Re: Smarowanie wiatrówek PCP

Tematy dotyczące wiatrówek

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

gabro
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 203
Rejestracja: 08 kwietnia 2014, 11:02
Tematy: 10
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Grupa: RIP

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: gabro »

Cytat ze wspomnianej strony

"Decreases Friction & Wear By 95% "

ciekawe dlaczego 95% a nie 97%

typowo marketingowa strona.

Wracając do smarowania PCP. To co robimy na domowym podwórku może być "lepsze" lub "gorsze". Nikt nie będzie się bawił w poważne badanie żeby stwierdzić dokładnie jak działa dany produkt nie ta skala wykorzystania jak np. przemysł samochodowy.

Ja mogę napisać coś takiego: "chłopaki posmarowałem zbijak takim środkiem i po roku używania nie nazbierał brudu, chodzi płynnie, nie ściera się (to widać po nalocie z opiłków metalu)". I tyle, więcej bez poważnych pomiarów nie da się stwierdzić.
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1948
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 8
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: Dexter »

Nie, nie można założyć. Ty porównujesz pomiar tarcia dla teflonowej próbki z właściwościami smaru z dodatkiem teflonu? Chcesz określać właściwości etanolu na podstawie żłopania piwa innymi słowy.

Sorry, to są "pseudonaukowe" bajania. Założenia wyciągnięte z palca, pobożne życzenia i myślenie magiczne. Podklejanie artykułu naukowego (bo brzmi POWAŻNIE) który opisuje inne zjawiska, w innych warunkach dla poparcia swojej tezy... Zgłębienie jednego aspektu, zjawiska i na tej podstawie wyciąganie wniosków o zachowaniu całych układów, gdzie opisane zjawisko jest jednym z piętnastu zachodzących równocześnie?

To jest tyle warte co symulowanie zjawiska strzału za pomocą wzorów z liceum na rzut ukośny. "Opory zaniechaj". Dla ułatwienia obliczeń jako pi przyjmij 5.
FireFighter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 22 czerwca 2015, 16:39
Tematy: 23
Lokalizacja: Vietnam - Hanoi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: FireFighter »

Łukasz daj sobie spokój, lepiej wrzuć jakiś temat, np. smarowanie Slavi 630 PKB i będziesz "miszcz" i tarczki na 25 m. :one:
" Wojna jest tam , gdzie młodzi i głupi dają się wrobić starym i zgorzkniałym durniom w zabijanie ludzi " KONRAD ADENAUER
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
FireFighter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 22 czerwca 2015, 16:39
Tematy: 23
Lokalizacja: Vietnam - Hanoi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: FireFighter »

Akurat Waldek to bardzo dobry człowiek i fachowiec od sprężyn i nie tylko. :piwo:
" Wojna jest tam , gdzie młodzi i głupi dają się wrobić starym i zgorzkniałym durniom w zabijanie ludzi " KONRAD ADENAUER
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
FireFighter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 22 czerwca 2015, 16:39
Tematy: 23
Lokalizacja: Vietnam - Hanoi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: FireFighter »

:piwo: ;laughing:
" Wojna jest tam , gdzie młodzi i głupi dają się wrobić starym i zgorzkniałym durniom w zabijanie ludzi " KONRAD ADENAUER
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
gabro
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 203
Rejestracja: 08 kwietnia 2014, 11:02
Tematy: 10
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Grupa: RIP

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: gabro »

W 100% zgadzam się z Dexterem
Awatar użytkownika
Leon83
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 482
Rejestracja: 28 listopada 2014, 21:24
Tematy: 1
Lokalizacja: WLKP
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: Leon83 »

Brawo Gabro za to, że masz swoje zdanie, tylko to nie jest ankieta. Temat jest ciekawy i dobrze byłoby podzielić się swoimi doświadczeniami, tak aby każdy mógł wyciągnąć wnioski i stosować to co uważa za słuszne. Nie mam wystarczającej wiedzy w tym temacie więc czekam na kolejne posty wnoszące coś do tematu.
Ostatnio zmieniony 14 stycznia 2019, 09:02 przez Leon83, łącznie zmieniany 1 raz.

Leshiy I Razor HD LHT
FX Panthera Mini Stryker HD
gabro
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 203
Rejestracja: 08 kwietnia 2014, 11:02
Tematy: 10
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Grupa: RIP

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: gabro »

Ja też czekam na posty wnoszące do tematu. Bo na razie to nie ma konkretów.

Ale też nie oczekuje rewelacji.

