gustaw3003 pisze:Rząd planuje centralny rejestr broni
Rejestr wymagany dyrektywą, więc to nie nowość. Ciekawe jest to:
"Organy upoważnione będą miały stały dostęp do systemu, co umożliwi im uzyskanie online danych o historii konkretnej broni, jej posiadaczu, a także informacji o miejscu przechowywania, użyczeniu, zniszczeniu, utracie itp. – tłumaczy nam resort."
Jeśli tak będzie i użyczenie będzie musiało być zarejestrowane (i to pewnie PRZED faktem), to będzie mało ciekawie...
"Organy upoważnione" -> znaczy, wszyscy...
Obowiązek utworzenia takiego rejestru nakłada chyba dyrektywa, o ile dobrze pamiętam. Mnie zainteresował ten akapit:
Organy upoważnione będą miały stały dostęp do systemu, co umożliwi im uzyskanie online danych o historii konkretnej broni, jej posiadaczu, a także informacji o miejscu przechowywania, użyczeniu, zniszczeniu, utracie itp. – tłumaczy nam resort.
Gadanie bez sensu, czy zapowiedź zmian w UOBiA, nad kturymi pracuje resort?
Ostatnio zmieniony 08 marca 2018, 16:00 przez kwaki, łącznie zmieniany 1 raz.
Naboje pistoletowe mają być przeznaczone do broni służbowej, używanej na co dzień. Drugi rodzaj będzie wykorzystywany do prowadzenia ognia z broni palnej.
Pociski zostaną dostarczone z dużą prędkością. Z przyczyn ekologicznych do ich przetransportowania zostanie użyty proch strzelniczy. W ramach podnoszenia kwalifikacji zawodowych funkcjonariusze zostaną uprzednio wysłani na szkolenie do klasztoru Szaolin, żeby byli w stanie złapać te pociski w locie.
I przekują miecze swe na lemiesze, po czym będą orać na tych, którzy zrobili odwrotnie.
Na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, za złamanie zasad użycia broni palnej, skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku Krzysztofa Ł., szefa firmy ochroniarskiej. Oskarżony chcąc zatrzymać włamywacza postrzelił go nieumyślnie w plecy. Mężczyzna ma niedowład nóg.:
strk pisze:Na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, za złamanie zasad użycia broni palnej, skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku Krzysztofa Ł., szefa firmy ochroniarskiej.
Ciekawe jaki będzie wynik procesu cywilnego o odszkodowanie ? To chyba w tej sytuacji może okazać się bardziej dolegliwe dla oskarżonego.
"Nigdy nie jest po wojnie. Zawsze jest przed wojną."
strk pisze:Na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, za złamanie zasad użycia broni palnej, skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku Krzysztofa Ł., szefa firmy ochroniarskiej. Oskarżony chcąc zatrzymać włamywacza postrzelił go nieumyślnie w plecy. Mężczyzna ma niedowład nóg.:
Jakie złamanie zasad , potencjalny włamywacz powinien mieć świadomość tego że jego działanie przestępcze może skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu czy śmiercią . Wiadomo że przestępca nie przyszedł na grzyby , sami widzicie czym skutkuje użycie broni . No może sąd by ułaskawił ochraniarza gdyby ten wcześniej otrzymał ze trzy ciosy nożem od włamywacza . To wszystko jest chore ....
strk pisze:Na karę roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, za złamanie zasad użycia broni palnej, skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku Krzysztofa Ł., szefa firmy ochroniarskiej. Oskarżony chcąc zatrzymać włamywacza postrzelił go nieumyślnie w plecy. Mężczyzna ma niedowład nóg.:
Jakie złamanie zasad , potencjalny włamywacz powinien mieć świadomość tego że jego działanie przestępcze może skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu czy śmiercią . Wiadomo że przestępca nie przyszedł na grzyby , sami widzicie czym skutkuje użycie broni . No może sąd by ułaskawił ochraniarza gdyby ten wcześniej otrzymał ze trzy ciosy nożem od włamywacza . To wszystko jest chore ....
...."Krzysztof Ł. podczas pościgu za sprawcą włamania oddał w powietrze dwa strzały ostrzegawcze. Kiedy włamywacz nie reagował, oddał trzeci strzał, celując w nogi mężczyzny. Pocisk jednak odbił się rykoszetem i trafił w plecy. Obrażenia kręgosłupa spowodowały u Mariusza W. niedowład nóg. Mężczyzna był już wcześniej karany za kradzieże. Za kradzież biżuterii z domu w Malborku Mariusz W. został skazany na rok więzienia"....
Oskarżonego czeka jeszcze proces cywilny. Mariusz W., który jeździ teraz na wózku inwalidzkim domaga się od Krzysztofa Ł., za spowodowanie kalectwa, miliona złotych odszkodowania.
To jest faktycznie chore prawo- jakim prawem zlodziej/bandyta moze sie domagac odszkodowania... BTW chyba tylko w Polsce chroni sie przstepcow zaslaniajac ich ryje.... ochroniarz powinien go zabic na miejscu i tak by mial sprawe... ale przynajmniej odszkodowania nie musialby placic! Chory kraj... kur...!
Guns have two enemies politicians and rust. Not sure, which is worst...