Polski Mauser Wz. 29
Moderator: Moderatorzy WBP
- ragnatronyx
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 stycznia 2017, 16:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: połódniowy wschód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Polski Mauser Wz. 29
Szanowni Koledzy,
Stałem się szczęśliwym posiadaczem Mausera wz.29
WZ29.rar
Od sprzedawcy dowiedziałem się, że jest cały w oryginale, zgodny numerycznie, oksyda jest oryginalna.
Mam następujące pytania do znawców tematu :
1. Widoczne są ślady korozji, czy można je próbować jakoś usunąć, lub co z tym zrobić? Czy powinienem to zostawić jak jest ?
2. Lufa - czy to są wżery ? Z daleka lufa wydaje się błyszcząca, ale z bliska są takie widoczne załamania, nie mam doświadczenia, czy jest możliwość to doczyścić ? Jak się tym zająć ?
3. Mam możliwość wypolerować zamek, czy jest sens to robić z kolekcjonerskiego punktu widzenia, czy jednak nie ma sensu ?
3. Ile w przybliżeniu jest warty taki egzemplarz ?
Pozdrawiam, proszę doświadczonych kolegów o odpowiedź w tym temacie.
Stałem się szczęśliwym posiadaczem Mausera wz.29
WZ29.rar
Od sprzedawcy dowiedziałem się, że jest cały w oryginale, zgodny numerycznie, oksyda jest oryginalna.
Mam następujące pytania do znawców tematu :
1. Widoczne są ślady korozji, czy można je próbować jakoś usunąć, lub co z tym zrobić? Czy powinienem to zostawić jak jest ?
2. Lufa - czy to są wżery ? Z daleka lufa wydaje się błyszcząca, ale z bliska są takie widoczne załamania, nie mam doświadczenia, czy jest możliwość to doczyścić ? Jak się tym zająć ?
3. Mam możliwość wypolerować zamek, czy jest sens to robić z kolekcjonerskiego punktu widzenia, czy jednak nie ma sensu ?
3. Ile w przybliżeniu jest warty taki egzemplarz ?
Pozdrawiam, proszę doświadczonych kolegów o odpowiedź w tym temacie.
- ragnatronyx
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 stycznia 2017, 16:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: połódniowy wschód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Witaj.
Gratuluję zakupu - nawet wycior wygląda na oryginalny.
Lufa ma wżery i nadpalenia, można czyścić ale jak nowa to i tak nie będzie wyglądać. Strzelać na pewno się da.
Na zewnętrznych częściach - jak lubisz i chcesz.
Ja bardzo delikatnie zdjąłbym warstwę "luźnej" rdzy i smarował to olejem - nic więcej.
Sądzę, że im mniej będziesz ingerował tym lepiej.
Drewno lakierowane czy olejowane?
Ile to jest warte?
Podobne miewają w Polarmsie albo RegimencieWarszawa i tam szukaj odpowiedzi.
Gratuluję zakupu - nawet wycior wygląda na oryginalny.
Lufa ma wżery i nadpalenia, można czyścić ale jak nowa to i tak nie będzie wyglądać. Strzelać na pewno się da.
Na zewnętrznych częściach - jak lubisz i chcesz.
Ja bardzo delikatnie zdjąłbym warstwę "luźnej" rdzy i smarował to olejem - nic więcej.
Sądzę, że im mniej będziesz ingerował tym lepiej.
Drewno lakierowane czy olejowane?
Ile to jest warte?
Podobne miewają w Polarmsie albo RegimencieWarszawa i tam szukaj odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2018, 07:41 przez LongTom, łącznie zmieniany 2 razy.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
- ROBERTOS-R2
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 111
- Rejestracja: 12 stycznia 2016, 19:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Polski Mauser Wz. 29
Gratuluje zakupu, jak udało się taki pozyskać?
Obecnie polska broń (szczególnie ta z przedwojnia) potrafi osiągać zawrotne ceny będące wypadkową dużego popytu wśród kolekcjonerów i nikłego podażu. Moim zdaniem pozostaw w stanie orginalny co nie oznacza żeby nic nie robić.
