Strzelba Doruk

[dziki_pl]

Modelu 3 nie planujemy teraz, wszystko będzie dostępne jako akcesoria. Będą zgodne z modelami 1 i 2. W standardzie ich nie będziemy dawać bo chcemy utrzymać cenę poniżej 2000 a nie każdy tego potrzebuje.

[kolaska]

Cześć,

Od dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem strzelby Doruk Competition II Red. Jako, że nie od razu mogłem zaliczyć strzelnicę, załadowałem komorę i magazynek zbijakami ... i na tym właściwie zabawa się skończyła
Zbijak w lufie jest nie do ruszenia, nie można cofnąć zamka - wygląda jakby mechanizm był zablokowany. Przycisk rozładowania jest wciśnięty i bardziej wcisnąć się go nie da. Łyżka jest zablokowana w pozycji dolnej i podnieść można ją tylko po naciśnięciu przycisku zrzutu zamka - nie wiem czy to normalne. Zbijaki z magazynka z niewyjaśnionych przyczyn wyrzucane są pod łyżkę więc trzeba je wpychać nożem z powrotem do tuby, przy czym nie blokują się w magazynku - dopiero po podniesieniu łyżki (naciskając zrzut) zbijak zostaje w magazynku ale po puszczeniu łyżki (wraca do pozycji dolne) zbijak znów jest wyrzucany pod łyżkę *czyli po opadnięciu łyżki puszcza "zaczep" w magazynku). Nadmienię, że bez zbijaków wszystko wydawało się działać poprawnie. Teraz nie mogę nawet rozłożyć strzelby bo nie da się wyciągnąć lufy.
Czy ktoś ma pomysł jak poradzić sobie z tym problemem ?

Pozdrawiam,
Paweł Kolaska

[zed123]

Czy w czasie próby otwarcia zamka przy pomocy dźwigni przeładowania, dźwignia ta przesuwa się względem zamka (w szczelinie w zamku)? Powinna się cofnąć do tyłu względem zamka, tak aby całkowicie minąć malutki otwór w zamku, tuż nad dźwignią. Wówczas powinno nastąpić odryglowanie zamka i cały zamek powinien pojechać do tyłu.

[KrisSz]

A nie możesz wyjąć zespołu spustowego z łyżką (wybijając pin) albo odkręcić magazynek i wysunąć lufę ?

[tomek89]

Czy ktoś ma pomysł jak poradzić sobie z tym problemem ?

Przycisk przy kabłąku prawidłowo zwalnia następny nabój z magazynka na łyżkę, to nie jest blokada otwarcia komory jak w pompce tylko przycisk bardziej do rozładowania.
Po drugie - zamek jest blokowany ryglem w górnej części przedłużenia lufy i tej pozycji trzyma go sprężyna powrotną suwadła. Nie ma innych blokad.
Żeby odblokować to najpierw spróbuj mocno w pionie walnąć w podłogę kolbą kilka razy. Zamek jest ciężki i jak mu nadasz jakiś pęd to może puści. Jak nie pomoże, to zrób podobnie, tylko trzymając dźwignię przeładowania. Ostatecznie wycior w lufę... Możesz też zdemontować grupę spustową, ale w kwestii zakleszczenia to ci wiele nie pomoże.
Zbijaki - samoróbki z odzysku ? Te doruki mają dość ciasne komory.

[dziki_pl]

Bez strzelby w ręku nie jestem pewien, ale odkręć magazynek, zdejmij plastik i zobacz czy możesz przeładować wciskając caly mechanizm do środka. Czyli zrobić tak jakby podczas strzału tłok zadziałał. Jak nie pomoże to dzwoń jutro do nas i poproś Wiktora.

[kolaska]

zed123: tak przesuwa się ale jest to przesunięcie rzędu 0,5 mm
KrisSZ: byś może w ostateczności tego spróbuję (pin), po odkręceniu magazynka i zdjęciu czółenka lufa wysuwa się na ok 1,5 - 2,0 cm i blokuje.
tomek89: walenie kolbą (z umiarem) nie pomogło nawet z próbą wspomagania suwadłem, silniej nie walę bo sąsiedzi oraz jak to z nowym gadżetem - żal walić Zbijaki samoróbki z odstrzelonych naboi. W pompce działały bez zarzutu.

