Mały pistolet do noszenia

Moderator: Moderatorzy WBP

Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: dazzoth »

no właśnie mi się rewolwery bardzo podobają :D dlatego z ciekawości pytam czy ktoś nosi :) zdaję sobie sprawę z ograniczenia amunicji, ale no umówmy się w przypadku ataku na odległości kilku metrów tymi 6 pociskami raczej zatrzyma się przeciwnika bądź skutecznie odstraszy, nie mówię o strzelaninie jak na filmach ;)
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2018, 10:26 przez montrala, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto zbędny cytat
Tantal wz.88, Glock 19
Raffael
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 186
Rejestracja: 09 czerwca 2009, 13:51
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Raffael »

dazzoth pisze:no właśnie mi się rewolwery bardzo podobają :D dlatego z ciekawości pytam czy ktoś nosi :) zdaję sobie sprawę z ograniczenia amunicji, ale no umówmy się w przypadku ataku na odległości kilku metrów tymi 6 pociskami raczej zatrzyma się przeciwnika bądź skutecznie odstraszy, nie mówię o strzelaninie jak na filmach ;)
Poznałem osobę, która nosi rewolwer. W pierwszej chwili myślałem ze ma wykoślawione biodro (rewolwer jest jednak pękaty). Drugi problem to zapas - także pękaty i odstaje od ciała znacznie bardziej niż magazynek. No i gdzie to nosić aby mieć szybki dostęp i nie zgubić. Chyba rewolwer trudno nosić skrycie w porównaniu do płaskich subcompactów.
IA Hawken .45 - pierwsza miłość nie rdzewieje
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: dazzoth »

A to nie można na szelkach pod kurtką jak w filmach o policji w USA? :D oczywiście tylko w chłodnych miesiącach roku :P Niewątpliwym jest przewaga małych wąskich pistoletów ale jednak taki rewolwer ma charakter ;)
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2018, 10:26 przez montrala, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto zbędny cytat
Tantal wz.88, Glock 19
Awatar użytkownika
Wielki_Wezyr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 12 stycznia 2017, 19:33
Tematy: 0
Lokalizacja: Mazowieckie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wielki_Wezyr »

dazzoth pisze:A to nie można na szelkach pod kurtką jak w filmach o policji w USA? :D oczywiście tylko w chłodnych miesiącach roku :P Niewątpliwym jest przewaga małych wąskich pistoletów ale jednak taki rewolwer ma charakter ;)
Można, chociaż większość ludzi nosi na biodrze lub za biodrem z tyłu z uwagi na wygodę i szybkość dobycia broni. Plus jak sam zauważyłeś, to rozwiązanie nie na lato.

Charakter rewolweru jest mało istotny. Przy samoobronie przede wszystkim liczy się umiejętność obsługi i strzelania. Idź na strzelnicę, weź rewolwer i próbuj strzelać szybko, z samonapinania, szybkie SA, szybka zmiana amunicji, z jednej ręki, z dwóch etc. Porównaj jak sie strzela z pistoletu i rewolweru. Jeśli Ci przypasuje, próbuj dalej.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2018, 12:56 przez Wielki_Wezyr, łącznie zmieniany 1 raz.
/ .22 / 7,62x25 / 7,65 / 9 Short / 9 Makarow / 9 Para /
/ .357 Magnum /.44 Magnum /
/ 5,45x39 /
vstomek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 17
Rejestracja: 08 lipca 2015, 08:57
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: vstomek »

