Smarowanie pocisków Minie
Moderator: Moderatorzy CP
- Domino81
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 152
- Rejestracja: 11 grudnia 2014, 10:25
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Smarowanie pocisków Minie
Czołem, nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na forum odnośnie sprawdzonego sposobu smarowania pocisków Minie, dlatego postanowiłem zapytać bardziej doświadczonych kolegów. Znalazłem kilka sprzecznych opinii dot. umieszczania smaru we wgłębieniu dennym, co wiąże się z niektórymi metodami. Lubrisizer też odpada ze względu na średnicę pocisku. Oto opcje jakie znalazłem:
1. Smarowanie poprzez zalanie (Pan Lubing) i wyciskanie zasmarowanych pocisków.
2. Smarowanie poprzez zanurzenie w ciekłym rozgrzanym smarze (wiąże się z pewną ilością smaru we wgłębieniu dennym
3. Smarowanie smarownicą Pedersoli (niekoniecznie do zastosowania w wypadku smarów o twardszej konsystencji)
4. Smarowanie ręczne
Pocisk Lymana 575213 OS.
Co u drogich kolegów sprawdza się najlepiej jako metoda nakładania smaru na pociski Minie?
1. Smarowanie poprzez zalanie (Pan Lubing) i wyciskanie zasmarowanych pocisków.
2. Smarowanie poprzez zanurzenie w ciekłym rozgrzanym smarze (wiąże się z pewną ilością smaru we wgłębieniu dennym
3. Smarowanie smarownicą Pedersoli (niekoniecznie do zastosowania w wypadku smarów o twardszej konsystencji)
4. Smarowanie ręczne
Pocisk Lymana 575213 OS.
Co u drogich kolegów sprawdza się najlepiej jako metoda nakładania smaru na pociski Minie?
D.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 756
- Rejestracja: 04 września 2005, 21:32
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kłokoczyn/Czernichów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Nie ma żadnych czary-mary, bierzesz Kolego smar na paluszki, objeżdżasz pocisk wkoło i strzelasz. Z czysto myśliwskiego kodiaka na 50 m nie mam problemu z regularnym obrabianiem bliskich okolic najmniejszego pola na francuzie.
yes, yes, yes!!!
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
slavia 634, crosman 1077,
CP remington 45
kodiak ekspress .58
- adriano
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 318
- Rejestracja: 02 lutego 2014, 11:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Polska, Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Ja jestem leniwy i używam smarownicy pedersoli. Do minie i tak używa się raczej miękkich smarów więc nie ma z tym problemu. A co ciekawego teraz kupiłeś że używasz old style?
Gibbs .40, 1777 Corrigé An IX .69, Hatfield (frontier) .45 skałka, Remington nma .44, Kentucky .54
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 363
- Rejestracja: 11 stycznia 2008, 00:57
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Prudnik
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Tak, też mi się wydaje że najlepsza do tego typu pocisku metoda smarowania zawiera się w pkt.4.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
22 lr, 9x19 para, 357 mag, 45 acp, 223 rem, 308 win, 12 gauge
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
- Domino81
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 152
- Rejestracja: 11 grudnia 2014, 10:25
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Jak na razie kota w worku kupiłem, zobaczymy jak lufa.. też tak optowałem za smarowaniem palcem - czy w warunkach zawodów też nie stanowi problemu przy walce z czasem? W sumie odpada czyszczenie które jest czasochłonne..
D.
-
- Moderator
- Reactions:
- Posty: 4420
- Rejestracja: 03 czerwca 2005, 09:00
- Tematy: 87
- Lokalizacja: Gliwice
- Grupa: Moderatorzy CP
- Toost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1428
- Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Zrobiłem smarownicę z małej towotnicy. Sprawdza się przy smarach dowolnej gęstości a wymienne tulejki pozwalają smarować dowolne pociski. Same tulejki też wykorzystuję do podręcznego użycia jak trzeba jeden czy dwa pociski dosmarować.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Ja smaruję smarownicą pedersoli. Nie wróciłabym do innych metod
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 marca 2018, 01:50
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
smarowniczka Pedersoli jest super.
Przed samym strzałem delikatnie wciskasz pocisk kciukiem w tuleję a potem wsuwasz do lufy: szybko i bez brudzenia palców. Bo smarowanie wcześniejsze w domu powoduje że smar nie zostaje często w rowkach i znowu na strzelnicy trzeba go smarować.
Przed samym strzałem delikatnie wciskasz pocisk kciukiem w tuleję a potem wsuwasz do lufy: szybko i bez brudzenia palców. Bo smarowanie wcześniejsze w domu powoduje że smar nie zostaje często w rowkach i znowu na strzelnicy trzeba go smarować.
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
To co się dzieje ze smarem, skoro zaraz po nasmarowaniu jest w rowkach a później już nie zawsze?Piter Blackpowder pisze: Bo smarowanie wcześniejsze w domu powoduje że smar nie zostaje często w rowkach i znowu na strzelnicy trzeba go smarować.
Ja zawsze smaruję dużo dużo wcześniej
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 41
- Rejestracja: 06 marca 2018, 01:50
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
czasem gdy jest za ciepło w domu rozpuszcza się zanim dojedzie na strzelanie
W końcu ten do miniaków jest dosyć miękki
W końcu ten do miniaków jest dosyć miękki
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5748
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Albo jak pogoda jest tak + 30 stopni.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- Domino81
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 152
- Rejestracja: 11 grudnia 2014, 10:25
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Wydaje się, że smarowanie w domu palcem jest jakimś rozwiązaniem, które z początku będę testować.
Mam kilka dodatkowych pytań dot. Minie.
O ile mniejszy musi być pocisk od wymiaru w polach by uniknąć problemów z ładowaniem bez czyszczenia w oparciu o kombinację prochu ze smarem?
Czytałem artykuły w których mowa była o 5 tyś cala w przypadku oryginalnych pocisków Minie, ale to wydaje się dość dużo..
Kalibrujecie swoje pociski?
Czy ktoś z Was używa może kokili Lymana 575213 OS? jeśli tak, to w jakiej średnicy wypadają z czystego ołowiu?
Mam kilka dodatkowych pytań dot. Minie.
O ile mniejszy musi być pocisk od wymiaru w polach by uniknąć problemów z ładowaniem bez czyszczenia w oparciu o kombinację prochu ze smarem?
Czytałem artykuły w których mowa była o 5 tyś cala w przypadku oryginalnych pocisków Minie, ale to wydaje się dość dużo..
Kalibrujecie swoje pociski?
Czy ktoś z Was używa może kokili Lymana 575213 OS? jeśli tak, to w jakiej średnicy wypadają z czystego ołowiu?
D.
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Smarowanie pocisków Minie
W praktyce miniaki mogą być spasowane na zero. Problemy z ładowaniem spowodowane nagarem załatwi dobry smar.Domino81 pisze:
O ile mniejszy musi być pocisk od wymiaru w polach by uniknąć problemów z ładowaniem bez czyszczenia w oparciu o kombinację prochu ze smarem?
Czytałem artykuły w których mowa była o 5 tyś cala w przypadku oryginalnych pocisków Minie, ale to wydaje się dość dużo..
Kalibrujecie swoje pociski?
Kalibrowania pocisków jeśli to możliwe należy unikać - mimo wszystko podczas kalibracji pociski deformują się.
Ja nie kalibruję, ale mam kokilę robioną pod moją lufę
Przepraszam - pan tu nie stał