Buty

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

marcusling
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 119
Rejestracja: 11 kwietnia 2016, 14:30
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: marcusling »

Beret76. pisze:https://www.intersport.pl/buty-ecco-bio ... 23554.html
Te kupiłem teraz
https://www.butsklep.pl/buty-trekkingow ... c-103996-p
A z tym modelem walczę już lata. Żona już mnie wyklina żeby je wywalić :-) ale jestem twardy
W przypadku pierwszego linku to ta cena jest naprawdę rewelacyjna jak wyszły a w tym czasie byłem w nl to cena była grubo ponad 200 euro a u nas ok 850 zł
Ja te buty ecco o których piszesz kupowałem od 2011 kiedy się pojawiły w innej kolorystyce. I niskie i wysokie. Mam je do dzisiaj bo są trwałe i cieple i dobrze wykonane. Ale to koniec zalet. Te buty zupełnie nie nadają się do chodzenia po najmniejszym śniegu i na dłuższe marsze. Bo są strasznie śliskie i nie maja jakiejkolwiek amortyzacji.
W momencie jak kupiłem pierwsze lepsze buty trekingowe salomona i innych firm górskich to po pierwsze mogłem w nich chodzić po kilkanaście kilometrów po twardych miejskich nawierzchniach w dużym komforcie i bez jakichkolwiek otarć na piętach czy ogólnie stopach.
Jak potem założyłem od czasu do czasu te ecco to pierwsze wrażenie było - co to za trepy, czułem uderzenia od chodzenia w każdym stawie i kolanowych i skokowych. Tak wiec noszę je tylko na suchych nawierzchniach i na bardzo krótkie odległości. Te buty ecco i szlaki górskie to uszkodzenie stopy - gwarantowane. Otarcia i ból. Nigdy takich butów ecco nie widziałem u turystów w górach. Podobnie w mieście - kilkanaście kilometrów po chodnikach - i po stopie.
Żaden but wykonany z nawet jak najlepszej skóry nie będzie miał tak dobrej amortyzacji i komfortowy jak te za sztucznych materiałów. A o to mi chodzi jak mam do przejścia wiele kilometrów. Co z tego, ze będzie trwały jak uszkodzę sobie stopy? Jak mam do przejścia po kilkanaście kilometrów dzień w dzień to to po każdym dniu stopa w butach po takim chodzeniu ma być jak nowa. W tych ecco się nie da. W górskich wykonanych ze sztucznych materiałów, ewentualnie z jakaś wstawka ze skóry już tak.
Awatar użytkownika
Spidi!
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1851
Rejestracja: 16 października 2012, 00:45
Tematy: 18
Lokalizacja: NS
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: Spidi! »

I ja dodam kamyczek do ogródka...
Uczulam przed kupowaniem nowych leżaków z demobilu typu Haixy itp. buty świetne i wygodne niestety ich wygodne piankowe podeszwy maja ograniczona czasowo trwałość.
W moim przypadku po roku używania zaczęły się kruszyć piankowe podpodeszwy, praktycznie nie do naprawienia... tzn można pokusić się o wymianę (min. 250zl) ale nie polecam bo to już nie będzie oryginał...
Teraz sam stoję przed wyborem - co kupić?
Awatar użytkownika
czemar
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 1418
Rejestracja: 17 marca 2007, 08:55
Tematy: 23
Lokalizacja: Koło/ZŁota
Grupa: Moderatorzy wiatrówkowi

Re: Buty

Post autor: czemar »

Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi ja ciuram buty z Decathlona bo muszę mieć dobrą amortyzację ze względu na uszkodzenie kręgosłupa .
Jak narazie drugi rok i jak najbardziej się sprawdzily .
Dodatkowo nie trzeba sznurować rzep załatwia sprawę .
https://www.decathlon.pl/buty-hw-140-id_8392214.html
Coś czuję , że muszę kupić ze dwie pary na zapas .
Żałuję do dziś, że kiedyś tego nie zrobiłem kupując trekingi Everest , buty idealne ale już nie do dostania .
A w kwestii obuwia do marszu na różnym terenie to krótkie treki tylko miękkie są niezastąpione .
M.
Vortex na Kruszynie :one:
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2019
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: Dexter »

Marcusling,

nie znam tych konkretnych butów ale tak "ogólniej" to nie da się mieć butów z podeszwą jednocześnie twardą i miękką. Coś za coś- jak w moich typowo górskich butach, pod raki, na zimę, zejdę już ze szlaku na asfalt to po 3km asfaltem mam ochotę umrzeć- podeszwa sztywna, twarda, amortyzacji niemal zero. Siadam na tyłku i zmieniam buty na podejściówki (albo cierpię). Jak w lżejszych trekkingach (używam ich na co dzień) z kolei machnę po szlaku 20 czy 30 czy 40km po kamyczkach, korzeniach itp- też mam ochotę umrzeć bo podeszwa za miękka i zaczynam czuć każdą nierówność a i w rakach nie jest tak wygodnie.

