Inwestowanie w broń

[arturo111]

Jak kupowałem MAG-a 98 igiełkę ze zgodnymi magazynkami za 1400 złotych to znajomi strzelcy się w głowę pukali . A teraz co ? Wszedłem na stronę sklepu z Bieńkowską w avatarze i zawału dostałem .

[Fokat]

Jak kupowałem MAG-a 98 igiełkę ze zgodnymi magazynkami za 1400 złotych to znajomi strzelcy się w głowę pukali . A teraz co ? Wszedłem na stronę sklepu z Bieńkowską w avatarze i zawału dostałem .

Ja też raz kupiłem whisky za 200 zł, które po 2 latach kosztowało 2 tys.
Pytanie czy jestem kolekcjonerem, czy trafiło mi się, jak ślepej kurze ziarno.
Obstawiam to drugie
Są perełki i będą, tylko zdobycie ich, będzie wymagało czasu, wiedzy i zachodu.
To już lepiej kupić kawalerkę w Krakowie i odcinać kupony od wynajmu.
Ja traktuję broń, jako dywersyfikacje inwestycji, o bardzo dużym ryzyku utraty, w stosunku do innych dóbr.
Niestety nie jestem sędzią, prokuratorem, czy innym notablem, bo takim gościom, tzw. Wymiar sprawiedliwości może ..... (wpisz dowolne słowo, które Ci przyjdzie do głowy)
A że sklep z bieńkowską słynie z "wypaśnych" cen, to inna historia.

[Wilek1]

jak widze ceny P64 i P83 (sklepy 1400-1650, ogloszenia 1300-1500), czy chocby TT-tke to chyba warto inwestowac, bo Kolekcjonerzy chyba koniec-koncow zapłacą kazdą cene (jak patrzec na VISy) za stare złomy, choc z drugiej strony wariatów tez chyba jest ograniczona ilosc

[KOM]

jak widze ceny P64 i P83 (sklepy 1400-1650, ogloszenia 1300-1500), .....

To pewnie odnośnie ostatniego ogłoszenia w pasażu?
Sam bardzo chce P83, bo wbrew opiniom internetowym bardzo fajnie się z tego strzela a wyniki całkiem przyzwoite miałem.
Jednak jak cena wynosi około 1500 pln a jest to jednak zawsze jednostka mniej lub bardziej używana a nie nowa, to czy nie bardziej sensowne jest kupienie nowej CZ (P 07 P09 etc) po dołożeniu niewielkiej kwoty.... Wiadomo dla kolekcjonera jeżeli chce mieć właśnie P 83 to chce tą i koniec ale dla bardziej przeciętnego utylizatora ołowiu... no nie wiem

[Wielki_Wezyr]

Trzeba odróżnić Kolekcjonerstwo od kolekcjonestwa.
Kupowanie P83, czy P64 albo TT "noszonych, mało strzelanych" etc. to nie Kolekcjonerstwo.
Swojego P83 kupiłem w zeszłym roku za 850 w celu posiadania i strzelania, nawet jak za 10 lat sprzedam szczęśliwie za 1000, to zarobienie tych 15% nie będzie Kolekcjonerstwem.

Egzemplarze, które mają wartość Kolekcjonerską, to np. egz. w stanie magazynowym, z pełnym ukompletowaniem i najlepiej jeszcze z ciekawym lub wczesnym numerem serii, jakimś okolicznościowym "grawerem", egz. które należały do znanej osoby etc. Takie egzemplarze mają szansę za 10-20 lat kosztować te min. kilkaset procent wiecej niż dzis.

[Snipper_is]

Panowie
Już to kiedyś gdzieś pisałem.
Wszystko jest cacy do czasu gdy........... jakiś decydent ( cokolwiek to znaczy ) zdecyduje o całkowitym zakazie jakiegoś rodzaju broni np pistolety i rewolwery ( przykład z Wielkiej Brytanii ). Tam tak zdecydowano i dano ludziom 100Funtów bez względu na realną cenę broni. Tak wyczytałem z różnych rozmów na forum. Jeżeli ktoś tam przebywa to niech to zweryfikuje. Ale sam fakt takiej możliwości powinien być wkalkulowany w decyzję przy zakupie broni za min. 10 tysi. Tak więc zabytkowe Borhardy czy przedwojenne VISy nagle mogą stać się prawie bezwartościowym złomem
Panowie . Ja NIE zniechęcam do kolekcjonowania i inwestowania. Poruszam tylko drobny szczegół którego nikt nie bierze pod uwagę. Przypominam tylko że mieliśmy już taką władzę co kazała dziurawić broń w muzeach. Np. parabelkę generała Sosabowskiego
Snipper

[arcus]

Przypominam tylko że mieliśmy już taką władzę co kazała dziurawić broń w muzeach. Np. parabelkę generała Sosabowskiego
Snipper

Obecna chyba nie lepsza - FN majora Łupaszki nie tak dawno trafił do Muzeum Wojska i oczywiście ktoś nie mógł sie powstrzymać i pistolet przedziurkowano...

