Nowa Pietta - nowa jakość?

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
kometes
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1316
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:06
Tematy: 75
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: kometes »

Remik dopiero co kupiony, model RGA44, Pietta, produkcja 2017, importer - Sharg.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wykończenie przewodu lufy - jest bardzo szorstkie zarówno w polach jak i bruzdach, wygląda jakby przewód był trawiony - czyżby gwintowanie za pomocą elektrodrążenia?
Druga rzecz to "wykończenie" powierzchni bębna... Co do reszty to nie ma się do niczego przyczepić. Twardości stali nie sprawdzałem.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
CP od .31 do .44. Slavia, Łuczniki i inne strzeladła
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: Miranda »

Wygląda, że to taki zestaw kitowy kupiłeś :-D - gwint lufy trzeba dotrzeć w własnym zakresie a bęben pewnie specjalnie tak zrobiony aby sobie odpowiednią szczelinę dopasować na tokarce.
A ten nowy piettowski gwint to może głębszy chociaż jest ?
gondol_jerzy
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 59
Rejestracja: 26 marca 2017, 13:13
Tematy: 0
Lokalizacja: Łomża
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: gondol_jerzy »

Ciekawe. Poniżej powierzchnia bębenka mojej pietty z 2015r. Widać wyraźnie ślad obróbki tokarskiej, ale nia ma tragedii. Jeszcze niżej zapasowy bębenek dokupiony w tym roku i na nim ślady obróbki bardzo gładkie i drobne.
Rozrzut jakości wykonania naprawdę spory.

Obrazek

Obrazek
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: Miranda »

W temacie Pietty to niedawno zkupiłem Remingtona ich produkcji i porównując z Uberti to :
- oksyda równie ładna
- okładki rękojeści pobejcowane bez lakieru (lepiej)
- stożek przejściowy zrobiony byle jak - grube, nierówne ślady po nożu tokarskim i do tego krawędz lufy od
strony wlotu w paru miejscach ma małe wgniotki ( co ciekawe poprzednia sztuka którą odesłałem ze względu na liczne wady miała to samo )
- ogólnie praca mechanizmów ok ale Uberti tak jakoś precyzyjniej i bardziej miękko klika
- gwint zdecydowanie gorszy - trzeba mocno się przyjrzeć czy on tam na pewno jest
Dlaczego Pietta uparcie robi takie płyciuteńkie gwinty ? Obniżka kosztów produkcji czy inny powód ?
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9723
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: Senio »

@kometes

Sporo różnych metali w wióry przerobiłem w życiu, ale patrząc na ten bębenek to tylko zapłakać pozostaje. Szkoda na to nawet komentarza. Dno i metr mułu.........
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: stangret »

Napisałem jakiś czas temu do Pietty zadając im kilka merytorycznych, technicznych pytań odnośnie mojego Shootera. Zero odpowiedzi :-/
Patrząc na te zdjęcia można dojść do wniosku, że kultura techniczna i kontrola jakości we Włoszech to pojęcia nieznane.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
Awatar użytkownika
Senio
Moderator globalny
Moderator globalny
Reactions:
Posty: 9723
Rejestracja: 16 października 2004, 00:39
Tematy: 310
Lokalizacja: Koło.wlkp
Grupa: Moderatorzy globalni

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: Senio »

To już nie chodzi o kontrolę jakości. To chodzi bezpośrednio o tych co to robią. Napierają na temat zwyczajnie jak fizole siłowo. Bez pojęcia, bez ładu, totalnie olewając elementarne zasady obróbki skrawaniem. Uczeń w zawodówce lepiej to zrobi na pierwszym roku nauki.

