Mały pistolet do noszenia

Moderator: Moderatorzy WBP

Putoran
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 31
Rejestracja: 29 czerwca 2014, 21:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Mazowsze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Putoran »

APS pisze: Jak lubię to forum, to czasem można zjechać. Kryza, przepraszam, czego Ci twardnieje ???
"..."
Edit: Jeżeli rzeczywiście strzelasz w niskich temperaturach, to zainteresuj się porządnym czyszczeniem broni zamiast takie rzeczy pisać.
Jesteś w błędzie.
Po to stosuje się np. to:
http://sklep.incorsa.pl/lapua-gmbh-amun ... 39,pl.html
żeby postrzelać sobie komfortowo przy -20'C, bardzo zadbanym i czystym karabinem np. anschutza, (a nie zawalonym smarem SM-emem czy innym TOZ-em prosto z magazynu (absolutnie nic tym karabinkom nie ujmując)).
Przy 'zwykłej', czyt. 'taniej i popularnej' amunicji pierwsze problemy zaczynają się już w okolicach kilku stopni poniżej zera nawet w dobrych karabinach.
Kwestia twardości mosiądzu praktycznie nie ma nic do rzeczy. Najistotniejsze znaczenie ma masa inicjująca i jej jakość.
Taki mały off-top...
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

wogole rozpatrywanie do ochrony osobistej starych złomów typu Makarov czy jakis 7,65 to jakas pomylka w fundamecie

Malo to bylo tematow na forach ? "kupilem uzywany X psuje sie, zacina, nie dziala to/tamto"... ;laughing:

jedyny powod jaki moge zrozumiec to brak finansow ale wtedy (w celu niezawodnosci) mozna wziac rewolwer za 600,
lub kupic nowy (i nowoczesny) pistolet najtanszy (wcale nie najgorszy, ceny od 1800 za CZ/S&W minus rabaty) lub na raty, a nie jakies stare dziadki... :roll:
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 15:41 przez Wilek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: kuras999 »

Jestem przekonany że taki dziadek makarov jest bardziej niezawodny niż wiele nowych wspaniałych konstrukcji ;) Normalnie nie noszę broni ale np na strzelnicę zabieram ze sobą załadowanego makarowa. Pistolet bardzo wygodny do noszenia pojemny magazynek 8+1. Intuicyjna obsługa jedną ręką, przyzwoity spust DA. Wielkość takiego glocka 43 czy xds za 1/3 ceny. Masa o 90g większą niż xds ale broń jest w pełni stalowa.
Warto obejrzeć np taki test


Rewolwer jest jednak trochę pękaty i fakt że jest całkowicie odporny na zacięcia nie jest prawdą. Starsze rewolwery mają czasami lekko oslabioną sprężynę kurka i nie chcą zbijać spłonek przy samonapinaniu. Same zacięcia bębna też się zdarzają.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 16:47 przez kuras999, łącznie zmieniany 4 razy.
Shrek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 54
Rejestracja: 03 czerwca 2015, 18:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Shrek »

Przesiadłem się całkiem niedawno z G43 na Bul-a 1911 ultra w 9 mm x 19 mm. Mogę tylko polecić - Bul świetnie leży w dłoni i pracuje przy strzale. Jest przy tym 8+1, cieższy i nieco szerszy w chwycie niż G43 ale ciągle niewidoczny pod ubraniem. Ma dwa bezpieczniki zewnętrzne (klasyczny i chwytowy) więc idealnie pod noszenie appendix(a właściwie głównie trening noszenia gdzie ryzyko postrzału jest największe). Z wad brak szyny na akcesoria.
SKS ARDEA
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

kuras999 pisze:Jestem przekonany że taki dziadek makarov jest bardziej niezawodny niż wiele nowych wspaniałych konstrukcji ;) Normalnie nie noszę broni ale np na strzelnicę zabieram ze sobą załadowanego makarowa. Pistolet bardzo wygodny do noszenia pojemny magazynek 8+1. Intuicyjna obsługa jedną ręką, przyzwoity spust DA. Wielkość takiego glocka 43 czy xds za 1/3 ceny. Masa o 90g większą niż xds ale broń jest w pełni stalowa.
(...)
No wiesz, kazdy moze byc przekonany o innej racji, i kazdy sportowiec moze na strzelnice nosic co chce i lubi, nawet i łuk...

