Jako posiadacz FedArma z ostatniej dostawy przedstawię swoją opinię odnośnie tego AR-15 16" kal. 223:
Jakość wykonania faktycznie jest na bardzo dobrym poziomie, spasowanie łoża nie jest w "linii" - różnica jest około 0,5mm. Jeszcze mi to nie przeszkadza
Luzów nie ma, accu wedge założyłem bo miałem. Kolbę i chwyt pistoletowy wymieniłem od razu, nawet te od ASG są lepsze niż te co były założone.
Miałem okazję i oglądać i strzelać z innych klonów AR i uważam że tu można uznać ten karabinek za dobry i tani.
Jak czytałem wcześniejsze opinie o spuście to wyobrażałem sobie że będzie naprawdę twardy, taki "wojskowy". Ale czuć granicę kiedy nastąpi strzał, nie trzeba nic szarpać. Reset także mi pasuje. I bez dłubania jest ok. Sprężyny założę bo już są w drodze a i jakąś polerkę zrobię, od tak: bo mogę, bo chcę.
Przyrządy celownicze: metalowe, otwarte, kupione od majfriendów - także spełniają swoje zadanie (osłabiacz podrzutu także od nich - także robi swoją robotę)
O celności, skupieniu trudno mi się wypowiedzieć bo: super strzelcem nie jestem (a i wpisów na forum mam niewiele
), bo dopiero "docieram lufę", ale skupienie jest coraz lepsze- przestrzeliny z 10ciu strzałów po regulacji przyrządów mieszczą w średnicy 5 cm.
Mój karabinek łusek nie uszkadzał: na ~90 znalezionych łusek, 3 miały zagięcia.
Strzelałem i z amunicji B-N, Barnaul i American Eagle - gorszych wyników nie zauważyłem
Podsumowując: Więc jednak można i tanio i dobrze. Ja jestem zadowolony.