To nie forum o tym ale - brak kanałka spływu wióra, dodatkowo z dużym promieniem, powoduje zaburzenie spływu wiórów i powstawanie narostu trącego o materiał, równocześnie tworzącego zastępczą pseudo krawędź skrawającą. Wiór urywa się co jakiś czas, stąd widoczne na przetoczonej powierzchni zagniecenia i poszarpania. Mają więc totalnie w pompce to co robią i czym to robią. Robią to na sztukę, byle jak, było, i byle się sprzedało. Nic poz tym. Ja nie wiem jak to przechodzi w XXI wieku. Nie potrafię tego zrozumieć jak ktoś to jeszcze sprowadza i kupuje.
ben_sage
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 981
Rejestracja: 17 lutego 2010, 20:36
Tematy: 18
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: ben_sage »

Miranda pisze: Dlaczego Pietta uparcie robi takie płyciuteńkie gwinty ? Obniżka kosztów produkcji czy inny powód ?
Czy ta głębokość gwintu w uberti pozwala ci z kuli uzyskać lepsze skupienie od pietty? Jeśli niskie koszty produkcji produkcji ci przeszkadzają o czym sam wspomnialeś "obniżka" to zawsze można kupić rewolwer za 4 tysiące o więcej. To dosyć złożony sprzęt za niewygórowane pieniądze jak na wyrób gdzie krąży euro aczkolwiek w chinach pewnie dało by się coś lepszego zrobić za te 13 papierków o nominale 100zł.
stangret pisze: Patrząc na te zdjęcia można dojść do wniosku, że kultura techniczna i kontrola jakości we Włoszech to pojęcia nieznane.
Mimo twojej kontroli czemu kupiłeś skoro powątpiewasz w jakość? po co mają podnosić koszty skoro stangrety i inni to kupują?
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2018, 15:46 przez ben_sage, łącznie zmieniany 1 raz.
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 164
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: Miranda »

Chodzi o to, że zgodnie z tematem jakiś czas temu pojawiła się taka "miejska legenda" jakoby Pietta nabyła nowe maszyny i jakość skokowo się poprawiła. Jak widać na załączonych na początku zdjęciach to poprawa jakości jest co najmniej dyskusyjna.
I tu jeszcze coś nie teges z sztandarowym produktem Remingtonem Shoterem co tu swego czasu nawet znawca Rusznik (zbanowany) wychwalał pod niebiosa, że to jedyny model z tej firmy godny uwagi.
Ja tam Piettę odpuszczam, no może z wyjątkiem Le Mata jak uzbieram fundusze , podobno jest zrobiony perfekcyjnie - oby nie okazało się że jest jednak inaczej.
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: stangret »

ben_sage pisze:Mimo twojej kontroli czemu kupiłeś skoro powątpiewasz w jakość? po co mają podnosić koszty skoro stangrety i inni to kupują
Jak mi znajdziesz tak wierną repikę Remingtona jak Shooter i do tego z głębokim, progresywnym, pięciopolowym gwintem w przyzwoitych pieniądzach to daj znać :516:
Stangret zanim kupi, dokonuje oględzin i chłodnej kalkulacji :103: Tak było i w przypadku Shootera. Od razu napisałem, że korona jest do d..y i poprawiłem. Jeśli sądzisz, że kupując ten rewolwer i widząc takie syfiaste wykonanie jak na zdjęciach powyżej bym się zdecydował to się mylisz. Jak już pisałem wysłałem do Pietty maila ale nie spodziewa się merytorycznej odpowiedzi od tych geniuszy precyzji ;laughing:
Ostatnio nabyłem następną włoszczyznę w postaci Winchestera 1873 i powiem Ci, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wykonaniem. Karabin jest wykonany pięknie z piękną oksydą i drewnem. Jak nie włoski :)
Zachodzę w głowę dlaczego raz potrafią zrobić coś porządnie a zaraz potem wypuścić taki chłam. I nie jest do końca prawdą, że dla "stangretów" w Polsce produkowane jest badziewie a na "zachód" idą wyselekcjonowane sztuki.
I jeszcze jedno. Jak stangrety i inni mają do wyboru indyjsko/pakistańską robotę jaskiniową lub włoską to jednak wybiorą to drugie :one:
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2018, 17:42 przez stangret, łącznie zmieniany 1 raz.
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
kewalsPL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2770
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Lubomia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: kewalsPL »

