slaw2 pisze: Chyba będę zaczynał ranek od jednej kawy. Nastrój też jakby bardziej podniosły i lepszy.
Jerzy - dzięki za cierpliwość ( apropo wieczorem zamiast kawy pasował by dobry browar, mamy tu jakiegoś specjalistę od browaru ? )
Jeszcze trochę i w kompleksy wpadnę przy następnym "słusznym temacie",zaraz się okaże że w życiu wszystko robiłem ŻLE.
Pzd. Tadeusz
Niektórych rzeczy po prostu nie warto robić źle. Można oczywiście pijać podłą whisky i kawę instant. Zadajmy sobie jednak pytanie czy warto? Niezlą kawę można mieć za 50-60 gr za filiżankę - jakaś podstawowa Lucaffe, Gimoka czy też uwielbiana przez moją lepszą połowę Gevalia. Co do whisky to jest niestety sporo drożej bo ciężko nabyć cokolwiek zdatnego do picia poniżej stówki. A dobra whisky to już wielokrotność tej kwoty. Ale jakoś tak jest że przedkładam kieliszek dobrej whisky nad flachą podłej berbeluchy serwowanej przez wszechobecne koncerny. Idę napić się kawy. Potem postrzelam. A wieczorem chyba dokończę butelkę Benrinnes 26 yo The Bottlers. Zostało coś na dnie i kusi.
"Zły - być może, dobry - a czemu??"
"Kasandrą byłem, jestem i zostanę..... .....obym się mylił."
Cenię tak właściwe podejście do życia jak opisane wyżej. Co do kawy na Marzannie- Tadeuszu, jeżeli zapewnisz źródło ciepła ( kuchenka gazowa, turystyczna czy coś w tym rodzaju) kawa będzie. Przywiozę kawę, kawiarkę i wodę ( woda do kawy to osobny temat, ja mam u siebie właściwą). Tak więc Marzanna zapowiada się w klimacie hedonistycznym
jorge pisze:Cenię tak właściwe podejście do życia jak opisane wyżej. Co do kawy na Marzannie- Tadeuszu, jeżeli zapewnisz źródło ciepła ( kuchenka gazowa, turystyczna czy coś w tym rodzaju) kawa będzie. Przywiozę kawę, kawiarkę i wodę ( woda do kawy to osobny temat, ja mam u siebie właściwą). Tak więc Marzanna zapowiada się w klimacie hedonistycznym
Kuchenka będzie,już nie mogę się doczekać !
Pzd Tadeusz
To świetnie. Teraz Tadeuszu pozostaje Ci zdecydować jaka ma być kawa? Czy z plantacji afrykańskich, czy środkowo i południowo amerykańskich czy reszty świata? Nie mam już niestety Australia Skybury Fancy, więc z reszty świata to wyboru tylko Indonezja Java Jampit, Papua Nowa Gwinega lub Indie Moonson Malabar.
Bywa w Vinoteka za Olzą. Ale ostatnio nie widziałem. W Krakowie moim zdaniem kulinarnie jest słabo, o kawach to już nie wspomnę, odkąd nie ma Pożegnania z Afryką dla mnie nie ma kawy w Krakowie.
Ostatnio zmieniony 14 marca 2019, 16:49 przez jorge, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy ogólnie kulinarnie słabo? Nie powiedziałbym.
W dziedzinie kawy nie czuję się ekspertem, ale sklepów, sklepików i palarni jest b. dużo, tylko może niekoniecznie w rejonach miasta, które odwiedza typowy turysta.
Całkiem nieawno zaglądałem do pierwszej palarni z brzegu, w rejonie Nowego Kleparza, i pamiętam, że wybór był spory: z Brazylii, Gwatemali, Kostaryki, Etiopii chyba...
Ostatnio zmieniony 14 marca 2019, 19:06 przez MaciekSz, łącznie zmieniany 1 raz.
Żebyś Marku wiedział. Większość Starego Miasta zamieniła się w lunapark - mniej więcej jak w Pradze.
Jeśli ktoś ma ambicję otworzyć jakiś lokal z klimatem i nastrojem, to szuka miejsca gdzie indziej - w Podgórzu, na Zabłociu, nawet w starej Hucie.
Tu się zgodzę. Jednak wizytując Kraków zwykle poruszam się w obrębie Rynku i pewnie wiele kulinarnie i kawowo tracę, ale nie bardzo mam sposobność zapuszczać się dalej. Pożegnanie z Afryką na Tomasza to był idealny punkt kawowy, to jednak dawne dzieje
Ja od ośmiu lat mieszkam na wsi i trochę nie jestem na bieżąco, bo w mieście bywam raz na miesiąc, ale jeśli "Pożegnanie" faktycznie znikło z Tomasza, to jest drugi sklep tej samej sieci, kilkaset metrów dalej, w świątyni konsumpcji, zwanej dla niepoznaki "Galerią Krakowską". Tako rzecze wujek Google.
jorge pisze:To świetnie. Teraz Tadeuszu pozostaje Ci zdecydować jaka ma być kawa? Czy z plantacji afrykańskich, czy środkowo i południowo amerykańskich czy reszty świata? Nie mam już niestety Australia Skybury Fancy, więc z reszty świata to wyboru tylko Indonezja Java Jampit, Papua Nowa Gwinega lub Indie Moonson Malabar.
Bliżej nam do Afryki więc może z czarnego kontynentu ?