SWT-40 od RegimentWarszawa
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 192
- Rejestracja: 12 maja 2009, 19:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
SWT-40 od RegimentWarszawa
Witam kolegów!
Od rana zastanawiałem się czy rozpoczynać ten temat. Przyszedłem do wniosku że warto. A warto dla tego, że opis w ogłoszeniu wyżej wymienionego sprzedawcy:"... całkowita zgodność numeryczna.", nie odpowiada rzeczywistości. Zacznijmy od kolby - na zdjęciu widać bardzo niewyrażną literę "A" (AWT) natomiast numer na kolbie bardzo wyrażny co sugeruje że był nabity po przeszlifowaniu kolby. Punca producenta (gwiazda nad komorą nabojowej) wskazuje że karabin był wyprodukowany w Tule a urządzenie uderzeniowo-spustowe, zgodnie z puncą - strzała w trójkącie, było wyprodukowane w Iżewsku. I gdzie tu "całkowita zgodność numeryczna"?
Od rana zastanawiałem się czy rozpoczynać ten temat. Przyszedłem do wniosku że warto. A warto dla tego, że opis w ogłoszeniu wyżej wymienionego sprzedawcy:"... całkowita zgodność numeryczna.", nie odpowiada rzeczywistości. Zacznijmy od kolby - na zdjęciu widać bardzo niewyrażną literę "A" (AWT) natomiast numer na kolbie bardzo wyrażny co sugeruje że był nabity po przeszlifowaniu kolby. Punca producenta (gwiazda nad komorą nabojowej) wskazuje że karabin był wyprodukowany w Tule a urządzenie uderzeniowo-spustowe, zgodnie z puncą - strzała w trójkącie, było wyprodukowane w Iżewsku. I gdzie tu "całkowita zgodność numeryczna"?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Ten SWT był remontowany po wojnie o czym świadczy choćby wiśniowa oksyda na suwadle-zamku. W trakcie remontów wymieniano (jeśli tego wymagały) łoża. Na łożu wybito numer broni. Zgodność numeryczna może być co nie znaczy, że w takim stanie wyszedł z fabryki w 1942.
Są oczywiście kolekcjonerzy którzy chcą stan z fabryki w roku produkcji, ale większość wojennej broni amerykańskiej czy rosyjskiej przechodziła po DWS remonty lub modernizacje.
Są oczywiście kolekcjonerzy którzy chcą stan z fabryki w roku produkcji, ale większość wojennej broni amerykańskiej czy rosyjskiej przechodziła po DWS remonty lub modernizacje.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 192
- Rejestracja: 12 maja 2009, 19:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Wszystko co kolega napisał jest mi znane - tym bardzie nie ma mowy o "całkowitej zgodności numerycznej"!LongTom pisze:Ten SWT był remontowany po wojnie o czym świadczy choćby wiśniowa oksyda na suwadle-zamku. W trakcie remontów wymieniano (jeśli tego wymagały) łoża. Na łożu wybito numer broni. Zgodność numeryczna może być co nie znaczy, że w takim stanie wyszedł z fabryki w 1942.
Są oczywiście kolekcjonerzy którzy chcą stan z fabryki w roku produkcji, ale większość wojennej broni amerykańskiej czy rosyjskiej przechodziła po DWS remonty lub modernizacje.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Jeśli na wszystkich numerowanych częściach są takie same numery to jest to zgodność numeryczna.
Może koledze chodzi o różne stany "kolekcjonerskości" omawiane w innych wątkach.
O tutaj o stanie zachowania pisze Arctic
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=12 ... a&start=30
Może koledze chodzi o różne stany "kolekcjonerskości" omawiane w innych wątkach.
O tutaj o stanie zachowania pisze Arctic
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=12 ... a&start=30
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2018, 17:01 przez LongTom, łącznie zmieniany 1 raz.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
- Wielki_Wezyr
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 414
- Rejestracja: 12 stycznia 2017, 19:33
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Dodam tylko, że Regiment to Bardzo porządny sklep.
Proponuję zadzwonić, wyjaśnić wątpliwości.
