Amunicja B-N Michał Sowiński

[poeta]

Ja jestem natomiast bardzo ciekaw jaką prędkością latają te pociski czy ze względu na to że nie ma prawdziwego płaszcza są rozpędzane do takich samych prędkości.

Płaszcz miedziany spokojnie wytrzymuje takie prędkości mowa oczywiście o .223, jeśli używa tych samych pocisków co ja a domyślam się że tak

[zioman]

Elaborujesz? Też są takie różnice w kształcie?

[zed123]

Raz próbowałem B-N 9para i wyraźnie dołowały na 25m. Kolega na tej samej partii (woreczku) miał kilka zacięć na magazynek (dotychczas niezawodny HS9). Być może felerna partia ale ja się do B-N 9mm zraziłem.

Była partia naboi 9x19 na pociskach platerowanych miedzią - bez płaszcza (bardziej czerwone niż złote). Niestety były trochę za grubo platerowane i zdarzało się, że nie dało się domknąć zamka, bo nie mieściły się w komorze. A nawet jak się zamek zaryglował (bez pomocy z zewnątrz), to był problem z jego otwarciem i rozładowaniem broni. Przy siłowych próbach (ręcznych, bez narzędzi) odryglowania dochodziło do rozcalenia naboju - pocisk zostawał w lufie. Ale to było w XDM'ie (czyli HS właśnie), który słynie z ciasnej komory i w nowej CZ Shadow. Na Glockach chodziło bez problemu. Magazyn Uzbrojenia bez problemu wymienił wadliwy "woreczek". Z tego co wiem, producent już nie wrócił do tych pocisków. To było jakoś latem zeszłego roku. Wciąż strzelam praktycznie tylko z tej amunicji i poza tym jednym wypadkiem chodzi jak trzeba.

[sql]

BN robi chyba na Frontierach - przynajmniej tak wyglądają. Do dynamiki w 223 puściłem ich kilka tysięcy i fajnie latają - mówię o samym pocisku.
Ostatnio kupiłem 200 sztuk naboju .45 i jest bardzo słabo - masakrycznie często nie zbija spłonki.

[KudrigY]

Ostatnio kupiłem karton .45 (500 szt) miedziowanej. Z jedynej do tej pory strzelonej 100tki sztuk, za pierwszym razem nie zbiło mi 2 nabojów, a jednego z nich także nie i za drugim (trzeci raz już nie próbowałem...). W tej cenie, czysto rekreacyjnie - dla mnie OK. Strzelam z Colta Gold Cup z początku lat 80'. Możliwe że obecne giwery mają większe problemy z tą amunicją. Albo dla kogoś 2% niewypałów to i tak za dużo...

Aha, jak ktoś chce popróbować jak to z nimi jest, na swojej klamce, i nie chce od razu inwestować w 500 kulek, to mogę mu sprzedać jeden nieruszony woreczek (100 szt) - odbiór w Warszawie, na mokotowie, po cenie sklepowej, oczywiście za okazaniem odpowiedniego wpisu. Do posiadanych koszyczków czy pudełek upchałem resztę, zabrakło dla tej ostatniej 100tki, i teraz ten jeden worek w szafie po prostu mnie denerwuje, a na razie w planach mam przestrzelanie innych zabawek :p

[sql]

Ja miałem jeden na siedmionabojowy magazynek, więc to nie 2% . Klama była zupełnie nowa, więc to też mogło rzutować - w instrukcji jest napisane, że pierwsze 500 kulek, to docieranie.
Nie miałem dostępu do innej taniej amunicji, a zombiaków po 5 zeta nie chciałem marnować. Tak więc nie przesądzam, że BNki w 45ACP są do kitu.

[poeta]

Elaborujesz? Też są takie różnice w kształcie?

