Jak wybrać broń?

[ad2222]

Witam,
Jestem tutaj nowy, forum czytuję od niedawna, a od prawie 2 lat strzelam na strzelnicy LOK z klubowej broni. Zdałem już egzamin na patent, mam licencję zawodniczą, i pewnie w najbliższym czasie trzeba będzie coś wybrać. Na początek chyba pistolet centralnego zapłonu, bo z tym w klubie jest problem - są tylko Glock'i, które w ogóle mi "nie leżą" - potrzebowałbym coś o lżejszym spuście, no i mniejszym "kopie". Czy są w Polsce jakieś sklepy z bronią, które mają strzelnicę i można oddać kilka strzałów z danego modelu? Pewnie może być z tym kłopot, bo wtedy taki pistolet jest już "używany"? Ewentualnie jakieś zloty, spotkania, gdzie można postrzelać z różnych rodzajów i modeli broni, żeby nie wybierać "na ślepo"?

[kwaki]

Jest kilka opcji:
- udaj się na strzelnicę komercyjnie, wybierając taką, na której jest dostępny interesujący Ciebie model
- postrzelaj z broni klubowych kolegów
- od czasu do czasu sklepy / dystrybutorzy organizują w różnych miejscach pokazówki, gdzie można postrzelać z różnych modeli, czasem jednego, czasem kilku producentów
- jest jeszcze opcja postrzelania z broni kogoś spotkanego na strzelnicy - z kilkoma strzałami nie powinno być problemu, ale tutaj uważam, że pytanie "czy mogę postrzelać" jest w złym tonie. Lepiej po prostu zapytać o broń, opinię strzelca o niej itd. i wtedy często taka zagadnięta osoba sama zaproponuje oddanie kilku strzałów.
- poszukaj używanej broni, jeśli Ci nie podpasuje, za zwyczaj sprzedasz ją dalej bez straty (o ile nie przepłacisz przy zakupie)

[m2c]

Jasne że są takie sklepy, na przykład Atenagun i sklep w Suchodole. Myślę że klubowicze też pokażą swoje zabawki jak poprosisz

[ad2222]

Jestem z Tarnowa, więc Atena na Pasternaku to będzie dobry wybór. Jak już wstępnie się rozejrzę i ułożę listę , to spróbuję do nich pojechać na testy - o ile będą coś z tej listy mieli.Gdyby ew. ktoś podrzucił mi pomysł na pistolet centralnego zapłonu lepszy od Glocka (lekki spust, mniejsze kopnięcie) - było by super.
Następny na liście jest karabinek bocznego zapłonu - w klubie tylko stare kbks'y (przynajmniej tylko z tego strzelałem), udało mi się kilka razy strzelić z beryla (na tej zasadzie, o której wspominał kwaki - akurat był na strzelnicy właściciel, zapytałem czy mogę oglądnąć, sam zaproponował strzały próbne), i jestem nim zachwycony - w porównaniu z kbks to szczyt techniki - jest coś lepszego w tym zakresie cenowym?

[KudrigY]

Następny na liście jest karabinek bocznego zapłonu - w klubie tylko stare kbks'y (przynajmniej tylko z tego strzelałem), udało mi się kilka razy strzelić z beryla (na tej zasadzie, o której wspominał kwaki - akurat był na strzelnicy właściciel, zapytałem czy mogę oglądnąć, sam zaproponował strzały próbne), i jestem nim zachwycony - w porównaniu z kbks to szczyt techniki - jest coś lepszego w tym zakresie cenowym?

Rozumiem że strzelałeś z beryla 22lr (czyli mini-beryla?)? Zanim go kupisz, przetestuj S&W MP-15-22, ludzie strzelający mini-rifle raczej się nie mylą, co warto mieć. No i jak trafisz na promo, to za 2500-2700 go kupisz. Mini-beryl droższy...

