysku, uszkodzona była nagrywarka DVD. I obudowa była tragiczna wymieniłem na swoją.
Być może ktoś go wystawił jak uszkodzonego na to zapętlenie przy wyłączaniu, a może kupił nowszy. Mój był znacznie gorszy, i tylko 512 RAM posiadał.
Żona się śmieje do tej pory, że kompa mam z recyklingu. Szału wprawdzie nie ma, ale póki co działa

[Michaus]

Spoko.
Teraz jesteś "green", "eko" i w ogóle..., dzięki redukcji elektrośmieci.
Zdarza mi się modernizować jakieś stare trupy przeznaczone do utylizacji, by puścić to potem po kosztach dołożonych części (SSD, RAM), komuś, kogo nie stać na nowy sprzęt.

[variag]

Dziękuję Michale, podbudowałeś mnie w tej pasji w przywracaniu do życia rzeczy z pozoru starych.
Ten komputer spełnia moje oczekiwania, a po instalacji "okna siódmego" (i usunięciu niedostatków) dostał wręcz skrzydeł

[Senio]

@variag

Jak się da to warto kombinować po taniości. Jak nie masz parcia na najnowsze tytuły gier to po co jakaś rakieta za worek kasy ?. Nie tak dawno 775 przerobiłem na 771 z xeonem bo się dało na mojej płycie i koszty znikome. Śmiga to do dzisiaj bezbłędnie. W między czasie jeszcze grafikę gigową tylko dołożyłem i SSD Intela 180 GB na systemowy dysk. Też używane i też za psie talarki. Czas uruchomienia kompa z Win 7 teraz trwa 20 sekund. Płyta ma oszczędzania energii i dobrze, bo nie wiem czy wykorzystuję obecnie z 10% potencjału tego blaszaka. W grafice bios zmodyfikowałem żeby wiatrak był cicho i nie kręcił jak nie potrzeba. Wentylator procka też ma sterowanie obrotów z płyty. Totalna cisza jest. Coś słychać jak jakąś strzelankę odpalę. Graty w blaszaku mają już koło 10 lat na ta chwilę. Oby jeszcze z 10 polatały . Tutaj trochę pisałem o tym kiedyś.

http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=26 ... n&start=15

Dzisiaj do potrzeb użytkowych kupiłbym np. Dell OptiPlex 960 jak mam przy linuxach w małej obudowie i ogarnia takie coś za 100-150 zeta bardzo sprawnie Win 7. Do użytku jak internet, poczta i podstawowe programy wykorzystywane na co dzień nic więcej nie potrzeba.

[Michaus]

https://nt.interia.pl/newsamp-windows-7 ... Id,2883852

Co do sprzętów niedrogich, a wydajnych, to Kupiłem sobie stację graficzną Lenovo ThinkCentre S20 z Xenon'em W3550 i 12GB RAM (tri-channel).
System postawiłem sobie na SSD Samsunga 850 Pro, a wirtualne maszyny trzymam na dwóch WD Blackach 2TB spiętych w RAID1 na kontrolerze Dell PERC H310 (LSI) wydłubanym z jakiegoś Della.
Jest tam grafika, której potencjału nie wykorzystuję (NVIDIA Quadro FX4800 1.5 GB).
Na obudowie jest działający klucz licencyjny od Windows 7 Pro (można postawić na nim dychę).
Ma nawet sprawną nagrywarkę DVD.

[variag]

A przy okazji - czy ktoś z czytających ten materiał korzysta jeszcze z Windows XP (...)?

[variag]

Radosna próba przejścia w starym laptopie z Win 7 na Linuxa zakończyła się takim komunikatem jak na zdjęciu nr 2
Da się z tym coś dalej zrobić?

[Ślubek]

Ja bym przed instalacją wyczyścił partycje - być może masz układ, z którym instalator Minta sobie nie radzi.

[V@A]

@variag

A ty chcesz miec i windows i linux na jednym kompie ? czy tylko linux? Zrob jak ci SLubek doradzil - format i zostaw tylko jedna partycje i zobaczysz czy to pomoze.

Ja na swoim macu zrobilem 2 partycje na OS i WIn10 i wszystko dziala OK , ale nie probowalem jeszcze z Linuxem.

[Ślubek]

Tak nawiasem mówiąc, instalator Minta (instalacja OEM) nie instaluje systemu, tylko pewnego rodzaju szablon, który personalizuje się po uruchomieniu. Jak ktoś nie jest sprzedawcą laptopów to jest to raczej mało przydatne.

Nie pamiętam dokładnie, ale po uruchomieniu z płyty/pendrajwa ("Start Linux Mint") na pulpicie powinna być ikonka instalacji na dysku twardym - już w docelowej konfiguracji. Można wtedy (przed instalacją) zrobić porządek z partycjami - np. usunąć partycję odzyskiwania systemu, która może się nie podobać GRUB-owi.

PS. A najlepiej to instalować na nowym dysku, np. SSD. A stary podłączyć do Malinki jako sieciowy NAS i wstawić do szafy S1 wraz z bronią. :^)

[Mumin_]

A stary podłączyć do Malinki jako sieciowy NAS

Całe lata tak robiłem (miałem jeszcze dwie malinki z przedsprzedaży dla backerów, może do jakiegoś muzeum oddam?). A potem dorosłem i kupiłem uczciwego qnapa na dwie kieszenie. Niebo a ziemia...

[variag]

Na tym lapku miał być wyłącznie Linuix.
Póki co nic nie mogę zrobić dalej.

[Michaus]

Na pierwszym ekranie wybierz opcję "Start Linux Mint" i opisz czy masz dalej problem.