Tak elaboruję na tych pociskach, faktycznie mają różnicę w kształcie
Ale to amunicja do AR'a do dynamiki nie do tarczowego strzelania, mi z lufy 16'' na 100m wszystko mieści się w czarnym polu pistoletowej tarczy i to mi wystarcza na zawody. I jeszcze nabój wychodzi mnie jakieś 70-75gr tak że nie ma co narzekać

[zioman]

Może faktycznie za dużo oczekiwałem. Jakby ktoś był zainteresowany to poniżej moje skupienie z zawodów z BN .233. 50m leżąc, bez podpórki, 13 strzałów. Strzelec ze mnie średni więc też trzeba na to wziąć poprawkę

[krissis]

To może ja, na "świeżo" po testach, dodam swoje 3 grosze. Kupiłem od kolegi KudrigY tę setkę 45acp z jego nadwyżki i wczoraj je puściłem z HK45. Pistolet o przebiegu 400 (teraz już 500). Amunicja raczej ok, ale zdarzały się kwiatki. Strzelałem na 25 metrów. Było kilka przypadków takich, że około 10 - 15 naboi w czarnym (większość skupiona w okręgu o promieniu około 4cm) i nagle jeden w samym rogu tarczy, jakieś 30-40 cm od pozostałych. Dodatkowo na 100 naboi zdarzyły się 3 z za małą naważką, tj. zamek nie odskoczył (lekko się tylko cofnął),łuska została w komorze, pocisk na szczęście wyleciał za każdym razem z lufy, ale nie wiem jak daleko poleciał...
Dużym minusem jest też kopcenie. Nigdy nie miałem tak uświnionej broni po 100 strzałach. Okolice wylotu lufy wyglądały, jakbym ją wsadził do popiołu. Łapy też wyjątkowo czarne, a wieczorem dużo roboty, żeby w środku znów wyglądał jak nowy ... trochę jakbym strzelał z czarnoprochowca
Gdybym miał stary pistolet, to kontynuowałbym zabawę z B-N, ale trochę mi szkoda HK, więc na razie zostanę przy trochę droższej, ale bardziej powtarzalnej.

Pozdrawiam,
K

[poeta]

Starego 1911 szkoda ale HK nic nie zaszkodzi strzelaj i się nie przejmuj

[zwierzu90]

To i ja dołożę moje 5 groszy - B-N 9mm

Wystrzeliłem na jednej sesji ok. 100 sztuk i jeśli chodzi o odpalanie to bez problemu, każda sztuka za pierwszym razem (strzelane z kurkowca). Na początku każde ładowane X sztuk porównywałem z S&B czy nie za głęboko siedzi pocisk itp ale szybko zrezygnowałem bo nie widziałem żadnych różnic w wymiarach.
Jeśli chodzi o celność, średnio na 5 sztuk był 1 odskok.
Ale przy kilku szybszych seriach na 10-15 m to już problem pomijalny.
Podsumowując, na zawody statyczne nie zabiorę, na dynamikę i zabawę jak najbardziej.
Pozostaje pytanie czy lepiej mieć jedną amunicję do wszystkiego i prostą logistykę czy przynajmniej 120zł na każde 1000 sztuk zaoszczędzone.
pozdrawiam

[dudala]

W zupełności zgadzam się z przedmówcą. Do zabawy w dynamikę super, zero problemów. Na zawody tarczowe absolutnie się nie nadaje, sieje za bardzo.

[marcinez]

Około 600 sztuk BN 9 mm. Żadnego zacięcia na różnych pistoletach. Amunicja nie dla estetów... Nie wyczyszczona jak DMA, łuski trochę wygięte. Ale działa i dolatuje gdzie trzeba

[fox33]

Amunicja 223, zakupiłem na początek 500 szt., w trakcie drugiej setki trafił mi się nabój najprawdopodobniej bez prochu - pocisk utkwił w lufie, na szczęście jeszcze w komorze nabojowej i następny nie mógł się załadować. Będę testował dalej, oczywiście z większą uwagą teraz

[PaRa09]

Dziś zamówiłem 2 woreczki tej amunicji 223, w sejfie leży 2 worek 9x19.
Jedyny problem z ta amunicją to żle osadzony pocisk w łusce a prawdopodobna przyczyna to duża ilość prochu.
9x19 używam głównie do zabawy z blachą i czasem strzelam do tarczy, nie miałem żadnych problemów podczas strzelania.

Czy 223 nie będzie miała negatywnego wpływu na lufę ?