Na Twoim miejscu bym kupił też jakiś nowoczesny pistolet bocznego zapłonu. Sam mam P-07 KADET, i sobie chwalę. DObry do nauki, no i budżetu nie zniszczy (tanie kulki

Jak piszesz że kopnięcie w glocku jest dla Ciebie za duże, a i spust taki sobie, to pewnie masz przed sobą wzmocnienie nadgarstka (to nie żart, serio...), ew. zakup jakiejś klamki w pełni metalowej (cięższa-mniejszy odrzut trafi w rękę). Oczywiście kurkowca (DA/SA), bo DAO będą podobne w odczuciach.

[m2c]

Sprawdź CZ Shadow, może ci się spodoba. Dosyć popularny pistolet więc nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem.

[LARPAK]

Tematów tego typu na forum jest dość sporo.

Napisanie "polecicie jakiś pistolet/karabinek etc." jest wysoce nie na miejscu bo później część postów wygląda tak:
A: polecicie jakiś pistolet...
B: kup sobie Strike, Shadow, Glock
A: ale nie chcę polimerów/plastików
B: to kup Shadow, SIG
A: ale jakby był tańszy lub nie taki wielki
B: znowu coś doradza
A: ale żeby miał przyrządy regulowane/stałe etc. już na starcie
B: znowu coś doradza
A: ale z tym to też bym chciał i statykę i dynamikę strzelać, a jeszcze jakbym mógł nosić...

Określ do czego potrzebujesz konkretny sprzęt i poczytaj forum bo wiele odpowiedzi na Twoje pytania już tutaj jest.

[SpaceDog]

Rozumiem że strzelałeś z beryla 22lr (czyli mini-beryla?)? Zanim go kupisz, przetestuj S&W MP-15-22, ludzie strzelający mini-rifle raczej się nie mylą, co warto mieć. No i jak trafisz na promo, to za 2500-2700 go kupisz. Mini-beryl droższy...

MiniBeryl to nie Beryl w kal.22LR, tylko wersja ze skróconą lufą nadal w kal.223rem

[KudrigY]

Sam jestem młodym stażem strzelcem. Postrzelałem z szadołki, czy nawet kilku, i nie polecam żadnej jako pierwszy pistolet, szczególnie jeżeli nie masz kilku tysięcy kulek za sobą. Spust faktycznie, lekki, ale aż za bardzo, jak na broń, na której pewnie będziesz się uczył jak poprawnie strzelać.

To trochę tak, jakbyś na pierwszy samochód dostał bardzo dobry samochód sportowy. Trochę niebezpieczne. Ale oczywiście zrobisz, jak będziesz chciał. Będą promesy, będzie prawo kupić klamki Pytanie, czy warto kozaczyć na początku. Znam nawet człowieka, który podobnie do mnie, strzela od dwóch-trzech lat, ale nosi Shadow 2 z nabojem w komorze i uważa, że jak może, to będzie nosił. Wg mnie to po prostu proszenie o wypadek, ale się da

Osobiście zrobiłem podobny błąd i kupiłem zbyt sportowy pistolet jak na swoje umiejętności - miałem w planach 45ACP, i udało mi się w dobre cenie kupić COLT GOLD CUP - i teraz mam giwerę z której raczej nie nauczę się strzelac z 45ACP, bo ma zbyt czuły spust. Teraz kupię sobie CZ 97B, z niego się nauczę obsługiwać ten kaliber, i wrócę do Colta

EDIT - Shit, myślałem że mini-beryl to ten 22lr - sorry za wprowadzanie zamieszania... A tu faktycznie, to wersja na nabój pośredni...

[m2c]

Dlaczego nie nauczysz się strzelać przez zbyt czuły spust? Lepiej się uczyć na zbyt twardym? *confused*
A skoro autor posta jeszcze nie wie czy pierwszy będzie pistolet to powiem tak: kup pompkę, zobaczysz co to znaczy frajda ze strzelania :D

[Fokat]

Sam jestem młodym stażem strzelcem. Postrzelałem z szadołki, czy nawet kilku, i nie polecam żadnej jako pierwszy pistolet, szczególnie jeżeli nie masz kilku tysięcy kulek za sobą. Spust faktycznie, lekki, ale aż za bardzo, jak na broń, na której pewnie będziesz się uczył jak poprawnie strzelać.