Konkret to będzie jak ktoś napisze. Chłopaki, maiłem trzy te same karabinki, każdy przesmarowałem inaczej, zawsze strzelałem z trzech karabinków na zmianę w tych samych warunkach i tyle samo razy. Po 2 latach strzelania każdy ma przebieg 15k peletek. Po rozkręceniu widzę coś takiego, i tu wklejamy zdjęcia. Dodatkowo podajemy subiektywne wnioski o pracy każdego karabinka.
Awatar użytkownika
Cin91
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 531
Rejestracja: 24 czerwca 2016, 06:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Wyszków/Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: Cin91 »

Nie wiem jak cudowne mazidła Kolegi, bo ich nie testowałem, ale z własnego doświadczenia (krótkiego stażem, ale intensywnego), gdy to swoje i cudze Walthery i Steyry rozbebeszałem na części pierwsze, wykułem kilka wniosków. Prostych. Bardzo prostych. Bez badań i obrzucania się pseudonaukowym bełkotem.
1) 90% sprzętów, które dostawałem na serwis miało bolączkę stabilności prędkości początkowej i rozrzuty sięgające 8-10 m/s; w większości przypadków wystarczyło wymyć system, aby stabilność wzrosła do +/-1,5m/s;

2) pozostałe 10% sprzętów miało problem z ekonomią powietrzną; tutaj również pomogło wymycie systemu i odpowiednie zakonserwowanie;

3) Znacząca większość ww. sprzętów po rozebraniu wyglądała, jakby ktoś utaplał je w wazelinie zmieszanej z kurzem; pozostała część przeciwnie - była sucha, pozbawiona jakiegokolwiek filmu smarnego, a wilgoć spowodowała korozję niektórych elementów systemu zbijaka, co wpływało na powtarzalność i ekonomię powietrzną;

Różne sposoby smarowania przetestowałem na swoich wiatrówkach. Rozbebeszałem, myłem, smarowałem, postrzelałem miesiąc, sprawdzając V0 i zachowanie karabinka. Niestety zawsze cudowności smarowne przegrywały ze światem zewnętrznym - prędzej czy później... Albo system zbierał syf, albo smary zmieniały się w masło - jedno i drugie wpływało na powtarzalność pracy podzespołów. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że w systemie zbijaka PCP jest tak małe obciążenie, że smarowanie nie ma większego sensu. Obecnie właściwie wymywam cały system, a zespół zbijaka przecieram Brunoxem, a następnie wycieram "do sucha". I ta metoda przynosi jak na razie najlepsze skutki.

Elementy naciągu - dźwigienki, zamek/popychacz smaruję natomiast smarem Mobilux XHP222 - ma rewelacyjne właściwości pod względem trwałości powłoki i likwidowania tarcia. Biorę smar na palce i nacieram elementy tak, aby pozostawić cienki film, a nie zalać smarem. Ten film utrzymuje się miesiącami likwidując tarcie, szuranie i piski, a do tego zabezpiecza przed korozją. Polecam sprawdzić ww. smarowidło. Kupiłem je przypadkiem do auta, a okazało się, że rewelacyjnie się sprawdza w wielu zastosowaniach, w tym smarowania elementów wiatrówek (poza zbijakiem!!!!), i do tego jest tanie - tuba 400ml kosztuje 20 zł.

Ot, moja filozofia. IM MNIEJ, TYM LEPIEJ.
Walther LG400 + Vortex DiamondBack 4-16x44 FFP
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: mildot »

Proponuję ograniczyć osobiste wycieczki i subiektywne opinie i skupić się na temacie...

Osobiście podzielam to co napisał Cin91. Mam bardzo podobne doświadczenia.

Co do QwikDry wskazanego jako przykład przez shootera to jest to niemal czysty PTFE plus "nosnik" który szybko się ulatnia i niewielka ilość dodatków polepszających przyczepność teflonu do powierzchni... więc nie jest to smar z małym dodatkiem teflonu, ale suchy smar teflonowy.

Czy jest lepszy od suchego MoS2? Nie wiem. Pewnie zależy do czego. Pamiętajmy jednak, że w naszych zabawkach bardzo mało jest sytuacji gdzie obciążenia są bardzo duże. Moim zdaniem dużo ważniejesze jest, aby wziąć po uwagę te inne "dodatkowe właściwości" danego środka.

Np. wspomniany już dwusiarczek molibdenu bardzo dobrze wiąże się z powierzchnią materiału i nawet jeśli na skutek ruchu większość widocznego smaru zostanie usunięta z powierzchni pracujących to ta cieniutka warstwa która zostaje nadal doskonale pełni swoją rolę i potrafi utrzymywać się latami. Smar ten, mimo, iż technologicznie bardzo stary, nadal bardzo dobrze się sprawdza w wielu miejscach. Może teflonowy jeszcze lepiej? Nie wiem bo nie porównywałem... ani teoretycznie, ani praktycznie. Może ktoś się pokusi?
Smar molibdenowy (klasyczny z bazą olejową) bardzo dobrze może sprawdzić się np. w mechanizmie spustu Mosina czy Iż-22. Ale już posmarowanie tym mechanizmu spustu w FWB P8x byłoby mało rozsądne... tam powinien iść lekki smar., ale o dobrych własnościach.

