Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Witam, nakiri - czyli nóż do warzyw i mięsa - to nie jest tasak!!! Kształtem podobny do tasaczka, ale to wyrafinowane narzędzie to siekania i cięcia.
Prawie gotowy - jeszcze rękojeść muszę wkleić - foty bardzo kiepskie, na szybko strzelone - lepsze wrzucę później
Klinga z ze stali AEBL 58-60 HRC twardość, rękojeść orzech - stabilizowany żywicą podciśnieniowo , przekładka z orzecha tagua (materiał naturalny i troszkę nieprzewidywalny stąd ciemniejsze przebarwienia - tzw roślinna kość słoniowa i tworzywo na kakumaki - to czarne;)
Do wzięcia jest jakby ktoś był zainteresowany
Prawie gotowy - jeszcze rękojeść muszę wkleić - foty bardzo kiepskie, na szybko strzelone - lepsze wrzucę później
Klinga z ze stali AEBL 58-60 HRC twardość, rękojeść orzech - stabilizowany żywicą podciśnieniowo , przekładka z orzecha tagua (materiał naturalny i troszkę nieprzewidywalny stąd ciemniejsze przebarwienia - tzw roślinna kość słoniowa i tworzywo na kakumaki - to czarne;)
Do wzięcia jest jakby ktoś był zainteresowany
Ostatnio zmieniony 07 grudnia 2018, 10:21 przez zootechnik, łącznie zmieniany 2 razy.
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Witam, coś w myśliwskich klimatach dzisiaj - klinga z Elmaxu 2.5 mm w grzbiecie, całość 240 mm długości z czego użytkowa KT 105mm.
Rękojeść- poroże, mosiądz, heban i stal
Pozdrawiam
Rękojeść- poroże, mosiądz, heban i stal
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2018, 18:18 przez zootechnik, łącznie zmieniany 1 raz.
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Zwiastun - kuta klinga guyto 240 - na płazach stal nierdzewna 4H13, rdzeń ze stali narzędziowej D2 - 62 HRC
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Prawie gotowy
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2019, 21:41 przez zootechnik, łącznie zmieniany 2 razy.
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Pozdrawiam
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 06 września 2008, 13:07
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Jest piękny. Zresztą można było się tego spodziewać, że kolejny Twój wyrób będzie użytkowym dziełem sztuki.
Gratuluję
Gratuluję
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Piękne noże. Śledzę temat w zasadzie od początku i zazdroszczę. Lubię oglądać wykutych w ogniu i bardzo żałowałem kiedy Polak Michał odpadł już w pierwszej rundzie. Ja na zaczynanie zabawy jestem za stary ( "50" prawie puka do drzwi) no i całkowity brak sprzętu i wiedzy. Natomiast chyba mógłbym pomóc Kolegom artystom. Nie daję ogłoszenia w kupię/sprzedam bo nie mam pojęcia ile jest warte to co mi zbywa. Kupiłem dom po pokoleniach stolarzy i znalazłem m.in.: 2 rogi jelenia, pilniki ( największy, bez uchwytu, samo "mięso" 36 cm długości, 32mm wysokość w połowie, 1 cm grubości na grzbiecie, pilnik kwadrat, długi 28 cm, bok 1 cm), deseczki z jakiegoś cuda, prawie 2 x cięższe od dębu, struktura bardziej laminatu niż drewna: grubość 15,8 mm 7x22 cm, grubość 13 mm 9,5x44 cm 2 szt. Meranti, deseczka 25x12 cm gr 3 cm. Do tego trochę orzecha z czasów, kiedy myślałem robić osadę do HW95 (czyli dawno), grubość 44mm. Do tego parę mniejszych pilników, 2 rogi koziołka i całkiem jako ciekawostkę pień winorośli. Też cięższe od dębu. Fotki wyślę na maila a moderatora proszę o wyrozumiałość, to nie jest oferta handlowa, a może Kolegom się przyda.
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
- oryks
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1912
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:10
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Osielsko
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
No teraz to dowaliłeś !peterpan pisze:... Ja na zaczynanie zabawy jestem za stary ( "50" prawie puka do drzwi) ..