Najwazniejsze żeby korozja nie postepowała, do lufy np milfoam po wytarciu szczotka z balistolem i tak kilka razy, zamek bym potraktował pastą do chromu czy czyszczenia alu, zbierze trochę syfu a patyna i tak zostanie. Oksyde bym po wyszorowaniu zostawił tylko przechowywać na tlusto, a łoże w zależności od stanu też bym zabezpieczył np. olej i wosk. Pozdrawiam
Obecnie polska broń (szczególnie ta z przedwojnia) potrafi osiągać zawrotne ceny będące wypadkową dużego popytu wśród kolekcjonerów i nikłego podażu. Moim zdaniem pozostaw w stanie orginalny co nie oznacza żeby nic nie robić.
Najwazniejsze żeby korozja nie postepowała, do lufy np milfoam po wytarciu szczotka z balistolem i tak kilka razy, zamek bym potraktował pastą do chromu czy czyszczenia alu, zbierze trochę syfu a patyna i tak zostanie. Oksyde bym po wyszorowaniu zostawił tylko przechowywać na tlusto, a łoże w zależności od stanu też bym zabezpieczył np. olej i wosk. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2018, 07:48 przez ROBERTOS-R2, łącznie zmieniany 1 raz.
- ragnatronyx
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 stycznia 2017, 16:27
- Tematy: 0
- Lokalizacja: połódniowy wschód
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Dziękuję, kupiłem na aukcji w Monachium.ROBERTOS-R2 pisze:Gratuluje zakupu, jak udało się taki pozyskać?
Bardzo dziękuję za rady. Czyli definitywnie lufy nie da się jakoś odnowić? Czy ten zamek wypolerowac czy lepiej w końcu zostawić?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Jeśli chciałbyś polerować cały system (komora zamkowa, lufa, magazynek, ale też bączki, wycior itp.) i je oksydować na czarno to świecący się jak ... zamek współgrałby z całością.
Jaki stosunek do takich ingerencji (robionych w wojskowych rusznikarniach) mają niektórzy koledzy przeczytasz np. w wątku o thompsonach z Jugosławii.
Raczej nie zwiększysz tym wartości broni.
Jeśli chcesz pozostawić go w stanie jak dostałeś (nie jest zły, choć daleki od ideału), usuwając ewentualnie rdzę, to taki spatynowany zamek pasuje. Jeśli już to też lekka polerka, ale bez doprowadzenia do "świecenia".
To jest oczywiście moja opinia,
a Ty zrobisz co zechcesz.
W Bydgoszczy jest Muzeum Wojsk Lądowych i nie mają tam (przynajmniej na wystawie) mauserów wz. 29 w takim oryginalnym stanie jak Ty. W innych muzeach jest pewnie podobnie - dużo zniemczonych w różnym stopniu.
Jaki stosunek do takich ingerencji (robionych w wojskowych rusznikarniach) mają niektórzy koledzy przeczytasz np. w wątku o thompsonach z Jugosławii.
Raczej nie zwiększysz tym wartości broni.
Jeśli chcesz pozostawić go w stanie jak dostałeś (nie jest zły, choć daleki od ideału), usuwając ewentualnie rdzę, to taki spatynowany zamek pasuje. Jeśli już to też lekka polerka, ale bez doprowadzenia do "świecenia".
To jest oczywiście moja opinia,
a Ty zrobisz co zechcesz.
W Bydgoszczy jest Muzeum Wojsk Lądowych i nie mają tam (przynajmniej na wystawie) mauserów wz. 29 w takim oryginalnym stanie jak Ty. W innych muzeach jest pewnie podobnie - dużo zniemczonych w różnym stopniu.
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2018, 17:56 przez LongTom, łącznie zmieniany 2 razy.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
- Arctic
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 950
- Rejestracja: 16 lipca 2004, 00:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Gratuluję zakupu.
Powinieneś rozebrać broń do ostatniej śrubki i w pierwszej kolejności zatrzymać korozję. Samo oczyszczenie i posmarowanie olejem nie zatrzyma procesu korodowania, tylko go spowolni lub uśpi. Jak dostanie wilgoci zacznie korować znowu. Wszystkie elementy bez oksydy potraktuj inhibitorem rdzy. Dobry jest FOSOL, uważaj na oczy i skórę zawiera dużo kwasu fosforowego. Miejsca zardzewiałe oczyść delikatnie szczotką miedzianą, usuń wszystko co da się wyszczotkować. Potem potraktuj Fosolem, mniejsze elementy możesz w nim zanurzyć na kilka minut. Preparat ma wniknąć głęboko. Jego działanie polega na reakcji z tlenkami żelaza i zamianę ich na fosforany żelaza. Co zatrzymuje korozje i tworzy powłokę ochronną. Miejsca z rdzą sczernieją, to normalne. Potem musisz dobrze wypłukać w wodzie, wysuszyć i dalej już normalnie jak z każdą bronią. Z Fosolem postępuj zgodnie z instrukcją. Preparat zniszczy oksydę, ale możesz się bawić nakładając ostrożnie miejscowo wacikiem na zapałce, małym pędzelkiem albo nawet wykałaczką.