cześć,

jako użytkownik "małego rewolweru na codzień" dodam swoje trzy grosze:
1. mam S&W z 2,5 calową lufą,
2. dobra kabura z USA (do wyboru do koloru) i nosi się absolutnie wygodnie czy to IWB czy to OWB. Ale dodam i to, że w kaburze Kajmana też mi leży. Generalnie mało marudny tu jestem.
3. noszę najczęściej na godz. 4 ew. 2. I tak i tak mi pasuje. Jak na 4 to koszula, polar, marynarka zasłania zawsze i zupełnie. O kurtce jakiejś to nawet nie mówię. Jak na 2 to wiadomo, że coś na wierzch trzeba wypuścić, ale nadal broni nie widać. Może kwestia budowy ciała.
4. mityczny odrzut. Ja tam ładuję 38 spec. Wg mnie to nie kopie. Nie zwracam uwagi na odrzut. Co do 357 to faktycznie już czuć, ale Panowie.... to ręki nie urywa. Ot po prostu większy odrzut i tyle. Wg mnie 38 spec. wystarcza.
5. pięć lub sześć strzałów - tu nic się nie poradzi. Dodatkowej ammo nawet nie noszę. Rozumiem, że jak będzie strzelanina (?) to polegnę :-)
6. Rewolwery lubię. To najważniejsze.
7. a jeszcze jedno: szybko da się strzelać. Kwestia wprawy. Z pewnością szybciej będzie z Szadoła, ale z założenia rewolwer z 2,5 calową lufą nie porównuje się do sportowego pistoletu.
8. i jeszcze drugie: spust DA jest spoko. Jak się strzela to czuć opór początkowy i potem BUM, ułamek sekundy, tak samo z kolejnymi strzałami.
9. i jeszcze trzecie: rewolwer taki (wg mnie) służy do strzałów na bliskich dystansach i fajnie się takie strzelanie trenuje. Osobiście też czuję, że nosi mi się go bezpiecznie. To taki subiektywne odczucie oczywiście, ale jakoś się nie zastanawiam, czy przeładowany, czy nieprzeładowany, czy nabój w komorze czy gdzieś tam, czy zabezpieczony czy niezabezpieczony. To - jak piszę -subiektywne, ale ja czuję się komfortowo.
10. Pozdrawiam rewolwerowców :-) Mało nas :-) Taki "oldskul" :-)
Pozdrawiam,
T.
Awatar użytkownika
arcus
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 175
Rejestracja: 11 grudnia 2015, 12:42
Tematy: 0
Lokalizacja: Białystok
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: arcus »

Absolutnie nie chcę zaczynać dyskusji na temat sensu i celu codziennego noszenia broni w Polsce. Nie oceniam - jak ktoś ma prawo i taką czy inną potrzebę to niech sobie nosi. Ale rozważania na temat rewolwerów 357 magnum a raczej takiej amunicji w broni do noszenia uważam za idiotyzm. I piszę to jako posiadacz i miłośnik rewolwerów. Jeżeli ktoś dopuszcza możliwość użycia kiedyś broni w samoobronie czy stanie wyższej konieczności i rozważa 357 magnum to chyba Bóg mu rozum odebrał. Nabój o mocy dochodzącej do 1000 J skonstruowany właśnie po to żeby mieć dużą przebijalność użyty w miejscu publicznym to gotowa tragedia. Popatrzcie sobie na tą tabelkę z poprzedniej strony i zobaczcie jakie ten pocisk powoduje obrażenia. W pewnych zakresach tylko karabin i strzelba mogą więcej. O tym że rewolwer 357 magnum szczególnie z krótszą lufą jest dużo trudniejszy do opanowania przy strzelaniu niż np. pistolet 9 już nie wspomnę. No chyba, że ktoś nosi nie do rzeczywistej samoobrony, ale potrzebuje sobie coś udowodnić czy poleczyć kompleksy. To wtedy najlepiej od razu 44 magnum - koniecznie z bardzo długą lufą - będzie jak Brudny Harry... A na poważnie 38 spec. w rewolwerze do noszenia to optymalny wybór. Są jeszcze 9mm ale to w zasadzie nisza i trochę ślepa uliczka.
big_brotherco
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 612
Rejestracja: 08 kwietnia 2006, 18:38
Tematy: 0
Lokalizacja: Wa-wa i okolice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: big_brotherco »

Mam. Noszę. Astra 680. Stosunkowo lekka, szczupła ;) nie widać noszenia. 6 naboi w bębnie.
Absolutna zgoda z kolegami kilka postów wyżej. Ludzie noszący broń do samoobrony 'na wszelki wypadek' nie potrzebują zapasowego bębna/magazynka. Samoobrona to nie walka z bandą uzbrojonych oprychów, wymagająca wymiany/doładowania. Ci, którzy się tak przygotowują, naoglądali się zbyt wielu amerykańskich filmów.
https://www.fotosik.pl/u/podkopcem/album/102270 Zdjęcie z netu, moja ma spiłowany/skrócony kurek, przez co łatwiej ją wydobyć, bez względu na miejsce przenoszenia. W przypadku obrony nie ma czasu na napinanie kurka ...
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2018, 14:21 przez big_brotherco, łącznie zmieniany 1 raz.
Marian
Awatar użytkownika
frutek
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 6
Rejestracja: 31 stycznia 2018, 09:27
Tematy: 0
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: frutek »

zgrabna sztuka z tym podpiłowaniem to niezły myk kupuję go :!:
HW 40, Sig 226 i na tym nie koniec
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: dazzoth »