stangret pisze: Jak stangrety i inni mają do wyboru indyjsko/pakistańską robotę jaskiniową lub włoską to jednak wybiorą to drugie :one:
Szkoda, że nie ma jeszcze chińskich CP- widząc lufki od BMK i Kandara to te włoskie im nie dorównują. Ja wolałem kupić trochę "złomu" ze starszej produkcji i regenerować niż kupić nowe i mieć więcej do grzebania (poprawiłem co trzeba było i jestem zadowolony). Chińskie "strzeladła" się poprawiają jakościowo, włoskie to loteria wykonania :-/ .
ben_sage
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 981
Rejestracja: 17 lutego 2010, 20:36
Tematy: 18
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: ben_sage »

A tymi niedoróbkami to w ogóle bym się nie przejmował trzeba to traktować jako odpustowe pistolety do rekonstrukcji z przymrużeniem oka i olać te korony i bebny, i tak większość co je poprawiła nie dostrzegła różnic na tarczy. Albo przymknąć oko albo nie kupować i tyle, albo kupić żeby mieć i strzelić od dzwona.
Można też kupić na rok dwa przestrzelać i jak się coś rozklekocze to sprzedać tym co zbierają śmieci za pół ceny 1300zł to nie jakiś majątek więc nie ma się nad czym użalać.
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2018, 18:56 przez ben_sage, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
stangret
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1676
Rejestracja: 15 lutego 2010, 15:07
Tematy: 37
Lokalizacja: Wielka Brytwanna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: stangret »

ben_sage pisze:A tymi niedoróbkami to w ogóle bym się nie przejmował trzeba to traktować jako odpustowe pistolety do rekonstrukcji z przymrużeniem oka i olać te korony i bebny, i tak większość co je poprawiła nie dostrzegła różnic na tarczy. Albo przymknąć oko albo nie kupować i tyle, albo kupić żeby mieć i strzelić od dzwona.
Nie wiem nawet jak to skomentować, ale użyję słowa, które pewien zbanowany użytkownik nagminnie używał ale tu będzie pasowało doskonale - . :)
"And don't forget. That isn't your Martini you have. It belonged to others before you and will belong to others after you are gone. Look after it, and pass it on with pride. It deserves it." Malcolm Cobb, The Martini Henry Note-book
kewalsPL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2770
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Lubomia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: kewalsPL »

ben_sage pisze:... i tak większość co je poprawiła nie dostrzegła różnic na tarczy.
Bardzo się mylisz, kupiłem takiego Remingtona co ołówek by nie przeszedł przez lufę bo zarosła. Czyściłem i polerowałem całość, lufę tak dopieściłem, że po serii strzelonej na 50m paru kolegów leciało do aut po swoje zabawki- musieli sprawdzić czy ich "nowe i piękne" też tak mogą ;laughing: . Różnice są kolosalne o ile było poprawione a nie zniszczone. Jednak takie już powinny wychodzić z fabryki a nie zrób to sam...
ben_sage
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 981
Rejestracja: 17 lutego 2010, 20:36
Tematy: 18
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Nowa Pietta - nowa jakość?

Post autor: ben_sage »

Akurat mam podobne zdanie jak twój idol ale chyba nie śledzisz całości i wszystkich wypowiedzi tylko zostają ci w pamięci te marginalne które można pominąć.

Kewals tak ale to był ciężki pacjent i przypadek skrajny chodź też takie się trafiają ostatnio widziałem bęben cały rudy myślałem że to smar strach pomyśleć jakby wyglądał kilka miesięcy później. Nie dziwne że celność lepsza ale poprawa korony już nie da tak spektakularnych efektów a nawet jeśli coś poprawi to zwykły strzelec nie zobaczy tej poprawy.
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2018, 19:32 przez ben_sage, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rusznikarnia - CP”