KUJAWSKO-POMORSKA GRUPA STRZELECKA
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Oryksie, na "50" to można zaczynać pszczelarstwo, ale nie naparzanie młotem i tajniki hartowania stali . Nie straszne mi rąbanie drewna i inne roboty okołodomowe, ale właśnie z oglądania wykutych w ogniu doszedłem do wniosku, że kowalstwo/płatnerstwo to piękna pasja, tylko wymaga lat praktyki. Z braku zaplecza i wiedzy zostanę przy drobnym majsterkowaniu. Twoje zdrowie!
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
- oryks
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1912
- Rejestracja: 23 czerwca 2006, 12:10
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Osielsko
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
No nie, proszę Cię ! Wiedzę o robieniu noży zbudowałeś sobie na "wykutym w ogniu", masz na myśli ten durny program ???
O pszczelarstwie chyba niewiele wiesz bo to tu potrzebne są lata doświadczenia z żywymi organizmami a nie kawałkiem stali. Do tego trzeba mieć wiele krzepy do przenoszenia nadstawek - tak też się zdziwiłem. Zrobienie noża to odpoczynek po pracy w pasiece, mówi Ci to "50+ latek"
O pszczelarstwie chyba niewiele wiesz bo to tu potrzebne są lata doświadczenia z żywymi organizmami a nie kawałkiem stali. Do tego trzeba mieć wiele krzepy do przenoszenia nadstawek - tak też się zdziwiłem. Zrobienie noża to odpoczynek po pracy w pasiece, mówi Ci to "50+ latek"
KUJAWSKO-POMORSKA GRUPA STRZELECKA
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Nie, nie tylko z wykutych w ogniu. Ten program jest chyba nieco naciągany, widziałem też trochę kowalstwa na YT. Cóż, wolę moimi "skarbami" wspomóc któregoś z Kolegów niż samemu zepsuć. Zwłaszcza te deseczki o twardości kamienia... A pszczoły mi nie dziwne, zaczynałem pomagać ojcu i dziadkowi już w podstawówce, a jak ojciec w latach '80 był za granicą to pszczoły były na mojej, młodej wtedy głowie
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Witam, długo nic nie robiłem ale udało mi się dokończyć kuchenniaczka, więc się pochwalę.
Stal proszkowa m390 , okładziny z drewna buka , stabilizowane podciśnieniowo żywicą.
Klinga 240 mm użytkowej krawędzi tnącej , wysokość klingi w pięcie 53 mm, grubość klingi w grzbiecie 2.3 mm i zwęża się w kierunku czubka. Szlify w delikatny convex , środek ciężkości noża wypada na klindze około 15mm od czoła okładek.
Waga noża 220 gr.
Foty słabe - na żywo znacznie lepiej to wygląda
Pozdrawiam
Stal proszkowa m390 , okładziny z drewna buka , stabilizowane podciśnieniowo żywicą.
Klinga 240 mm użytkowej krawędzi tnącej , wysokość klingi w pięcie 53 mm, grubość klingi w grzbiecie 2.3 mm i zwęża się w kierunku czubka. Szlify w delikatny convex , środek ciężkości noża wypada na klindze około 15mm od czoła okładek.
Waga noża 220 gr.
Foty słabe - na żywo znacznie lepiej to wygląda
Pozdrawiam
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
S390 w porożu.
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 marca 2006, 22:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Kalisza
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Co zrobiłem z resora - czyli mój pierwszy nóż
Klinga to CPM S3V.
Rękojeść poroże jelenia i stabilizowane drewno -taka trochę "stykana " rękojeść ale poniwierały się kawałki poroża to wykorzystałem.
Nóż prawie gotowy - jeszcze detale do zrobienia i pochew można szyć.
Ogólnie to kawał noża jest - klinga 170 mm użytkowej krawędzi tnącej, waga noża 330 gr.
Rękojeść na większą dłoń
Pozdrawiam
Rękojeść poroże jelenia i stabilizowane drewno -taka trochę "stykana " rękojeść ale poniwierały się kawałki poroża to wykorzystałem.
Nóż prawie gotowy - jeszcze detale do zrobienia i pochew można szyć.
Ogólnie to kawał noża jest - klinga 170 mm użytkowej krawędzi tnącej, waga noża 330 gr.
Rękojeść na większą dłoń
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2020, 10:32 przez zootechnik, łącznie zmieniany 3 razy.
S400 + IOR 6x42, Slavia 630 w orzeszku, Twin Combat, Trochę Noży.