Pozdrawiam,
Paweł Kolaska

[tomek89]

Umiar nie jest wskazany U mnie łuski z chińskiej pompki też się blokują w komorze competitiona. Ostatnio nawet udało mi się zablokować magazynek zmasakrowanym zbijakiem od kolegi rotra. Wszystko w normie. Spróbuj wyciorem albo czymś innym długim

[kolaska]

dziki_pl: rozumiem, że chodzi Ci o to abym spróbował pociągnąć (w stronę kolby) mechanizm który jest pod czółenkiem; jeśli tak to próbowałem ale mi sie nie udało

Pozdrawiam,
Paweł Kolaska

[kolaska]

tomek89: Jakoś tak straszno walić nową strzelbą :O No nie uchodzi !


Pozdrawiam,
Paweł Kolaska

[Minor]

Nie żebym proponował, ale najpewniej jak nie walniesz tak jak np. na tym filmie
To nie wyciągniesz;) Czasem nie ma innej metody i trzeba użyć siły.

Ale jak się boisz, to zadzwoń jutro do magazynu coś pewnie poradzą.

[zed123]

zed123: tak przesuwa się ale jest to przesunięcie rzędu 0,5 mm
KrisSZ: byś może w ostateczności tego spróbuję (pin), po odkręceniu magazynka i zdjęciu czółenka lufa wysuwa się na ok 1,5 - 2,0 cm i blokuje.
tomek89: walenie kolbą (z umiarem) nie pomogło nawet z próbą wspomagania suwadłem, silniej nie walę bo sąsiedzi oraz jak to z nowym gadżetem - żal walić Zbijaki samoróbki z odstrzelonych naboi. W pompce działały bez zarzutu.

Skoro dźwignia się nie przesuwa do końca szczeliny, to znaczy, że nie następuje odrylowanie zamka względem lufy. Trudno powiedzieć, co jest powodem. Jeśli nie pomaga odkręcenie foregripu i lufa nie da się wyjąć, to znaczy, że problem leży w samym zamku (normalnie w czasie wyjmowania lufy dźwignia przeładowania opiera się o krawędź okna wyrzutowego i odryglowuje zamek).
Walenie kolbą o podłogę nic nie da, bo zamek jest zaryglowany, nadanie mu momentu nie powoduje odryglowania, bo ten mechanizm ma ma rygiel wahliwy, działający w poprzek komory (góra-dół). Jeśli uda Ci się cofnąć dźwignię przeładowania na tyle daleko do tyły, żeby dało się ją wyciągnąć (musi być w połowie długości szczeliny), to wówczas możesz wyciągnąć lufę wraz z zaryglowanym zamkiem.

Jeśli się nie uda, tozajrzyj do szczeliny w zamku. W tylnej jej części powinieneś widzieć koncówkę (główkę) pinu. Końcówka pinu powinna być na równi z powierzchnią szyny, do której jest wciśnięty. Jeśli wystaje lub jest głęboko w środku, to blokuje ruch dźwigni przeładowania.

[kolaska]

Minor: Wydaje mi się, że gdyby to było zacięcie naboju to po moich różnych próbach już bym pewnie zerwał kryzę. Dlatego wydaje mi się, że to zacięcie jakiegoś mechanizmu. A na filmie walnął nieźle ale broń też już była w opłakanym stanie

Pozdrawiam,
Paweł Kolaska

[zed123]

Nie żebym proponował, ale najpewniej jak nie walniesz tak jak np. na tym filmie
To nie wyciągniesz;) Czasem nie ma innej metody i trzeba użyć siły.

Panowie, przy nieodryglowanym zamku to nie zadziała. Gdyby dźwignia przeładowania się cofała do końca szczeliny w zamku (odryglowanie), to wówczas rzeczywiście można by uznać, że kolega trafił na zbijak z rozdętej łuski. Ale tym przypadku nie to jest przyczyną zacięcia.

[dziki_pl]

To polecam telefon. Chłopaki w sklepie ostatnio też usuwali zmasakrowany zbijak ze strzelby.