arcus pisze:Absolutnie nie chcę zaczynać dyskusji na temat sensu i celu codziennego noszenia broni w Polsce. Nie oceniam - jak ktoś ma prawo i taką czy inną potrzebę to niech sobie nosi. Ale rozważania na temat rewolwerów 357 magnum a raczej takiej amunicji w broni do noszenia uważam za idiotyzm. I piszę to jako posiadacz i miłośnik rewolwerów. Jeżeli ktoś dopuszcza możliwość użycia kiedyś broni w samoobronie czy stanie wyższej konieczności i rozważa 357 magnum to chyba Bóg mu rozum odebrał. Nabój o mocy dochodzącej do 1000 J skonstruowany właśnie po to żeby mieć dużą przebijalność użyty w miejscu publicznym to gotowa tragedia. Popatrzcie sobie na tą tabelkę z poprzedniej strony i zobaczcie jakie ten pocisk powoduje obrażenia. W pewnych zakresach tylko karabin i strzelba mogą więcej. O tym że rewolwer 357 magnum szczególnie z krótszą lufą jest dużo trudniejszy do opanowania przy strzelaniu niż np. pistolet 9 już nie wspomnę. No chyba, że ktoś nosi nie do rzeczywistej samoobrony, ale potrzebuje sobie coś udowodnić czy poleczyć kompleksy. To wtedy najlepiej od razu 44 magnum - koniecznie z bardzo długą lufą - będzie jak Brudny Harry... A na poważnie 38 spec. w rewolwerze do noszenia to optymalny wybór. Są jeszcze 9mm ale to w zasadzie nisza i trochę ślepa uliczka.
no z tym 357 magnum to tak rzucilem bo jakiś czas temu widzialem że ktoś sprzedawał, a na strzelnicy pewnie fajna zabawa by była, wątpie żebym nosił rewolwer na codzień i faktycznie chciał go używac do obrony, raczej głownie w przypadku podróży na strzelnicę myślałem o "noszeniu". Aczkolwiek po wcześniejszych wypowiedziach to chyba faktycznie skłonię się ku kalibrowi 38 spec.
Tantal wz.88, Glock 19
Wilek1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 654
Rejestracja: 30 sierpnia 2017, 11:03
Tematy: 0
Lokalizacja: okolice Warszawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: Wilek1 »

tez znam (tylko 1) osobe noszacą rewolwer, ale osobiscie wolalbym juz do noszenia Makarova... (jesli mowimy o tanszych pistolach)
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: dazzoth »

tak, właśnie o coś tańszego mi chodzi ;) ale nie tylko, bo rewolwery naprawdę mogą się podobać i są takie oldschool'owe :621: dlatego poruszam właśnie tą kwestię w tym temacie, a co do makarova to równie dobrze mogę rozejrzeć się za p-64 czy p-83, ten sam sort, ale polski :P
Tantal wz.88, Glock 19
Awatar użytkownika
kuras999
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1688
Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 13:47
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: kuras999 »

dazzoth pisze:a co do makarova to równie dobrze mogę rozejrzeć się za p-64 czy p-83, ten sam sort
Nie zupełnie p64 ma okropny spust DA a to ma istotne znaczenie. P83 jest natomiast większy od makarova i mniej komfortowo się go nosi.
W stanach mimo praktycznie nieograniczego wyboru małych pistoletów do noszenia "przestarzały" makarow jest podobno popularny do tego celu.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2018, 16:58 przez kuras999, łącznie zmieniany 1 raz.
CZ@rek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 204
Rejestracja: 28 lutego 2016, 13:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: CZ@rek »

P64 ze sprężynami WOLFF'a ma bardzo przyjemny spust DA. Polecam.
I w takiej właśnie konfiguracji jest dla mnie idealny do noszenia.
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: dazzoth »

jesli chodzi jeszcze o różnice to p-64 ma magazynek na 6 naboi czyli tak jak rewolwer więc żadna różnica, p-83 natomiast ma już 8-mio nabojowy, więc niby praktyczniejszy, ale rozmiarowo jest nieco wiekszy, może faktycznie makarov wygrywa jesli chodzi o spust z tego co mówisz, bo wymiarami jest podobny do p-83, dł 160 mm i magazynek też ma najczęsciej na 8 sztuk ammo
Tantal wz.88, Glock 19
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7495
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mały pistolet do noszenia

Post autor: LARPAK »

kuras999 pisze:P83 jest natomiast większy od makarova i mniej komfortowo się go nosi.
PM wydaje się być smuklejszy, ale jednak wymiary mówią same za siebie:

P83:
długość: 160 mm
wysokość: 121 mm
szerokość: 30 mm

PM:
długość: 161,5 mm (161 mm)
wysokość: 127 mm
szerokość: 29,4 mm

Wymiary wg wikipedii oraz instrukcji jaką znalazłem na dysku.

Różnice są minimalne.
Może chodziło Ci o CZ 83?
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”