Proponuję zadzwonić, wyjaśnić wątpliwości.
/ .22 / 7,62x25 / 7,65 / 9 Short / 9 Makarow / 9 Para /
/ .357 Magnum /.44 Magnum /
/ 5,45x39 /
/ .357 Magnum /.44 Magnum /
/ 5,45x39 /
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1442
- Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
- Tematy: 22
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Sławucie na pewno nie chodzi o opinię o sklepie czy fajny i jacy ludzie go prowadzą, tylko o opis konkretnej broni na stronie.
Być może zainspirował się atakami na inny sklep z Kołobrzegu, gdzie inni koledzy wysuwają swoje zastrzeżenia do opisów stanu broni i jej "kolekcjonerskości".
Jednak akurat ze zgodnością numeryczną jest jak z określeniem magazynowy (coś wyjęte z magazynu).
Być może zainspirował się atakami na inny sklep z Kołobrzegu, gdzie inni koledzy wysuwają swoje zastrzeżenia do opisów stanu broni i jej "kolekcjonerskości".
Jednak akurat ze zgodnością numeryczną jest jak z określeniem magazynowy (coś wyjęte z magazynu).
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Rzeczony karabin właśnie stanął w mojej szafie. Gdyby ktoś miał jakieś pytania, był czegoś ciekawy -> mogę zrobić zdjęcia każdego elementu.
Nie wnikałem, czy wyszedł z fabryki w takim ukompletowaniu, w jakim jest obecnie -> ma to dla mnie drugorzędne znaczenie. Ja jestem z tych prymitywnych kolekcjonerów
Chodziło mi o stan -> a ten w pełni odpowiada moim wymaganiom.
Nie wnikałem, czy wyszedł z fabryki w takim ukompletowaniu, w jakim jest obecnie -> ma to dla mnie drugorzędne znaczenie. Ja jestem z tych prymitywnych kolekcjonerów
Chodziło mi o stan -> a ten w pełni odpowiada moim wymaganiom.
- przemyslawkolakowski
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 296
- Rejestracja: 28 marca 2016, 16:52
- Tematy: 17
- Lokalizacja: Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
A ja głupi liczyłem na zwolnienie rezerwacjiKG92RS pisze:Rzeczony karabin właśnie stanął w mojej szafie. Gdyby ktoś miał jakieś pytania, był czegoś ciekawy -> mogę zrobić zdjęcia każdego elementu.
Nie wnikałem, czy wyszedł z fabryki w takim ukompletowaniu, w jakim jest obecnie -> ma to dla mnie drugorzędne znaczenie. Ja jestem z tych prymitywnych kolekcjonerów
Chodziło mi o stan -> a ten w pełni odpowiada moim wymaganiom.
Szczerze gratuluję.
A i cena przystępna.
Pozdrawiam serdecznie
Przemek
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Poczytałem - przez ciekawość - bo bardziej mnie interesowały konkretne rozwiązania techniczne i stan broni, niż źródło pochodzenia poszczególnych części.
Cyt.: It is rather common to see these stocks on later reworked SVT40's since extra stocks were in place when AVT production was halted. Many of the currently imported SVT are fit with the later AVT style stock as many unissued stocks from earlier production runs were available post war and used in the rebuilding process.
Czy numer na osłonie spustu jest w każdym egzemplarzu? Na wszystkich zdjęciach, które widziałem - był - ale nie wiem, czy to przypadek, czy reguła.
Jeśli reguła, to do mojego egzemplarza - podczas remontu - został zamontowany nowy mechanizm spustowo-uderzeniowy, jako cześć zamienna - i nikogo nie obchodziło, z jakiej fabryki ta część pochodziła.
Litera jest bardzo wyraźna. Gwiazda obok - trochę mniej, ale jest widoczna.slawuta5 pisze:Zacznijmy od kolby - na zdjęciu widać bardzo niewyrażną literę "A" (AWT) natomiast numer na kolbie bardzo wyrażny co sugeruje że był nabity po przeszlifowaniu kolby.