W matchówkach są po prostu inne wymagania w moim odczuciu - nie są "ciorane po krzokach, dyscu i błocie", ale za to robią znacznie większe przebiegi w porównywalnym czasie (takie minimum dla amatora to 200 cykli/tydzień, dla zawodowca znacznie więcej).

Dobre matchówki są też i z bardzo dobrego materiału zrobione. Mimo to miałem juz na stole LP10 w którym zużył się zaczep mechanizmu antyodrzutu oraz częściowo wykruszyły zapadki spustu... wiek jego był nader słuszny i należy do znanej zawodniczki więc swego czasu przebiegi robił ogromne.
W zeszłym roku był też kilkuletni P44 używany przez zawodnika Legii. Nie wiem czy kiedykolwiek była na jakimś serwisie. Wszystko wskazuje na to, że nie. Kolega skarżył się najpierw, że spust pracuje jakoś dziwnie, a potem w ogóle przestał się "zapinać". Okazało się, że przez te lata zebrał tyle brudu, potu i łez zawodniczych, że jedna z zapadek przestała się swobodnie przesuwać pod wpływem (dość delikatnych zresztą) sprężynek... Szybkie czyszczenie, smarowanko i regulacja załatwiło sprawę i pistolet nadal służy.

Takie dwie historie związane ze smarowaniem i zużyciem. Dlatego warto smarować rozsądnie i czymś o dobrych właściwościach. Nauki wielkiej w tym nie ma - chyba, że kto lubi i chce! ;)
Strzelam... bo lubię. ;)
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1948
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 8
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: Dexter »

Ej, też byłem na studiach i znam długie, madre słowa :D. Wprawdzie nie mają nic wspólnego ze smarowaniem wiatrówek, ale w sumie znaczna część wywodów kolegi shootera też nie...

mildot, jak chcesz ograniczyć subiektywne opinie to cały ten wątek nadaje się do śmietnika.
FireFighter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 22 czerwca 2015, 16:39
Tematy: 23
Lokalizacja: Vietnam - Hanoi
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: FireFighter »

Czyli reasumując opracowanie Shootera nadaje się do śmietnika, pomimo tego, iż nikt z Was jego produktów nie przetestował :-/ Łatwo wyciągacie wnioski - teoretycznie :shock:
" Wojna jest tam , gdzie młodzi i głupi dają się wrobić starym i zgorzkniałym durniom w zabijanie ludzi " KONRAD ADENAUER
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2585
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 159
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: tommylee »

Cin91 pisze:smarem Mobilux XHP222
Zastanawiam się czy to nie byłby dobry smar do gwintu w kartuszu?
Oczywiście w bardzo małych ilościach.
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
Cin91
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 531
Rejestracja: 24 czerwca 2016, 06:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Wyszków/Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: Cin91 »

Używam i w tym celu tego smaru od ponad 2 lat - nic się nie dzieje złego, za to mikroskopijna ilość wystarczy, aby kartusz jedwabiście delikatnie się wkręcał :)
Ostatnio zmieniony 14 stycznia 2019, 13:01 przez Cin91, łącznie zmieniany 1 raz.
Walther LG400 + Vortex DiamondBack 4-16x44 FFP
Awatar użytkownika
mildot
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1398
Rejestracja: 01 września 2011, 12:35
Tematy: 44
Lokalizacja: Bemowo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Smarowanie wiatrówek PCP wg shooter3

Post autor: mildot »

Dexter pisze: mildot, jak chcesz ograniczyć subiektywne opinie to cały ten wątek nadaje się do śmietnika.
Nie to miałem na myśli. Ogólnie mówiąc: Zachowajmy poziom dyskusji. Miejmy opinie o sprawie nie o Kolegach, prowadźmy konstruktywną dyskusję zamiast negowania z byle powodu i unikajmy wycieczek osobistych... Odrobina poczucia skromności nie wadzi... subiektywne opinie są dobre jeśli są tak własnie traktowane... zamiast tego zbyt często urastają do rangi niepodważalnych faktów... ;)

Przy okazji właśnie patrzę na Mobilux XHP222 i jest on bardzo podobny w składzie do shooterowego WeaponShield'a (głównym dodatkiem jest mydło litowe). Zamiast cynku (przeciw zatarciowy o ile pamietam) mamy MoS2 (lepsza ochrona przed zużyciem kontaktowym - tylko wersja 222 Special!!!). Do tego XHP można kupić w różnych klasach NLGI od 00 do 3...
Strzelam... bo lubię. ;)
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wiatrówki”