To trochę tak, jakbyś na pierwszy samochód dostał bardzo dobry samochód sportowy. Trochę niebezpieczne. Ale oczywiście zrobisz, jak będziesz chciał. Będą promesy, będzie prawo kupić klamki Pytanie, czy warto kozaczyć na początku. Znam nawet człowieka, który podobnie do mnie, strzela od dwóch-trzech lat, ale nosi Shadow 2 z nabojem w komorze i uważa, że jak może, to będzie nosił. Wg mnie to po prostu proszenie o wypadek, ale się da i...

Nie wiem w czym masz problem z shadowką. Strzelam od początku z jedynki, spust lekki wyczuwalny punkt przełamania i świetny reset, na początek dla mnie to super klamka. Dodam wagę, która kompensuje podrzut i niweluje błędy początkującego strzelca.
Na początku strzelania, każdy element ułatwiający życie, pozwala na skupienie się na innych parametrach i szybsze postępy.
Do tego kurkowiec, czyli trening na sucho ze zbijakami.
Jeszcze długo, nie wykorzystam nawet 50% jego możliwości.
Problemem jest to, że jeżeli chcesz coś dostać u konkurencji o tych parametrach, to rozmawiamy o zupełnie innych pieniążkach
Oczywiście można się uczyć na np. glocku 4, ale masochistą nie jestem, lubię komfort w strzelaniu
Noszenie KAŻDEJ BRONI z nabojem w lufie, może spowodować problemy, nie wiem o co Ci chodzi z shadowką, przecież noszenie bezkurkowca z nabojem w komorze jest teoretycznie bardziej stresujące.

[m2c]

Pewnie o brak blokady iglicy.

[Fokat]

Ale jest bezpiecznik, decocker podobno pogarsza charakterystykę spustu.
Noszenie broni wymaga świadomego pacjenta a ztym bywa niestety różnie. Ja jedynie przenoszę broń, tak więc brak blokady iglicy mi nie przeszkadza.

[LARPAK]

przenoszę broń,

Przenoszenie może oznaczać również jej noszenie jak i przemieszczanie, które miałeś zapewne na myśli oczywiście wtedy kiedy jest ona rozładowana.

Wiele wcześniejszych konstrukcji nie miało blokady iglicy i jakoś sobie radziło.
Po coś ten bezpiecznik też jest, a blokada iglicy miała chronić przed wystrzałem przy upadku broni w głównej mierze.

[VspecII]

Nie popełnij błędu, który popełniłem ja. Pierwszy pistolet kupiłem nigdy z niego nie strzelając, pod wpływem emocji, bo przecież w końcu otrzymałem pozwolenie, promesy były w garści i kasa też. Była to CZ 75 TS, mam ją do dziś. Spust poniżej kilograma, 5 calowa lufa, duże pojemne magazynki. Czaaaad. Wszyscy zazdrościli, ładniutka i wogóle fajowa. Jak jakaś laska na strzelnicy zapytała się czy może sobie palnąć z niej to wyobrażałem sobie jaki Hugh Hefner strzelnicy ze mnie , normalnie laski na klamke lecą.

Wszystko ładnie pięknie, ale był problem. Nie umiałem z niego strzelać. Mam toporne łapy, spust jest bardzo lekki i notorycznie zrywałem strzały. Jakiś czas temu strzeliłem z 226 LDC II gen kumpla, i byłem zdziwiony. Cięższy spust, z deckockerem i blokadą iglicy, ale ogólna charakterystyka pracy pasuje mi bardziej od spust TS-ki. Sigiem strzelam znacznie celniej, pomimo krótszej lufy i teoretycznie gorszego spustu.

Koniecznie przestrzelaj każdy pistolet przed zakupem, proś znajomych, strzel z pistoletu jeśli sklep to umożliwia. Nie napalaj się, nie zarywaj nocy na filmach na yt oglądając recenzje. To co dobrze leży w rękach osobie która nagrywa filmik po drugiej stronie globu, nie musi dobrze leżeć w rękach Tobie.