Cyt.: It is rather common to see these stocks on later reworked SVT40's since extra stocks were in place when AVT production was halted. Many of the currently imported SVT are fit with the later AVT style stock as many unissued stocks from earlier production runs were available post war and used in the rebuilding process.
Niewątpliwie tak jest. I tu jedna ciekawostka: elementy, które normalnie nie były numerowane, mają numery naniesione elektropisem, ale numer na osłonie spustu jest wybity -> bez wątpienia, inną czcionką, niż numer na komorze nabojowej.slawuta5 pisze: Punca producenta (gwiazda nad komorą nabojowej) wskazuje że karabin był wyprodukowany w Tule a urządzenie uderzeniowo-spustowe, zgodnie z puncą - strzała w trójkącie, było wyprodukowane w Iżewsku.
Czy numer na osłonie spustu jest w każdym egzemplarzu? Na wszystkich zdjęciach, które widziałem - był - ale nie wiem, czy to przypadek, czy reguła.
Jeśli reguła, to do mojego egzemplarza - podczas remontu - został zamontowany nowy mechanizm spustowo-uderzeniowy, jako cześć zamienna - i nikogo nie obchodziło, z jakiej fabryki ta część pochodziła.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 192
- Rejestracja: 12 maja 2009, 19:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Cyt.: It is rather common to see these stocks on later reworked SVT40's since extra stocks were in place when AVT production was halted. Many of the currently imported SVT are fit with the later AVT style stock as many unissued stocks from earlier production runs were available post war and used in the rebuilding process.
Wolę korzystać z materiałów, które są bliżej żródła: https://www.ozon.ru/context/detail/id/25794759/ (w tym roku oczekuje się drugie wydanie - poprawione i uzepełnione).
Niewątpliwie tak jest. I tu jedna ciekawostka: elementy, które normalnie nie były numerowane, mają numery naniesione elektropisem, ale numer na osłonie spustu jest wybity -> bez wątpienia, inną czcionką, niż numer na komorze nabojowej.
Na karabinach które opuszczały fabrykę osłony spustu, suwadła i zamek były zawsze numerowane. Wyżej wymienione części które były produkowane jako części zamienne nie były numerowane (tylko punca producenta) i tylko w trakcie remontów arsenalskich na nich były nanoszone numery elektropisem.
Karabin który omawiamy jest składakiem i w tym przypadku pisać że jest całkowicie zgodny numerycznie, mówiąc delikatnie, nie jest do końca prawidłowe . O całkowitej zgodności numerycznej (oprócz urządzenia uderzeniowo-spustowego) możemy mówić w przypadku AWT wyprodukowanych w 1944 roku i które od razu byly zmagazynowane i dopiero od zeszłego roku trafiły do sprzedaż.
Wolę korzystać z materiałów, które są bliżej żródła: https://www.ozon.ru/context/detail/id/25794759/ (w tym roku oczekuje się drugie wydanie - poprawione i uzepełnione).
Niewątpliwie tak jest. I tu jedna ciekawostka: elementy, które normalnie nie były numerowane, mają numery naniesione elektropisem, ale numer na osłonie spustu jest wybity -> bez wątpienia, inną czcionką, niż numer na komorze nabojowej.
Na karabinach które opuszczały fabrykę osłony spustu, suwadła i zamek były zawsze numerowane. Wyżej wymienione części które były produkowane jako części zamienne nie były numerowane (tylko punca producenta) i tylko w trakcie remontów arsenalskich na nich były nanoszone numery elektropisem.