[Wielki_Wezyr]

Na marginesie to na tej samej zasadzie nie trzymajmy żadnych pieniędzy w bankach ani w nieruchomościach, bo nam władza zabierze oszczędności i akty własności...
Nie kupujjmy też broni sportowej droższej niż stary TOZ za 800 zł, bo nam władza zabierze...
Z tym podejściem najlepiej wyjechać tam gdzie jest dobra władza, tylko gdzie to jest:-)

[Snipper_is]

Wielki_Wezyr
Powtarzam że mój post nie ma zniechęcić lub czegoś udowadniać. To co Napisałeś w swoim poście niestety miało miejsce w historii. Były takie lata że władza wymieniła pieniądze i wielu ludzi stało się bankrutami
To są fakty a jak chcesz to sobie sam poszukaj co się działo w latach 60/70 tych
Ja tylko chciałem taka możliwość zaakcentować tak jak to że jak masz kasę w portfelu anie w banku to też możesz ją zgubić lud stracić. Na to nie ma żadnych reguł tylko odosobnione przypadki. Ale nie ma co tego ciągnąć. Każdy sam sobie zadecyduje w co i jak che inwestować. Na chwilę obecną to najlepsze rozwiązanie
Sam mam taki pistolet co kosztował 8 tyś koron a po 7 latach wołają za niego 18 tyś koron. Czyli na razie jest super
a mam jeszcze inne perełki
Powtarzam że nie jestem przeciwny takim inwestycjom .
Snipper

[Fokat]

Na marginesie to na tej samej zasadzie nie trzymajmy żadnych pieniędzy w bankach ani w nieruchomościach, bo nam władza zabierze oszczędności i akty własności...
Nie kupujjmy też broni sportowej droższej niż stary TOZ za 800 zł, bo nam władza zabierze...
Z tym podejściem najlepiej wyjechać tam gdzie jest dobra władza, tylko gdzie to jest:-)

Na Cyprze w 2013 przetestowano skok na oszczędności bankowe. 47,5 % zgromadzonych oszczędności ZAREKWIROWANO, oczywiście dla dobra klientów . Bardzo mało się o tym mówi, bo jak w eurokołchozie zacznie się kryzys bankowy, to zamiast lokaty, dostaniesz limit wypłat 200 złotych, abyśmy nie zdechli z głodu. Broń ma wadę, że jak zrobi się bajzel w finansach, to pierwsze co zarekwirują (oczywiście do depozytu ) to broń, aby czasami komuś nie wpadło do głowy bronić swojej własności.
Dlatego trzeba dywersyfikować swoje ewentualne oszczędności, a kolekcjonerstwo broni to jedna z tych dywersyfikacji, o bardzo wysokim ryzyku utraty, w przypadku jakiejkolwiek zawieruchy.
Jak ktoś kiedyś powiedział: NIE MA TAKIEGO OKRUCIEŃSTWA ANI NIEGODZIWOŚCI, KTÓREJ BY NIE POPEŁNIŁ SKONDINĄD ŁAGODNY I LIBERALNY RZĄD, KIEDY ZABRAKNIE MU PIENIĘDZY

[Wielki_Wezyr]

Dobrze, to wiemy czym może nas zaskoczyć rząd a teraz wróćmy do tematu inwestowania w broń.

[MarcinD]

Ja bym raczej w amunicje inwestowal. Zwlaszcza w konserwy. Pestki taniec nie chca, a wiadomo, najlepsza lokata na kiepskie czasy zawsze w kruszcach, zloto, srebro i miedz z olowiem;)

[nechoda]

A ja przewiduję spadek cen na rynku kolekcjonerskim zwłaszcza w zakresie broni długiej.
Nowa ustawa o łowiectwie spowoduje iż wielu starszych myśliwych nie przejdzie badań i będą musieli pozbyć się zabawek.
w większości to złom, ale będą i perełki.

[CZ@rek]

Mi się wydaje, że myśliwi między siebie rozdysponuję nadmiarową broń.
Dla sportowców to może złom pozostanie.
A co za tym idzie, żadnego spadku cen nie będzie, niestety.

[McMonster]

Większość broni myśliwych raczej sportowców nie zainteresuje.