Myślę, że szwedzkie Rolling Blocki mogłyby być niezłym materiałem do konwersji wstecznej do gilzy a la Saguaro, tylko ten niezbyt szczęśliwy kaliber..
Ty to masz świetne pomysły, kupujesz broń pozwoleniową - i tam i tu - potem zatykasz jej odwłok i lecisz na kapiszonach, pewnie twoich ulubionych odpustowych.
Już lepiej nie myśl, udaj się prosto do Pisza dostaniesz gotowy projekt ala piszmaker.
Chociaż uważam, że to zbrodnia przerobić oryginał, to dostałeś odpowiedz gdzie masz szukać. Tylko w Piszu, wyglada na to, że jedyny który jak ty zjada spod siebie za 5 groszy. Jak poprosisz, a z powodu podobnych charakterów powinenes być zrozumiany, to i kominek będziesz miał na odpustowe kapiszony.
Już kiedyś Ci napisałem, zmien kierunek zainteresowań, to strzelctwo nie jest i nie będzie tanie.
Jak masz takie marzenie to Saguaro Arms możesz kupić taniego odprzodowego Rolling Blocka, teraz jest dostępna wersja w kalibrze 50 z szybkim gwintem, jest całkiem celny przy odpowiedniej amunicji, robiłem mu wiosną testy, tyle że jeszcze nie opisałem. W skrócie na 50 m z wolnej ręki stojąc na standardowych przyrządach, zwyklym krótkim Realem na 30 greinach ZS2 zrobiłem jedną dziurę wielkosci około 4 cm, mam zapisane zdiecie, tylko trzeba je odoszukać, bo minęło kilka miesięcy.
Do prób na 100m zrobiłem odpowiednią kokilę do długich pocisków, z braku czasu oddałem kilka strzałów dla ustawienia przyrządów, ostatnie były w 9 i 10, przyrzady byly takie jak są w sklepowej wersji, czyli muszka i szczerbinka typu baranie rogi, diopter I mucha tunelowa mogły by zwiększyć celność.
Z tą lufą wyszedł im tani, dosyć uniwersalny karabin do rekreacyjnego strzelania i to nawet na dalszych dystansach niż 50m, myślę że i nawet na 300m sobie poradzi, oczywiscie na odpowiedniej amunicji, bo w końcu odtylcowe scalone Rolling Blocki Pedersoli z ta lufą są bardzo celne. W odprzodówce tylko trzeba pamiętać że potrzebny jest pocisk kompresyjny.
Przecierz on taki właśnie jest w oryginale, więc kupujesz i strzelasz, a jak chcesz odtylcowy bez pozwolenia to masz Saguaro Sharpsa.
Jak bardzo chcesz mieć karabin bez pozwolenia w kroju Rolling Blocka to jest tylko ten odprzodowy.
Witam
W pełni potwierdzam słowa Marka ,jestem posiadaczem tego karabinu .
Wczasie pierwszej wizyty na strzelnicy po oddaniu kilku strzałów z reala i maxibala załadowałem pocisk Minie modern(z drobnymi rowkami) i szok
pięć strzałów z słupka i pięć dziesiątek.Po pół roku użytkowania jestem mega zadowolony.Przurządy orginalne,35 grn ZS 4.
Pozdrawiam Crocket
Mam od niedawna taki karabin, wpisałem go w EKB, więc WPA potwierdziło że posiadam legalnie, także dyskusja w kwestiach prawnych jest dla mnie bezprzedmiotowa.
Celny, mega fajny.
Cała reszta dyskusji o koszerności zwyczajnie nie obchodzi mnie, strzelam rekreacyjnie. U mnie najlepiej sprawdzają się maxiballe w polimerze, celne, łatwo się ładuje i przewód lufy pozostaje czysty bez względu na wystrzeloną ilość.
Tomtap pisze:Mam od niedawna taki karabin, wpisałem go w EKB, więc WPA potwierdziło że posiadam legalnie, także dyskusja w kwestiach prawnych jest dla mnie bezprzedmiotowa.
Celny, mega fajny.
Cała reszta dyskusji o koszerności zwyczajnie nie obchodzi mnie, strzelam rekreacyjnie. U mnie najlepiej sprawdzają się maxiballe w polimerze, celne, łatwo się ładuje i przewód lufy pozostaje czysty bez względu na wystrzeloną ilość.