ALE ja pisalem do ochrony osobistej, mam na mysli na powaznie. Do mania, macania, to mozna wszystko...

Wyobraz sobie: jestes takowym osobnikiem i masz 1 promese na krótką centralnego.
Do obrony-ochrony osobistej. I masz potencjalne realne ponadprzcietne zagrozenie...
(a nie zalatwiles sobie bo jestem politykiem i masz ochrone SOP do tego jeszcze...)
Powiedz teraz - przyznaj - kupujesz sobie wtedy i nosisz Makarowa... :piwo: ;laughing: :)
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2019, 17:38 przez Wilek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: kuras999 »

Ostatnio widziałem na Warszawskim Modlinie pracownika lotniska, który chodził z P-64 ;) więc chyba się da ale faktycznie cool factor mniejszy.
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

w sumie nalezaloby jakos z ochrony wyżebrac te P-64 ktore noszą i mają po szufladach, a dac im w zamian inne zabawki (tanie FEGi czy cos czego nie braknie na rynku)
Awatar użytkownika
MarcinKr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 958
Rejestracja: 20 lipca 2016, 13:13
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: MarcinKr »

kuras999 pisze:Jestem przekonany że taki dziadek makarov jest bardziej niezawodny niż wiele nowych wspaniałych konstrukcji ;) .
A na wakacje jeżdżę Pobieda nad Balaton. Paaaanie jakie to kiedyś rzeczy porządne robili. Teraz to sam szajs, jakieś Mercedesy, do Włoch wyjazdy. Powariowali Panie.
Awatar użytkownika
Wielki_Wezyr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 12 stycznia 2017, 19:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Mazowieckie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wielki_Wezyr »

Kiedyś też mi się wydawało, że stare / kultowe modele są świetne do samoobrony, bo małe, bo tanie, bo płaskie, bo sprawdzone na frontach wojen, w wielu różnych formacjach etc., ale już się wyleczyłem.

1. Mam z nowych konstrukcji G19, SIG P232 w .380, - G19 jak wiadomo się nie zacina i tak jest i u mnie, P232 na razie przepuścił u mnie niewiele, na razie bez problemów.

2. Mam ze starych konstrukcji:
- P83 (mało strzelany, lufa lustro) > zacina się czasami.
- Manhurin PPK (kupiony w stanie jak nowy, absolutnie piękny) > zero zacięć za to czasem nie zbija spłonki za 1 razem (strzelam z amunicji SB, która raczej nie ma opinii aby była "twarda"). Plus pękła okładka rękojeści co uniemożliwiało strzelanie, dopóki nie wymieniłem.
- Radziecka TT z 44 roku, mało strzelana - "nie gniotsa nie łamiotsa" -> nie zacina się nigdy.
- Miałem w pięknym stanie Rigarmi kal 6,35, oryginalna oksyda, w środku jak nowy -> czasem się zacinał albo nie dało się strzelać, bo strzały powodowały ruszanie się okładek rękojeści i wciskanie spustu nie dawało żadnego efektu. Totalna porażka - pod kątem samoobrony, bo poza tym piękna rzecz.
Nie wspominam ile historii słyszałem - "kupiłem używanego X,Y,Z (mowa o starych modelach), to nie działa, tamto pękło" itp.

3. Mam jedną .22 - nowy Browning Buck Mark, nie lubi niektórych rodzajów amunicji i zacina się na nich, a na jednej z tych co się nie zacina - 1 raz (na jakieś 200strz. jak dotąd) nie zbił spłonki.

Na bazie tych doświadczeń, patrząc na niezawodność, do obrony brałbym albo nowoczesne konstrukcje (na marginesie ten P232 jest wielkości Wanada bardzo fajny) albo tę starą radziecką TT (tania, płaska i do ukochanej mocy obalającej nie sposób się przyczepić:).

Na szkoleniu obronnym na którym byłem, wszyscy mieli nowoczesne konstrukcje. Jakoś nikt nie przyszedł z Makarowem czy P-64.