Materiał cholewek nie ma nic do amortyzacji. Inną sprawą jest, że buty pełnoskórzane ZWYKLE są typowo górskimi butami więc mają twardą podeszwę, ale to jest korelacja a nie związek przyczynowo-skutkowy. Materiał i sztywność podeszwy są pochodnymi zastosowania danych butów. Trudno mieć pretensje, że do sandałów nam się wsypuje śnieg XD a zimowy but górski powoduje pocenie się stopy w środku lata. Na pewno "na co dzień" nie wziął bym nic z twarda podeszwą.

Rada niekoniecznie dla autora wątku (bo to co mam zamiar polecić nie spełnia podanych kryteriów) ale jeśli kogoś to zainteresuje, to osobiście użytkuje trzecią parę Haixów athleticów (wersja "pierwsza, średnie, z GTXem) i bardzo żałuję, że przestali je produkować a nowsza wersja MI leży kapkę gorzej jak starsza. Jeśli jednak ktoś przymierzy i stwierdzi, że mu pasuje to zapewne można założyć, że będzie z nich bardzo zadowolony: https://krismark.pl/produkt/haix-black- ... id-coyote/

Dokładnie te tylko wersja 1.0.
marcusling
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 119
Rejestracja: 11 kwietnia 2016, 14:30
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: marcusling »

Dexter

Zupełnie się z Tobą zgadzam. Buty pod raki to zupełnie inna para kaloszy. Muszą mieć twardą podeszwę. Z kolei podejściówki, o których piszesz są idealne do miasta gdzie nie ma ani korzeni ani kamyczków tylko bruk i asfalt. Te ecco mają podeszwę wyjątkowo twardą i zniszczą stopę i stawy w mieście jak i w górach.
Przy obecnych materiałach można osiągnąć jakiś kompromis pomiędzy twardością a amortyzacją. Ja wolę większą amortyzację, większą ścieralność i co za tym idzie niższą trwałość ale za to komfort w krótszym okresie użytkowania.
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2019
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: Dexter »

Typowe podejściowi to też nie całkiem "but na miasto" bo na bruku i asfalcie momentalnie tracą podeszwę (bieżnik). Co innego używanie buta przez 10-20km miesięcznie, na szlaku a co innego dzień w dzień (można się zdziwić jak się zsumuje kilometry robione na co dzień :)) w mieście. Doskonały but na lekkie, beskidzkie szlaki latem, w łatwych warunkach okazuje się butem który w mieście nie przeżyje roku bo go po prostu asfalt i chodniki zabiją :). Za miękka podeszwa i za dużo amortyzacji... znów nie każdy lubi. Ja w trampkach nie jestem w stanie nawet po mieście chodzić bo czuję każdy kamyczek na podeszwie stopy po połowie dnia (to akurat przykład miękkiej podeszwy połączonej z zerową amortyzacją :D).

Twarda podeszwa to nie tylko pod raki ale ogólnie pod skały, kamienie. Cała butologia się tworzy. Raczej nie szukał bym na siłę uniwersalności bo się nie da, zawsze coś kosztem czegoś niestety. Dlatego obrosłem w buty trochę... Jak kobieta :d.
past
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 402
Rejestracja: 28 sierpnia 2009, 15:10
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Buty

Post autor: past »

Spidi! pisze:I ja dodam kamyczek do ogródka...
Uczulam przed kupowaniem nowych leżaków z demobilu typu Haixy itp. buty świetne i wygodne niestety ich wygodne piankowe podeszwy maja ograniczona czasowo trwałość.
W moim przypadku po roku używania zaczęły się kruszyć piankowe podpodeszwy, praktycznie nie do naprawienia... tzn można pokusić się o wymianę (min. 250zl) ale nie polecam bo to już nie będzie oryginał...
Teraz sam stoję przed wyborem - co kupić?
mam już Haixy 3 rok i pianka jest idealna, buty jako całość również. Kupowane jako II gatunek brytyjskie
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”