Moim zdaniem nic nie poleruj, nie kładź oksydy, zostaw w stanie jak najbliższym oryginalnemu. Karabin ma prawie 100 lat i powinien na taki wyglądać.
Drewno dokładnie obejrzyj, jak zobaczysz miejscowe ściemnienia, zasinienia to może być grzyb. Korozja świadczy, że stał w wilgoci, grzyb nie jest wykluczony.
Mam nadzieję, że nie ale jeśli drewno jest zagrzybione będziesz musiał zdjąć lakier i zastosować olej ze środkiem grzybobójczym. Jeśli jest olejowane, a w zasadzie tak czy siak, to jak będziesz strzelał zwróć uwagę na drewno w okolicy lufy. Czy po nagrzaniu nie zacznie się "pocić" olejem. Lepiej będzie się pozbyć nadmiaru oleju ale to już tematy na inne okazje.
Powinieneś rozebrać broń do ostatniej śrubki i w pierwszej kolejności zatrzymać korozję. Samo oczyszczenie i posmarowanie olejem nie zatrzyma procesu korodowania, tylko go spowolni lub uśpi. Jak dostanie wilgoci zacznie korować znowu. Wszystkie elementy bez oksydy potraktuj inhibitorem rdzy. Dobry jest FOSOL, uważaj na oczy i skórę zawiera dużo kwasu fosforowego. Miejsca zardzewiałe oczyść delikatnie szczotką miedzianą, usuń wszystko co da się wyszczotkować. Potem potraktuj Fosolem, mniejsze elementy możesz w nim zanurzyć na kilka minut. Preparat ma wniknąć głęboko. Jego działanie polega na reakcji z tlenkami żelaza i zamianę ich na fosforany żelaza. Co zatrzymuje korozje i tworzy powłokę ochronną. Miejsca z rdzą sczernieją, to normalne. Potem musisz dobrze wypłukać w wodzie, wysuszyć i dalej już normalnie jak z każdą bronią. Z Fosolem postępuj zgodnie z instrukcją. Preparat zniszczy oksydę, ale możesz się bawić nakładając ostrożnie miejscowo wacikiem na zapałce, małym pędzelkiem albo nawet wykałaczką.
Moim zdaniem nic nie poleruj, nie kładź oksydy, zostaw w stanie jak najbliższym oryginalnemu. Karabin ma prawie 100 lat i powinien na taki wyglądać.
Drewno dokładnie obejrzyj, jak zobaczysz miejscowe ściemnienia, zasinienia to może być grzyb. Korozja świadczy, że stał w wilgoci, grzyb nie jest wykluczony.
Mam nadzieję, że nie ale jeśli drewno jest zagrzybione będziesz musiał zdjąć lakier i zastosować olej ze środkiem grzybobójczym. Jeśli jest olejowane, a w zasadzie tak czy siak, to jak będziesz strzelał zwróć uwagę na drewno w okolicy lufy. Czy po nagrzaniu nie zacznie się "pocić" olejem. Lepiej będzie się pozbyć nadmiaru oleju ale to już tematy na inne okazje.
... ... a jak będziecie grzeczni, to nauczę was robić napalm.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 40
- Rejestracja: 26 października 2017, 23:34
- Tematy: 0
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Kurde, nic nie wniosę do dyskusji ale pozwól, że złożę wyrazy zazdrości.
Piękny!
Piękny!
- FranekDolas
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 461
- Rejestracja: 24 października 2011, 10:21
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Straża
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Nie używałbym Fosolu, może oksydę zniszczyć. Wełna stalowa i delikatnie usunąć ogniska korozji. Potem Ballistol i to grubo. Zamek spokojnie wypolerować, nic mu nie będzie. Nie próbuj oksydować ubytków - tylko pogorszysz sprawę. Z lufą wiele nie zdziałasz, porządnie wyczyść używając wszystkiego co masz pod ręką i zapuść jakimś konserwantem tłustym. Do strzelania to on średnio się nadaje ale ładny skubaniec.