Makarow/Wanad/PPK - w ich rozmiarach, znajdą się dobre, małe jednorzędowce nowej generacji.

Malutkie 6.35/.22 - ich wymiary ciężko przebić i jako broń back-up zawsze fajnie mieć cokolwiek. Jako podstawowy pistolet do obrony nie. Nawet pod garniturem schowa się dobrze mały jednorzędowiec nowej generacji. Plus z tego akurat 6.35 (Rigarmi) nie wyobrażam sobie skutecznego strzelania do ruchomego, dynamicznego, agresywnego celu, czy np. do kilku celów, czy też samemu będąc w ruchu tzn. można próbować wszystko, ale ergonomia tego (chwyt czy raczej jego brak), przyrządy, spust i możliwość powtarzalnego oddawania ognia czy zmiana magazynka w porównaniu do G19 czy P232, to średniowiecze i ten pistolet się do tego nie nadawał. Zapewne inne / nowsze modele 6.35 są nieco lepsze pod tym kątem.
/ .22 / 7,62x25 / 7,65 / 9 Short / 9 Makarow / 9 Para /
/ .357 Magnum /.44 Magnum /
/ 5,45x39 /
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: kuras999 »

Wielki_Wezyr pisze:radziecką TT (tania, płaska i do ukochanej mocy obalającej nie sposób się przyczepić:)
Nie należy mylić prędkości wylotowej z mocą obalającą. W tej kwestii makarov jest skuteczniejszy. Do tego dużo mniejszy.

A co do prędkości pocisku mierzył ktoś jaki szybki jest pocisk 9x19 z takich glocków 43, xds albo innych małych pistoletów? Ciekawy jestem jaka jest strata w stosunku do pełnowymiarowej broni.
Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2019, 08:55 przez kuras999, łącznie zmieniany 1 raz.
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

...nosic TT do ochorny osobistej ? to tak na serio ???
Hubert
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1152
Rejestracja: 26 kwietnia 2005, 22:39
Tematy: 18
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Hubert »

@Wielki_Wezyr
Napisz proszę jak sprawuje się P232. Masz go całego w nierdzewce SL czy two-tone ze szkieletem alu? Najlepiej to daj postrzelać bo o ile się nie mylę jesteśmy z jednego klubu.
"Uzbrojone społeczeństwo to uprzejme społeczeństwo"
Fokat
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 985
Rejestracja: 26 listopada 2017, 17:16
Tematy: 8
Lokalizacja: Małopolska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Fokat »

Pamiętaj, że słynny łysy, gangsta komandos, nosił Desert Eagla, to dopiero cool factor w osobistej.
Tak na marginesie, nie rozumiem spiny, jak komuś pasuje TT, to niech ją nosi. Ja korzystam z walthera PPK, kaliber smętny bo 7,65, moc obalająca też nie za wysoka. Ale nie wybieram się na grizzly na Alaskę, tylko na strzelnicę.
Wiem, wiem, zaraz paru napisze o mocy obalającej, magazynku (minimum 15 plus 1 ), torach lotu pocisku i pierdylionie innych czynników, które mają sprawić, że będziemy jak Tommy Lee Jones w ściganym.
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

nie no spoko, dla sportowca do ponoszenia okazyjnie na strzelnice to moze byc cokolwiek, a moze nie byc nic, moze byc baton lub batonik snickers
(wątek tez jest z zalozenia o malych pistoletach do codziennego noszenia, takie tylko przypomnienie)

powazne rozwazania nad pistoletem do noszenia zaczynaja sie gdy mowimy o ochronie osobistej i noszeniu caly czas, potencjalnym uzyciu i ponadprzecietnym zgrozeniu... wtedy wymagania rosną...
Inku
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 593
Rejestracja: 20 kwietnia 2015, 10:15
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Inku »

Hehe, zabawne to forum. Jak facet pyta o kaburę do Shadowki, to wszyscy piszą, że tylko subcompacty można nosić, kosztują 300-500zł i głupotą są inne kombinacje.

Jak ktoś pyta o subcompacta, to jednak te tanie subcompacty nie są wcale ok, trzeba kupić coś nowoczesnego :-D
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”