Karabin który omawiamy jest składakiem i w tym przypadku pisać że jest całkowicie zgodny numerycznie, mówiąc delikatnie, nie jest do końca prawidłowe . O całkowitej zgodności numerycznej (oprócz urządzenia uderzeniowo-spustowego) możemy mówić w przypadku AWT wyprodukowanych w 1944 roku i które od razu byly zmagazynowane i dopiero od zeszłego roku trafiły do sprzedaż.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3741
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, 06:51
- Tematy: 51
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Zależy od definicji pojęcia "zgodny numerycznie". Mi wystarczy, że numery na poszczególnych częściach nie są różne, czy przebijane. Broń jest używana, ma ponad 70 lat, więc swoje przeszła. Jeśli po drodze przeszła także remont -> tym lepiej dla mnie, bo części, które wtedy zostały wymienione, teraz są mniej zużyte Widać, kolekcjoner ze mnie, jak - nie przymierzając - z koziego rogu, waltornia.slawuta5 pisze: Karabin który omawiamy jest składakiem i w tym przypadku pisać że jest całkowicie zgodny numerycznie, mówiąc delikatnie, nie jest do końca prawidłowe .
Moja broń ma najpierw strzelać (więc musi być w odpowiednim stanie technicznym), a dopiero potem - dłuuugo, dłuuuuuugo potem - spełniać wymagania "kolekcjonerskości", że pozwolę sobie luźno nawiązać do dyskusji z jednego ze wspomnianych wcześniej wątków na forum.
Jak już "brniemy": to co to za "całkowita zgodność numeryczna", jeśli jest jakieś "oprócz"?slawuta5 pisze: O całkowitej zgodności numerycznej (oprócz urządzenia uderzeniowo-spustowego) możemy mówić w przypadku AWT wyprodukowanych w 1944 roku i które od razu byly zmagazynowane i dopiero od zeszłego roku trafiły do sprzedaż.
Dobra - przepraszam - złośliwy jestem
A tak z ciekawości -> ile jest takich egzemplarzy?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 135
- Rejestracja: 16 lutego 2016, 15:38
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Gratuluję zakupu. Niech daje radochę. A jakbyś odsprzedawał...
“He who makes a beast of himself gets rid of the pain of being a man.” - Dr. Johnson
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 192
- Rejestracja: 12 maja 2009, 19:16
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Witam, odgrzewam temat opisów sprzedawanej broni, które nie odpowiadają faktycznemu stanu rzeczy. Tym razem bierzemy na warsztat "snajperski" SWT 40 od firmy Regiment Warszawa. Ten karabin nie jest oryginalnym "snajperem" a został ucharakteryzowany pod taki:
- rok produkcji karabinu (1941) i celownika (1940) różnią się,
- montaż jest nowoczesną repliką
- brak numeru na montażu,
- brak litery "C",
- nie było w 1941 roku wyprodukowano karabinów snajperskich serii "ГК".
Gwoli jasności - piszę o tym nie po to żeby posądzić sprzedawców o nieuczciwość, mogą nie widzieć że sprzedają bubel, a tylko i wyłącznie po to, żeby ewentualny nabywca był świadom tego że nie kupuje wyjątkowej broni, którymi są oryginalne snajperki Tokariewa.
- rok produkcji karabinu (1941) i celownika (1940) różnią się,
- montaż jest nowoczesną repliką
- brak numeru na montażu,
- brak litery "C",
- nie było w 1941 roku wyprodukowano karabinów snajperskich serii "ГК".
Gwoli jasności - piszę o tym nie po to żeby posądzić sprzedawców o nieuczciwość, mogą nie widzieć że sprzedają bubel, a tylko i wyłącznie po to, żeby ewentualny nabywca był świadom tego że nie kupuje wyjątkowej broni, którymi są oryginalne snajperki Tokariewa.
- strk
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3020
- Rejestracja: 16 lipca 2014, 17:37
- Tematy: 52
- Lokalizacja: 3miasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Ale jest piękny... niech tylko zejdą z ceną z tytułu że to replika snajperskiej wintowki. Gdyby nie reozmiary tej broni (a w zasadzie mojej "szafy") - wziąłbym.
PSSK-DB vice-president
LOK Certified Range Officer
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
LOK Certified Range Officer
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 496
- Rejestracja: 01 maja 2012, 23:21
- Tematy: 5
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: SWT-40 od RegimentWarszawa
Juz gdzieś pisałęm - cena to suma komponentów i robocizny , taniej raczej sie nie da.strk pisze:Ale jest piękny... niech tylko zejdą z ceną z tytułu że to replika snajperskiej wintowki.