Winszuję zakupu.
Winszuję zakupu.
Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2018, 22:13 przez FranekDolas, łącznie zmieniany 1 raz.
KKS PERKUN .38Spl ; 6,35x15,5 ;9x19 ; .22 LR ; 7,62x39 ; .22 SHORT ; 7,62x25 ; 12/76 ; 9x18 ; 6,5x55 SE ; 7,62x54R ; 7,65x17SR ; .223REM ; 5,56x45 ; 5,45x39 ; 8x57IS ; .45ACP
http://www.kksperkun.pl
http://www.kksperkun.pl
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 85
- Rejestracja: 21 sierpnia 2007, 15:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Posen
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Moim zdaniem Koledzy dobrze radzą. Dobry zakup, karabin na zdjęciach wygląda, że jest w oryginalnej oksydzie, w dodatku bez chałupniczych ingerencji. Zatrzymanie korozji przez konserwację i radość z nabytku. Co do lufy proponuję postrzelać i zobaczyć, co dalej, żadnej polerki. Wżery itd. to historia tej broni. Polerowanie zamka dla osobiście byłaby zbrodnią, zostaw jak jest. Bardzo ciekawy egzemplarz. Na koniec - gratulacje!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 100
- Rejestracja: 19 listopada 2008, 19:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: zDolny Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Do usuwania korozji proponuje podejść delikatniej, bez wełny stalowej.
Najpierw grubszą korozję "nasączyć" środkiem do konserwacji/czyszczenia (baardzo dobrze sprawdzi się polski PKB) i później zdjąć to, co jest "narośnięte" czymś niezbyt twardym (ja próbowałem krawędzią kawałka plastiku). Po zdrapaniu miękkim elementem, przetrzeć do czysta i powtórzyć. Doczyszczać/szlifować po staremu - pakułami i środkiem do czyszczenia broni - często ścierać jakimś rozpuszczalnikiem "papkę". To pozwoli nie porysować oksydy obok ogniska korozji. Czasami część, pozornie dużych, "narośnięć" korozji, finalnie jest tylko małymi kropeczkami.
Później pozostaje decyzja, czy trzymać to "na tłusto", czy użyć środka, który zatrzyma/zwiąże korozję (ale on pewnie spowoduje punktowo mała zmianę zabarwienia).
Najpierw grubszą korozję "nasączyć" środkiem do konserwacji/czyszczenia (baardzo dobrze sprawdzi się polski PKB) i później zdjąć to, co jest "narośnięte" czymś niezbyt twardym (ja próbowałem krawędzią kawałka plastiku). Po zdrapaniu miękkim elementem, przetrzeć do czysta i powtórzyć. Doczyszczać/szlifować po staremu - pakułami i środkiem do czyszczenia broni - często ścierać jakimś rozpuszczalnikiem "papkę". To pozwoli nie porysować oksydy obok ogniska korozji. Czasami część, pozornie dużych, "narośnięć" korozji, finalnie jest tylko małymi kropeczkami.
Później pozostaje decyzja, czy trzymać to "na tłusto", czy użyć środka, który zatrzyma/zwiąże korozję (ale on pewnie spowoduje punktowo mała zmianę zabarwienia).
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Też polski mauser z Warszawy 1926 r.
http://www.egun.de/market/item.php?id=7077595
http://www.egun.de/market/item.php?id=7077595
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2019, 05:52
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Czolem. Piekny. I jak lufa wyszla po strzelaniu? Ja mojego wz29 kipilem miesiac temu. Niestety lufa byla nie czyszczona, lekko przyrdzewiala. Zacząłem ja czyscic. Kubek z olejem do broni, wycior dlugi ze szczotką do cal 308 win. Lufa do oleju, wycior w Makite i jechalem. Troche lepiej wyszlo. Dopiero super efekt dalo przestrzelanie broni.
Kaliber trzyma ladnie.
Kaliber trzyma ladnie.
- kozichwost
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 18 listopada 2006, 23:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Polski Mauser Wz. 29
Przestrzelenie przyrdzewiałej lufy to stary partyzancki sposób ze świętokrzyskiego. Najpierw przestrzelić, później czyścić
Przepraszam - pan tu nie stał
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2019, 05:52
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy